BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 8 miesiąc temu #869649 przez Salonka
Mi się wydaje że jak odejdą wody a nie ma jak się dostać do szpitala to karetka przyjeżdża na 100%, tak samo jest ze skurczami tak częstymi że jest możliwość porodu w domu. Zresztą jakieś powikłania typu mocne krwawienia itp też... Przecież nie każdy jest zmotoryzowany :angry: Ja np na co dzień poruszam się samochodem ale są sytuacje gdzie korzystam z autobusu lub tramwaju i nie miałabym obiekcji żeby zadzwonić na 112 żeby po mnie w razie "w" karetka przyjechała. Tylko w Krakowie jest tak - to wiem na pewno - że jak się wzywa karetkę to się nie ma wyboru szpitala tylko wiozą na najbliższą porodówkę. I przeważnie są to dwie najpopularniejsze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869651 przez mila
mój maluch tez się tak pręży ze czuje go wszędzie dosłownie ale w nocy podobnie raczej spokój ma taki czas ok 22 co daje o sobie znac i nieraz obudzi mnie ok 5-6 rano i jest ok oby tak było po porodzie żeby w nocy spał hmmm.... :unsure: pomarzyć można....

okaze się w praktyce jak będzie jak wrodzi się w nas to będzie ciort mały cos czuje chyba ze będzie przeciwieństwem rodziców i wrodzi się w teściową bo ona jest bardzo spokojna także nadzieja jest :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869653 przez Margolec
Nie no spoko. Ja po prostu nie spodziewałam się, że nie ma z tym problemu. Po prostu mi karetka kojarzy się z sytuacją nagłą (w ciąży typu krwotok, wypadająca pępowina), a poród taki "normalny" to sytuacja dość przewidywalna. Może nie konkretnie na dzień i godzinę. My też jesteśmy zmotoryzowani, ale w okolicy terminu porodu pierwszego auto się wzięło było rozwaliło i wtedy mieliśmy znajomego uczulonego, że w razie godziny "w" a właściwie "p" będzie mógł pomóc i posłużyć jako taksówkarz. Na szczęście nie było takiej potrzeby.
Dobrze wiedzieć, że w razie co mam taką możliwość by zadzwonić po karetkę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869654 przez mila
pewnie tak jak nie ma jak dojechać czy jak są częste skurcze no bo faktycznie nie każdy ma czym przyjechać a jak mąż w pracy czy sama w domu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869655 przez tolad662
U mnie też wiozą do najbliższego, nie ma marudzenia że "a ja chcialam rodzić tam i tam"

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869659 przez igamon
Jakis beznadziejny mam ten dzien dzisiaj. Maky bez temp ake marudny za trzech.

Torba przepakowana, buleczki kupione :laugh: jutro pierwsza z rzeczy do zaliczenia przed porodem czyli obiad u babci :)

Tolad u has klada na położnictwo dzien przed na sale pooperac od razu. Takze rano po cc wracasz do swojego lozka. Ale wieksze szpitale moga miec to inaczej rozwiązane :dry: nie stresuj sie, wszystko pojdzie gladko, szybko i na kilka godz bezbolesnie :blink:

u bas karetka do wszystkiego przyjedzie, daleko nie ma:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869665 przez tolad662
Igamon najważniejsze że gorączki nie ma.

