- Posty: 471
- Otrzymane podziękowania: 34
- /
- /
- /
- /
- Lipcówki 2014
Lipcówki 2014
- misiana
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- misiana
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 471
- Otrzymane podziękowania: 34


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
kinga dopytam się siostry o to zaświadczenie dla meza, wlasciwie to mnie tez to interesuje, a siostra kiedyś była na stazu w US wlasnie na dzienniku podawczym, przy wydawaniu tych zaswiadczen. I z tego co wiem to albo nie trzeba nic, albo wystarczy zwykle upoważnienie na pismie. Dopytam się i dam znac

Rewelka no to mieliście piękne przygody... daj spokoj.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meniado
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Powtórka z rozrywki!
- Posty: 343
- Otrzymane podziękowania: 53

ja też od razu wiedziałam że biorę roczny urlop bo nie bede mieć z kim zostawić małej a jak mojemu kierownikowi mówiłam że pewnie wrócę wrzesień/październik 2o15 bo to jeszcze urlop z tego i z przyszłego roku to sie troche przeraził

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- elmirka_20
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 558
- Otrzymane podziękowania: 65



No to wcięłam właśnie michę truskawek, co by bombą witaminową pomóc organizmowi podnieść się po takim wykańczającym je choróbsku

Ale jaja! Dostałam sms'a, że szkoła rodzenia ze środy przeniesiona jest na dzisiaj na 17.00. I wiecie co?? ... Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że to MOJE PIERWSZE ZAJĘCIA !!! Aż sama nie wierzę w to, co piszę, ale taka prawda !!! Lekarz mówił, że mogę zacząć rodzić po 20 czerwca a ja 2-ego zaczynam dopiero szkołę rodzenia... Kpina..

Trzeba umieć ustalić sobie priorytety szczególnie, że po urodzeniu maluszków taka umiejętnośc będzie nam baaaardzo, bardzo przydatna...
Gdybym miała normalną teściową, to też miałabym cudownie, bo jest na rencie i mieszka niedaleko, ale niestety.... Przed nią dziecko akurat trzeba chronić, jak i nas zresztą...
Damy sobie radę



Ja składam wniosek jeden o wszystko na całe 12 miesięcy. Po ok 5-6 miesiącach od porodu skończy mi się umowa o pracę, więc mam nadzieję, że macierzyński będzie wypłacał dalej ZUS, i nic w tej kwestii nie zmienią w międzyczasie... Gdybym wzieła urlop krótszy reszty bym nie dostała, tylko musiała od razu szukać pracy i zostać bez kasy, także ja składam cały wniosek na 12 miesięcy. Nie wyobrażam sobie zostawić 6-miesięczne dziecko pod czyjąkolwiek opieką a już na pewno nie takiej teściowej, jaką mam ja! :/ Gdyby to moja mama była na rencie czy emeryturze sprawa wyglądałaby całkiem inaczej, jejku, ale by było cudownie .....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meniado
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Powtórka z rozrywki!
- Posty: 343
- Otrzymane podziękowania: 53

moja tesciowa jest na emeryturze i gdyby nie odległość 300 km to pewnie by się zaopiekowała małą, a moja mama już od 10 lat nie żyje więc wyjścia nie ma
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96





wiolcia1004 no nie da się ukryc ze masz dobrze






Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23
A tak to postanowilismy z e nie bede szukala za rok dwa bo nie chcemy zostawiac wlasnie malej z tesciowa, nawet moj tak powiedzial ze nie chce zeby te najwazniejsze lata wychowywala jego mama bo ja bym tego ne zniosla, pozniej ze szkoly moze ja odbierac bo szkola jest na przeciw jej domu a od nas z 10 min spacerkiem a tak to ja sie poswiece i zostane z coreczka w domu, bede miala zajecie, mowia że przy dziecku nie da sie nudzic:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Ja dzis caly dzien w domu i fiola dostaje bo po pierwsze nudzi mi sie strasznie a po druge nic mi sie nie chce robic masakra jakas:(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23
Ale gorzej bedzie chyba ze mna, chce jak najszybciej do formy wrocic i do poprzedniego wygladu , boje sie jak widze jak niektore kobiety po ciazy wygladaja to jakas traume przechodze:( o porodzie to narazie nie chce myslec, musze urodzic i tyle nie ma wyborui to najlepiej jak najszybciej sie zmotywowac i przed a nie jeczec ze boli , jak narazie to mam takie nastawienie ale wiadomo ze moze sie zmienic:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34


Wlasnie poczytywalam majówki jak fajnie zgrabnie szybko sie rozpakowywały super. Moze Jak juz tak dlugo tutaj sie wspieramy i kazda o kazda nawazajem sie martwi moze przeniesiemy rowniez kontakt na fb zeby nie stracic tego kontaktu co wy o tym myslicie??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MarzenaBZ
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Amor Vincit Omnia
Rewelka ja Cię doskonale rozumiem. Tzn, ja nie chcę kończyć na jednym dziecku, bo chcę minimum dwójkę, ale mam to samo z psychiką, o czym Ty piszesz. Też nie martwi mnie, jak sobie poradzę z dzieckiem, bo wiem że damy z mężem sobie radę. Bardziej stresuję się samym porodem, no i tym, jak to będzie po porodzie.
Ja niestety będę mieć dosyć duży problem finansowy, bo już od dawna pisałam, że mnie w pracy wyciulali i nie przedłużyli umowy do dnia porodu, w związku z czym, nie będę mieć macierzyńskiego. Mąż zarabia dobrze, ale mamy też kredyt mieszkaniowy, a gdy Emilka będzie na świecie, to przybędzie nam wiele wydatków... Czasem płaczę godzinami, tak się tym martwię, że np nie będzie nas stać, na zapewnienie dziecku wszystkiego...
Bardzo chciałabym mieć taką możliwość jak Ty - siedzieć w domu 4 lata i wychowywać swoje dziecko, ale pewnie będę musiała szybko szukać jakiejś pracy, przynajmniej na pół etatu...
Od razu zaznaczam, że Dziecko jest dla nas wszystkim, i NA PEWNO NIGDY NIE BĘDZIEMY ŻAŁOWAĆ DECYZJI O MOIM ZAJŚCIU W CIĄŻĘ!!!
Tyko jest mi cholernie ciężko i źle z tym... kurde nigdy pieniądze nie były dla mnie tak ważne, nie mam wielkich wymagań, wprost przeciwnie, zawsze staram się oszczędzać, ale teraz wiem, że gadanie w stylu "pieniądze szczęścia nie dają" jest pustym gadaniem... Niestety potrzebujemy kasy, nie ma co ukrywać.
No i tak stresuję się każdego dnia, a znając życie, to będzie lepiej niż myślę, i okaże się że zadręczam się niepotrzebnie...Eh...to hormony i ten syndrom wicia gniazda....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.