BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

11 lata 4 miesiąc temu #724991 przez faza56
Ja też słyszałam taką opinię, że witaminy można przyjmować od II trymestru bo na początku ciąży organizm ma jeszcze dużo zasobów żeby fasolka mogła się zdrowo rozwijać. Ja oprócz kwasu łykam tylko magnez.
Mój apetyt mnie przeraża ;P, nie można mnie wpuścić do kuchni bo jem wszystko co napotkam na swojej drodze, a już w szczególności słodycze. Może dlatego ciągnie mnie tak do słodkości bo przed ciążą za nimi nie przepadałam.
Ostatnio też zauważyłam, że często mam zawroty głowy i jest mi słabo jak np. wstaję z łóżka. Nie wiem czy też tak macie? Może panikuje i nie jest to w ogóle związane z ciążą a ze zwykłym zmęczeniem i gorącem na dworze.
Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #724993 przez domi2907
hej

ja dstalam od razu witamine specjalnie przeznaczona na pierwszy i drugi trymestr ciazy (nazywa sie matervita). Jest dosc droga ale zawiera wszystkie niezbedne witaminy do prawidlowego rozwoju fasolki. Moim zdaniem powinno sie brac witamine (oczywiscie ta ktora wskaze lekarz) w szczegolnosci ze zachcianki i brak apetytu nie zawsze pomagaja w zdrowym odzywianiu sie.

tak przynajmniej wiem ze fasolka dostaje wszytsko co potrzebne, nawet jak mnie mdli przez pol dnia i nie dam rady wmusic w siebie brokolow...

pozrowionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725083 przez darmag21
Jak widac opinie co do witamin sa rozne. Tak mysle ze jak ktos ma dobre wyniki to faktycznie moze przyjmowac witaminy od drugiego trymestru. W moim przypadku jest niedobor zelaza, brak apetytu na cokolwiek wiec jak mam przyjmowac je w naturalny sposob? no nie da sie, a zmuszac sie tez nie jest zalecane. Zaczne chyba przyjmowac jakies dobre witaminki, napewno tym nie zaszkodze a bede spokojniesza ze niczego fasolce nie brakuje. Slyszalam o PREGNA PLUS kolezanka z apteki mi je poleca podobno duzo lekarzy je zapisuje i sa najlepsze, cena 45zl za 30 kapsulek, troche drogo, ale co sie nie robi dla zdrowia maluszka. :blink: lece robic zupke ogorkowa, dzis tylko na to smaka mam :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725479 przez Ani-ta
Witam,
Mnie choroba wczoraj rozłożyła nie miałam siły kompletnie na nic tylko bym spała gdzie przy dziecku nie ma takiej możliwości ale gdy Bartuś poszedł spać na południe to ja razem z nim i wieczorkiem było już lepiej i dziś też jest lepiej w porównaniu z wczorajszym dniem ;)
a co do witamin to ja w poprzedniej ciąży nie brałam typowych witamin dla kobiet w ciąży jedynie co mi lekarz kazał brać to na początku oczywiście kwas foliowy, magnez jodid i żelazo, a teraz biorę kwas i jodid.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725860 przez mblover
darmag21 - nie biore nic. Tylko kwas. Pan Doktor powiedział, że wyniki są super wiec nie ma potrzeby. Uwielbiam zieleninę i jemy jej duzo wiec to dla mnie to nie problem.

Apetyt.... panicznie bałam sie wejsc na wage bo nie naleze do osób slim :) ale wszystko w normie... przytyłam 1,5 kg. Głodna jestem co 2h i zjeść musze:) Jedyny plus to od momentu kiedy jestem w ciazy nie ciagnie mnie do słodyczy :).

U nas dzis ostatni dzien 11 tygodnia.

