Kwietniówki 2014

Moj maz powiedzial mi dzisiaj zebym jeszcze ze 2 tyg wytrzymala, bo on nie jest gotowy
ja teraz moge wreszcie przestac sie martwic czy nie za wczesnie, moge sie ruszac do woli itd i chyba tez bym chciala jeszcze te 2 tyg z tego korzystać, ale kregoslup coraz bardziej odmawia posłuszeństwa....

Dobrej nocy mamuśki

Hej, oswajam się z nową rzeczywistością..z trzema małymi sajgonki w domu jest co robić.
Ale staram się was czytać regularnie! Z tabletem na kibelku , jak karmię, przy gotowaniu... i w ten oto sposób jestem całkiem na bieżąco.

Anielka, tfu tfu jak na razie jest anielska! Je i śpi. Od czasu do czasu trzeba ją też przewinac zwykle się przesikuje, bo jeszcze brak jej tluszczyku na udach i cieknie bokiem. Zmienia się każdego dnia. Mogłabym na nią patrzeć non stop.
No więc cały wolny czas staram się poświęcić chłopcom i trochę ich dopiescic, żeby nie czuli że siostra coś im odebrała..

Joasia, spokojnej nocy dla ciebie, mam nadzieję że jutro wszystko się wyjaśni. Dawaj znać koniecznie!

Wawa, poród jest naprawdę dla ludzi! Ja już wam zazdroszczę pierwszego kontaktu z nowo narodzonym dzieckiem, pierwszego zachlysnięcia się jego zapachem, miękkościa jego delikatnej skóry...myśl o tych pięknych chwilach, które przed tobą! Będzie dobrze

Loca, buziaki dla was od ciotki mamautki!

Renata, pokażesz Boryska na forum, bo mnie nie ma na fb..

Dziewczyny, na opuchnięte może trochę pomóc ograniczenie spożycia, a najlepiej odstawienie soli i herbata z pokrzywy. Nie zaszkodzi na pewno, a może ulgę przyniesie..

Dobranoc wszystkim!

Italia niestety H&M ma na mnie za małe z reszta już kupiłam w Kappahlu, z fiszbinami.
Joasia cukry nie powinny Ci sie normowac już teraz? Trzymaj się tam
Mamutek zaradna z Ciebie babka

Ja siedzę właśnie z farbą na wlosach i wcinam jakże pożywne śniadanie (bleee), rano jeszcze dietka musi być Ważyłam się z rana na czczo i bilans końcowy wychodzi 6-7 kg ale dalej mnie swędzi
Dziś idę na wizytę i trzymajcie kciuki żebym rozwarcia nie miała! Chce inaczej niż cała reszta hehe ale wole nie urodzić przed terminem cc, za dużo do roboty jeszcze mam, a cholera wie co tam się dzieje skoro ostatnio mówiła że pesar "trzyma bo trzyma" czyli tak sobie.

Gabi jaki masz ten balsam na rozstępy po porodzie?

Toladpowinny i generalnie się normuja,pojedyncze są za wysokie. Ale spadki na tym etapie to niby sygnał do zakończenia ciąży,tym bardziej że zapisy ktg nie są takie jak powinny. Czekam na obchod i jakieś decyzje. Co lekarz to inna gadka.

Joasia w terminie jesteś więc liczę że wszystko będzie dobrze

Jeszcze jedno pytanie do głowy mi przyszlo, jak urodzę teraz w trakcie miesiąca to z pracy powinnam dostać kasę za zwolnienie do dnia porodu czyli 9 kwietnia a później już ZUS przeleje za macierzyński, zgadza się? Ciekawi mnie czy duże będzie opóźnienie z kasą z ZUSu bo z nimi to różnie bywa a pracodawca nie wiem ile ma dokładnie czasu na dostarczenie im papierów skoro ja mam na to 14 dni.

Loca gratuluje

ja wczoraj padlam na pysk , jak przyjechalam po wizycie , moj gin taki zakrecony ze masakra, umowilismy sie na wizyte , mowi by przed 14 byc , wiec bylam czekam czekam , juz prawie 16 , mama do mnie dzwoi co sie stalo , ze mnei nie ma , mowie nie wiem jakas lekarka przyjmuje nie on , dzwonie do niego , a on do szpitala ze mam przyjechac , bo ma dyzur, ale tak przed 17... nie dosc ze malo nie zemdlalam z glodu , bo jadlam o 10 rano .. poszlam na kebaba i soczek i przyjechalam przed 17 do niego. mial wizyty na oddziale , bo sam by, przyjal mnei zrobil usg , przeplywy ok , nereczka tez , wod duzooo, bardzo ruchliwy jest mlody juz ma 3030, normalnie tydzien temu mial 2700 niezle rosnie , aaa pocieszyl mnei ze jeszcze bede sie bujac , bo jest wysoko i jakos mu sie nie spieszy teraz kolejna wizyta juz na oddziale 10 .. ehh... cos czuje ze swieta w szpitalu spedze,troche zla bylam , bo nogi to mi do d... wlazily , ale mamcia byla i w parku z malym i w sklepie na zakupach wiec nie siedzial w domu .. aaaa najlepsze pytam sie go ile place , n w smiech i mowi , ta co tydzien to bys zbankrutowala mi placac hehe , kup cos chlopakom za to

Megi, wizyta męcząca i zakręcona. W końcu nie byłaś u niego w gabinecie tylko w szpitalu. Lekarz okazał się w miarę ludzki

Cześć.

