Mamusie czerwcowe

ja za to dziś mam zaparcia i wzdęcie takie jakbym połkneła balona. :<<

Hej Kochane jak tam wasze samopoczucia?
Bo u mnie dzisiaj to jakieś apogeum chyba..masakra ledwo z łóżka się zwlekłam a najgorsze jest to że do nocy w pracy trzeba siedzieć..
Już się nie moge doczekać kiedy zacznie się ten radosny okres

Witam, jestem mamusią czerwcową. Pozdrowionka z Pabianic

Samopoczucie moje jest masakryczne, mdłości sięgają zenitu ale na szczęście jestem na urlopie wychowawczym więc w domu dużo lepiej się znosi takie przypadłości. Posieszam się, że po I trymestrze powinno być lepiej ale zobaczymy jak będzie

Hej dziewczyny!

Raczej znów mnie nie będzie kilka dni.

Właśnie znów dostałam plamień z zakrzepami
Lecę zaraz do szpitala.

madziarah3 - trzymam kciuki by wszystko było OK



Witamy kolejną mamusie, który to tydzien?


Ja dzis czuje sie w miare, ale wczoraj masakra .... ;

Madziarah3 mam nadzieje że wszystko będzie dobrze odpoczywaj i trzymam kciuki

Witam nową czerwcową mamusie Jak tam kochana samopoczucie ?

wczoraj po 15h pracy mialam tak dosyć że nawet mdlosci wydawaly mi sie milym przerywnikiem ech nie ma jak to poczatki ciąży

Hej. Ja też wczoraj miałam dzień okropny, z łóżka wstałam o 12.30 tylko dlatego żeby zrobić obiad i z powrotem do wyra . Dzisiaj już dużo lepiej

Witam nową czerwcóweczkę

Madziarah daj znać jak już coś będziesz wiedziała. Będzie dobrze i się nie denerwuj

kurcze jak ja bym chciala miec caly dzien dla siebie..spac spac i jeszcze raz spac...

Urlop odpada weekendy też wiecznie zajęte ech dobrze ze teraz 3 dni wolnego beda zawsze to coś
nie wiej juz sama czy to ciąża czy pogoda (albo jedno i drugie) ale jestem okropnie zmeczona

jeszcze jutro i weekend....



dziewczyny niezle tu narzekamy, prawie w kazdym poście,
powiem wam ze ja juz nawet pryzwyklam do objawów, piersi wciaz bolą
ale jak UROSŁY !!!

ps. od 2 dni tak mnie kłuje i ciągnie podbrzusze że masakra, ale
czytalam ze w 9 tyg to normalne bo rośnie wszystko - no mam nadzieje
ze to nic złego.

Rzeczywiście co post to żale Ja tam się cieszę że czasami mnie mdli, przynajmniej wiem że jest ok Wszystko da się przeżyć tylko kwestia nastawienia, gdybyśmy się dobrze czuły to też byłoby źle bo może coś nie tak.

A ja jutro mam wizytę tylko późno bo na 18

Kochana to koniecznie napisz po czy wszystko ok i dodaj zdjęcie

Ja nastepna wizyta 25.11 i badanie prenatalne , zacznie sie wtedy 12 tydz.

Dam znać napewno tylko późno wrócę bo do lekarza jadą ok 1,5 godz a na powrocie pewnie zajedziemy tradycyjnie na pizze Ja to pewnie USG z przyzierności będę miała ok 13 grudnia.

Hej dziewczyny
dzis piatek i dlugi weekend przed nami wiec trzeba się cieszyc
mnie czekaja dwie imprezy rodzinne no i oficjalnie wszyscy sie dowiedzą o ciąży

Fakt może i się żalimy ale kto nas zrozumie lepiej niz my same w koncu kazda ma podobnie więc choć się wygadać można bo moj maz pomomo ze kochany...nie zawsze umie mnie pocieszyć
anoda89 to czekamy na wiesci

Kocica- co racja to racja. Oj jakbym chciała by moj Dawid choć tydzień pochodził w ciąży i zobaczył jak to jest My po ślubie nie jesteśmy, planujemy dopiero ok rok po urodzeniu dzidziusia. Czyli jakoś za 1,5 - 2 lata.

Dziewczyny a czy wy bierzecie jakieś witaminy? ja biore kwas foliowy i witamine d3 w kroplach.
Kupilam też prenatal omega ale on jest od 2 trymestru.


PS. U mnie w pracy wie dość dużo osób, bo mam specyficzną prace wśród przyjaciół więc wszyscy wiedzieli że się staralismy i nie udało się ukryć - z resztą brzuch mi zaczyna rosną pomaaału, hehe.

A jeśli chodzi o rodzine to tak samo- przyszła babcia się trochę pochwaliła, dostała szybko zrypkę - no ale jak się gniewać, skoro widać że się tak cieszy.

W wolnych czasie przeglądam maleńkie rzeczy i już bym kupowała wszystko,
ale obiecałam sobie że zaczne po wizycie 25.11 to bedzie 12 tydz. - jak bedzie wszystko OK- zaczne się rozglądać )

Nie jestem tradycjonalistką więc obejdziemy się narazie bez różu i niebieskiego )

A własnie-= jaką płeć byście wolały? wiadomo nie ważna płeć ważne by było zdrowe- no ale gdybyście mogly wybrać?

Ja z Dawidem marzymy o córeczce