Lipcówki 2014

Wogole powiem wam dziewczyny, że jestem troszke zaskoczona bo myslałam że od czerwca zaczna sie dzieciaki na forum sypać a tu po za Marcelkiem z marca i Wiktori Kingi cisza jest
u nas w czwartek na zajeciach ze szkoly rodzenia własnie położna mowiła że maja duzo po terminie kobitek,

Wiolcia, ja mam tak samo... Narzekam na swoją wagę a za chwilę zajadam lody... haha
Właśnie zjadłam całą górę lodów i dalej czuję ochotę na coś słodkiego...

Coś forum szwankuje,,, nie pojawiają się posty.
Ali cudne ciuszki. Ja już nic nie kupuję bo mam pełne szuflady. Mam nadzieję, że wszystko zdążę małemu założyć

Hej, długooo się nie odzywałam w sumie ostatnio w listiopadzie tak jak się zalogowałam..pewnie większość z Was mnie nie pamięta ale może uda mi się jakoś na nowo wkręcić w Wasz rytm pisania jeśli oczywiście mi pozwolicie Pozdrawiam wszystkie ciężaróweczki :*

Dzięki dziewczyny:) taka jestem podekscytowana tymi ciuszkami nic tylko bym oglądała ale szczerze to wiem, że trochę przesadzam, za dużo mam już ciuchów a jeszcze dokupuję, ale nie mogłam się oprzeć Mój G. będzie zadowolony z naszego małego marynarza, bo nie wiem czy Wam mówiłam on jest kapitanem jachtu także będzie sie na pewno bardzo cieszył z małego klonika
Wiolcia hehe też właśnie nie mogę się doczekać jak mu te butki ubiorę

Ali to maz bedzie dumny ze swojego klona:)
Michaskowa zapraszamy do rozmow:)
Agnieszka poczekaj jak sie sypna to jeden po drugim hehehe narazie zadna nie jest" przeterminowana" wiec dalej czekamy

Rewelka, moja mama miala zespol ciesni z powodu pracy a kumpela wlasnie w ciazy, uwierz ze gdybysmy to mialy to bysmy sie dopiero posrały z bolu. te nasze bole dloni to ewentualnie zaczątek tego, ale zanim sie rozwinie zdazymy urodzic kumpela sie zmagała z tym pol ciazy, strasznie cierpiala, moja mama tez
Misiaian trzymaj sie tam, czas szybko zleci i bedziesz w domu, masz trening przed kilkudniowym pobytem szpitalnym po porodzie
Rewelka jaka masz papuge? ja tez jestem papuzia mama chociaz odkad mieszkan na swoim to tylko moje nimfy odwiedzam, jak jestem u rodzicow
a storczyki mi kwitly 2 lata teraz jest...dupa :/ lepiej zebym ja foty nie wrzucała
cholera, coraz gorzej ze mna, a jeszcze i ja dodam, ze mnie maz wkurzyl bo mnie pospiesza od siostry, bo szybko szybko do domu a potem mi mowi, ze idzie na 20 na kosza...i kuwa znowu samam w domu zostane, az mi sie wyc chce. on mysli, ze siedzenie w domu i nic nierobienie jest taaaaakie fajne
o kurczaki, moze i ja sie do H&M wybiore ale czad

Michaskowa moze napisz cos o sobie to bedziemy wiecej wiedzialy , zcekasz na corcie czy na synka??

Dzięki dzięki może na początek wspomne coś o sobie za tydz cc czekamy na Kubusia jak widać po suwaczkach mam już jednego Lobuziaka Michaśka mam też męża od półtora roku mieszkamy w DE we czwartek wylądowałam w szpitalu z regularnymi skurczami ale mój doktorej stwierdził że najlepiej by było jak by mały jeszcze posiedział w brzuszku no i wyciszyli mi skurcze i na drugi dzień rano już w domku byłam : D

Agnieszka nawet nie strasz, ze po terminie dużo... ja tam wole wcześniej niż później, bo już troszkę mam dość i bardzo bym chciała jednak nie przenosić

a co do słodyczy to ja staram się ograniczać i mam wyrzuty sumienia jak zjem cos słodkiego heh... ale nie mogę się powstrzymać od owocow, choć one tez zawierają duuuzo cukru i gin mnie przed nimi przestrzegala, żeby jest dużo warzyw a owocow tylko troszkę

michaskowa od listopada to faktycznie trochę czasu minelo masz dużo do nadrobienia w kwestii pisania, wiec pisz dużo na pewno się wkrecisz

Ali ja bym musiala kupic jakiegoś małego elektryka albo małego projektanta takich nie robia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Laski wstawiam zdjęcie wózka ale bez spacerówki bo mężowi nie chciało się znosić bo zapakował i zaniósł na strych

Bede się starała o ile moje starsze dziecko mi na to pozwoli

Agni rozumiem cie nienawidze siedziec sama tzn bez meza a ze budujemy dom to go ciagle nie ma ciagle cos tam robi, ja wiem ze to dla nas i wogole ale moje hormony tego nie rozumieja. To jest juz osatni czas kiedy jestemy sami, ta chwila juz sie nie powtorzy wiec chcialabym jak najwiecej z nim czasu spedzac pozniej cala milosc przelejemy na corke:)

Tez bym chciala wczesniej urodzic dlatego jak skoncze 37 tydzien to zastosuje wszystkie zalecenia jakie sa do przyspieszenia porodu oprocz srodkow farmakologicznych hehehe:) Ale jakies mam takie przeczucie ze bede tu ostatnia ktora urodzi:(

Ewa fajny ten wozek wygląda bardz pro

Wiolcia ja się jeszcze wstrzymuje ze sposobami przysieszenia... ale od kolejnego tygodnia cos pomyślimy

moje maleństwo ma wlasnie czkawkę, ale podskakuje!