Pisze z telefonu więc z góry przepraszam za błędy.

Moja akcja:

31 zgłosiłam się do szpitala. Rozwarcie na palec luźno. Szyjka 1,5 cm do tyłu. Czyli lipa. Żadnych oznak porodu. No ale tydzień po terminie więc ginekolog kazał się zgłosić.
Skierowali mnie na ocp.

Założyli balon na prima aprilis. Przeżyłam. Bolało jak cholera bo lekarz musiał Boryska wepchnąć do góry żeby zrobić miejsce na balon, a tu jeszcze ta szyja w tyle. Balon dość szybko wypadł i zrobił rozwarcie na 5 cm. Zaczęły się delikatne i regularne skurcze których zapis ktg nie rejestrował. Wieczorem w toalecie wypłynęło że mnie pół szklanki krwi więc wzięli mnie na usg bo się położne wystraszyły. Tym bardziej że jak to powiedział lekarz na usg "mam praktycznie bezwodzie. Wszystko się uspokoiło. Kazali szykować się na indukcje na drugiego kwietnia. Zryczalam się bo mój czarny scenariusz zaczął się sprawdzac. Zadzwoniłam do męża usłyszałam głos Celiny i mnie ruszyło. Tylko że za chwilę znów przeszło. Położne dała mi 2 zaczarowane czepku i kazała wziąć ciepły prysznic. Znów mnie ruszyło. Momentalnie miałam skurcze co 2 min. Czego ktg oczywiście nie rejestrowało. O 23.30 już nie mogłam wytrzymać z bólu. Z tym 5 cm rozwarciem zaprowadzono mnie na porodowke. Weszlam na fotel a polozna do mnie że mąż nie zdąży bo jest 10 cm. No to rodzimy. Polozna zapytała czy zgadzam się rodzić bez nacięcia bo są warunki. Borys już był prawie główką na świecie. Ja na to że rodzimy. Padłam 6 razy i dostałam maluszka do ucałowania i przytulania. Urodziłam o 00.00 ale wpisali 00.01 2 kwietnia bo już te nanosekundy się naliczaly. Niestety nie obyło się bez niespodzianek. Po porodzie wróciłam na blok bo dostałam krwotok. Ciśnienie 70 na 40. Wystraszyli się nie na żarty. Ja też. Zostałam wylyzeczkowana, dostałam tlen i kilka kroplowek. Doszlam do siebie. Ciśnienie mam niskie ale czuję się dobrze i dziś wychodzimy do domu. Pozdrawiam. Teraz zamykam do mojego przystojniaka. Jestem w nim zakochana. Odezwę się za jakiś czas. Buziaki dla wszystkich rozpakowanych już mam i dla tych w wypadkach też. Trzymam kciuki.

Aaaaa na każdym opisie porodu będę ryczeć?! Hormony litości...
Renatka wyszło zupełnie inaczej niż przypuszczałaś, świetnie! Póki co porody ekspresowe i oby tak dalej

z tymi wypłatami z zus to rzeczywiście różnie bywa dziś jest 4,06 a kasy na koncie nie widać az mnie krew zalewa bo przydała by się a tu nic nie wiem jak to oni wypłacają podobno mają 30 dni od dostarczenia zwolnienia,
tez czekam jeszcze za kasą od szefa powinien mi ostatniego wypłacić za kilka dni w marcu a tu nic kurcze wkurza mnie to bo dobrze wie ze wydatków jest sporo i kasa by się przydała


mam nadzieje ze u nas rozpakowanie tez pójdzie szybko jak u dziewczyn

Joasia B trzymam kciuki za Ciebie! Za Was!
Renata Anna ależ opis! Poruszyło mnie to... ehh dobrze, że nic się Tobie nie stało i że możesz już tulić przystojniaka Pozdrawiam Was cieplutko
Ja dzis od 6 na nogach, chyba chora nie będę, bo ani kaszlu, ani kataru, ani bólu glowy... bolą mięśnie i siły nie mam, trawienie przyspieszone, czyżby organizm się szykował??? 2 skurcze w nocy, jeden za drugim, a potem nic do rana... Także chyba się nic nie dzieje...

Dziewczyny proszę o radę!!!!!!!!!!!!!
Jutro u mnie w mieście fundacja Szczęśliwe Macierzyństwo prowadzi akcję i bedzie można zrobić bezpąłtne badania usg w tym 4D... I tak myslę, że skoro synek jeszcze w brzuszku to może go podejrzeć? Tylko tam napisali, ze nie zalecają badania, jeśliw ciągu ostatnich 2 tygodni było robione, a u mnie było we wtorek... Ale czy moze to zaszkodzić? Przeciez czasem jak ciąża jest problematyczna, czy w szpitalu to wykonują czesciej usg!
Co myślicie na ten temat?????????????

100krotka nie mam pojęcia może Igamon coś podpowie?
albo zadzwoń do lekarza prowadzącego albo położnej jak taką masz i wtedy będziesz na 100% pewna

ale tu u nas cisza

ja dzisiaj robie zakupy pampersow. na allegro jest promocja i za platnosc karta visa dostaje sie dodatkowe 20zl na kolejne zakupy, np w sklepie pampers. wiec zakupilam malemu paczke 5 i mokre husteczki 12 opakowan. hehehe zaraz jeszcze zabiore kod meza i kupie jeszcze jedna paczke 5. hehehe uwielbiam zakupy!