Marcówki 2014

Witam
Domi super widać maluszka:)
Pietruszka ja ide w tym tygodniu na glukoze fee mam nadzieję że jej nie zwróce i nie bede musiała kilka razy iść.
Moni nie myślalam jeszcze o torbie do szpitala ale chyba tak pod koniec grudnia chciałabym żeby juz była gotowa bo nie wiadomo nigdy jak to może byc więc lepiej zebym była przygotowana.

My dzisiaj bylismy oglądać wozki zdecydowaliśmy sie na tego tutka:) Mój mąż mimo tego ze ja nawet nie myślalam ze cos bedziemy kowować oczywiście nie mógł wyjść z pustymi rękami i kupiliśmy pieluchy, dwa kocyki cienki i gruby, obcinaczke do paznokci, male skarpeteczki, zestaw startowy z tommee tippie i niedrapki
Oficjalnie zaczeliśmy powoli kompletować drobnice:)

Dziewczyny doszłam do wniosku że zmienie lekarza a napewno na konsultacje do innego pójde, kuzynka mojego meza dzwoniła dzisiaj do mnie i nagadała mi ze co to za lekarz jak on wszystko uważa za dobre albo za niegroźne.
Miesiąc temu jak ta krew i bakterie się pojawiły to mowil ze bakterie sie pojawiają ale ze to sa dobre bakterie wtf?! i ze krem moze być bo śluzowka jest bardziej ukrwiona, powiedział że dobrze ze nie ma bialka i leukocytów. A na tej wizycie w czwartek jak leukocyty i białko (i to juz nie śladowa ilość) sie pojawiły to powiedział ze to nic bo przy infekcji może się pojawić. Zaczełam sie zastanawiać nad zmiana lekarza juz jakieś dwa tyg temu jak w tym szpitalu wylądowalam bo to zapalenie i kolke można było przewidzieć przecież, a nie ze mi dwa takie bóle się na siebie nałożyły.
Nie podoba mi się jego podejście i martwie sie nie o siebie ale o maleństwo:(

Sorki za te żale znowu ale zmartwilam sie tym wszystkim co mi powiedziała ta kuzynka, tym bardziej ze konsultowała moje wyniki z kierowniczka laboratorium i swoją lekarka...

Na koniec coś miłego, zdjęcie mojego maleństwa z czwartkowej wizyty:)

dziewczyny czy wy też macie take swoje paranoje ?? bo ja jak nie czuje mocnych kopniaków to mam głupie myśli ale staram się ich pozbyć masakra wiem że jest dobrze ale tak mam:(

Pala super maluszek ,moim zdaniem jeżeli masz jakieś obiekcje co do lekarza to zmień dla swojego spokoju i zdrowia to w niczym nie przeszkadza ,a może pomóc

Moni ja też nie raz mimo,że to moja druga ciąża i nie czuję kopniaków to się martwię tylko nikomu nie mówię o tym bonie ccę wyjść paranoiczkę

Dobrze ze nie jestem sama:) po prostu sie martwimy o maleństwa

Pala faktycznie jak masz takie odczucia to zmieniaj lekarza natychmiast, maluszek śliczny
Moni ja tez mam takie paranoje,chociaż to moja 2 ciąża, nawet napisałam emila z zapytaniem do położonej ale nie dostałam odp

Ja jak miałam wątpliwości odnośnie diagnozy jednego lekarza poszłam na konsultacje do drugiego.

Teraz z kolei mam paranoja bo ruchy małego czuje bardzo nisko. Czasami to mam wrażenie że mi zaraz szyjke przeboje tak tam na dole kopie. Na bank jest ułożony miejscowo. Nogi ma na dole bo jak mi zasunie to aż szok.

Czy Wy też tak nisko czujecie ruchy?

Pala, masz rację, idź do innego lekarza. Nie zaszkodzi a może pomóc na przyszłość.

Ja ruchy odczuwam cały czas, ale rzadko mocne. Ale jest puknie, jest ok.
I też odczuwam bardzo nisko, może kilka razy tuż pod pępkiem, a tak to niziutko. Ale to chyba normalne.

Pójde pójde napewno:)

Ja czuje ruchy raz bardzo nisko a raz przy pępku, teraz jednak juz cześciej na górze.
Mocne kopniaki i tak jak Pietruszka mówiła prawie cały czas, zastanawiam się kiedy ona spi:P:) A mi wyszło na usg ze mała jest ułożona miedniczkowo wtedy ruchy są nisko wyczuwalne może u Ciebie tez tak jest?
Co do paranoi to ja się nie martwie bo zanim zaczne pomyśleć ze cos może być nie tak to dostaje kopniaka Myślę dziewczyny ze nie macie powodu do niepokoju, maleństwa jeszcze spią tyle ile potrzebuja:)

Dobrej nocy mamusie

ja mam podobnie jak ty Pala ale to pierwsza ciąża to może jestem lekko przewrażliwiona i mam czasem stresa ale staram się myśleć pozytywnie:)w poniedziałek mam wizytę u Gina ale bez usg tylko samo badanie i czytanie wyników badań laboratoryjnych zobaczymy:) Dobranoc Kochane mamusie;):*

Dziewczyny mam tam samo, nawet nie wiecie jak mi ulzylo jak was teraz podczytalam...

Bo na wizyciew czwartek maly wywial caly dzien a wczoraj i dzis spokojnie, moze przez caly dzien poczulam ze 3 razy i to dosc lekko. Ii juz tez zaczelam myslec czy jest ok, potem sobie staram se przemawiac do rozsadku ze to dopiero 20 tydzien i pierwsza ciaza i i tak wczesnie malego czuje. Moja kuzynka jest w 24 tyg i jeszcze nie bardzo odczuwa. Takze maluchy narazie jeszcze maja swoje manie, spia kiedy chca i bawia sie kiedy chca:)
Pozdrowionka dla was.

Pala, jasne zmien lekarza jak sie czujesz zle. Niema co...

Dzień Dobry

No i niedziela i koniec wolnego przynajmniej dla nie któryc
U mnie pada od wczoraj
A co do maluszków to w tyc tygodniac co my jesteśmy to dzidzie leżą nisko i mimo,że się przemieszczają to i tak są jeszcze na dole też czuję raczej na dole takie pukanie a kopniaki mocne to rzadko

Miłej niedzieli

Witam was dziewczynki.

Ja od rana nie ma humorku, chwile dalej napisze wam dlaczego.

Ja ruchy czuje zboku i tez nisko, ponizej pepka zazwyczaj, tez sie zastanawialam nad tym, ale to chyba normalne skoro lekarz nic nie mowi.

Wiecie co wczoraj z tych im od tesciowej wrocilam przygnebiona. Kiedys na samym pocztku wam wspominalam ze mojej szwagierki siostra jest w ciazy i jest styczniówka, wiec jeszcze dwa miesiace i bedzie miala malenstwo. Pojechala do lekarza innego niz chodzila dotychczas dlatego by nagrac plytke na pamiatke, dowiedziec sie jaka plec paluszka i to tak na tyle... bo niby tamten lekarz mowil ze jest z malenstwem wszytsko dobrze, co sie okazalo na tym badaniu usg lekarz powiedzial ze jej synek ma u prawej raczki jeden dodatkowy paluszek, za krotkie kosci u raczek i nozki poza norma, byla teraz w szpitalu bo automatycznie skierowal ja na badania genetyczne, wynikow jeszcze nie ma ale wyobrazam sobie co ona musi teraz czuc, nie da sie tego opisac wiedzac juz ze malenstwo prawdopodobnie moze byc chore a ona mlodziutka 22 lata, wiec nikt mi nie powie ze tylko zagrozenia sa po 35 roku zycia.
Zmartwilam sie zaraz pomyslalam o sobie, niby robilam badania genetyczne w 1 trymestrze ciazy i wyszly bardzo dobrze alewiecie jak to jest, mysli same nasuwaja sie do glowy.

Wybaczcie ze was tak malo optymistycznie z rana powitalam ale jakos tak nie potrafie nie myslec dzis o niej i o jej malenstwie. Mam nadzieje ze okaze sie ze nie ma zadnych wad wrodonych, bo paluszek mozna operacyjnie zlikwidowac i moze raczki czy nozki skorygowac jak sie da? nie wiem... zaczelam myslec o tym zeby przejsc sie do innego lekarza na usg, tylko czy to warto? ona biedna teraz mysli i sie zadrecza, moze lepiej bylo by gdyby nie wiedziala... nie ma chyba na to sensownej odpowiedzi.

Milego weekendowania dziewczyny, choc juz dzis ostatni dzien spedzajcie go milo, buzki dla was i waszych maluszkaow.

Darmag faktycznie przykre , wiesz muszą ocenić na ile wada jest głęboka ,ja dawno temu miałam praktyki na porodówce i urodziła się dziewczynka z 6 paluszkami u rąk ,ale po operacji miała już normalnie
Ja tez się martwię bo robie badania prenatalne i niby jest wszystko ok ale do końca człowiek nie wie jak to będzie , niby jestem w wieku zagrożonym więc bardziej się przeżywa wszystko

Mam nadzieję ,że nasze maluszki w marcu zaprezentują się w całej okazałości no i zdrowiukie tego Wam i sobie życzę

Faktycznie przykre:( a ona robila prenatalne? Bo na moim ostatnim to na 20 min malucha ogladala....i wszystko po kolei sorawdzala..gdyby jej lekarz to zrobil to by id razu wykryl wszystko...

Ja tez jakos bez humoru dzis...moze przejdzie potem:) buziaki

Witam was kochane!
Darmag dalas do myślenia
U mnie święci słoneczko ale mam przez ten weekend takiego leninizmu że chyba znów nie wyjde z domku.....