Kwietniówki 2014

Italia te są takie wysokie że teraz moge je na brzuszek naciągnąc do pępka ale skoro brzuszek od razu nie zejdzie to w sam raz, NieMąż powiedział że nawet sexowne sa ale wyposzczonego faceta wszystko nakręci a kupiłam w Tesco i były w promocji 2 pary za 24zł.
Asia coś te wolne Ci nie służy
100krotka pobiegaj z psiakiem na dworzu, może coś się ruszy
Salonka, a ten czop to Ci leci non stop? W sensie czy tylko po załatwieniu sie widzisz na papierze czy normalnie jak chodzisz też? Bo mi jeszcze w nocy trochę poszło i dziś na razie cisza ale za każdym razem tylko jak się podcierałam to widziałam, wkładka czysta.

W Pepco ręczniki z kapturkiem za 20zł są, już trocje promocja trwa ale może jeszcze coś zostało, jedziemy dziś zobaczyć

Tolad , mój maż jakbym była nawet w worku na kartofle , to by mi powiedział ze sexownie wyglądam , bo ma celibat od 6 miesiąca , a teraz byśmy mogli sobie poużywać a go nie ma ....

Tolad codziennie ok 2-3 razy dziennie wypada ze mnie taki ślimak bez skorupki wielkości małego palca u ręki. Wiem ze nieprzyjemny opis ale tak mi się kojarzy. Bieliznę Mam Czystą i nie mokrą. Czasami to wypada po dłuższym chodzeniu a czasami po toalecie.

A co do 3 z s to ja sprzątanie i schody odbebniam codziennie a sex. . Nie wiem czy przy rozwarciu można?

hej dziewczęta pogoda jak na razie słoneczna dziś zaliczam urodziny siostry
mysle ze to już ostatnie imprezki przed porodem pół nocy spac nie mogłam wyobrazałam sobie jak to będzie jak będę po terminie i przyjdzie mi lezec w szpitalu oby nie już tak codziennie proszę Boga o szybki i lekki poród

niby się nie boje ale jakos tak dziwnie nie mogę sobie wyobrazić ze to już być może za 2tyg będę mieć synusia

Dziewczyny te które maja cc w tygodniu to życzę powodzenia i trzymam kciuki za Was i maluszków

U mnie cisza chyba maly też się nie spieszy także czekamy z utęsknieniem

Czytam na tablecie ale nie lubię bo mi 2 laptopy w domu padły jakiś pech

tola u nas w pepco ręczniki były ale małe dlatego nie kupowałam

Miłej niedzieli kochane i czekam na kolejne dzieciaczki

Witajcie niedzielnie.
Gabi i Tolad życzę powodzenia już tak bliziutko macie do spotkania z Waszymi synkami.

Mi sie dzisiaj porodówka sniła, ale tak jakos dziwnie ze nic konkretnego nie pamietam

Pobolewa mnie dzisiaj podbrzusze - nie wiem czy brac nospe czy w tej chwili juz sobie darowac - co myslicie?

U mnie były ręczniki 80 na 80 i wzieliśmy jeden, NieMąż właśnie go pierze i jak wyschnie pakuje do szpitala bo ten co do tej pory w torbie leżał jakiś mało przyjemny w dotyku jest.

W ogóle jakie jaja, wracaliśmy a mi nagle mokro się zrobiło i czuje że coś się leje ze mnie!!! Na szczęście mieliśmy kilka metrów do bloku więc pędem do domu bo się bałam że może wody odchodzą a to ten zasrany czop. Wyleciało go w cholere dużo i to z płynem jakimś bo bielizna mokra a wkładke wycisnąć bym mogła...
Żebyście minę NieMęża widziały, już dzwonic chciał ale sam nie wiedzial gdzie zakładam że po kogos kto do szpitala nas mógł by zawieźć

Asia sama nie wiem, może jedną możesz
Salonka ślimak dobre określenie bo u mnie też tak wygląda, tylko mój karnacje inną ma

No i znów, ale bez czopa. Sama "woda" ze mnie poleciała, bielizna mokra o_O
Czy wody płodowe mogą się sączyć czy musi chlusnąć raz a porządnie?

tolad662 napisał:

No i znów, ale bez czopa. Sama "woda" ze mnie poleciała, bielizna mokra o_O
Czy wody płodowe mogą się sączyć czy musi chlusnąć raz a porządnie?

Tolad to zależy u kogo jak. U jednych chluśnie jeden raz i porządnie u innych sączą się. To samo z czopem, u jednych wyłazić może nawet przez miesiąc, u innych wylazi przez kilka dni, tydzień, u innych wyłazi odrazu cały a jeszcze u innych wcale go nie ma, tzn. jest ale go nie zauważają jak wylazł, no bo albo z wodami wyjdzie odrazu, albo nie wiem. W kazdym razie ile kobiet tyle sytuacji.

Mnie też dziś zaceło znowu pobolewać podbrzusze. A ja nie chcę jeszcze rodzić , chcę przynajmniej do 10 kwietnia dociągnąć . Jutro mam wizytę u gina. Pewnie powie, że jak nie urodzę do nast. poniedziałku, czyli 14 kwietnia to mam się do szpitala zgłosić. Kurcze, mi nawet to by pasowało , urodzić 14 kwietnia , Julianke przyszedł na świat 14 września, a Kaj mógłby przyjść 14 kwietnia, podoba mi się ta data

Mnie też od kilku dni pobolewa dół brzucha. Uczucie jak na miesiączkę. Czasem mnie coś zakuje, że się wyprostować nie mogę. Ale ja jeszcze mam czas. Termin na 30.04.
Jestem ciekawa jak wizyta we wtorek przebiegnie. Czy może już się u mnie coś powoli zaczyna dziać.
Noc miałam kiepską. Problemy z żołądkiem i jelitami. Nie wiem, czy mały mnie gdzieś nie uciskał, bo aż mi niedobrze było.
Tolad, Gabi trzymam kciuki.
Wczoraj na Polsat Cafe o 15 oglądałam program o porodach w Polsce.
Lekarze robili dwie cesarki i w dwóch przypadkach rodziły się bliźniaki.
Rozczuliłam się kompletnie. Płakałam jak małe dziecko ze wzruszenia. Coraz bliżej i coraz więcej emocji.
W tym tygodniu zajmiemy się porządkami w naszym gniazdku. Mąż chce malować nasz pokój. Ja muszę zrobić porządki w szafie, żebyśmy się pomieścili we trójkę. Mieszkamy z teściami w domu i mamy mało miejsca, ale jest nam tu bardzo dobrze
Pogoda dziś dla mnie straszna. Niby senna, ale nie mogę usnąć. Kawka pomogła i mam chwilowego powera, ale nie mam co robić
Pozdrawiam niedzielnie

Salonka - można a nawet trzeba :-D

Tak sobie Was podczytuje w przerwie między karmieniami ale nie mam czasu nawet napisać...

My już w domku jesteśmy W piątek przed wypisem skoczyłam jeszcze na położnictwo żeby podziękować mojemu lekarzowi za opiekę i szybką reakcję. Popłakałam się prawie i on też miał szklane oczy. Przytulił mnie mocno i życzył powodzenia. Też się chłopina przeze mnie strachu najadł

U nas dobrze, mały czasem marudzi ale ogólnie odpukać jest bardzo grzeczny i spokojny. Musiałam powiesić czerwone wstążki na łóżeczku i wózku bo wszyscy mu słodzą Pierwsi goście zapowiadają się już do małego na maj

Boje się tylko że maluszek się nie najada. Karmię go piersią a potem odciągniętym pokarmem lub modyfikowanym. Ale ciągle mam wrażenie że z piersi zjada tyle co nic a z butelki pociągnie ze 30ml-40ml i śpi... Powienien zjadać 60 a nie wiem czy z samej piersi tyle wyciąga. Niby ładnie ssie, i połyka ale w szpitalu po ważeniu wyszło że niewiele wyciągnął. Mam nadzieje że na wizycie u pediatry nie wyjdzie że maluszek chudnie Jestem przerażona...Nie płacze więc chyba się najada...najgorsze jest to że muszę go budzić na jedzenie bo sam z siebie to potrafi 5h spać...

Buziaki dziewczynki! 3 mam za Was kciuki co by porody były bezbolesne i szybkie jak i mój