- Posty: 104
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- monis90
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-

To napisze w skrócie.

W srode bylam u gina - 36 tydzien mały ma 2600, wszystko ok, pozamykana jestem i nie wyglada na to zebym miala niebawem rodzic.
Byliśmy wczoraj z mezem we Wrocku, nogi bolą mnie do teraz... kupilismy wózek, komode, mamy dostawke do łózka od kuzynki pozyczona, w Ikei lampe i pełno bzdetów, ja kupilam buty na wiosne, i dodatkowo upatrzylismy szafke pod umywalke do lazienki za tydzien gdzies bedzie do odbiru ale juz u nas na miejscu

generalnie wyjazd mega udany, mam sentyment wielki do wrocławia, bo mieszkalam tam 3.5 roku i jak tam jade to tak ciepło na sercu sie człowiekowi robi.
Najbardziej sie smieje bo moja siostra (teraz jest w 1LO) jak bedzie szła na studia to tez do wrocka, my filipka juz odchowanego zostawimy na weekend u dziadkow i do siory mojej na imprezy bedziemy jezdzic


zjadłam dopiero co sniadanko i kawe wypilam bo musialam odespac porządnie ten wrocław. teraz zabieram sie za sprzątanie, pranie, potem na zakupy bo w lodówce chyba szron tylko został. Takze do wieczora dziewczynki, moze cos tam skrobne jeszcze jak sił mi wystarczy
i fotke aktualną wrzuce

bye

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agulka901
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 135
- Otrzymane podziękowania: 1


nie wiecie co powinnam miec dla wczesniaka do szpitala?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- igamon
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 237
- Otrzymane podziękowania: 0

chcialam Wam tylko o tych majtkach podpowiedziec KUPUJCIE O ROZMIAR WIEKSZE NIZ RERAZ NOSICIE!!! zadna pacjentka nie wcisnela sie w majtki, jesli kupila w swoim rozmiarze, bo one sa tak glupkowato uszyte, plus wielka podpaska, ktora kupe miejsca zajmuje.
AGULKA miej laktator żebyś mogla odciągnąć mleko jakb odpukac orzez sonde musial byc karmiony
przyjemnego dnia:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-


Jest to wzruszająca i piękna opowieść

Halo, czy to Biuro Rzeczy Znalezionych? – zapytał dziecięcy głos.
- Tak, skarbie. Zgubiłeś coś?
- Zgubiłem mamę. Jest może u was?
- A możesz ją opisać?
- Jest piękna i dobra. I bardzo kocha koty.
- No właśnie wczoraj znaleźliśmy jedną mamę, może to twoja. Skąd dzwonisz?
- Z domu dziecka nr 3.
- Dobrze, wysyłamy mamę. Czekaj.
Weszła do jego pokoju, najpiękniejsza i najlepsza, tuląc do piersi prawdziwego, żywego kota.
- Mama! – krzyknął maluch i rzucił się do niej. Objął ją z taka siłą, że aż zbielały mu paluszki. – Mamusiu! Moja mamusiu!!!
…Chłopca obudził jego własny krzyk. Takie sny miał praktycznie co noc. Wsadził rękę pod poduszkę i wyciągnął zdjęcie dziewczyny, które znalazł rok temu na podwórku domu dziecka. Od tamtej pory trzymał zdjęcie pod poduszką i wierzył, że to jego mama. Wpatrywał się teraz w ładną twarz dziewczyny, aż wreszcie zasnął.
Rano dyrektorka domu dziecka, o wielce obiecującym imieniu Aniela, jak zwykle zaglądała do każdego pokoju, żeby przywitać się z wychowankami i pogłaskać każdego malucha po głowie. Na podłodze, przy łóżku chłopca, zauważyła zdjęcie, które mały w nocy upuścił.
- Skąd masz to zdjęcie? – zapytała.
- Znalazłem na podwórku. To jest moja mama, – uśmiechnął się chłopiec. – Jest bardzo piękna i dobra i kocha koty.
Dyrektorka poznała tę dziewczynę. Po raz pierwszy przyszła do domu dziecka w zeszłym roku wraz z innymi wolontariuszami. Pewnie wtedy zgubiła zdjęcie. Od tamtej pory dziewczyna chodzi od jednego urzędnika do drugiego, próbując zdobyć pozwolenie na adopcję dziecka. Ale, zdaniem lokalnych biurokratów, nie ma na to szans, ponieważ nie posiada męża.- Cóż, – powiedziała dyrektorka. – Skoro to twoja mama, to wszystko zmienia.
Po powrocie do swojego gabinetu, pani dyrektor usiadła i czekała. Po jakimś czasie rozległo się pukanie do drzwi i do gabinetu weszła dziewczyna ze zdjęcia.
- Proszę, – powiedziała dziewczyna, kładąc na biurku grubą teczkę. – Wszystkie dokumenty, opinie, zaświadczenia.
- Dziękuję. Muszę jeszcze zadać ci kilka pytań. Kiedy chcesz zobaczyć dzieci?
- Nie mam zamiaru ich oglądać. Wezmę każde dziecko, jakie mi pani zaproponuje. Przecież prawdziwi rodzice nie wybierają sobie dziecka… nie wiedzą, jakie się urodzi – ładne czy nieładne, zdrowe czy chore… Kochają je takie, jakie jest. Ja też chcę być taką prawdziwą mamą.
- Po raz pierwszy mam taki przypadek, – uśmiechnęła się dyrektorka. – Zaraz przyprowadzę pani syna. Ma 5 lat, jego matka zrzekła się go zaraz po urodzeniu. Jest pani gotowa?
- Tak, jestem.
Mały chłopiec rzucił się do niej z całych sił.
- Mama! Mamusiu!
Dziewczyna głaskała go po malutkich pleckach, przytulała, szeptała słowa, których nikt poza nimi nie mógł usłyszeć.
- Kiedy mogę zabrać syna? – zapytała.
- Z reguły rodzice i dzieci stopniowo przyzwyczajają się do siebie, najpierw są odwiedziny w domu dziecka, potem rodzice zabierają dziecko na weekendy, a potem na zawsze, jeśli wszystko jest w porządku.
- Zabieram syna od razu, – stanowczo oznajmiła dziewczyna.
- Dobrze, – machnęła ręką dyrektorka. – Jutro i tak zaczyna się weekend, a w poniedziałek przyjdzie pani i dokończymy formalności.
Chłopiec był szczęśliwy. Trzymał mamę za rękę, bojąc się, że znowu ją zgubi. Wychowawczyni pakowała jego rzeczy, wokół stał personel, niektórzy dorośli ukradkiem wycierali łzy. Kiedy chłopiec wraz z dziewczyną wyszli już z domu dziecka na słoneczną ulicę, chłopiec zdecydował się zadać najważniejsze pytanie:
- Mamo… a lubisz koty…?
- Uwielbiam! W domu czekają na nas dwa! – roześmiała się dziewczyna, czule ściskając rączkę malucha.
Chłopiec uśmiechnął się i pewnym krokiem ruszył z mamą w stronę swojego domu.
Pani dyrektor Aniela spoglądała przez okno na oddalające się sylwetki dziewczyny i chłopczyka. Potem usiadła i wykonała jeden telefon.
-Halo, Kancelaria Aniołów? Proszę przyjąć zamówienie. Imię klientki wysłałam mailem, żebyście nie pomylili. Najwyższa kategoria: podarowała dziecku szczęście… proszę o standardową wysyłkę – moc sukcesów, miłości, radości itp. I dodatkowo: mężczyznę wyślijcie, niezamężna jest. Tak, wiem, że macie deficyt, ale to wyjątkowy przypadek. Owszem, finanse też się przydadzą, chłopiec musi się dobrze odżywiać… Już wszystko poszło? Dziękuję.
Podwórze domu dziecka wypełniało ciepłe słoneczne światło i bawiące się dzieciaki. Odłożyła słuchawkę i podeszła do okna. Lubiła patrzeć na te maluchy, prostując za plecami ogromne, białe jak śnieg skrzydła…
Być może nie wierzycie w anioły, ale anioły wierzą w was.
Pamiętaj, Boża Opatrzność czuwa, nie przeocz swojego cudu!
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia K
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35

Margolec - sciskam cie baaaaaaaaaaaaaaardzo mocno - dasz rade , a na tesciową to....
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Anulka - trzymaj sie dzielnie - twój synus napewno da sobie rade - pamietaj jestesmy z tobą i trzymamy mocno kciuki

Cos jeszcze chcialam i niewiem co

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiula3105
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 14
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiula3105
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 14
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- angela_216
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 64
- Otrzymane podziękowania: 0
Bylam wczoraj obejrzec szpital w ktorym mam zamiar rodzic no i za wesolo nie jest:( mam na mysli warunki. Ale za to spotkalam bardzo mila polozna moglabym na nia trafic przy porodzie.
Ale piekna pogoda...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiula3105
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 14
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- majeczka22
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 419
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0


Ty już musisz być w gotowości


Italia najlepiej weź taki rozmiar jak nosisz teraz, bo tak od razu po porodzie nie zmienią Ci się kształty, a lepiej, żeby nic nadto nie uciskało

Albo lepiej posłuchaj Igamon i weź większe

Kasiula3105 super, bo dziewczynek u nas niewiele


monis90 gratuluje udanego wypadu

agulka901 trzymaj się cieplutko

Anulka i się pobeczałam, a dopiero skończyłam płakać z innego powodu......
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Italia ja mam wielorazowe ale takie jak figi a widziałam w necie że są też takie jak bokserki męskie, obcisłe i one mają na bank wysoki stan- myślę że coś takiego byśmy musiały nosić.
kasiula witaj, opowiadaj jak z Tobą jest. Suwaczków nie ma niestety ;/
Margolec te teściowe... szkoda gadać. Zakładam że ona miała bardziej dosyć jego niż on jej.
Ewelka ja właśnie nie wiem jaka partia byla tego starego opakowania. patrząc na terminy tych z listy i na ten który mam w domu możliwe że się załapałam. Podpytam gin jak nie zapomnę (chociaż pewnie zapomnę)

Gabi fajne



Monis ja zawsze chciałam pojechać i pozwiedzać Wrocław, teraz trzeba odsunąć te plany na dalszą przyszłość niestety.
Agulka bedziesz pierwszą kwietniową mamusią



Anulka mi dużo nie trzeba więc sie poryczalam czytając

Byłam dziś na KTG i jedną laskę, która leżala na zapisie powieźli na porodówkę


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.