- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- Asia K
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Bedzie z ciebie cudowna matka bo to ze sie boisz znaczy ze zdajesz sobie sprawe z powagi sytuacji , że jestes odpowiedzialna I napewno dasz rade
Tolad – nic sie nie stanie jak malenstwu ta mascia cieniutko posmarujesz nosek – pomoze a nie zaszkodzi. Pamietaj tylko by na klatce piersiowej nie smarowac bo moze odparzyc
Gabi :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabiSBB
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Przyszła szczęśliwa mama
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aga77
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 271
- Otrzymane podziękowania: 0
Tola i Gabi śliczne macie brzuszki a co do machania Hubcia to powiedz mu że ciocie go pozdrawiają
Ja też podpisuję się pod tym co napisała Gabi koniec stresów zaczynamy mysleć pozytywnie
Asia super że Ci lepiej
u nas dziś słoneczko i wiosna na całego
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Joasia B
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 181
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
tolad świetne ujęcie Hubcia Moja mała też takie cuda wyczynia, Małż mówi, że mi brzuch się rusza jak w Obcym, głupek jeden
Mój Małż nas nie podczytuje, ale czasem zdaję mu relację z co ciekawszych wątków. Wczoraj mówię mu, że Mamutek w torbie do szpitala marsy i snickersy i może ja też dokupię, a on na to, że przecież ty nie lubisz tych batonów, wolisz twixy No i racja, jemu wrzucę snickersa, a sobie twixa. Ale muszę mu pokazać jak to wszystko tu działa, że jak wróci z porodówki, to żeby Wam od razu napisał, że Zosia już jest z nami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Gabi myślę, że to dlatego że główkę ma na górze i dopiero od wczoraj sie tak mocno pręży.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Salonka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 169
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Dziewczyny, ja patrząc na naszego Julianka , który jutro kończy 1,5 roczku , teraz on codziennie ujawnia kolejne strony siebie w zachowaniu, w reakcjach na rożne rzeczy...pomyślałam, że czeka Nas, a niektóre z Nas po raz kolejny bardzo wspaniały okres.Wiadomo, że dla nas rodziców, a szczególnie nas matek nasze własne dziecko/dzieci ZAWSZE będą naj naj naj, ale są okresy wiekowe gdy nasze dzieci nas najbardziej zaskakują i zadziwiają. Tak gdy dziecko przekracza 1 rok, dla nas nadal jest malutkim syneczkiem, córeczką, a ono np. nagle reaguje w tak "dorosły" sposób na coś że nam szczęka opada ze zdziwienia a potem radość i podziw . Ahhh dziewczyny, chociaż nie raz dziecko daje w kość i masz czasem ochotę "wyrzucić" je przez okno lub samemu uciec na koniec świata - i to nie jest żadna patologia , bo każda/każdy czasem ma dość buntów i kaprysów, ryków bez przyczyny własnego brzdąca, a dzieci rosnąc przechodzą swe okresy buntów, nie tylko w wieku dojrzewania, już w 1 rż pierwszy następuje, ale jest on jeszcze bardzo łagodny, kolejny w 2 r.ż będzie trochę gorszy, ale da się "nie dać się" ..... to dojrzewanie w rodzicielstwie ( my też razem z dziećmi dojrzewamy) jest rzeczą niesamowitą, satysfakcjonującą i zwiększającą naszą samoocenę do wysokich granic.
Wczoraj od swojej mamy usłyszałam, że mnie bardzo podziwia, za mój rozsądek, wyrozumiałość, mądrość, opanowanie, wytrwałość, zaradność. Ze jest ze mnie niesamowicie i dumna, że jestem na medal i jest szczęśliwa że ma taką córkę. Takie słowa są niesamowicie budujące, szczególnie, że wczoraj miałam dzień kryzysowy, do późnego wieczoru miałam skurcze co 30-40 min., czasem tak mnie bolało, że czułam zimny pot na plecach.
Ja przykładem moich rodziców teraz wychowuję tak nasze dziecię. Codziennie go chwalę nawet za najmniejsze rzeczy, mówię że jest najpiękniejszym i najwspanialszym synkiem. Gdyby to usłyszała moja babcia, odrazu byłby tekst: "Chwal chwal, to zachwalisz i będzie z nosem w chmurach chodził". Nie będzie . Będzie dowartościowanym człowiekiem, otwartym na świat i ludzi.
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Italia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 245
- Otrzymane podziękowania: 0
Wszystkie fajne brzuszki Salonka, jaka Ty chudzinka jesteś!
