BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 8 miesiąc temu #868234 przez Margolec
Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Trzymam się, że "ta legenda" to nie żadna bujda i że u nas tak właśnie będzie. Jedzonko, spanko, rzeka pełna mleka z cycochów, same radości, zero kolek i alergii...oby oby oby

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #868250 przez mila
hej dziewczęta
byłam dziś na badaniach och jakie miłe zaskoczenie to było ze byłam pierwsza w kolejce i nie musiałam czekac ale mi się trafiło zawiozłam badanie na Gbs teraz kilka dni czekania

co do tych dzieci to ja się nie znam bo swoich jeszcze nie mam ale moja siostra ma dwójke pierwsza córa obecnie ma 7lat musze powiedziec ze aniołkiem nie była oj nie siostra przez ponad 2 lata w nocy wstawała bo mała chciała a to jeść a to pic i mały szkodnik był wszędzie teraz drugi jest chłopiec 1,5 r. i wiele się nie rózni od siostry nocne pobudki co dzień a jaki łobuz jest, to po prostu rece nieraz opadają ile trzeba mieć siły żeby za nim zdązyc także bywa różnie to zależy chyba jakie geny dziedziczy albo nie wiem jedni mają spokojne dzieci inni łobuzy :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #868290 przez Italia
Tolad, tylko się nie stresuj za bardzo tym swędzeniem, może zadzwoń do swojej gin? Ja miałam też jakie jazdy jakoś w styczniu/lutym, kazała mi zrobić aspat, alat i kwasy żółciowe, nic nie wyszło i po jakimś czasie swędzenie ustąpiło. Może to jakaś reakcja alergiczna.
Pomelo, dlatego my ustaliliśmy, że imię wybieramy razem. Mój mąż miał taki pomysł dla dziewczynki, że NIGDY bym się nie zgodziła :D Z kolei teraz mamy tak, że pomysł na imię niby jest, ale ja twierdzę, że jak go zobaczę to będę wiedziała czy tak, czy nie :D A mówimy teraz Tybuś :P(długa historia). A Tomki to fajne chłopaki są :) Tylko rzeczywiście jak i mąż Tomek, i współlokator Tomek to może być niezłe zamieszanie.
Gabi, a Twój mąż jak ma na imię? ;)
Co do "grzeczności" dzieci to ja zauważyłam z kolei po dzieciach w rodzinie, znajomych, że we wszystkich przypadkach tam gdzie jest 2 dzieci, to te pierwsze są grzeczne, a drugie diabełki. I nie ma znaczenia płeć. Nie wiem czemu, ale u każdego tak jest :)
Co do kolejnych dzieci, to my też nie chcielibyśmy zbyt dużej różnicy wieku. Tylko tak jak patrzę teraz na synka kumpeli, który jak mój się urodzi to skończy 2 lata, to nie wiem czy bym ogarnęła, tym bardziej, że jest żywym dzieckiem. 3 lata różnicy już na pewno, ale 2 to jeszcze tak może być ciężkawo.
A jeszcze co do kolejek to racja, tam gdzie jest informacja to i sprzedawcy, pielęgniarki powinni wywoływać. Mi raz się zdarzyło stać do kasy uprzywilejowanej, gdzie pani mnie poprosiła, podziękowaliśmy bo przed nami stały 2 dziewczyny, które miały dużo zakupów już wyłożonych więc nie chcieliśmy robić zamieszania. Ale w tym samym czasie pani w kasie obok poprosiła bez kolejki pana na wózku, jakiś dziadek stał przed nim i ile on się nagadał, że on tu tyle stoi i też czeka a tamten to browary kupuje. Masakra.
Z kolei ostatnio byliśmy w teatrze, byliśmy razem ze znajomymi, kumpela też ciężarówka, brzuch taki sam jak ja. No i na koniec postanowiłyśmy pójść do kibla, chłopaki w tym czasie stali po kurtki więc stanęłyśmy na końcu bo wiedziałyśmy, że i tak się zejdzie. Jakaś dziewczyna przed nami zaczęła gadać żebyśmy szły bez kolejki, na to my, że jesteśmy 2, w dodatku z przodu ciasno wiec nie chcemy się przepychać. Ona nalegała i to głośno, że nie powinnyśmy czekać, my znowu, że nie chcemy robić problemu tam z przodu, w międzyczasie odwróciło się kilka babek z początku kolejki no bo jakaś akcja, ale żadna nie zaproponowała, że przepuści. Więc tym bardziej odpowiedziałyśmy tej dziewczynie, że sama widzi. I to było w teatrze :D
A raz mi się zdarzyło, że ktoś tak od siebie mnie przepuścił bez kartek itd., jak robiłam krew to dziewczyna przede mną. Później jak czekałam do gabinetu to słyszałam, że płaciła za Beta hcg więc już dziewczyna w temacie :) Jak ją kiedyś spotkam to też ją przepuszczę ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #868292 przez Anulka
gabi, ja też jestem jedynaczka, ale nie wiem....ja nigdy nie czułam jakieś takiej samotności, tęsknoty że nie mam rodzeństwa. Owszem chciałam i baaardzo długo prosiłam rodziców o brata lub siostrę ale to z tego powodu, że dzieci są taaakie słodkie. :) Zawsze miałam ogrom znajomych, koleżanek, przyjaciółek takich od serca też nie brakowało, chociaż nie wszystkie moje przyjaciółki się lubiły nawzajem :D.
Mój mąż z kolei ma 9 rodzeństwa (4 braci i 5 sióstr)i owszem są między nimi bliskie relacje, ale nie między wszystkimi...akurat mój P. jest bardzo lubiany przez wszystkich i nawet przez to ja przed ślubem miałam trochę przerąbane, bo nie wszyscy się zgadali z rodzeństwa, co do jego wyboru mnie na żonę, uważali, że go skrzywdzę, bo on taki kochany, serce na dłoni,introwertyk, a ja gadatliwa, towarzyska, ze stolicy.
Jest jeden brat, który z kolei nie za bardzo lubi innego z braci, bo po prostu mu zazdrości, a wcale nie ma czego, gdyż ma podobnie w życiu, i innego brata też nie lubi, bo tez ma inne ALE wobec niego.
No i zauważyłam jeden minus moim zdaniem w ich rodzinie, oni wyrośli i przyzwyczajeni są być generalnie TYLKO w swoim towarzystwie, więc są trochę zamknięci na innych. Mieli zawsze siebie i nie potrzebowali nikogo z zewnątrz, stąd ta "dzikość" w nich.
Znam też dwie rodziny, gdzie rodzeństwo, w jednej jest ich tam trójka , jak coś chcą od siebie to za przeproszeniem w tyłek włażą, a tak to pretensje do siebie nawzajem i egoistyczne nastawienie. W innej siostra siostrze takie przykrości wali z mostu, że gdy słyszałam to cieszyłam się, że nie mam rodzeństwa.
Więc różnie to bywa, ta więź miedzy rodzeństwem, nie zawsze jest tak dobra i poprawna jak by się chciało i wydawało, że powinna być.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #868298 przez GabiSBB
No na pewno plusem mojego jedynactwa jest ogromna wyobraźnia heheh :) Była mi potrzebna kiedy nie miałam się z kim bawić w domu :D Koleżanek tez zawsze miałam po pachy, ale zawsze prędzej czy później się na nich zawodziłam. Problem polega na tym, że jestem w stanie skórę z siebie zdjąć dla innych a niektórzy często to wykorzystują, przez to nie raz przepłakałam noce, bo nie mogłam się pogodzić z tym, że ktoś mi zrobił coś niemiłego ;) Taki wrażliwiec od małego ze mnie był :D Duża rodzina to moje marzenie! Mam nadzieję, że uda nam się je spełnić. W każdym razie staramy się :D 9 dzieci to może troszeczkę za dużo, ale taka fajna trójeczka by siadła :D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Przyszedł mi przed chwilą fotelik! Wlaśnie testuje go śpiewająco - gadający miś od babci :D

I zauwazyłam, że brzuch mi opada! Mały cały czas głową do góry. Dziś bardzo spokojny. Nawet czkawki nie miał. Za to jak się ruszy to mną wykręca. Ale musi już być smok :D Nie mogę uwierzyć, że już za tydzień będę go ściskać!!!
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #868302 przez Anulka
Gabi ich w sumie jest 10 dzieci razem z moim Piotrkiem :laugh:, ale najzabawniejsze jest to że tak mają po równo 5 synów i 5 córek :laugh: :laugh: . Mój teść musiał mieć niezły temperament :silly: , a może to teściowa była taka "gorąca" ??? :woohoo: A wcale naa takim nie wygladają.... :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #868322 przez Atenka85
Tolad nie ma się co przejmować. Może to być reakcja skórna w ciąży, są dość popularne.
A co do glukozy i wit. C w przypadku problemów z wątrobą to raczej chodzi o zwiększanie częstotliwości oddawania moczu. Żeby pozbywać się toksyn z moczem, z którymi nie radzi sobie wątroba. Mnie przy chorej wątrobie swędziały stopy i ręce. I po myciu była ogromna ulga.
A glukoza to dodatkowa energia bo przy problemach z wątrobą no to dietka lekkostrawna i brak apetytu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #868323 przez Italia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Anulka, 10, ale jazda! Nie spotkałam się jeszcze w dzisiejszych czasach z taką ilością, ostatni taki "miot" kojarzę u mojego dziadka ;) Ale racja, że im się tak udało przy takiej ilości po równo mieć ;) Ostatnio była u mojej siostry koleżanka, która ma 5 braci i żadnej siostry :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #868325 przez mila
ja w sumie tez bym chciała mieć chociaż dwójeczkę mysle ze kiedyś podejmę ten temat z mężem może jak już będziemy na swoim to wtedy

a co do imion ja jestem coraz bardziej skłonna na Fabiana i chyba tak będzie
a u mojej siostry jak się syn urodził starsza córka ma na imie Wiktoria chciała tez koniecznie dac małemu Tomek bo mamy kuzyna Tomka którego bardzo lubi i koniecznie chciała mieć braciszka Tomka ale po długich targach został Tobiasz tez ładnie mama moja ją tak przekonała ze to bardzo podobnie i jest Tobiaszek :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #868326 przez tolad662
To i ja się wypowiem odnośnie rodzeństwa bo mój przypadek jest z tych odpychającym :) Otóż ja z bratem nie mamy kontaktu w ogóle, bylo tak za młodu i jest teraz, nawet od kiedy jestem w ciąży ani razu nie zadzwonił, lączy nas więc tylko DNA i póki co nazwisko. Istotny szczegół to różnica wieku bo AŻ 10 lat... niestety ja, lub nie ja, miałam być wcześniej ale rodzicom nie wyszło.
Ciekawostka: nie różnica wieku zadecydowała o naszych stosunkach. Moja bardzo bliska przyjaciólka, która jest w moim wieku ma brata jedynie o rok młodszego od mojego i ich stosunki sa o wiele lepsze. Oczywiście nie są jak dwie psiapsiółki, kiedy była na to pora mieli z racji wieku inne zainteresowania, inne życie, inna płeć :D ale dogadują się dobrze, zwlaszcza teraz kiedy ona już podrosła.
Podsumowując nie zawsze rodzeństwo musi się dogadywać, charakterki i to jak wychowują nas rodzice ma duuuże znaczenie. Mój NieMąż ze swoja siostrą żyją bardzo dobrze ale u nich w domu dużo mówi się o uczuciach, trosce itp. Teściowa non stop mówi do nich że ich kocha, nie raz powie do niego po przezwisku a nie raz kochany syneczku, mimo że to stary chłop. U mnie za to tak nie było i może w tym tkwi problem, nie wiem. Skądś jednak dzieci muszą wiedzieć jak ukladać relacje z bliskimi, a kto jak nie rodzice ma im to pokazać :)

tak więc róbcie rodzeństwo byle nie za późno :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #868327 przez tolad662
Atenka no to chyba nie to bo apetyt mam, sikam na potęgę :D tylko te swędzenie i myślę czy to nie od tych leków na przeziębienie bo skoro od 2 dni to mam to czasowo by się zgadzało :) posmarowalam ręce oliwką i tak nie swędzi :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #868332 przez GabiSBB
Igamon ja wiem, że nie powinno się dawać tego typu rad przez internet, ale jesteś najbardziej z nas w temacie, a ja się zaczynam martwić o siebie, bo od kilku dni puchnę na potęgę, a na mojej twarzy są coraz wyraźniejsze brązowe wielkie plamy! Czuję się ciężka ale to chyba nie dziwne, skoro termin z USG mam na niedzielę! Myślisz, że może się dziać coś niedobrego, że tak puchne i mam te plamy czy to normalne na kilka dni przed terminem?
A Wy dziewczyny macie też podobne dolegliwości?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #868335 przez tolad662
Gabi mi kazala się koniecznie przed wizytą zglosić jakbym miala opuchliznę i za wysokie ciśnienie

edit: a plamy to chyba norma bo słonko wyszło, ja mam te białe i mimo tego że w pełnym makijażu wychodzę aby troche ustrzec sie przed słońcem to i tam powiększają się

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #868351 przez 100krootka
A ja Was podczytuje od rana i się zebrać nie mogę, zeby odpisać :P a to tel. a to piesek, a to w kuchni, a to brzuch bolał... A tu już 14! Dziś mam samotny dzień do wieczora, bo mąż około 20 będzie jak to w czwartki, dlatego jak koleżanki dzwoniły to gadałyśmy do padającej baterii... :P
Czuję sie rozbita dzisiaj, boli i brzuch i plecy, mięśnie... Nie mocno, ale raczej tak mi "doskwiera"...
pomelo ja pytałam o to, dlaczego chcesz urodzić już… No… w sumie to się nie dziwię! Ja bym też chciała synka już tulić… :laugh: :laugh:
co do „Gacka” to chyba racja, że trzeba uważać, żeby się nie utrwaliło… a Tomasz to piękne imię, jak dla mnie oczywiście, ale skoro mąż ma tak samo na imię to możesz wołać na niego Junior ;p B)
Gabi już to pisałam ale śliczne zdjęcia, warto było czekać ;)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #868383 przez Loca
witajcie kwietnioweczki :)

i jak rozkrecacie sie pomalu? moj synus stwierdzil ze sie sprezy i wyskoczyl 29 marca ;) porod od 1 skurczu (19:40) trwal niecale 3 h Mikolajek przyszedl na swiat o 22:12 i wszystkim wam zycze takiego szybkiego porodu :) zebyscie nie mialy czasu zastanawiac sie nad tym czy rodzicie juz czy nie :)
Powodzenia wam zycze! i szczesliwych rozwiazan!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl