BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 4 miesiąc temu #907098 przez sabina211
Dziękuję wszystkim za gratulacje. Do domu wróciliśmy wczoraj późnym popołudniem, ale byłam tak zmęczona i niewyspana, że z trudem dałam radę coś przeczytać, napisać już nie. W szpitalu przez dwie noce niemal nie spałam. Kajtek chciał spać tylko ze mną, a ja się bałam, że zleci ze szpitalnego łóżka. Ale dziś nieco odespałam, choć kilka razy się budził.
Mały bardzo ładnie ssie. Mleka dziś już trochę jest, lada chwila czeka mnie nawał mleczny.
Co do samego porodu to wspominam go bardzo dobrze, choć był najtrudniejszy z moich trzech. Bajecznie szybko zrobiło się pełne rozwarcie i były przesłanki, ze w 1,5 godziny po przyjeździe do szpitala będzie po wszystkim. Okazało się jednak, że Mały nie może wstawić się do kanału rodnego i zaczęły się trzy godziny mało efektywnego parcia ze skurczami, których siły nie mogłam sobie wcześniej wyobrazić pomimo dwóch porodów na koncie. Ostatecznie wszystko skończyło się szczęśliwie, poród był do końca naturalny, na czym bardzo mi zależało. Ale zawdzięczam to dwóm wspaniałym położnym ze szpitala św. Zofii w Warszawie, położnym w żaden sposób nieumawianym, nieopłaconym, po prostu z dyżuru. Ich spokój, takt, cierpliwość, mądre włączanie męża do porodu (też był super dzielny i dawał mi niesamowite wsparcie), a z drugiej strony zdecydowana pewność dająca poczucie bezpieczeństwa pozwoliły mi wspominać dobrze to doświadczenie. Po fakcie dowiedziałam się, że problemy były spowodowane tym, że dziecko było nie do końca typowo ustawione (główka do dołu, ale przekręcone nietypowo), co okazało się dopiero w czasie parcia. Wtedy też się dowiedziałam, że był moment, że była rozważana nawet cesarka...Zostałam pochwalona za dobrą współpracę (mąż tez), bez której Kajtek by się naturalnie nie urodził. Pierwszy raz w czasie porodu krzyczałam w czasie skurczów. Ale też wcześniej nie przeżyłam takiego bólu.
Długo albo i zawsze będę pamiętać atmosferę tego porodu i o ile sama na Kajtku zakończyłam powiększanie rodziny, to żałuję, że wcześniej tu nie trafiłam i wszystkim, które szukają miejsca do rodzenia w Warszawie będę polecać Żelazną. Po porodzie też opieka ok i - jak pisała Lyanka - jak na szpital b. dobre jedzenie.
I to tyle chyba wspomnień. Doświadczenie trudniejsze niż myślałam przed, bo tego dziecka nie dałabym rady urodzić sama, a starsze chyba tak, ale bardzo pozytywne. Dzięki współpracy z położnymi przy parciu udało mi się mieć tylko trzy malutkie zszycia i dziś niemal nic "na dole" nie czuję. Lekki dyskomfort w momencie siadania. Za to też jestem im wdzięczna.
Zdjęcia Kajtusia wstawię niedługo. Kończę na dziś, bo się budzi.
DO jutra, mam nadzieję...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #907177 przez gabi28
Dzień dobry,.

i nas dopadł problem brzuszkowo-kupkowy. Nie mogłam znaleźć herbatki rumiankowej i kupiłam herbatkę HUMANA od 1 tyg życia na problemy brzuszkowe... i dziewczyny ona naprawdę pomaga.. mały się nie pręży ,no jest ulga.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #907190 przez agnieszka89
Co do ubierania to moja leży w body z krótkim rękawem w skarpetkach i odkryty kocykiem Same położne kanały poród biegać ze lepiej troszkę wychodzić niż przegrzac
My oczywiście nadal w szpitalu Mały w nocy dał popalić wczoraj ale dziś za to był aniołek ;)
wcześniej Kacperek miał weflon w rączce teraz wkuli mu w główkę Ale jak mi go przywieźli i to zobaczyłam to wylam jak glupia Ciągle go kluja a to krew z pietki a to z żyły albo szczepienie tak ze przeżywam bardzo. Dzisiaj czekamy właśnie na wyniki krwi jak będą dobre to mu jeden antybiotyk z pompki odstawić i zostanie tylko wstrzykiwany

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #907199 przez misiana
Hej ;*
Ja juz nie wiem czy moje dziecko cos opetalo czy co sie z nim ostatnio dzieje.. nie potrafi sam zasnąć..
Mój Mateusz nauczyl go ze siedzi chwile przy jego lozeczku i on zasypia. A ja wczoraj sie meczylam prawie 2 godz a on nic ;( w koncu wzielam go do siebie dolozka, male 20 min i maly spal.. potem Mati przelozyl go do lozeczka.
I dzisiaj tak samo.. sam jak lezy to placze marudzi mruczy :(
ma ktoras mama podobny problem .. ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #907214 przez elmirka_20
Misiana, ja mam! Już trzeci dzień dzisiaj jak synek nie zaśnie za nic w swoim łóżeczku choć wcześniej był grzeczniutki i nie robił problemów, wierci się, wścieka wręcz, płacze starsznie i nawet na rekach długo mu zajmuje zanim zaśnie.... Masakra.... I w dodatku budzi się już częsciej co 1,5 godziny zamiast co 2 ....

Po kolejnej takiej nocy już ledwo na oczy patrzę.... A mąż w pracy i sama walczę z marudzeniem synka.... nie wiem co robić.... :( Ani cyca nie chce, ani pozycji sobie znaleźć wygodnej nie może.... Eh...

Gabi28, dziękuję za podpowiedź z herbatką - zapisałam sobie nazwę na wszelki wypadek jakby i mój synek potrzebował takiej pomocy

Miłego dnia Kobietki i dzieciątka! ;) Odpoczynku i spokoju a dzieciom zdrówka, zdrówka, zdrowka! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #907223 przez wiolcia1004
Gabi a ta herbatka dziala rowniez na kupki. Bo moja mala ma problem z wyproznianiem biedna az sie prezy? Misiana moja trzeba troche potulic i pobujac i spi no zalezy czy chce sie jej spac:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #907225 przez Cania
Hej Dziewczyny :)

Misiana moja mala tez sama nie usnie, z mszem musimy sie czasem niezle nakombinowac zeby ja polozyc do lozeczka i trwa to zdecydowanie dluzej niz bysmy chcieli. I wlaczone jest w to nawet czytanie bajek heh.

Elmirka Julka robi wlasnie zupelnie prawidlowe kupki a i tak czasami bardzo ja meczy zrobienie... I tak strzela jak z karabinu. Nie musze mamnadzieje tlumaczyc dlaczego po jednym incydencie ustawiam ja sobie do przewijania bokiem heh... Dobrze ze byla tesciowa u mnie to mipomogla zazegnac kryzysowa sytuacje :) nie zmienia faktu ze mala bardzo sie przy tych kupkach meczy choc one naprawde wygladaja prawidlowo. I nie wiem co z tym fantem...

Agnieszka trzymam kciuki za wszystkie badania Kacperka! Na pewno wszystko bedzie dobrze :)

Sabina ciesze sie ze kolejny porod, mimo problemow, wspominasz dobrze! To sa nasze najwazniejsze doswiadczenia, dobrze jesli sa dobre :) i ze w takiej chwili mamy wokol siebie ludzi na ktorych mozemy polegac :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #907231 przez wiolcia1004
Cania fajnie to brzmi strzela jak z karabinu ona cala artylerie na mame kieruje hehe najwaniejsze ze robi:)
Ja mojej dzis podalam bio gaje zobaczymy czy bedzie lepiej oby bo biedna sie meczy strasznie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #907237 przez meniado
rewelka śliczna ta Twoja Lenka:) a tatuś pewnie dumny! Ja też muszę dużo nosić Helenkę więc jak najbardziej Cię rozumiem. A jak mała - przybiera na wadze?
Specjalnie dla Ciebie :) wrzucam zdjęcie Helenki - taka mała zapowiedź - była u nas w weekend znajoma która wcześniej robiła nam sesje z brzuszkiem i zrobiliśmy taką noworodkową sesję Helence - była bardzo dzielna i nawet udało się coś zrobić - na razie mam tylko jedno zdjęcie.
Wiolcia ja tez daje małej BioGaję i Debrisan - ale pediatra mówił że to przynajmniej z 1-2 tygodnie trzeba dawać żeby były jakieś efekty - my też mamy cały czas problem z brzuszkiem i co noc od 3-5 koncerty nocne z Helenką na rękach :)

Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #907239 przez Ewa1001
Cześć,
dziewczyny problem kupek i brzuszka dopada chyba każdego maluszka.
Mój niestety też ma z tym problem. Cania mój synek też robił ładne kupki i prawidłowej konsystencji i kolorze ale bardzo się męczył z ich Zrobieniem. Potrafił nawet dwie godziny płakać i się prężyć a po zrobirniu kupki zamieniał się w istnego aniołka. I powiem Ci, że jego kupki też "strzelały". Byłam z nim u pediatry i okazało się, że to wszystko to objawy nietolerancji laktozy. Dostał specjalne mleczko dla alergików. Pije je dopiero drugi dzień ale już dwie kupki zrobił bez płaczu i bez "strzelania". Dosłownie kupkał sobie delikatnie podczas gdy go karmiłam :) Ale to dopiero drugi dzień picia nowego mleka więc jeszcze się nie cieszę bo różnie może być.

Muszę zakupić tą herbatkę z HUMANY o której piszecie. Humana to naprawdę dobra marka, miałam kilka mlek tej firmy i Oluś lepiej się po nich czuł. Natomiast po BEBILONIE istny koszmar! Olek wymiotował i robił zielone kupki...

Czy wasze maluszki też nie mogą zasnąć w te upały? Mój potrafi przez 6 godzin nie spać i cały czas marudzi. Muszę go nosić na rękach lulać śpiewać itd... Mąż jest w pracy więc sama muszę sobie z tym wszystkim radzić i powiem Wam, że pomału wymiękam... Z każdym dniem zamiast coraz łatwiej to czuję, że opieka nad synkiem przychodzi mi coraz trudniej. Jestem strasznie zmęczona, niewyspana i od noszenia Olusia boli mnie kręgosłup... No i te problemy z brzuszkiem.. ehhh

Wiolcia ja też daje biogaję i debrisan i do tego espumisan

Meniado, Helenka przecudowna :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #907249 przez martyska
Hej

Ja mojemu małemu daje tą herbatke już dwa tygodnie ale jest odporny...
Też daje od trzech dni tą biogaje i mamy chociaż jedną kupkę dziennie to i tak lepiej bo wcześniej w ogóle nie było

Ze spaniem problemu nie mam zasypia zawsze przy butli albo cycu zależy co dostanie i przy odłożeniu do łóżeczka śpi czasem się przebudzi ale wystarczy czule go głaskać i odlatuje a dzisiaj pierwszy raz przespał trzy godziny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #907278 przez Cania
Ewa nawet nie zartuj, ze to moze byc to, bo ja wpierniczam teraz nabial na okraglo. Karmie piersia. To krecenie sie i placz to nie caly czaa tylko czasami. Gdyby ti byla nietolerancja to z kazda kupa byloby tak samo...

Wrocilysmy wlasnie ze spacerku. Jula spi twardo wiec jej nie wyciagam tylko wmerandujemy sie na balkonie :)

Meniado super zdjecie :) czekamy na reszte sesji :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #907317 przez maggi
Sabina, a tak się mówi, że kolejny poród łatwiejszy a jak sie okazało wcale tak nie musi być. Od tak wielu czynników to zależy że cieżko przewidzieć, czasem pierworódki rodzą w 2h a kobiety, które rodzą kolejne dziecko mogę mieć ciezszy, dłuższy, trudniejszy poród niż poprzednie. Fajnie,że zakonczylo sie tak jak sobie wymarzyłaś.

A ja dzis byłam na ktg, oczywiście wszytsko w normie, szyjka skrócona, rozwarcie na 2 palce. Dzis mija termin wiec nadal oczekuje, że cos zacznie sie dziac w najblizszych dniach bez potrzeby wywolywania porodu:) Już nie mam sił, jestem tak osłabiona i jeszcze te upały.

Milego dnia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #907318 przez wiolcia1004
Ewa i Martyska chyba chodzi wam o debridat????
Meniado slodka Helenka, tak slodko sobie spi, tylko ja zjesc hehehe sliczna naprawde:) Do kogo jest podobna????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #907323 przez meniado
wiolcia wszyscy właśnie mówią że na twarzy to cały tatuś :) usta i nosek ma na pewno mojego M a po mnie to z tego co widzę to odziedziczyła charakterek :) także w kaszę nie da sobie dmuchać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl