- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
- /
- /
- /
- /
- Lipcówki 2014
Lipcówki 2014
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
powiedzcie mi... czy Wam tez tyle schodzi wieczorem nad polozeniem malucha spac? masakra...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ASIczka 07
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 24
- Otrzymane podziękowania: 1
Własnie czytam co sobie podjadacie w czasie karmienia piersią . Ja w zasadzie jem podobnie .. tylko słyszałam ze nie mozna jesc owocow bo ze niby szkodzą i nie jem a bardzo lubie ale widze , ze nie ma co sie obawiac ..Ale mamy bardzo podobie bo ja to też nawet nie mam czasu żeby zjesc bo albo mały mi sie zaraz budzi do cyca , albo poprostu nie mam apetytu . Ale tez powoli zrzucam kg i juz nie duzo mi zostało do wagi z przed ciązy (50kg)
Dziewczyny wy karmicie tylko piersią ? bo ja tak i nie wiem czy to wystarcza.. ale mały sie najada z tego co widze .. wiec nie ma potrzeby go Bebilonowac choc kupiłam juz wracając do domu ze szpitala .. a pokarm przyszedł .
Właśnie teraz pisze i karmie mojego szkraba bo sie obudził .. kurcze i troche mi nie wygodnie .
Także pozdrawiam wszystkie mamusie i całuski dla pociech
DOBREJ NOCKI !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
- Wylogowany
- rozmowna
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Misiana fajnie ze oglas tak wyskoczyc nad jeziorko i maly byl spokojny ja to sie boje daleko wypuszczac bo jak mala wlaczy syrene to szok.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyska
- Wylogowany
- rozmowna
- skarbek nasz kochany:*:*:*:*
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 41
Mój maly na spacerkach też śpi bardzo ładnie a wczoraj miałam z nim przeprawę 40 min autobusem w jedną i drugą stronę bo mąż samochód zabrał trochę się obawiałam ale był jak aniołek
Coś miałam pisać i zapomniałam...
No nic IDE sprzątać mam nadzieje ze mi się uda bo już tak chatę zapuściłam a o 13 jestem umówiona na spacerek z koleżanką w końcu do ludzi
A Igor jak o 18 zacznie akcje marudzenie to o 22 kończy także te nasze dzieci nie lubią wieczorów
Wiolcia ja też odliczam do trzeciego miesiąca
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23
Co do spania moja tez na rekach usypia i musze czekac zeby ja polozyc az mocnousnie. Dzis od 2.30 do 6 rano dala mi popalic az wkoncu obudzilam mojego wzial ja bo ja usypialam na siedzaco. Teraz ja nakarmilam i zaraz sprobuje do lozeczka odlozyc. Nie powiem bo w dzien ladnie spi ale w nocy jest ciezko:/ na dodatek w dzien codziennie tesciowa przychodzi i mi budzi mala co raz- lena lena jak tylko co zasnie i potem rozbudzona jest :/ je malo ok 50-60 ml bo jak wiecej zje to zwraca wszytsko.....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Asiczka ja karmie tylko piersią i nic nie dokładam jeśli dziecko się najada to nie ma potrzeby, bo w mleku matki jest wszystko co mu potrzeba trzeba tylko suplementować wtaminy K i D jeśli tylko ilość pokarmu masz odpowiednia to nie musisz dokarmiać ja tez kupiłam pudelko mm po wyjściu ze szpitala żeby mieć w razie czego, ale jeszcze się nie przydalo
wiolcia ja tez nie mam apetytu, zjem tylko troszkę i już nie zmieszczę więcej. inna rzecz ze jem kiedy mala mi pozwoli wczoraj maz mi kroil obiad na kawałeczki zebym mogla zjeść jedna reka karmiąc Julke
martyska mniej więcej to samo przerabiam z wieczorna akcja marudzenie
rewelka zdarzalo się ze np. przez wieczor i noc nic, czysta podpaska, ale później w ciągu dnia cos się pojawialo. im pozniej, tym mniej. dziś 15 dzień i jeszcze cos tam się pojawia.
Mam nadzieje ze nierozpakowane lipcoweczki już nie będą musiały długo czekac...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
- Wylogowany
- rozmowna
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Rewelka ja nadal plamie tzn zolte uplay mam a czasem lekko z krwia ale bardziej na zolto
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyska
- Wylogowany
- rozmowna
- skarbek nasz kochany:*:*:*:*
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 41
Ja już od trzech dni nie plamie w ogóle a taką czerwoną krew widziałam może tydzień temu ostatni raz i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa bo już mi tęskno do męża a tu jeszcze trzy tygodnie zanim dowiem się u lekarza czy wsio ok...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
- Wylogowany
- rozmowna
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meniado
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Powtórka z rozrywki!
