Mamusie Luty 2014 !

Gdybym wiedziała że pomidorki koktajlówki są takie dooobre to bym sobie cały balkon krzaczkami obsadziła :-D

Monika Kasiek hehe widzę,ze pomidory rządzą

Pamiętam,ze w ciąży z Mikołajem objadałam się pomidorami, smakowały mi niesamowicie.

Jak tam pogoda? U nas coś się zmienia, wieje wiatr, słońce schowało się za chmurami.. o niebo lepiej.

Ja czekam na burze we wrocławiu, jutro podobno ma byc załamanie pogody i nawet się ciesze mam wolny weekend ale wkoncu bedzie czy oddychac i bedzie mozna w nocy spać bo tak to nie dość ze co chwile wstaje do toalety to jeszcze nie moge spac przez ten skwar

oj asiu tak!!! pomidor to jest cudowna rzecz hehe

siedze sobie w przychodni i czeka eh. masakra jakas, wlasnie weszla pani ktora miala wizyte na 16.20 !! jej tragedia jakas. bede siedziec tu bog wie ile

oj Kasiek niezłe opóźnienie daj znać jak będziesz po wizycie Współczuję czekania!

Marudka jutro ma być juz chłodniej, moze i dobrze,my kobiety 2w1 oddychniemy trochę

a wiec ja juz po
malenstwo me podgladnelam :-D
wyniki sa ok poza toxoplazmowa- a wiec musze bardzo uwazac. a tak to wszystko w jak najlepszym porzadku :-D a co jeszcze najlepsze :-D nie przytylam ani grama a wrecz odwrotnie schudlam kilogram :-D mimo ze jadam jak opentana kolejne zwnlnienie do 12 wrzesnia

Kochane dziewczyny fajnie tak sobie poczytać i popisać z wami... co u każdej się dzieje... kazda ciąża inna ja następną wizyte mam za 4 tyg nie mogę się doczekać kiedy poczuje pierwsze ruchy dzieciątka a tak ogólnie to wszystko dobrze jestem pozytywnie nastawiona.. jutro jade do pl ale w poniedziałek już wracamy spowrotem do DE pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie... a co do USG to naprawdę cudownie jest zobaczyć swoje maleństwo na ekranie trochę je podglądnąć pozdrawiam

Przeglądam z nudów tablice i oczom nie wierze tablica.pl/i/oferta/oddam-za-darmo-plac-...html?code=3b8da80e43 w ciągu godz mialo ponad 700 wyświetleń. Współczuje im teraz maile odebrać, skrzynka pewnie zaspamowana

kobitki to juz jest przegiecie, ponoc mialo byc dzis chlodniej?? eh na chwile obecna mam 30 stopni na termometrze!! a ja juz nie mam sily na nic zostaly mi 2 dni a ja nadal nie spakowana...

Kasiek zapraszam do mnie, w nocy do samego rana burza, a teraz jest fajnie,p przyjemnie 24 stopnie.. zobaczymy jak długo

Też się cieszę,ze u Ciebie wszystko dobrze i u dzidzi oczywiście. A co z ta toksoplazmozą? miałas badania robione?

A termin porodu już Cie lekarz powiedział? uaktualniłabym tabelkę.

Wagi zazdroszczę ja juz +2kg

Monia juz mi nie wyświetla się ta strona, pewnie usunięte zostało ogłoszenie.


kaSia tez uwielbiam USG i kiedy podglądam moją dzidzię i słyszę,ze jest wszystko dobrze,jestem wtedy przeszczęśliwa!!!

A znasz termin porodu czy za 4 tyg dopiero?

Co do tycia to ja ok 1kg przytyłam
dzsiaj byłam oddac krew- glukoza i wr zobaczymy czy znów cukier wysoki, bo bede musiała robic krzywa i isc do diabetologa
a tak lubie wszystko co słodkie i w sumie jem duzo węglowodorów, ostatnio staram się ograniczac, ale to tak ciężko

Dziś we wrocku 24 stopnie bardzo przyjemnie, troche pochmurnie ale jest chociaz czym oddychac i tak moze zostac

Elo

co do wagi to się nie wypowiadam dobre kilo więcej. Jeszcze mężulek wczoraj do Maca mnie zabrał, zatlukę go za to, bo dziś patrze w lustro i robie wielkie oczy na mój brzuch, wydęty taki, aaaa, chciałam nuggetsy, to teraz mam, pasibrzuch


Całe szczęście,że fala upałów minęła. W nocy lało, wiec dziś chłodnawo, ale przyjemnie. A pogoda na urlop zapowiada mi się nie ciekawa, w tygodniu jeszcze ujdzie. W przyszły weekend chcialam chociaż na jeden dzień do gdańska podjechać. A ma być chłodno i jeszcze deszcz eh, nici z urlopu.

etam nie narzekajcie,póki co to ja na czele,2kg do przodu
z apetytem róznie,ale głownie na słdkie tak jak Marudka u Ciebie.

Missyy a brzuszek będzie rósł..hihi ale za to po urodzeniu będziemy miału trochę czasu do lata na zrzucenie tego co pozostało


Co dziś pichcicie na obadki?
Ja mam dziś jajko i mizerię,wreszcie, mniaaam hehe

Aśka będzie co zrzucać!
a tak w ogóle w ramach rozpoznania podjechałam sobie ostatnio do H&M podpatrzeć jakieś spodnie ciążowe. Skusiłam się i przymierzyłam jak to w nich jest. Pierwsze uczucie-dziwne, brzuszek nawet w nich
robi się wydatniejszy, albo mi sie zdaje, heh


A ja mam dziś na obiad barszczyk z makaronem. Uwielbiam

Misssyy z tą wagą to róznie jest, widzisz ja w dniu porodu ważyłam 77 kg! Jak mnie zwazyli w szpitalu ty zrobiłąm wielie oczy hehe całą ciazę jedłam normalnie,nawet nie miałam ochoty na slodycze,a tutaj proszę taka waga. Lekarz który mnie prowadził pilnował wagi,co wizyte byłam ważona,wiec musiałam przybrac najwięcej w ostatnich tygodniach. Przed ciazą wazyłam 57kg... no to róznica spora. W dniu kiedy wrociłam ze szpitala do domu wazyłam juz 67kg, potem 63kg, no i 60kg.. nie byłam na żadnej diecie do 57 nie dotarłam,ale gdybym chciała to nie problem po porostu juz palnowałąm kolejne dziecko. Będzie dobrze


za barszczykiem nie przepadam... chyba,ze taki zgęszczony hihi Zdrowa zupka, smacznego!