Styczniówki 2014 =)

Witam nowe Mamusie

Ja przed ciążą często jadłam MCdonalda, a teraz to nie jem. Jak mam ochotę na hamburgera to sama zrobię w domu ze zwykłej bułki i mięsko też sama smażę Jakby mój A. się dowiedział, że ja jakiegoś takiego fast fooda zjadłam to awantura gotowa

Anitka fajna ta mata dzisiaj taką zalicytowałam na allegro, używaną. Mamy zamiar kupić jeszcze leżaczek bujaczek i wykorzystamy tą zniżkę, którą nam przesłali.

A w ogóle nie wiem czy Wam pisałam, ale sprzedaliśmy wózek, który na początku wybraliśmy. Wiem, że to głupie ale totalnie przestał mi się podobać. Na szczęście znalazł się kupiec u mnie w miejscowości teraz mamy Baby design lupo comfort i bardzo mi się podoba zdania już nie zmienie. Wydaje się dużo bardziej stabilny niż tamten.

Ha ha Emilka, kto wie, może jeszcze raz zmienisz zdanie- kobieta zmienną jest
Fajny ten wózeczek.

Emilka, ale z Ciebie aparat. Wózek wygląda bardzo fajnie. A jaki miałaś przedtem?

Emilka bardzo fajny wyglada na lekki i zwrotny,ja nawet nie wiem jakmoj wyglada,kupiliśmy z mężem przed wakacjami i od razu do komórki poszedł bo w domu miejsca nie było ,zamierzam po świętach sie nim zajac,dziękuje dziewczyny za miłe przyjęcie

a ja nie wiem czy pokazywalam wam moj wozeczek my mamy x-lander xa


o wlasnie taki..

Mowilam ze tak bedzie jak wroce, mialam sporo nadrabiania

Nowe mamusie na forum witam cieplutko
Widze ze jako jedni z nielicznych z w. kompletnie nie mamy propozycji imion dla naszej malej (tzn. ja mam i to nie jedno, ale kompromisu nie ma)

Kociaczek, my mieszkamy z tesciem niestety i mam tak samo jak ty, a w dodatku pije, wiec dopuki nie przepije renty to tez sie nadenerwuje :/ ale zauwaxylam se odkad jestem w ciazy to mam wiecej cierpliwosci i po prostu olewam go

Co do emolietow to puki nie bedzie koniecznosci to nie bede uzywac. U mnie mam nadzieje ze sprawdzi sie mydelko i oliwka.

Wozki bardzo fajne macie

Witaj Bella.Ladne imie dla synka.My z moim M na poczatku chcielismy Antos,ale potem wybralismy Julek,bo jakos od bardzo dawna to imie mi sie podobalo. To ja powinnam rodzic 5 dni po Tobie, bo mam termin na 15, ale wydaje mi sie, ze byc moze wczesniej urodze, bo juz wszystko mnie tam na dole boli jak chodze, a tu jeszcze 3 tygodnie trzeba do pracy chodzic. Jakos dam rade.

ehh... wlasnie pochlonelam opakowanie "kamyczkow" i M&M`sow ale tych bez orzeszkow :D do tego 3 mandarynki i 1 kinderka... uszz... tak na noc... calkiem zdrowo

MoNiaaa wiem jak to jest. Ja w sumie nie mialam nigdy dobrego kontaktu z moim ojczymem, ale odkad sie dowiedzialam, ze zmarl, czyli od srody to jak klade sie spac to boje sie zamknac oczy, bo wydaje mi sie, ze jak zamkne to on bedzie stal przy lozku, a w domu prawie co noc jestem sama niestety bo moj Krystian pracuje na nocki wiec sie troche boje.

Niteczka ja to mam odwrotnie myśle ze będzie po terminie,żadnych boli ,skurczy jeszcze nie miałam ,a brzuch tez dość wysoko,ja ma termin na 5 .01 a do pracy do sylwestra chodzę ,kasiek ja na kolacje pije mleczko z czosnkiem i z miodem coś przeziębienie mnie łapie to sie zabezpieczam,

Ja tez dolaczylam niedawno i tylko z doskoku cos napisze, bo widze ze dziewczeta sa ze soba zzyte wiec tak samo jak MalyCzarnyKot nie chcialam przeszkadzac, ale czytam wszystkie posty na biezaco.

Niteczka, przestań, już swoja jesteś Ależ się Wam powkręcało dziewczyny, dajcie w końcu spokój. Każdy dołącza, kiedy mu wygodnie, a my tu jesteśmy bardzo otwarte. A co zasypiania - może puszczaj sobie jakąś muzykę uspokajającą na noc? Laptopa można ustawić na czasowe wyłączenie, nastaw na godzinę, czy ile Ci tam zajmuje zasypianie. Można szum lasu puścić na youtube albo ptaki, zawsze to inaczej niż w takiej ciszy i może wyobraźnia inne rzeczy będzie podsuwać. A samej nocą nigdy nie jest przyjemnie, a co dopiero w Twojej sytuacji, ale mam nadzieję, że poradzisz sobie jak najszybciej.
Kasiek - wózek super, xlandery są w ogóle chyba wypaśne.
Co do jedzenia na noc, ja zjadłam kisiel z tartym jabłkiem, ale coś mnie wierci w żołądku jeszcze, chyba idę kanapkę zrobić, bo nie zasnę.

Wszystkie jakied glodne sie zrobily nagle. Ja dzisiaj tez jakas nienajedzona jestem. Mialam dziesiaj taka ochote na McDonalda, ze masakra, wiec pojechalam i sobie kupilam. Wiem, ze nie powinnam, ale sila wyzsza hahha. Ale w sumie do tej pory dwa razy zjadlam McDonalda wiec chyba nie jest zle.

Niteczka ja też czasami mam taka ochotę ze poprostu musze. Myśl sobie o bobasku jak to będzie jak się.urodzi, może to odgoni zle myśli.

Anitka zrobiłas mi straszna ochotę na kisiel. Nie mam w domu a do sklepu 24 o tej godzinie nie chce.mi się jechac . Musze wytrzymać do jutra

Jeju ja to bym zjadla ten kubelek z kfc ale pocieszylam sie salatka grecka.
A ja mam termin na 21.01 a boje sie zeby nie urodzic w grudniu.
Niteczka ja tak samo mialam jak ty jak moj dziadek umarl minelo troche czasu zanim wrocily moje mysli do normy. Dzidzia sie urodzi i mysli odejda bo nie bedziesz miala czasu myslec o takich rzeczach.
Dziewczyny ktore pracuja na prawde was podziwiam ze dajecie rade pracowac ja to sobie niewyobrazam siebie bo ja w domu niedaje rady ogarnac bo mi ciezko.
Ide spac bo do szkoly musze z rana wstac chociaz sie pokazac.