Marcówki 2014

Porto już teraz to będzie widać super dzidzie humor będziesz miała o 100% lepszy a ja trzymam kciuki aby wszystko było dobrze

Dziewczyny jaką polecacie książkę na te długie jesienne wieczory

Ja mialam zamiar zapisac sie teraz na usg, ale kolezanka nagadala mi ze 3 raz w tak wczesnej ciazy to zle, bo niby szkodliwe, a lekarze usg tak czesto robic nie chca, bo to jest tak samo szkodliwe naswietlanie jak w przypadku retgena choc nie wydaje mi sie zeby to bylo az tak szkodliwe, tym bardziej ze pierwsze usg bylo na zasadzie stwierdzenia ciazy. Ja mam prywatna opieke zdrowotna z pracy i w umowie jest zapisane, ze jak tylko sie zglosze do lekarza to badania mam miec zrobione do 48 h, stad usg mialam w 4-5 tyg ciazy.
24 ide do mojej lekarki na badania, to zapytam o to usg, nie ukrywam chcialabym zobaczyc czy maluszek sie rusza

Ani-ta, a jakie ksiazki lubisz?

Loca powiem Ci, że ja też słyszałam, że nie powinno się robić często usg. Ja dopiero raz byłam, jutro idę drugi raz. Ja też chodzę prywatnie do lekarza, ale słucham się go i idę na usg tylko wtedy, kiedy dostanę skierowanie. Tym bardziej, że moja pani dr nie robi usg i chodzę wtedy do innego lekarza. Ja i tak od wczoraj nie wiem dlaczego, ale mam bardzo dobry humor to co to będzie się jutro działo po badaniu Ale powiem, że robaczka to bym chciała cały czas oglądać, co on tam robi i czy mu dobrze

ja nie tak dawno wchłonęłam trylogię Nory Roberts, ale polecam też Emilly Giffin, teraz mam na tapecie Ciężarówką przez 9 miesięcy

Trzy razy wykasowalo mi posta:-(

Oj Koja, biedulko co tam ciekawego pisalas?

Ja wlasnie przyjechalam ze szkoly, zjem sniadanko i zabieram sie za porzadki.

Dzis nawet mi sie fajnie spalo i odziwo ani razu dzis w nocy nie musialam wstac siusiu, pierwsza taka noc.

Mam nadzieje ze dziesiejszy dzien bedzie lepszy, wczoraj jakos nie mialam na nic natchnienia.

Pozdrawiam was mamcie, milego dnia.

Piszcie co u Was.

Pisałam o książkach.

Zapisałam się na konsultację w sprawie tej szyjki.
Jutro na 18. Jakoś mi to spokoju nie daje.

Była u mnie koleżanka z dwumiesiecznym bobasem.
Rany jaki słodki. A jak głośno umiał płakać

Hej dziewczyny.

Moja lekarka tlumaczyla mi ze usg nie ma nic wspolnego z rengenem i nie ma zadnych przeciwskazan. Nie robi sie go za czesto bo jest drogie. I na kazda osobe kosztuje w granicahch 100 euro. Oczywiscie my nie placimy albo placimy mniej ale tyle kosztuje szpital. Wiec zalecone jest zeby robic przez cala ciaze 3 razy.ja juz mialam wiecej. Ale pani doktor ma u siebie w gabinecie i stad bylo na potwierdzenie ciazy.

Dziewczyny, tak wam zazdroszcze ze juz czujecie maluchy....j jeszcze totalnie nic ...i chyba dalej niedowierzam. Juz widzialam ale i tak mam wrazenie ze to sie przytrafia komus innemu a nie mi..tez tak mialys ie w pierwszej ciazy? Ciekawe kiedy to mnie dotrze. Cyba dopiero jak poczuje kopniaki...a pani doktor mowi ze to dopiero kolo 20 tygodnia....

Ja mam dzis dzien na nie...chyba zostaje w lozku...protestuje

Pozdrawiam wam serdecznie i milego dnia zycze.

Ps. Porto, daj znac co tam po badaniu. Buziaki

Domi to fakt ze w pierwszej ciazy mamusia zaczyna odczowac ruchy kolo 20 tyg, nawet od 18tego jesli sie wyciszysz i wsluchasz. W drugiej tylko szybciej jest wyczowalne.

Tez slyszalam ze rentgen a usgto zupelnie cos innego, rentgen w ciazy jest zakazanky, ja podczas choroby kregoslupamialam robiony ze 100razy iza kazdym razem Pani pytala czy jestem w ciazy bo jesli tak to zrobimy usg kregoslupa, wiec rengen a usg to zupelnie cos innego.

Ja mam robione za kazdym razem usg dopochwowe, a wy jak macie, podobno jest dokladniejsze ale jak ma sie to do praktyki to nie wiem.

Pewnie że rentgen a usg to dwie różne rzeczy.
Ja miałam już 5 razy usg ale nie dla mojego kaprysu
A że względu na wskazania medyczne.

Ją nie czuje jeszcze typowych kopniakow
A takie przewracanie w brzuchu
Laskotanie. Aż muszę się po nim podrapac.
W drugiej ciąży szybciej czuć ruchy malenstwa.

Co do usg to z tego co ja wiem dziala ono na zasadach nieslyszalnych fali dzwiekowych, ktore po odbicu sie od dzidziusia tworza obraz ale zglupialam, to moja pierwsza ciaza, wiec wole sie upewnic

Ostatnio w sierpniu jak bylam na usg, moja pani dr od usg ( swoja droga chyba sie do niej przeniose na prowadzenie ciazy, bo udziela mi wiecej informacji niz moja lekarka, ktora mnie prowadzi ) powiedziala, ze nastepne badanie usg bedzie juz takie normalne. Znajomi cos mowili, ze jak byli na usg jakos na poczatku 2 trymestru to dziecko bylo za duze na usg dopochwowe a zamale na to zwykle...ale prawde mowiac nie wiem jak to jest w rzeczywistowsci.

Jak wy czujecie, to moze my tez juz czujemy ruchy tylko nie umiemy tych ruchowo rozpoznac

Loca często pierwsze ruchy mylone są z pracą naszych jelit.
Chociaż bardzo szczupłe kobiety mogą szybciej czuć ruchy
Niż kobiety z tluszczykiem na brzuszku .
Czasami nie ma reguły. To indywidualna sprawa.

Trudno to uczucie opisac, bo tak jak kojka pisze na pocztku mozna pomylic z praca jelit, w pierwszej ciazy kobiety nie wiedza czy to poruszanie sie maluszka... to takie delikatne musciecia, czasem mam wrazenie ze jakby lekko ukulo, zawibrowalo....dziewczyny nie dlugo to poczujecie i zobaczycie ze ciazko to sprecyzowac ale uczucie super i na pewno nie pomylicie z praca jelit

Dzisiaj mamy 3 rocznicę związku
Dostałam piękne róże i humor od razu lepszy.

Hej Dziewczyny.

Darmag, ja też za każdym razem miałam robione usg dopochwowe i takie normalne na brzuchu. Już nie mogę się doczekać tego w 20 tyg. Chodzenie na USG jest jednym z fajniejszych i najbardziej ekscytujących zajęć w czasie ciąży

Podglądanie malucha to taka frajda

U mnie c.d. oglądania wózeczków. Pan w sklepie mnie zdziwił trochę jak powiedział, że czasem trzeba i 2 miesiące czekać zanim wózek sprowadzą także lepiej wcześniej pójść i coś wybrać. Oczywiście nie w każdym sklepie tak jest ale warto się wcześniej popytać. My wybraliśmy Coletto Marco Polo. Oficjalny zakup pod koniec listopada

Co do ruchów malucha to ja cały czas coś czuję, takie delikatne gilgoty ale cały czas wydaje mi się, że to na jelita. Jakoś trudno mi uwierzyć, że to już

Dziewczyny, w którymś tam poście pytałam Was (szczególnie mamy, które mają już pociechy) czy korzystałyście ze szkół rodzenia? Temat jakoś ucichł, a chciałabym się poradzić czy warto inwestować w taką szkołę bo u mnie w mieście nie ma więc będę musiała dojeżdżać. Może Wasze koleżanki korzystały i macie jakieś opinie na temat takich szkół?

Pozdrawiam Was Marcóweczki

Kojka gratuluję rocznicy Wszystkiego dobrego Tobie i Partnerowi życzę