Lipcówki 2014

Cania, Tobie ktoś przynajmniej zlecił badania a ja sama się o siebie muszę martwić i robić prywatnie. Czuję się słabo - muszę zrobić krew, bo miałam anemię w ciąży, a później tego nie sprawdziłam. Mocz też by wypadało skontrolować-przez te moje problemy z fosforanem i zastojem w nerce. Poza tym dochodzi okulista i endokrynolog-miałam sie zgłosić 2 miesiące po porodzie i nadal nie byłam.
A hemoroidy wciąż mnie martwią. W sumie już nie wiem czy to hemoroidy czy co... Mam tak silne zaparcia, że nie jestem w stanie się wypróżniać normalnie-mimo, że każdego dnia się staram, to zawsze już na mecie tak jest wszystko zastopowane, że płacze, krzyczę i próbuje wszystkiego...ale ani wlewy ani czopki glicerynowe tego nie przyspieszają... dochodzi jeszcze przy tym ból jakby mi się coś z żyłami działo... Pod koniec ciąży zauważyłam początki żylaków pochwy, ale nikt tego nie potwierdził. A czuję ból, zwłaszcza podczas korzystania z toalety... To takie uczucie jak się ma przy pobieraniu krwi lub przy mierzeniu ciśnienia, gdy ręka jest ściśnięta mocno...
I co, ginekolog powiedział, że jest ok, a ja czuję inaczej. Ciągle boli mnie podbrzusze, a podczas zaparć nie mogę wytrzymać...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Większość z Was napisała, że wszystko Wam wróciło do normy, oprócz suchości...A ja jak zwykle mam cholernego pecha..
Może ktoś powiedzieć że przesadzam i tak się skupiam na sobie, zamiast widzieć plusy porodu. Oczywiście widzę, bo dziecko jest cudem i największym moim skarbem, ale muszę przecież być dla tego dziecka zdrowa i silna, a z tym bywa różnie...

Rozumiem więc zawsze wszystkie Wasze i Waszych dzieciaków problemy, nawet te wygórowane...i bardzo współczuje

U mnie dziś słoneczko chociaż wieje. Ale jest cieplutko. Nakarmiłam teraz Emilkę i wybieram się na spacerek. Poczytam książkę może.
Buziaki i miłego dnia.
PS. A tu wczoraj pstrykałam z nudów sobie sweet focie z mała i udało mi się uchwycić jej uśmiech do naszego odbicia:D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

popycham...

...

No własnie mojemu małemu opdada glowka ,ale czytalam gdzies,ze nie powinno sie podnosic za raczki, tylko za paszki a raczki jak juz cos maja byc ugiete, a maluch powinien trzymac nas raczka za jeden palec, bo wtedy on sam cwiczy ale oszalec mozna z tym, Fabian, jak nosze go na rekach pleckami do mnie,to podnosi głowke i siłuje sie albo jak mu chce dac butelke,to to samo jest

Cania trzymam za ciebie kciuki i za gabi tez

Heeyka!
Duuuuzoo zdrówka życze waszym maluszkom i Wam mamuśki , trzymajcie sie i nieee dac sie jesiennym dolom !!!! :*
Marzena uśmiech młodej meega ;D az mi sie ryjek cieszy jak patrze na to zdj
Pozdrawiam kochaane ! :*

Miłego dnia :*

my już po spacerku pieeekna pogoda

ggabii wlasnie lekarka jeszcze nie widziala. poki co mam umowiona wizyte na 28.10 ale odswiezam co chwile strone czy się jakiś termin na wcześniej nie zwolnil. na razie nie mogę popadać w obled bo zwariue do 28go heh.

a co do szatki i swiecy to u mnie chrzestna kupowala z tej aukcji na allegro:

allegro.pl/szatka-swieca-okap-na-chrzest...ane-i4658309945.html

mamy zlota nitka aniołka nr 5 przepięknie to wyszlo. A haft jest i na szatce i na swiecy bardzo ladnie wykonane wiec gorco polecam zaraz zrobie zdjecie to CI tuta wstawie





MarzenaBZ to dziwne bo akurat mocz i morfologie to mi ginekolog na wizycie kontrolnej po pologu zlecila. Wiec dziwi mnie ze nie zlecili Ci zadnych badan kontrolnych, tym bardziej ze mialas anemie :/ Ale wiesz, chodze prywatnie do luxmedu, wiec może dlatego. Przez cala ciaze chodziłam do hematologa i endokrynologa i miałam się do nich zglosic wlasnie tez 2-3 miesiące po porodzie żeby wszystko skontrolować. Także walcz o badania! nie można tego tak zostawić dopóki się nie upewnisz, ze wszystko wrocilo do normy. Może zmien ginekologa skoro mowi Ci ze wszystko jest ok a zdecydowanie czujesz ze nie jest? Już u Ciebie 2 miesiące po porodzie i chyba nie powinno to tak wygladac. Ja miałam cc wiec na temat zmasakrowanej macicy się nie wypowiem... Ale może faktycznie skonsultuj się z kims jeszcze. I koniecznie idz do tego endokrynologa. Jeśli masz zaparcia to może mieć tez związek z niedoczynnoscia tarczycy.

Ladnie razem wyglądacie

magduska moja Jula tez się caly czas siluje. Faza lezenia się skonczyla, teraz tylko nosic ja na rekach tak żeby wszystko widziała Lubi być przewieszona przez moje ramie i rozgląda się na boki Albo zebym ja trzymala tak, żeby miała wyprostowane nozki i się na nich opiera przez chwile. Jest pieron silna I podciąga się wlasnie nie na prostych a na zgiętych raczkach Lobuziak maly

gabi28 trzymam kciuki za wizyte! Daj znac jak cos będziesz wiedziała.

Madzia ostatnie zdjecie jest bezbłędne

.

Marzena moim zdaniem powinnaś się przejść do innego lekarza. Wydaje mi się, że jeżeli Ty się po 2 miesiącach od porodu czujesz źle to nie powinno tak być.

Magdalen cieszę się, że znów jakiś wpis od Ciebie się pojawił Małe są przekochane. Widać, że siostrzyczki za sobą szaleją.

Cania ja już właśnie zamówiłam ze strony Ungha.pl. Te co pokazałaś też bardzo ładne Ja chciałam szatkę w formie takiego ubranka.

sklep.ungha.pl/szatki-do-chrztu/haftowan...a-do-chrztu-koszulka
sklep.ungha.pl/swiece-do-chrztu/swieca-do-chrztu-z-imieniem

ggabii widziałam tez wlasnie te koszulki woleliśmy tradycyna kwadratowa szatke ale te koszulki to bardzo fajny pomysl kiedy chrzciny?

swoja droga teraz takie ladne rzeczy na te chrzciny robia... jak się oglda to co kolejna oferta to ladniejsze te szatki

Marzena na właśnie muszę porozmawiać na ten temat z pediatrą bo na pewno nie po puszczę dodatkowych badań.

Ja małego chwytam tak za pachy jak napisała chyba Magduśka i główkę trzyma wtedy sztywno też słyszałam że tak bezpośrednio za rączki samemu się nie podciąga bo mogą nawet ze stawu wyskoczyć

Cania oj biedna ty mam nadzieje ze jest wszystko dobrze ale co nerwów się najesz to twoje

Marzena nie fajnie to wszystko u ciebie wygląda a czy to normalne to nie wiem bo u mnie nie było takich problemów i teraz jest jak przed porodem ....

Śliczna szatka my też już zamówiliśmy tak jak ggabii w formie koszuleczki z imieniem i datą ale odbiór dopiero 17 wiec akurat się załapiemy bo 19 chrzciny

A mąż ma skręcony nadgarstek

martyska jej, to co Twój maz robil? Kolejna ofiara noszenia na raczkach naszych maluchow? oby się szybko wygoilo... a najlepiej jeszcze przed chrztem! heh bo przecież dumny tata musi tez ponosić synka i pozować do zdjęć!

a powiedzcie mi, jak Wasze maluchy trzymają glowy nie tyle przy dźwiganiu do siadu, co ogolnie? jak je nosicie? Bo my Julke tak ze jest w wyprostowanej pozycji i glowke trzyma caly czas już od dłuższego czasu , tak ze zapominam jej tej glowy asekurować :/ robie to jak sobie przypomnę, bo już naprawdę ladnie ja trzyma przez caly czas już od jakiegoś czasu Nie ważne jaka pozycja, ona te glowe do góry i do góry daje. A jak lezy to się tak wypręża i probuje z lezenia się podnosić heh. Mowie jej ze to za szybko, żeby sobie dala jeszcze siana ze wstawaniem, bo inaczej za tydzień zacznie chodzic!

mama wziela mi malutka jeszcze na spacer wiec wpadłam w wir porzadkow

Cania ten mój pierdoła to w pracy się tak załatwił

Ale nastrój mi się poprawił bo byłam w lumpku i upolowałam kilka fajnych ciuszków dla Igora

Misiana widziałam w lumpku taki sam kombinezon co ty masz niebieski ale był różowy i taki malutki

Aha a ja od koleżanki dostałam kolejny kombinezon zimowy 5 już a najlepsze że na jej synka który ma roczek jest za duży

Mąż żeby jeszcze bardziej poprawić mi nastrój zrobi dla nas kolacje ....z winkem...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aha Cania ja już Igora główke w ogóle nie musze asekurować