Lipcówki 2014

hej Dziewczyny

Dzis praktycznie cala dniowka w szkole rodzenia Ale bylo ciekawie, bo o zywieniu, o laktacji a na koniec cwiczenia z kapania i przewijania malenstwa Takze duzo informacji jak na jeden dzien Tylko maz powiedzial teraz, ze koniec z zachciankami... na slodycze dal mi totalny szlaban!

Ja 2 tygodnie temu obsluchalam za wage, Agni, stad dieta jutro tez pewnie uslysze, ale jutro tez ubiore balerinki moze nie bedzie tak zle Ja wiem ze najlepiej to jest przytyc tylko 10kg przez cala ciaze... ale czasami sie nie da.

wiecie co, mala od wczoraj kopie tak zupelnie inaczej, tak mocniej niz zazwyczaj, i tak sie rozciaga. Ale tak, ze caly brzuch skacze, az laskocze. I mysle ze lada dzien te kopniaki zaczna az bolec, bo takie mocne. To samo wczoraj wieczorem i dzis do poludnia. Zobaczymy, co sie bedzie dzialo dzisiaj wieczorem Myslalam wczoraj ze to dlatego, ze wypilam radlerka i mala dostala cukru ale dzis rano nic takiego nie bylo, a ona to samo!

I tez mam wrazenie ze ten brzuch jest codziennie wiekszy i wiekszy...

wkleje Wam jeszcze cos, co przeczytalam dzis mezowi (ktory wciaz uwaza ze na zakupy duzo czasu i ze przesadzam ), nie moglam sie oprzec ze strony parenting.pl

"Zauważysz pojawienie się tzw. syndromu wicia gniazda. Podświadomie, instynktownie będziesz chciała zapewnić dziecku wszystko co najlepsze, choć różnie może się to objawiać. Najważniejsze to nie walczyć z instynktem macierzyński, tylko dać mu się wyszaleć, inaczej czeka Cię pewna frustracja. Masz ochotę na remont pokoju dziecinnego czy większe zakupy – zrób to, a na pewno poczujesz się lepiej. Inna sprawa, że to ostatni gwizdek na tego typu przedsięwzięcia – z czasem nawet najprostsze czynności będą dla Ciebie wielkim wyzwaniem."

witajcie.. dawno mnie tu nie było i ledwo przeczytałam wszystko co napisałyście
ten tydzień nie należał do przyjemnych.. cały spędziłam na patologii ciąży.
Moja gin wysłała mnie do szpitala, aby zbadali przyczynę mojego omdlenia (omdlałam w autobusie ). Okazało się że zdrowotnie ze mną i z maleństwem jest świetnie a wyniki badań mam wzorowe. Dostałam zakaz leżenia (w między czasie miałam przygody z kręgosłupem) oraz poruszania się gdzieś dalej od domu samej. śmieje się ze będę potrzebowała opiekunki

Podobno w 7 miesiącu mogą pojawić się takie zawroty głowy, które prowadzą do omdleń, nawet jeśli kobitka nigdy w życiu nie miała podobnej przypadłości Ehh.. trzeba szczególnie uważać.


Cania- mnie już dopadł syndrom o którym piszesz i od wczoraj jak wróciłam ze szpitala mam ochotę wszystko przekładać układać segregować i chyba przestałam zwracać już uwagę że czasem świat wiruje


Miłego niedzielnego wieczoru dziewczynki

tez czytalam o tym syndromie, tzn wiedzialam, ze takie cos jest, ale u mnie to juz nabiera w siłę, bo ja juz widze polowe maja co mnie przeraża swieta zleca, potem wyjezdzamy na 4 dni, potem jest majowka i naprawde nim sie obejrzymy bedzie polowa maja, a wtedy to ja juz bede miala narobione ze strachu dzis z mezem na obiedzie doszlismy do wniosku, bo on dojezdza do pracy na 4 auta, czyli naszym raz w mcu, ze od polowy czerwca bedzie jezdzil tylko naszym, zeby w razie co wyjsc z pracy od razu, wtedy w 40 min jest w domu. choc mowie mu, ze to strach bo bedzie w domu w 20 min jak mu zadzwonie, ze rodze choc pewnie najpierw bedzie telefon do taty, on mnie do szpitala zawiezie a maz dojedzie. nooo trzeba bedzie ta wszystko obgadac. gdyby nie walizki sama bym poszla, bo mam kawaleczek do szpitala
moja Pola tez sie wierci, nie sa to kopniaki, tzn sa ale rzadko, ale za to jak to mowimy kotłuje sie, bo caly vrzuch tanczy. a najlepiej jak klade sie na prawym boku, tam ma glowke i chyba jej czasem cos nie pasi bo mnie podpukuje poki nie zmienie pozy
u nas powstala kolejna umowa, zeszyt idzie w ruch, bede spisywac wszystko co jem, dodatkowo tez mam szlaban na slodkie i maz ma tego pilnowac, a nie mnie dodatkowo czestowac chce caly czas spacerowac, ale kurna czasu nie mam. chodzi mi sie naprawde dobrze, ale po jakims czasie czuje ze mloda schodzi nizej i zaczyna mi flaki uciskac i musze zwalniac. gorzej mam ze zmiana pozy z lezacej na pionowa, bo wtedy dzwig musi pomoc choc naprawde uwazam, ze poki co jestem samowystarczalna
Carmen, z omdleniami nie ma zartow, choc to sie latwo mowi, bo jak to skontrolowac, organizm nie pyta "hej, moge teraz zemdlec? " z tym wychodzeniem z domu samej jest jednak troska o Was, wiec na spacery tylko z obstawa moze Ci łobuz maly ucisnal jakas zyle i krew nie doplywala a to juz tylko chwilka.
powtarzam slowa mojej siostry, jak ktos powie, ze ciaza to stan blogoslawiony to dostanie w morde ja uwielbiam kopniaki malej, dla mnie to jest normalnie cos fantastycznego, jednak te wszystkie nerwy, troski, bole....nie wyopbrazam sobie, jak babka z TLC byc 19 razy w ciazy ale nie powiem, brzucha bedzie mi brakowalo, przynajmniej tego nieduzego

Dobry wieczór.

ja tylko na chwilkę,
carmen,dobrze,że jesteś już w domku. ja mimo,że czuje sie dobrze raczej nie wychodzę z domu sama.Lubię gdy ktoś jest obok.

Olek dzisiaj ulokował się całkiem nisko i brzuch troche boli.
We wtorek mam wizyte,mam nadzieję,że moje wyniki badań są dobre i ,że nie tyję za szybko. Ja zawsze w domu waże się przed wizytą i nago i w ubarniu którym idę,położna co prawda odejmuje ok 1kg ale ja sama lubię wiedzieć jaka jest faktycznie moja waga. Gdybym miała wizyte tak jak Ty AGNI późnym popoludniem to do mojej wagi pewnie było by doliczone dodatkow +2 kg,bo mam tak jak Ty,moje trawienie w ciązy i cały metabolizm to masakra jakaś.

Pozwoliłam sobie dzisiaj na kolację zjeść dwa kawałki pizzy,więc jutro dieta

Hej Kobietki


Jak mi mąż będzie wyrzucał, że znowu coś kupiłam, to mu zacytuję to o wiciu gniazda Mam cudowną wymówkę.... Bo znowu zaszalałam na allegro Wpadnę chyba w nałóg

Kupiłam ok. 20 pierdół, których jeszcze mi brakuje do wyprawki i ... Temat na czasie na naszym forum -> koszulki do karmienia A to dlatego, że się wkurzyłam na te ceny - w sklepach wczoraj były koszulki po 45, 49 i 59 zł - jak pisałam wcześniej - bez rewelacji. A ja takie własnie bez rewelacji i jedną nawet identyczną jak w sklepie, kupiłam teraz na allegro za 17 zł. Nie lubię koszul nocnych bo marzną mi nogi, ale w szpitalu będziemy siłą rzeczy na nie skazane, dlatego kupiłam takie:
- tą widziałam w sklepie za 49 zł, więc musiałąm kupić z przekory :

- tą kupiłam bo tania :

- a to jest komplet za śmieszne 35 zł, to koszulkę wykorzystam do porodu a szlafrok w razie przeciągu czy jak będę spacerować po korytarzu :


Jak dojdą wszystkie graty w tyogdniu będę miala znowu duuużo oglądania Ale jak mi się humor poprawił !!!
Polecam !!! Zakupy wspaniała rzecz nawet jak się nie kupuje gwiazdki z nieba

Dobrej nocy Mamusie Licznych kopniaczków od dzieci i zero dolegliwości!

Dziewczyny kiedys któreś pisały (min Rewelka chyba) o jakimś dobrym specyfiku na pepuszek malenstwa Mogły byście mi przypomnieć nazwe bo za cholerke nie moge znalesc wpisu

Agnieszka to specyfik na pepuszek to OCTENISEPT

dobrych snów,ja się kładę do łóżka.

Elmirka fajne te koszulki,też chyba będę musiała zamówic

Agnieszka to specyfik na pepuszek to OCTENISEPT

dobrych snów,ja się kładę do łóżka.

Elmirka fajne te koszulki,też chyba będę musiała zamówic

Elmirka, ja do porodu kupilam baaardzo podobna, wlasnie dlatego ze tania. Tylko nie moglam jakos patrzec na te misie, pieski i zyrafki jak te wszystkie misiaki sa na rzeczach dla malej to jestem jak najbardziej za, ale ja w misiu czy zyrafce rodzic nie chce, jakos sie nie moge przemoc dlatego zamowilam cos takiego:



A przy okazji kupilam jeszcze inne, zdecydowanie ladniejsze a ze lubie w koszulach spac, to nie ma problemu

Carmen, dobrze ze z Wami wszystko dobrze. Musisz na siebie uwazac. Wszystkie musimy. Dlatego np spac na lewym boku, a nie na plecach czy prawym, zeby macica nie uciskala jakiejs tam zyly glowej itd, by nie powodowac niedotlenienia i siebie i malenstwa.

Ja mam planowana wizyte w Poradni Patologii Ciazy w srode, zobaczymy co mi powiedza, bo ostatnio mnie wyslali dalej po specjalistach zupelnie bez potrzeby. Takze moze tym razem bedzie lepiej a jutro do mojego gina

Agni, bikini to świetny pomysł, tylko ciut za zimno;-) ale czego się nie robi dla idei:-D brzuch rośnie w oczach, a ostatnio wyliczyłam, że jak urodze Stasia podobnie jak Piotra, w 38.tygodniu to przede mną jeszcze 9 tygodni:-) dobranoc

aaaa jeszcze o zasypianiu, kładę się grzecznie na lewym boku, ale budze zawsze na prawym albo na plecach. I nic nie mogę na to poradzić chyba, że nogę przywiąze do łóżka;-) a koszule w żyrafy są super:-)

Czesc Dziewczyny!
Ja dzis nie mam spania...o 4.50zbudzil mnie dzidzius, pecherz i wymioty...
Nie wiem co mi,chyba mala kopnela mnie w zoladek albo za szybko wstalam do ubikacji.

A tak poza tym siedze w poczekalni na kolejne badanie krwi na tsh...
I umieram z glodu oczywiscie,ale jakos wytrzymam...

Elmirka pizamki super. Takie same widzialam u nas tez w podobnej cenie,poza tym jak juz pisalam same duze rozmiary.
Pewnie tez kupie na Allegro.
Wlasnie o taki szlafrok mi chodzilo. Bedzie dobry zeby zakryc tylek nawet idac do ubikacji...

Ja zaczynam miec przedporodowego stresa,a syndrom wicia gniazda meczy mnie od dawna.
Gdybym miala osobny pokoj dla dziecka juz pewnie bylby gotowy,a poki co kacik dla malenstwa bedziemy urzadzac pewnie w czerwcu,bo na razie nie ma sensu zeby sie kurzylo..
Dobra czekam dalej na badanie krwi. A Wam zycze milego dnia:)

dzien dobry
co do spania, to ja niestety tez w nocy nie kontroluje w jakiej pozie spie, ale ostatnio zaczyna mi dokuczac kregoslup, wiec musze sie chyba przeprosic z rogalem i znowu wprowadzic go do lozka mala obudzila mnie dzis po 6, pogadalismy z nia bo niezle tancowala, wyprawiłam meza do pracy i teraz sniadanie, to tez troche tancuje
u nas na takim straganie z bielizna te pizamki zyrafowe sa bodajze po 17 zl
miłego dnia! ja czekam na stolarza, który sie nie odzywa....cholera

U nas co prawda rynek i stragany w zaniku, ale podobno jeszcze resztki są. Jak znajdę to sprawię sobie koszulinkę w żyrafki:)
A propos kurzenia się. Łóżeczko z wyposażeniem mam już przygotowane i szczelnie owinięte folią. Lepiej się czuję z myślą, że jest gotowe:)
Może i za wcześnie, ale wolę mieć spokojną głowę

tez bym chciala miec juz lozeczko kurcze ale z tego co sie ciesze, przyszedl sms od stolarza, bedzie o 11, lece na zakupy