Pozdrawiamy!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725897 przez darmag21
mblover fajnie... jak masz apetyt, jak czuje, ze powoli wraca ale rewolucji jeszcze nie ma. Juz coraz lepiej sie czuje, mijaja mdlosci i takie "otepienie jakby kto mlotem we mnie walna" tylko co mnie nie chce opuscic to len :lol: ja mam wizyte w poniedzialek wiec zobaczymy ile mi przybylo od ostaniej wagi. Dla mnie slodycze tez raczej sa obojetne, bardziej wole rzeczy kwasne, miesa czy salatki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #726595 przez mblover
A propos kwaśnychproduktów- Od momentu kiedy jestem w ciąży to mój ratunek na mdłości :) :) :)

Mam zawsze gdzieś pod ręką cytrynę i najkwaśniejsze żelki jakie znalazłam do kupienia:) Taki zestaw ratunkowy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #726614 przez domi2907
hej dziewczyny!


mnie dlosci mecza najbardziej wtedy kiedy jestem glodna. Ostatnio wybralam sie rano na zakupy i wypilam tylko pol jogurtu...jak dojechalam do supermarketu to myslalam ze sie skrece. takze zawsze cos w zoladku miec musze. nawet jak nie ma apetytu to przynajmniej pol bulki musze wmusic.


wiecie co, podczytywalam ostatnio marcowki na innej stronce i normalnie sie przerazilam. Jest tam duzo kobitek ale praktycznie wszytskie z problemami..albo krwiak albo plamienia.. w sumie wszytskie leza i na duzej dozie tabletek. Nasze mamy byly w ciazy, nie mialay USG ani zadnych specjalnych badan, chodzily do pracy i wszytsko bylo ok. Mam wrazenie ze to nasze pokolenie jest strasznie rachityczne...nie wiem czemu tak jest - przez antykoncepcje? zanieczyszczenie powietrza? stres? Sama nie wiem...prawie wszytskie moje kolezanki stracily przynajmniej jedna ciaze (lacznie ze mna niestety).

Takze ciesze sie w sumie ze my na naszym forum jestesmy zdrowe, chodzimy do pracy i nie mamy jakis strasznych przezyc w tej ciazy (no moze poza przytulaniem sie do toalety :):)

mam nadzieje (i naprawde w to wierze) ze sie wszytsko super nam ulozy i bedziemy szczesliwymi mami w marcu:)


buziaki dla was.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #726634 przez darmag21
domi2907 jeszcze troszke mdloscicie po mecza i bedzie koniec. Mnie tak mnie mdlilo ze nie mialam ochoty jesc, na nic nie mialam apetytu, ale zauwazylam, z juz mam sie ku lepszemu samopoczuciu, mdlosci minely i apetyt wraca, choc rewolucji jeszcze nie ma. Jutro mam badanie USG u swojego prowadzacego lekarza a za tydz prenetalne badanie.

To prawda, ze teraz jest duzo problemow z ciaza, albo nie moga dziewczyny zajsc w ciaze, straja sie po 2 lata albo poraniaja. Mysle ze to dzisiejszy stres, lek o przyszlosc, chemia w jedzeniu i powietrzu itd...

Juz chcialabym czuc ruchy swojego dziecka, byc na etapie gdzie wiem ze juz nic nie moze zlego nam grozic.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #726647 przez domi2907
darmag21 - juz niedlugo, jeszcze z 6 tygodni i poczujesz pierwsze ruchy malucha. Ja juz tez czekam z niecierpliwoscia na ten moment..mam wraznie ze moje zycie do teraz wieczne czekanie. najpierw czekalam do 9 sierpnia zeby zobaczyc czy jest ok, teraz czekam do 28 sierpnia zeby dowiedziec sie czy maluch sie rozwija, potem do 14 wrezsnia na prenatalne...

ciagle czekanie. ale zrobie wszytsko zeby maluszkowi nic nie bylo - wiem ze duzo rzeczy nie zalezy ode mnie, ale co moge to robie. biore witaminke, staram jesc zdrowo - nawet jak mnie odrzuca od lodowki (duzo sera, jogurtow, warzyw na parze, ryb...mam nadzieje ze bedzie dobrze)


nie moge sie zamartwiac bo to szkodzi nam obojgu.

pozdrowionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #726654 przez faza56
Dzień Dobry Mamusie.

Jak Wasze samopoczucie? To prawda, że teraz bardzo dużo kobiet ma problemy z zajściem i donoszeniem ciąży. Myślę, że słusznie piszecie, że to stres, przemęczenie itp. Prawie wszystkie moje koleżanki miały jakieś przykre doświadczenia z ciążą, mi się to udziela i cały czas mam myśli, że mi też może się coś przykrego trafić.

domi2907-masz rację, nie można się na zaś zamartwiać. trzeba być dobrej myśli, że na pewno w marcu zostaniemy szczęśliwymi mamami.

Podzieliłyście się już dobrą nowiną z rodziną i bliskimi? U mnie wie mąż i najbliższa rodzina, znajomym i przyjaciołom jeszcze nic nie mówiliśmy.

Jutro mam badanie USG. Mam nadzieję, że fasolka ma się dobrze :) Szkoda, że nie czuć jeszcze ruchów bo tak miałabym pewność, ze dzidzia się rusza i jest ok. Jestem dobrej myśli :)
Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #726658 przez domi2907
faza 56 - bedzie dobrze napewno:) zobaczysz ze maluch bedzie do was juz machal z ekranu ;) napisz koniecznie jak wrazenia potem.

ja powiedzialam tylko mezowi oczywiscie, mojej mamie i dwom najblizszym przyjaciolkom - z kims musialam pogadac a jedna z nich przeszla przez dokladnie to samo co ja i tez jest marcowka tylko ze 2013:) rodzinie mojej i meza powiemy po USG 12 tygodnia - jak bedziemy miec juz jakies ladne zdjecia maluszka zeby udokumentowac. co prawda ciezko mi sie ukrywa bo wszytskie ciuchy mam zaciasne albo w biuscie albo na brzuchu..ludzie mysla sobie ze przytylam pewnie. :) narazie to jest tylko moja radosc - okolo polowy wrzesnia podziele sie nowina z reszta swiata i mam nadzieje ze mnie jakos bardzo nie beda stresowac "dobrymi radmi".

podrowionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #726711 przez mblover
Faktycznie gdzie się nie obejrzeć jakieś problemy albo z ciąża albo z zajściem.

Nam się udało zupełnie przypadkiem,zawsze mówiliśmy sobie jak będzie to będzie super i trach:). Niestety i u nas pojawiło się jakieś problemy, miałam kilka razy plamienie. Za każdym razem okazywało się, że wszystko jest dobrze. Maluch ma się dobrze. Ostatnim razem maluch radośnie do mnie machał na usg gdy ja zalewałam się łzami bojąc się, że coś jest nie tak :(. Pani Doktor w szpitalu powiedziała, że czasem tak się zdarza pomimo tego, że ze strony medycznej jest ok. Dzięki tym atrakcjom mam już połowę szpitali w Trójmieście zwiedzonych:). Myślę, że to wynik stresu i przemęczenie dlatego teraz staram się "leżeć do góry kołami" jak tylko mam taka możliwości.

Też mam nadzieje, że wszystkie się dzielnie do marca pokulamy :)

Pozdrawiam niedzielnie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #726730 przez anita1234
Ja,chyba nie donosze tego malenstwa,znowu mialam dwa dni sookoju a dzisiaj znowu to samo,z tego co wiem to w niemczech nic nie dawaja na podtrzymanie..sa zdania co ma byc to bd..a wizyta we wt dopiero,zadnych boli ani nic nie mam wiec nie wiem vo jest grane,na pierwszej wizycie co bylam to stwierdzil ze mam jakies zylki powiekszine to moze one krwawia..juz sama glupieje tak juz dawno bym byla po wizycie i wiedziala bym na czym stoje..a tak sie tylko zamartwiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #726738 przez darmag21
anita1234 musisz byc dobrej mysli, zamartwianie sie nie pomoze ani tobie ani maluszkowi.Jutro juz poniedzialek wiec jakos do wtorku dasz rade.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl