Lipcówki 2014

Polika mi tak juz od 2 tyg ciezko sie oddycha:( czuje sie jakbym opadla z sil calkowicie,jak wstaje to mam wrazenie ze zaraz gdzies padne ... A do jedzenia to ja cukrzycy niebmam ale za to potworna zgage i tez mam diete bo co nie zjem ostrzejszego smazonego to bym po scianach chodzila jeszcze troche i bedzie nam wszystkim lzej a dojda nowe dolegliwosci np niewyspanie:)

Jestem i ja wieczornie.

No storczyki macie super,sama mam kilka i to moje ulubione kwiaty
Marzena super wózek.


Ciuszki też fajne nakupowałyście-ja niestety dałam sobie szlaban na zakupy Olkowe. Czekamy na paczkę ze Stanów,zobaczę co tam Olkowi się dostanie.A reszte juz mam w domku.Coś czuję,że i tak nie wynosi mały tego wszystkiego.

NOO... mamy datę ślubu. 4 lipca. Chciała nam dać na 26 lipiec,ale dla mnie to już niemozliwe
Teraz tylko sukienka,obrączki,zamówić wizytę u fryzjera,jakieś kwiatki,obiad w restauracji i gotowe

Ali, jeśli i mi się uda cos dowiedzieć to się wymienimy informacjami

gabi28 super ze się tak szybko udało załatwić wiec wielki dzień przed Wami! a wlasciwie to dwa wielkie dni! bo slub to jeden, synek to drugi ale lipiec będzie dla Was obfitowal w wydarzenia

polikaaa mi tez już się ciężko oddycha, już tak się krece. Takie sa te uroki ciąży

Kurczaczek Marzenka ale fura - skóra MEGA!!!!! Ja jeszcze się nie zdecydowałam na wózek...
Która mówiła, że będzie ostatnia na porodówce??? A ja ??? Ja to dopiero czuję się po tyłach mając termin na koniec lipca ale oczywiście to tak z przymrużeniem oka i niech sobie mój Tobuś lepiej wyjdzie w terminie. Może wychodzić nie prędzej niż 24
Wiecie ostatnio się tak cieszyłam, że już mam z głowy krwawienie z nosa bo od dłuższego czasu mi się to nie zdarzało. A dziś? Jakiś koszmar. Od rana do teraz się z tym problemem borykam....

Wooow, podziwiam Was, że udaje Wam się tak pięknie hodować storczyki... Ja mam jeden, najpierw pogubił kwiaty, teraz po mega długim czasie wypuścił lodygę i może coś z niego będzie. Oby
Lyanka ja też od kilku dni mam mdłości Czytałam, że przed porodem mogą wystąpić razem z brakiem apetytu i obniżeniem nastroju. Ja to wszystko mam Poza tym melduję się po wizycie
rozwarcie na 2 cm, wg lekarza do terminu nie dotrwamy, ale co się okaże to zobaczymy... pobrał mi wymazy, ale zapomniałam zapytać, kiedy będą wyniki…Ostatnio o wszystkim zapominam Moje wyniki krwi i moczu są super Co do Miry – wg usg ma 2974 g (+/- 15 %). Myślałam, że będę miała małego koksika, a tu niespodzianka. Nie powiem, troszkę się zmartwiłam nawet, bo zawsze wyprzedzała wymiarami, a teraz kość udową ma np. na 35 i 4 dni tak jakby przystopowała z przybieraniem. Ja też przytyłam tylko 0,5 kg.od ostatniej wizyty :shocked: W smyku są mega wyprzedaże i kupiłam Małej kilka ciuszków słoddddkiiieee są… Oczywiście mój lekarz idzie na urlop od 30/06, więc gdyby okazało się, że będę rodzić w terminie to nie mam co liczyć na jego obecność

A powiedzcie mi jak to jest z ktg? Mam zgłosić się na ktg w niu terminu albo jak będę czuła słabo ruchy. To nie trzeba mieć skierowania na to badanie? ja nic nie dostałam.. Jak przyjdę z ulicy to mi zrobią? Aaaa i Mira ma tętno 128/min. Myślicie, że jest ok? Zawsze miała ok. 150..

Dzięki dziewczyny za miłe słowa, opłacało się tyle czekać bo wózek jest mega wypas, ma wszystkie bajery od pompowanych kół, amortyzatorów po funkcję bujania na boki, wentylację w gondoli i w spacerówce, i możliwość regulacji oparcia w gondoli, do tego pokrowce na nogi do wszystkiego do nosidełka i do spacerówki i folie i moskitierę i jakiś system ANTI- SHOCK który ma amortyzować wstrząsy w razie uderzenia w coś.no i jest bardzo łatwy w montażu i lekko się prowadzi. dobra kończe bo się zafascynowałam chyba za bardzo uciekam coś zjeść .

Rewelka zgage to ja kilka razy mialam i w porownaniu z nia wole cukrzyce:) a co do mojego terminu to jest na 18 lipca i bedzie Antosia:)
juz sie z mezem zastanawialismy jak bedzie wygladac, kolor oczu wlosow, do kogo podobna itp. a ja i tak wiem, ze bedzie wypisz wymaluj wykapany tata. Moj to sobie nie moze dac rady z tym, ze ja ja mam caly czas a on tylko moze dotknac, ze nie moze poczuc tej wiezi, ktora my mamy od poczatku z dzieciatkiem , a on sie bedzie uczyl po porodzie.

kayowu może mala akurat spala, sta takie tętno? Mojej Julce tez kiedyś wyszlo 120 to lekarz posturchal ja pare razy palcem i zaraz przyspieszylo a co do wielkości to 3kg w niemal skończonym 37 tygodniu to chyba dobry wynik Ja się jutro dowiem, ile moja mala wazy

co do ktg to nie potrafie Ci odpowiedzieć. Na pewno jeśli maleństwo jest przenoszone to lekarz powinien skierowac do szpitala i w szpitalu robia. ja akurat jestem pod opieka poradni patologii ciąży i tam powyżej 30 tygodnia robia ktg co wizyte. Ale z tego co wiem to nie da się tam przyjść na samo ktg.

polikaaa1 chyba wszystkie tu obecne razem ze swoimi mezami/partnerami się nad tym zastanawiamy do kogo nasze maleństwa będą bardziej podobne, po kim co odziedzicza i tak będą najpiękniejsze na swiecie!

wlasnie pochlonelam spora ilość winogron tak, wiem, sam cukier... ale takie pyszne

Witam wieczornie. Podziwiam te wszystkie z Was, które z powodzeniem hodują kwiaty, pielęgnują rośliny. Ja w ogóle nie mam zacięcia ogrodniczego. Po prostu tego nie lubię, choć u kogoś podobają mi się zadbane kwiaty. Za to bardzo lubię koty, mamy trzy, i nimi zajmuję się z przyjemnością. Mamy też dwa żółwie.
U chirurga nic nadzwyczajnego, głownie kolejna recepta. Cieszę się, że miesiąc po porodzie będę mogła przestać się kuć w brzuch, bo niby się przyzwyczaiłam, ale do przyjemności to nie należy. Ale wolę tak niż znów cierpieć na zapalenie żyły nie mówiąc już o poważniejszej zakrzepicy.
Co do męża to mój jest dla mnie optymalny i nie mam powodu ani potrzeby się na niego skarżyć. Inaczej pewnie nie spodziewalibyśmy się w zgodzie i harmonii czwartego dziecka. Owszem, czasem trzeba coś mu pokazać palcem, czasem wyartykułować dużymi literami, albo napisać w punktach, ale ważne, że nie ma w tym złej woli czy nonszalancji. Ja też przecież nie jestem ideałem, a cały czas czuję jego pełną akceptację i miłość. Myślę, że przy wszystkich niedociągnięciach naszej rodziny dzieci mają naprawdę fajny wzorzec relacji małżeńskiej. Nie przelaliśmy całej miłości na nie, nadal jesteśmy dla siebie najważniejsi, a dzieci biorą z tej relacji poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Mam nadzieję, że nadal nam się to będzie udawało.
A tak w ogóle to bardzo dobrze się dziś czułam w przeciwieństwie do wczoraj, kiedy z trudem stałam na nogach, jakbym miała jakąś głęboką anemię (a mam minimalną i w dodatku biorę żelazo). Natomiast mdłości rzeczywiście i mnie zaczynają nachodzić i też się zastanawiam czemu. Nie pamiętam tego z poprzednich ciąż, ale też dopiero w tej ciąży wymiotowałam, wcześniej wcale (najwyżej bywało mi niedobrze).
To chyba tyle ode mnie na dziś. Dobranoc

