Lipcówki 2014

No tak zatwardzenie -

Lyanka Mój też się tak budzi przyczyna nieznana

Magduśka trzy mam kciuki za maluszka

Meniado zdrowia dla helenki

Synek śpi

Czesc dziewczyny
Widze ze jak nas dol dopada to wszystkie na raz.,
Ja od dwoch dni mam wieczorami napady jakiejs paniki. W mozgu mi sie poprzestawialo cos po tej ciazy.
No wystarczy ze zobacze w tv cos np.o wojnie,chorobie czy wypadku i sie zaczyna.Zoladek sie telepie jak przed egzaminem,glowa zaczyna pulsowac,rece telepac... popieprzona jestem prawda? Nigdy tak wczesniej nie mialam...

GABI28, 3mam kciuki zeby w koncu wizyta sie odbyla i zeby Twoj stres okazal sie niepotrzebny. Oby wszystko bylo OK.

MARTYSKA zycze zdrowia dla meza.I mam nadzieje ze Igorek nie bedzie mial zadnych problemow ze zdrowiem przez ta pepowine. Szkoda ze Cie tak pozno poinformowali o tym. Choc z drugiej strony nawet gfybys wiedziala w ciazy juz to i tak nic bys nie mogla zrobic. A czy maly bedziemial jakies badania w tym kierunku?

Moje dziecko zrobilo przez noc zielona kupe. Mam nadzieje ze to tak jednorazowo. Ma gazy,wiec moze to jest przyczyna. Oby tylko sie nam zadne chorobsko nie przyplatalo...eh...
Wole nie pytac na razie co zielone kupki oznaczaja. Oby kolejne byly juz normalne.

Zycze milego dnia.
Licze ze sie jeszcxe troche przespie bo jest 5 rano...
Buziaki:*

Hej:-)
uśmiechajmy się dziewczny mimo wszystko. Przyszedł kryzys chyba u nas
wszystkich przez te zmartwienia. Na szczęście to przejściowe. Stas już
lepiej ale jeszcze go nie szczepimy. Ja cytologie zrobiłam, za miesiąc
wizyta. Całuje i trzymam za wszystkie:-*

Lapie nas chyba jesienna chandra ja jakos spac nie moge, jak obudzilam sie do malego o 4.30 tak nie spie jak i ja to i maz ale zaliczylismy ranne pogaduchy i kawke takze glowa do gory, swiata i niektorych ludzi nie da sie juz zmienic, a co bedzie mialo sie stac i tak z tym nie wygramy i nie damy rady same to przezwyciezyc . Los sam zadecyduje,jemu tylko mozna dopomoz w jakims tam minimalnym stopniu. Cieszmy sie terazniejszoscią, tym co mamy teraz obok nas, a wszystko sie ułoży pomału Trzymam kciuki za wszystkie mamuski i ich rodziny. To nasze załamanie, to chwilowe i problemy mina

Hejka dziewczyny,
ogolnie nie mam jakos sil i ochoty pisac, od wczoraj wczesnego rana w mojego syna cos wstapilo ;( wciaz placze, dobrze jest jak siedzi i go bujam, poloze go placze. Z zaśnieciem ogromny problem wczoraj wieczorem uspalam go w koncu w wozku po wczesniejszym podaniu czopka a dzisiaj od 6 dopiero teraz zasnal ale musialam go bujc w lezaczku..kazdy puk stuk go wybudza, jest strachliwy, rzucha sie w czasie snu .. Nie wiem co sie dzieje..
Z buzi leci mu jak z kranu, rece wciaz sa w buzi wiec moze to zeby ? ale ja tam nic nie czuje na jego dziaselkach ;/
Juz nie wiem co mam robić, wczorajszy dzien przespal caly na dorzu w wozku inaczej nie szlo ale bylo ladnie a dzisiaj popaduje jest szaro i buro wiec niewiem czy wyjdziemy na dwor..

Dzisiaj rano obudzil sie okolo 6, do 7 polezelismy potem poszedl do lezaczka obejrzal Miki i az piszczal, rozmawial z telewizorem, juz myslalam ze minal mu ten dzien marudzenia ale jest jak jest, moze to jakis kolejny skok rozwojowy.. ;(

Wczorajszy spacer



I moja maruda z ulubionycm bohaterem bajek w ostatnim czasie

Hej dziewczyny mam pytanie jak podciagacie malenstwa za raczki do siadu to podnosza przy tym glowke czy im zwisa ?

wiolcia szczerze ja to sie troszke boje malego podnosic,jak mu glowka leci tak do tyłu, wiadomo, rozne kregi tam i inne rzeczy, czasami zbyt szybko mozna zrobic wiecej szkody niz pozytku, dlatego u mnie jest to bardzo delikatni i podnosze go ale tak minimalnie

Piekna pogoda,a mi głowa pęka znowu za duzo stresu jak nie to,to cos innego

Wiolcia moj maly podciaga sam glowke sztywno jak go za raczki chwyce

hej

nasza Julka tez glowe ciagnie jak zla czasami jak już się zmeczy to jej zwisnie to przerywamy ale tak to ciagnie i bardzo to lubi

ja mam nie tyle jesienna chandrę co martwią mnie moje wyniki. oto ostatnio hematolog zlecila mi ferrytynę i wyszla zdecydowanie podwyzszona (a kobieta po porodzie i przy karmieniu piersią powinna mieć wręcz za niski poziom przy takim ubytku zelaza). wczoraj zlecila mi powtórzenie + proby wątrobowe i znow ferrytyna bardzo wysoka i jedno z badan transaminazy również lekko podniesione, co może swiadczyc o problemach z watroba także trochę dupa

Magduska ja tez to robie bardzo delikatnie ale jak narazie głowka jej opada niewiem na jakim etapie powinno to byc norma roznie pisza na necie

Misiana wpadaj do mnie Pola taka jeczydupa ostatnio, popoludniami to jakaś masakra. Chyba jej dam dzis czopka albo w syropie cos... Oho już jeczy...

Dzień dobry!!!
Ale noc dla mnie była paskudna a jak zobaczyłam ten głupi księżyc to tylko przewróciłam oczami bo wiedziałam co ma też taki beznadziejny wpływ na mój sen. Bobas za to jak zwykle smacznie spał choć go troszeczkę brzuszek męczył.

Wiolcia ja jeszcze nie podciągam małego bo uważam, że mój uparciuch najpierw musi się nauczyć podnosić główkę na brzuszku a potem dopiero wskoczymy na wyższy level Więc za bardzo się nie wypowiem na Twoje pytanie.

Cania trzymaj się kochana. A lekarka widziała te powtórne wyniki? Mam nadzieję, że to nie od wątroby. Może to tylko jakiś inny problem z witaminami. Kurczę nie znam się na hematologii nie wiem co Ci doradzić ale mocno trzymam kciuki, żeby szybko się wszystko wyjaśniło i lekarz zaleci jak najefektywniejsze leczenie.

Wczoraj wyszłam na spacer bo szkoda mi było małego. Trochę temperatura spadła, więc zaryzykowałam. Kupiłam Tobiaszowi garniturek na chrzest i koszulę z krawatem na sobotnie wesele Będzie mały przystojniak Dziś muszę zamówić świecę i szatkę. Dziś znów piękna pogoda. Może znów się skuszę na spacer

magduska u nas raczej opada główka Helence - raz jej się udało tylko podnieść