- Posty: 343
- Otrzymane podziękowania: 53
wiolcia ja też praktycznie nie karmię piersią - mała też ma różnie ze spaniem - dziś pierwsza noc od nie pamiętam kiedy jak mała całą grzecznie przespała - tzn budziłam ją tylko do jedzenia - wycia nie było także w miarę się wyspałam
misiana fajnie że tak nad jeziorkiem poleżeliście - ale w sumie to Cię podziwiam bo ja to bym miała obawy z takim maluszkiem na plaże
cania no to Julka daje Ci niezłą szkołę - rozwiniesz się manualnie i w robieniu kilki rzeczy naraz
mi też tęskno do mojego M szczególnie że mnie zaraz po porodzie praktycznie nic nie bolało - ja mam jeszcze 2 tygodnie czekania a za tydzień mamy pierwszą rocznicę ślubu - no szkoda. Może pojedziemy do teściów to małą zostawimy babci z butelką a my pójdziemy sobie na jakąs kolację romantyczną.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
meniado nie ma wyjścia trzeba opanować nowe skille i manualne i organizacyjne jak karmie to mam centrum dowodzenia wszechświatem: zapas wody i telefon obok, mala na kolanach na rozku a komputer na krześle przede mna. i wtedy mam czas na forum, bo i tak się z wersalki nie rusze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyska
- Wylogowany
- rozmowna
- skarbek nasz kochany:*:*:*:*
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 41
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malgorzatawalak
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 25
Korzystam z okazji ze maly spi po cycu i jem sniadanie a druga reka zalatwiam sprawy z becikowym i pisze do was
Myslalam ze jestem czlowiekiem zorganizowanym a przynajmniej w pewnym stopniu ale teraz widze ze dupa...nie umiem znalezc czasu...jak maly zasypia nad ranem to ja spie razem z nim i wstac nie moge a tu trzeba sie szybko ogarnac i umyc bo maly zaraz zacznie sie drzec ze chce cyca i dupa z prysznica chocby 3 minutowego... w ciagu dni karmie malego piersia ale na noc gdzies okolo godziny 22 zaczyna brakowac mi pokarmu...wczoraj bylismy z mezem i malym w przychodni bo musialam wziac papiery od mojego gin na becikowe i zasilek rehabilitacyjny i powiem wam ze potem pod wieczor sie balam ze maly zostal zauroczony albo ze cos mu sie stalo bo tak plakal i wisial na mnie co chwila...az serce sie krajalo
A potem dostal butle i az bylimy w szoku ale wypil 70 ml i poszedl spac jak aniolek...martwi mnie to bo chce bardzo karmic piersia ale widze jak maly sie meczy...
Koncze bo nie mam juz za bardzo czasu...
Milego dnia dziewczyny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 355
- Otrzymane podziękowania: 39
Ja też korzystam z okazji, że mały śpi...więc wstawiłam zupę na obiad, zmywarkę i na chwilę myślę zajrzę do was
Doskonale rozumiem te mamusie, które mają mężów w pracy. Mój mąż co prawda jest jeszcze do końca tygodnia na urlopie, ale już sobie nie wyobrażam tego jak wyjedzie w trasę
Niby mam teściową, która mieszka niedaleko i ma nam pomagać...ale to nie to samo.
Boję się, czy dam sobie z tym wszystkim radę i czy potrafię aż tak się zorganizować, żeby ze wszystkim wyrabiać.
No ale innego wyjścia nie będzie.
Jeżeli chodzi o spanie dzieciaczków, to mój synek ogólnie ładnie śpi...chociaż czasami zdarzają się gorsze chwile. Wczoraj wieczorem po kąpieli i cycu zasnął ładnie, a po godzinie obudził się (było tak po 22) i dopiero po północy nam padł. Marudził, niespokojny był, jadł cyca, a za chwilę go puszczał i płakał...i tak w kółko. Chyba brzuszek go bolał, bo rano taką mega kupe zrobił, że ojoj. A ja się zastanawiam co ja takiego zjadłam, że maluch się męczył.
Ech....no ale nikt nie mówił, że będzie łatwo
Krwawienie też mi prawie ustało, bo od trzech dni podpaska lekko zabrudzona na żółto i tyle. No ale tak jak piszecie, to się czasami zdarza, że są takie przerwy kilkudniowe i później można znów zakrwawić.
Apetyt ja mam aż za bardzo...nawet mąż się śmieje, że może mi jakąś kanapke na nocne karmienie robić, bo rano taka głodna wstaję że masakra
No i przez to najbardziej brakuje mi takiego normalnego jedzenia, które jadłam w ciąży. Bo jak widać nie wszystko maluchom pasi. Oby do 2-3 miesiąca i można będzie wprowadzać coś z "cięższych" potraw.
Dziewczyny, a tak na marginesie....może zna któraś, albo robi jakieś ciekawe dania z tego co możemy jeść Bo ja już mam dość kurczaka gotowanego
Będę wdzięczna za każdą inspirację
Trzymajcie się tam kochane...dużo cierpliwości i spokoju życzę dla was i waszych pociech, a mamusiom nierozpakowanym szybkich akcji, bo się lipiec kończy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ASIczka 07
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 24
- Otrzymane podziękowania: 1
Cania - ja podaje teraz tylko wit D , bo wit K jest po drugim tyg zycia dziecka .. czyli od poniedziałku moge mu zacząc juz podawac . Wtedy mamy pierwsza wizyte u pediatry . . Ale nadal karmie piersią i nie dokarmiam
Rewelka mi juz mija 9 dni odkąd urodziłam i od wczoraj juz nie krwawie , tylko na wkladce jakies delikatne brązowe plamy , ale to nie krew takze mysle ze to juz przeszło , ale nie wiem po ilu dniach , tyg to przechodzi .
Teraz mały spi , bo od rana dał mi popalic , nie zmrużyl oka. W nocy troszke pospał to pewnie dlatego . Idziemy dzis na spacerek po poludniu jak juz nie bedzie tak gorąco i na jakies zakupki spożywcze .
Dziewczyny jakie wit bierzecie karmiąc piersia?
Dzis zauważyłam ze maly ma jakies krostki kolo szyi i na rączkach , nie wiem czy to jakies uczulenie , mam nadzieje ze mu to zniknie . Moze ja cos takiego zjadłam co go uczula , kurcze sama nie wiem .. Robi też takie kupki jak woda i nie wiem co mogłabym mu na to podawac . Jesli tez macie taki problem to napiszcie co podjecie , zeby to przeszło . z Gory dzieki
Milego Dnia ! Pozdrawiam :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.