Tolad, Ty masz wskazanie do cc przez ułożenie dziecka? Jeśli cc dojdzie do skutku, to gdzie chcesz rodzić?
Mój mały tak samo ułożony jak u Tolad, uwierzcie, że dziwne kształty brzucha to porządek dzienny Czasem muszę go w nocy budzić bo jak mi się wyciągnie, to z jednej strony wystaje głowa, a z drugiej pupa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Salonka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 169
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja już po prostu nie mam siły narzekać.. Zasnęłam o 1 w nocy z bólu nóg, po prostu mi je rozsadzało, nie potrafię określić jak to czuję ale jest to STRASZNE!!!
Jeśli chodzi o mojego mena.. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.. Normalka!
Lekką ręką wydaje kasę, na co?? Na papierosy.. Wiem, wiem.. już pisałyście o tym a ja dostaję szału jak pomyślę ile idzie na to kasy ... Wczoraj już mi delikatnie przeszło, i się troszkę uspokoiłam, ale to uśpione jest...
Wczoraj wieczorem, mieliśmy a raczej właśnie mąż miał rozmowę z mamunią swoją, na temat.. Ahhh... Od roku czasu byli u nas 2 razy ( mieszkają 26km drogi od nas),ale wieczne pretensje i oskarżenia że my nie przyjeżdżamy- a jesteśmy raz na miesiąc minimum. Przez 8 miesięcy mojej ciąży nie zadzwonili ANI RAZ żeby zapytać jak się czuję..
Także teście... temat TABU!
Agulka głowa do góry, wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki i poniekąd zazdroszczę ( nie zrozumieć mnie źle) że już tak niebawem będziesz miała dzidzię przy sobie, i co za tym idzie zaczniesz nowy etap życia ( ten po CIĄŻY , UFFFF )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Italia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 245
- Otrzymane podziękowania: 0
Aga, wracając do Twojego pytania, wg mnie źle Ci naliczają zasiłek. Przede wszystkim, jeśli miałaś zmianę etatu, to do podstawy powinni wziąć wyłącznie nową podstawę, starej nie bierze się pod uwagę. Sprawdź w kadrach, może kadrowa źle wypisała Z3 i wstawiła tak, że liczą Ci średnią też z wcześniejszych miesięcy. Różnica między "normalną" wypłatą a zasiłkiem nie powinna się różnić więcej jak o kilka złotych. A przed zmianą etatu byłaś w niedługim czasie na jakimś zwolnieniu?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 100krootka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 152
- Otrzymane podziękowania: 0
Ewelkaa co do paznokci nam mówiła, ze patrzą na krążenie i na reakcję z płytki paznokcia – zmienia kolor pod wpływem ucisku, a potem jak szybko kolor wraca, choć wg mnie to bardziej chodzi o ewentualną cesarkę, bo każą zmywać i się wkurzają w szpitalu, że rodząca paznokcie zmywa zamiast się skupić na tym co istotne… No i biżuterię podobno obowiązkowo, bo bywaly problemy, gdy paluszki mocno popuchły
mila Ty skarpetki pomyliłaś, a ja do windy wsiadłam i przycisku nie wcisnęłam i się dziwiłam, że nie jedzie, już myślałam, że się zacięła ;p
agulka901 dużo siły!!! Dacie radę, najważniejsze, żeby Maleństwo było bezpieczne, odzywaj się, jak będziesz mogła
Margolec podaja czasem, że norma porodu jest od 38-42 tygodnia, to aż 4 tygodnie, kiedy można rodzić normalnie. Oczywiście po terminie trzeba wszystkie parametry uważnie obserwować, ale jak wszystko jest ok. to nie ma co panikować. Jak coś nie tak pisze, to niech nasz położna forumowa mnie sprostuje
Asia K mój mąż ma podobnie, więc go nie używam do depilacji hehe
A z tą kobietą, o której pisałaś to masakra, ehh strach się bać czasami
Myslę, że trzeba będzie zostać na forum, co Wy na to? Fajnie będzie o dzieciaczkach porozmawiać! Choć przyznam, że pewnie czasu będzie mniej wtedy…
Ja dziś od 6 na nogach, jak część z Was, byłam z mężem rano w laboratorium, bo musiałam na czczo TSH zrobić, a potem udało nam się pozwiedzać porodówkę z naszą p. położną już wiem, co mnie będzie czekać Raczej stare tam wszystko, ale ładnie, czysto jest, tak ustawione boksy, żeby rodzące byly pod ręką, a dzidzius przy mamie, także chyb damy radę
Dzis mi troszkę lepiej, olewam wujka, olewam szafę Biorę się za segregacje rzeczy do przeprowadzki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.