dziewczyny byłam dzisiaj u doktorka. Wnerwił mnie nieźle bo się spóźnił1,5 h przez korki bo wracał z Poznania i gdzieś utknął....Naczekałam sie troche ale i tak byłam cierpliwa w porównaniu do osób za mną w kolejce
Wiktoria waży 3324g Mocno skróciła mi się szyjka i rozwarcie się też powiększyło. Gin twierdzi, że niedługo pewnie mi odejdzie czop śluzowy(zapomniałam że cos takiego się dzieje przed porodem w ogóle ) i że według niego za tydzień pewnie urodzę. Umówił mnie w pon na wizytę, ale powiedział ze nie wie czy się zobaczymy także trochę mi się gorąco przez chwilę zrobiło, nie powiem.... Zobaczymy czy będzie miał racje czy nie To juz tylko Mała wie

sabina211, czyzby clexane? lub cos tego typu... no to jesteśmy w duecie tez się kluje codziennie, wlasciwie od 7 tygodnia ciąży... fakt, nie należy to do przyjemności, ale już się na te igly zupełnie uodporniłam...

marta0488 no to ladnie mala już nie taka mala Donoszona wiec nic tylko rodzic! Upewnij się ze torba spakowana i wszystko przygotowane na tip top

ale moja mala się rozbrykała na wieczor. Co chwile mnie gdzies ciśnie jak się przeciąga. I wyciąga stopke w bok. Moje maleństwo będzie po porodzie tez tak o 23 rozrabiac? heh.

Uciekam do lozka... na Polsacie leci Braveheart ale już nie dam rady
Dobranoc, Dziewczyny! słodkich snow i mniej dolegliwości jutrzejszego dnia!

Tak, clexane 0,8. Miło nie być samemu. U mnie od 11 tygodnia, kiedy to dostałam zapalenia żyły na szczęście powierzchniowej, ale na dużej powierzchni. Teraz już naprawdę znikam spać.

Dzień dobry Mamusie!

Witam listopadową Mamę, która jednak postanowiła do nas wrócić po tak długiej przerwie

Dziewczyny! Ale macie piekne ciuszki! napatrzec sie nie mogłam! I od razu te pierwsze mysli : też takie chcę dla synka! A zaraz potem karcenie siebie samej, że starczy tych zakupów, zobaczymy jaki duzy będzie maluszek a potem mu dokupimy czego braknie albo na styk

Marzenka25, powiem Ci, że nie widziałam w żadnym sklepie podobnych wózków. Aż się zdziwiłam, że taki skórkowy Wygląda na bardzo solidny a przy tym nie zjest duży a to ogromne plusy
I w tle widać piękne mebelki i łozeczko dla dzidziulka! Śliczny pokoik!

Gabi28, gratuluję ustalenia daty ślubu! No to będzie lipiec pełen wrażeń i emocji ... Super!

Marta, no to wygląda na to, że wskoczysz na 3 pozycję do rodzenia To kto czwarty?

Trzymajcie się zdrowo i wiele usmiechu na dzisiaj życzę Dorgim Mamusiom!

Ach, jeszcze mi sie przypomniało!

Moja położna ze szkoły rodzenia też mówiła, że bardzo dużo kobiet teraz przenosi ciążę i muszą ją wywyoływać :/ I wręcz powiedziała, że to jakaś plaga :/ Co więcej, coraz więcej dzici rodzi sie duzych, co może mieć związek z przewitaminowaniem ich. Nie dość, że łykamy suplementy dla kobiet w ciąży, to jeszcze we wszystkich produktacvh teraz się zauważa dodatki witamin: w sokach, płatkach do mleka, margarynach, itd .... I trzeba uważać, by nie przedobrzyć ...
Ale pamiętajcie Kobietki - > my trzymamy się naszych 37 tygodni i terminów! Nie mniej nie więcej!

Dzień dobry, ciężarówki w ten piękny słoneczny dzień my dzisiaj w bardzo dobrym humorze

Umówiłam się wczoraj na 2 KTG ale to już w szpitalu w którym chcę rodzić, ( bo moja gin na urlopie ) jeszcze nie byliśmy i chcemy przy okazji zwiedzić. Męż wczoraj wieczorem umył okna w pokoiku małej i wysprzątał wszystko, ja musiałam leżeć bo co chwila mi brzuch twardniał Wam też się tak dzieje?

elmirka_20 dziękuje faktycznie wózek niespotykany też takiego w żadnej ofercie nie widziałam w sklepach . Wyczaiłam go w gazecie m jak mama była reklama że wchodzi na rynek nowość i jak go zobaczyłam to wiedziałam, że muszę go mieć, a czekałam na niego ponad 3 mieś ale warto było jest zajebisty