Jeszcze jedno pytanie mam :D Kolor czopu śluzowego? Odchodzi mi dziś od popołudnia galaretowaty śluz koloru hmmm... śmietankowy budyń :D sorki za określenie :D ponoć nie musi być zabarwiony krwią, a na upławy które ostatnio mam w ilości jednak większej to nie wygląda, upławy mam przezroczyste.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869669 przez Salonka
Tolad mój jest brązowo różowy ( podbarwiony krwią ), dzwoniłam dziś na porodowke do mnie bo mija 10 dzień jak że mnie schodzi ale położna powiedziała ze wszystko jest ok i mam czekać na skurcze regularne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869673 przez igamon
Moze byc i budyń :laugh:
podbarwia sie jak sie rozwarcie robi, bo malutkie naczynka w szyjce puszczaja :)
takze spokojnie, czekamy i jemy popcorn :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869676 przez GabiSBB
Hej babeczki!
Melduje sie kontrolnie jeszcze w dwupaku. Od rana gonilam po mieszkaniu,sprzatalam,prasowalam,ogarnialam... Stres jest podobny jak u Ciebie Tolad ale ja sie jakos nie boje tego pobytu w szpitalu, nie wiem czemu ale mysle o tym jak o czyms co trzeba przezyc i nie ma co rozkminiac a wszystko dazy do tego ze w koncu moj syn pojawi sie na swiecie :) Jestesmy juz zwarci i gotowi, wszystko prsygotowane lacznie z wielkimi zakupami ktore zrobilam w Tesco online i dzis kurier przywiozl i wniosl do domu. Moj maz stwierdzil ze to byl genialny pomysl bo zamiast tracic pol soboty w markecie to ja wszystko zamowilam wczoraj na stronie a dzis zostalo nam dostarczone do przedpokoju bez koniecznosci jezdzenia, wybierania i wnoszenia tych ciezarow :) Od dzis takie duze zakupy tylko tak bede robic!
Nam na szkole rodzenia mpwili ze karetka ma zawsze obowoazek przyjezdzac do ciezarnej nie wazne czy rodzi czy tylko jej sie wydaje wiec mamy dzwonic gdy tylko uwazamy ze potrzebujemy natychmiastowej pomocy.
Megi dzieki bardzo za mile slowa i pamiec :)
Jutro ostatni dzien w domu bez syneczka :) Eh...ale ta ciaza zleciala :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869690 przez tolad662
Gabi powodzenia i pisz koniecznie :) mam nadzieje ze tel.czy jakis lapek bedziesz miala zeby zdawac relacje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869730 przez Italia
Ja tez nie wiedzialam,ze maja obowiazek przyjechac na kazde wezwanie ciezarnej, bardziej obilo mi sie o uszy, ze wlasnie przy naglych sytuacjach(ale nam mowili to w kontekscie tego zeby nie czekac i jechac samemu tylko od razu wzywac karetke ).no ale dobrze wiedziec, ze w razie czego mozna bez problemu dzwonic. U nas to jest sporo mobilnej rodziny na miejscu, znajomi tez sie oferuja ze w razie co zeby uderzac a ktos zawsze pojedzie, wiec mam nadzieje,ze nie bede korzystac z karetki i najblizszego szpitala ;) a wywoza na bank do najblizszego,nie moga inaczej,ta znajoma co miala krwotok to miala umowione cc na Zelaznej, blagala ich zeby ja tam zawiezli bo lekarz tam itd.,a wyladowala w Praskim. To chyba chodzi o to ze najblizej = najszybciej, a w koncu jak sie wzywa karetke to za wyczaj sa to sytuacje nagle i wymagajace natychmiastowej reakcji.
Gabi, Tolad dawajcie znac :) Salonka, mam nadzieje,ze i Ciebie wreszcie konkretnie ruszy :)
Tolad, a gdzie kupilas majty na po cesarce? Ja jak wczesniej mialam podejrzenie, ze tak sie skonczy, to widzialam tylko na targu,ale byly takie gigantyczne, ze troche mnie przerazily :D a to byly zwykle wysokie majty.bo chyba sobie wezme ze 2 pary takich na wszelki wypadek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869731 przez 100krootka
Gabi, jakbym jutro nie wpadła na forum to powodzenia!!! 3maj się cieplutko i mysl pozytywnie hehe ;)
Salonka 10 dni z tym czopem wypadającym to masakra, ale skoro mówią, że to normalne, to widać tak...
Ja w dwupaku, 3x S zaliczone, a jedyne co to spompowana zasnęłam o 18 po spacerku i wstałam niedawno :P Lekko brzuch się ponapinał, ale skurczy brak.
Usg nie mielismy, bo byla masakryczna kolejka w związku z tą akcją, listy rezerwowe itd... Ale troszkę prezentów/ probek dostaliśmy, spotkalismy położną ze szkoły rodzenia. Wycałowala nas! :ohmy: :lol: hehe czyli poznaje, stwierdziła, że brzuch mam niżej, a jak synek sie nie wybiera do nas, to na piechotę do domu mamy wracać,a potem seks uprawiać :P Mowila, że z owiniętą pępowiną nie za dobrze i może lepiej w wannie nie rodzić jednak, ale jak będziemy na KTG to żeby dzwonić do niej, że jesteśmy...

Dobrej, spokojnej nocy i niedzieli :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #869753 przez Asia K
100krotka - dobrze miec taką znajomą :blink:

Gabi - czekam na wiesci zi zdjecia - ale to zleciała - juz zaraz bedziesz miec synka przy sobie :)

Mnie głowa boli od niewyspania :( ehh trzeba jakos przezyc ten dzien

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #869772 przez megi23
hej lasencje u nas pogoda do d.. lee , wiec w domku spędzimy, poza tym zimno i mi sie nie chce nosa wystawiać dziś :)

no u nas karetka przyjeżdża , ale powiem wam bajer ,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a odnośnie symptomów porodu , u mnie ani widu ani słychu , no ja tu nie mam auta , S ma przy sobie nasza "krówkę" , jak coś to karetkę wezwę i tyle , możne trafie na dyżur wujka haha

wczoraj dzwoniłam do S , by pogadać , nie odbierał , później oddzwonił , a ja do niego jakbym urodziła to co ??, no to byś urodziła... :S , ja cos czuje , ze tym razem nie zdarzy na poród Kajtka... :dry:

jejkuuu ja k ja bym już chciała leżeć sobie na porodówce ehh.. pewnie młodego tez w 39 urodzę jak Tymka :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl