BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 2 miesiąc temu #931721 przez magduska

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #931722 przez magduska

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #931724 przez magduska
ale uparciuch :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #931730 przez Lyanka
Cześć dziewczynki :)
U nas dzisiaj dwie pobudki w nocy :) jest dobrze...oby tak dalej ;)
Ale gazy synek cały czas ma jeszcze...juz nie wiem jak z tym walczyć. Jak zrobię masaż i trochę popryka sobie, to jest ok...tylko to zawsze w nocy go dopada i biedaczek kręci się przez sen strasznie i nóżki podkurcza. Gdyby nie to, to też pewnie by pięknie spał w nocy....ale cóż. Mam nadzieję, że tak jak się mówi, po skończeniu trzeciego miesiąca będzie lepiej.
A u was też maluchy mają gazy?? Bo jak piszecie, że tak ładnie wam dzieciaczki śpią w nocy, to się zastanawiam co u nas jest nie tak :(
Poza tym na synka nie mogę narzekać, bo jest grzeczny i nawet jak brzuszek mu dokucza w nocy, to nie placze tylko się pręży i kręci....no i takie minki jak do płaczu robi biedaczek...

Marzena dziękuję bardzo za instrukcję do wrzucania zdjęć na Uwolnij Kolory :) Już wczoraj jedna książkę skończyłam, jeszcze drugą ze ślubu muszę zaprojektować ;)

Magduska mój Kubuś też nie zawsze odbija po jedzeniu i też nam mówiła położna, że nie zawsze musi się odbić. Ciekawe jak u innych dziewczyn...

Rewelka jak dla mnie to ta wysypka trochę jak potówki wygląda. Ale myślę, że lepiej z tym do lekarza jechać, bo może rzeczywiście po tej nowej maści tak się porobiło.

Dziewczyny, mam do was jeszcze jedno pytanie. Mój Kubuś czasami budzi się z bardzo przeraźliwym płaczem... Ogólnie normalnie tak nie placze, tylko czasami mu się zdarza właśnie jak śpi. Nie wiem o co chodzi, czy coś mu się po prostu złego śni...czy cos boli. Może któraś z was ma podobnie? Trwa to chwile, bo jak zaczynam do niego gadać i dam smoka, to się uspokaja i zasypia dalej. A może się wystraszył czegoś i dla tego czasami tak się budzi...jak sądzicie??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #931745 przez magduska
Lyanka moj Fabianek, tez tak mial, nawet ostatnio z tydzien temu, spał sobie smacznie w dzien w wozku na spacerku i nagle przerazliwy placz :( i tak kilka razy sie zdarzylo,ale przytulilam go lub poglaskalam po policzku i mowilam do niego i szedl spac dalej ;) mi sie wydaje,ze cos mu sie poprostu sniło, wczesniej,jak mial miesiac,to tez mu sie cos takiego zdarzalo, ale naprawde sporadycznie ;) Moj tez podkurcza nozki do gazów,tez strzela ta swoja minke jak do placzu,ale nie placze, zdarzylo mu sie wczesniej plakac,jak brzuszek bolal przy tych kolkach.

Mi jak ostatnio tak plakal, bo tez ogolnie nie placze i kazdy sie smial,ze tak smiesznie udaje niby plakac, to sie wystraszylam troszke :( ale akurat mialam kontrolna wizyte u mojej lekarki,wiec powiedzial,ze to nic zlego,jest zdrowy, silny, piekny chlopiec,a ze zaplacze,to czasami normalna rzecz ;) jak go nic nie boli,to od czasu do czasu jak poplacze chwilke,chyba nic strasznego mu sie nie stanie ;) Teraz to skubaniec placze,jak tylko odkladam go z rak do łóżeczka,bo cos strasznego mu zrobilam hehe :P

A jeszcze jedno dziewczyny, mi po porodzie cos sie poprzestawialo, tak mi sie cera teraz przetluszcza,ze szok :( wyskakuja mi co jakis czas,jakies dziwne krostki, wczesniej nie mialm takich problemow, wiadomo cos od czasu do czasu sie pojawilo,ale teraz to juz zupelnie mam taka twarz i czuje sie taka postarzala,jakbym miala z 80 lat :woohoo: :S masakra jakas, u jednej dloni i paznokcie ładnie rosną,a u drugiej sie łamią co chwila :blink: witaminy biore i nic, jakas taka inna chyba jestem. A u was jak z wygladem? Bo moje samopoczucie i samoocena zaczyna przez to spadac blizej ZERUU :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #931751 przez Ali

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #931780 przez ggabii
Cześć Kochane mamusie!
Noc ok. Mały zasnął po 21 a obudził się 5:30 zjadł, zasnął i potem ostateczna pobudka 8:30. Oj byłoby pięknie gdyby nie ta gorączka :/ Ciężko samej wszystko ogarnąć gdy kręci się w głowie i samopoczucie do dupy. Ale koniec marudzenia :pinch: Jeszcze wczoraj teściowa dowaliła: Jak się czujesz? A ja że raczej lipa. A ona: Jezus Maria żebyś tylko małego nie zaraziła!!!! Z pretensją w głosie.. Ne żeby zapytała czy może mi jakoś pomóc czy coś. Nie. Żebym tylko nie zaraziła bo się ze mną policzy. To co ja mam na drugi koniec świata odlecieć żeby nie mieć styczności z małym???? Bosz :angry: :evil:

Rewelka tak mi szkoda Twojej Lenki, Biedna mała nie może się pozbyć paskudztwa. Co rusz to coś się przyplącze. Ja co do skazy nie pomogę bo kompletnie nie jestem w temacie. Ale dziewczyny mają może rację że to może być coś po tej maści. Widocznie jest tam jakiś składnik co malutkiej nie pasuje.

Magduska mam nadzieję, że obejdzie się bez tego sondowania. Oj ja też bym nie chciała patrzeć jak mojemu dziecku coś takiego robią. Ja nie wytrzymywałam jak miałam nóżkę trzymać małemu do szczepienia a co dopiero główkę przy wprowadzaniu jakiejś igły do oczka. Trzymam za Was kciuki że wymyślą inną drogę leczenia.
Tobiasz też nie zawsze odbije. Gdzieś czytałam, że na odbicie czeka się 5 minut bo dłużej nie ma sensu. Ja np przyjmuję taką metodę że chodzę z nim 5 minut, jeśli nie odbije kładę na chwilę na pleckach, znów podnoszę (często wtedy już odbije), jeśli to już nie przyniesie efektu odkładam do łóżeczka ale kłądę na boczek w razie czego. Najczęściej nie odbija jak je na spaniu.
A z kupami to faktycznie ostatnio się zagęściło :) choć wczoraj była taka dość rzadsza i wyszła pod pępek :woohoo: :P

Lyanka u nas problem z gazami zakończył się wraz z ukończonym drugim miesiącem. Jakoś tak z dnia na dzień przestał się męczyć przez gazy. Choć nie zniknęło to zupełnie bo czasem i zdarzy się, że przez chwilę coś go tam pomęczy no ale w porównaniu z tym co było to można powiedzieć że problem minął.
A z płaczem to pewnie że i u nas się zdarza. Np dziś w nocy tak było. Ale wstałam tylko z łóżka, pogłaskałam po policzku, złapałam za rączkę, poprawiłam kocyk i już było dobrze :)

No i potwierdzam również że w Katowicach mają naprawdę bardzo dobrych specjalistów. Z każdej dziedziny.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #931788 przez Lyanka
Dziękuję za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami dziewczyny :) Ech...co my byśmy robiły bez naszego forum ;) Tu zawsze dostaje się wsparcie i dobre słowo :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #931800 przez magduska
Dzieki dziewczyny za rade :) No zobaczymy, pojdziemy do niego i wysłucham co mi powie, on i tak takiego zabiegu nie robi odrazu, wyznacza termin, ale mam nadzieje,ze narazie poda jakis antybiotyk i moze nauczy mnie tego masazu kanalika łzowego,bo ja niby robie,ale pewnie nie tak,bo w szpitalu pokazali mi od niechcenia :unsure: a jesli te medody nie pomoga,to wybierzemy sie na wycieczke do Katowic ;) . Zreszta przy tym zabiegu, prawdopodobnie nie ma matki, poniewaz ona sie denerwuje i dziecko to wyczuwa i tak samo reaguje :( a ja napewno nie dalabym rady, juz szczepienie ledwo przezylam,a moj wyszedl,bo nie chcial patrzec, takze dobralismy sie jak nic, on i ja :laugh:

ggabii no coz tesciowe, juz ja jak czesto łapalam w ciazy przeziebienia,to tesciowa raczyla mnie dobrym slowem, zeby nie byl taki chorowity,jak ty, czym ty go raczysz i takie tam :( dla mnie mogla sie pocalowac w tylek :woohoo: mowilam jeje,ze przeciez nie zamkne sie w domu na 9 miesiecy bez tlenu hehe,bo ten jest dziecku potrzebny :P male,wredne małpiszonki, ktore czaja sie tylko na nasz zły ruch :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #931806 przez meniado
wrrr napisałam post i znikł :angry:
Helenka coraz bardziej chora - katar od tygodnia coraz większy a dziś przyplątał się kaszel :angry: jutro chyba wybiorę sie do lekarza bo dziś jeszcze jesteśmy u teściów. A już myślałam że bedzie dobrze bo mam dość siedzenia w domu. Helenka nauczyła się nowej rzeczy - wydawać okrzyki i to takie głośne i teeraz często piszczy i krzyczy wesoło - to jest takie słodkie :)
Lyanka Helenka też nie raz budzi się z płaczem - to nic dziwnego - podobno dziecku coś się śni i dlatego płacze - także nie martw się.
rewelka może faktycznie jak nic innego nie zmieniałaś to ta maść ją uczuliła - biedna Lenka jak nie jedno to drugie.
Ali trzymam kciuki żeby z moim zięciem było wszystko w porządku - a na pewno będzie :) bo to taki śliczny i zdrowy chłopczyk :) dobrze że chociaż tak szybko Was przyjmą to krócej się będziesz stresować. Oczywiście dawaj znać jutro na bieżąco co i jak.
ggabii zdrowiej jak najszybciej!
magduska moja cera też nie za ciekawa ale to chyba bardziej przez to że nie dbam o nią tak jak wcześniej, ale mimo że nie karmię to włosy tak mi zaczęły wypadać że masakra boję się że wyłysieję

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #931815 przez rewelka1312
NO ja wam powiem dziewczyny ze codziennie cos nowego ja chwilami juz siedze i placze bo juz nie wiem co to jest. MOja mama powiedziala oby wyrosla z tego bo moja siostra tez jest alergikiem i cierpi na atopowa skore a ma juz ponad 3 latka i normalnie drapie sie az do krwi, takie ma suche placki skora jak liszaje to wyglada, moja mama ma juz dla niej silne sterydy i prawie nic nie mzoe jesc, wsyztsko ja uczula... to naprawde ciezkie ja mam nadzieje ze jej to szybko przejdzie bo co bedzie pozniej pojdzie do przedszkola a tam jej nikt nie bedzie osobno gotowal ja sie zalamalam bo podobno tacy alergicy dzieci nie chodza do przedszkola...
Co do masci to ona jest tylko miejscowo do stosowania tam gdzie ten placek sie pojawi ale juz po 3 dniach wszystko zeszlo ale sterydy maja to do siebie ze pozniej to moze wsyztsko znów wrocic..
Co do prania to piore wszystko w tym samym nasze rzeczy tez, jakby miala od plynu to by miala juz od poczatku bo nie zmienialam go, prasuje wszystko bardzo dokladnie mam te zelaska ze stacja parowa wiec jak nacisne pare to jest dezynfekcja w 100% a prasuje nawet dwustronnie, wietrze pokoj i rozne cudawianki wyprawiam, mam nawet urzadzenie na pare do czyszczenia-dezynfekowania ale nie uzywalam.. czytalam ze przy alergikach to naprawde ciezko wyczuc co uczula i trzeba na wszytsko uwazac..
a moze to faktycznie potówki? bo smarowac ja musze wazelina a w stycznosci z cieplym to sie skóra poci jak po kazdym kremi, a ja te 2 dni mala ubralam w pluszowego misia na dwor bo ejst zimno a jak przyszlam to mala cala goraca bylo penwie jej za goraco bylo i mzoe faktycznie to potówki....
musze tak na nia uwazac bo tej atopowej skory tez nie wolno przegrzewac ehh... mleko mamy dalej te pepti i juz nie ma problemow zadnych z brzuszkiem itp a za miesiac mamy jechac na testy mleka wiec zobaczymy co powiedza czy mala dalej ma alergie..
Tyle co ja sie tutaj po lekarzach nachodzilam z mala i z soba ehh, na dodatek ja dostalam tez tabletki na zoladek, lekarz mowil ze duzo mlodych osob ma teraz problemow z zoladkiem, mowil ze moze tez byc kamicia ale ona nie wychodzi w tak mlodym wieku oi raczej bolalo by mnie po bokach a nie na srodku.. dajcie spokoj ja to juz jak stara baba wsyztsko boli heh.. ale pocieszam sie za 2 dni mama moja bedzie!!!!:):)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #931891 przez Cania
hej Dziewczyny.

nie było mnie znow kilka dni, ale już spiesze cos napisac :D czy Wasze maleństwa tez nie chcą nic a nic lezec? Julka by najchętniej była noszona w wyprostowanej pozycji albo żeby ja trzymać na prostych nozkach. a dziś terroryzowala dziadka żeby ja trzymal za jej raczki i podciagala się do góry do siadu. i krzyczała jak przestawal! :)

Lyanka Julka czasami się tak budzi, ale ten krzyk oznacza: JEEESC! i to migusiem! heh :) czasami jej się tak zdarzy i w nocy i w dzien. ale nie często. i tez m gazy, ojjj ma! :) przez sen zwłaszcza.

Ali mam nadzieje ze z oczkami Andreasa będzie wszystko w porządku... trzymam kciuki! kiedy się wybieracie do poradni?

magduska nie mam problemów z cera, przed porodem tez nie miałam. może u Ciebie to wciąż jakies hormony? może wartaloby się wybrać dermatologa?

ggabii zdrowiej! koniecznie! i nie przejmuj się tesciowa! :)

meniado wlasnie jedzenie to ostatnio u nas skomplikowany proces w skład którego wchodzi dużo zmian pozycji i odbijanie :) już nawet jadla cycka na siedząco heh...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #931897 przez Agnilla
Czytam Was na bieżąco z telefonu, ale jakoś weny brak na odpisywanie. Pola z dnia na dzien wkracza głębiej w 4 mc a co za tym idzie przezywamy kolejny skok rozwojowy. Bylo pięknie, zasypiala kilka dni sama i w dzien IW nocy, muzyka i lulu.teraz powróciła do lulania na rekach, przy dźwiękach suszarki. Już się cueszylam, ze zaczynamy nadawać na tych samych falach i dupa. Jeczy dużo a dzis w nocy ( była pełnia, sprawdzalam ;) ) obudziła się i gadala ponad 2 godz, gdzie wcześniej padła z wielkim rykiem ze zmęczenia. Ah juz mi się nawet nie chce pisać, ciągle cos. Jestem zmęczona, wypadają mi włosy a okres chyba z10 dzien mam. Resztki bo resztki lecą, ale w pt mam w końcu gina i fajnie gdyby przeszło

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #931906 przez gabi28
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #931915 przez martyska
Hej

A ja mam jakiegoś doła :( mąż jest teraz u chirurga bo miał wypadek w pracy i coś ma z ręką ...

I tak w ogóle to ja miałam pępowinę dwunaczyniową i dopiero teraz się dowiedziałam że Igorek może przez to mieć problemy z sercem nerkami.... ech boje się o niego może któraś też tak miała ?

Ggabii zdrowia

Ali będzie dobrze wierze w to główka do góry

Gabi kciuki będą zaciśnięte trzymaj się dzielnie

Przepraszam nie wiem nawet co jeszcze komu odpisać weny nie mam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl