Lipcówki 2014

Hej mamuski
Ja od trzech dni czuje sie fatalnie...plecy mi padły i straszny odczuwam ból a synus płaczliwy i jakiś taki drażliwy. Wczoraj polecialam do dr i kazalam dać receptę na mleko bo mu sie w brzuszku przelewało. Dziś pobudki były 3 o 12,2.30,4 ale potEm spał do 7 i nie obudził sie z płaczem. Nie wiem czy to pełnia ale serio serio ja już padam na pysk
Teraz tez śpi i dobrze bo ostatnio coś nie spał dobrze...okazuje sie ze ta niechęć mego synka do wózka moze być związana z choroba lokomocyjna...masakra.
Marzenka ja tez jestem Katoliczka ale wierze w takie czary mary. Kiedyś przyszła do mnie moja babcia i nie mogę powiedzieć by była zła osoba ale ostatnio zmarł mój dziadzius i babcia ma straszny ból w oczach i ja tez po paru dniach płaczu odczynilam czary tak jak twój teść. Tylko proszę nie oceniajcie mnie negatywnie bo ja naprawdę nie wiedziałam co już robić...i ostatnio tez była moja babcia i niestety sytuacja sie powtórzyła... czasem człowiek już nie wie w co ma wierzyć...synus od samego początku sie budził za każdy szmer i moja mama stwierdziła ze sie lęka... Ja staram sie myślec normalnie ale serio czasem już człowiek łapie sie wszystkiego...teraz czytałam na jakimś forum o pani która odprawia złe czary z dzieci...a jeśli coś wisi nad moim dzieckiem i dlatego takie niespokojne? Chyba już z tego zmęczenia odejmujesz mi rozum... błagam was jeszcze raz bądźcie delikatne dla mnie

Gabi28 ja tez bym maluszka nie budziła już dziś w nocy gdyby sam sie nie obudził na czas ale potem synus jest cały dzień rozbity chyba ze to naprawdę ta pełnia i synkowi minie i będzie dobrze...

Miłego dnia dziewczyny życze wam miłego dnia

Witajcie Mamusie po parodniowej przerwie. Wybaczcie ale nie byłam w stanie nic napisać. Podczytywałam jedynie od czasu do czasu na telefonie, a odpisywać z niego cholernie nie lubię bo namęczę się przy tym strasznie i trwa to godzinę

Chusta? Hmmm zastanawiałam się nad tym ale nie wiem czy ten mój wiercipięta będzie chciał w tym się nosić. On jest tak ciekawy świata hehe Chętnie bym najpierw przetestowała bo zakup nie tani... Tylko jest jeden szkopuł: żadna z moich koleżanek nie ma chusty Chociaż nie... kuzynka przyjedzie w sobotę na wesele to podpytam

Lyanka właśnie chciałam pytać o to "wstawanie". Jak go trzymam na rękach to wygina mi się do przodu jakby właśnie próbował usiąść nie wiem czy tak ma być zwłaszcza że oczywiście główki na brzuszku leniuch nie podniesie Już nie wiem co mam zrobić - tv nie pomaga, skarpety też nie. Za to miny strzela takie, że nie raz się popłaczę ze śmiechu a on patrzy na mnie z wielkimi oczami co ta matka wyprawia Slini się taż niesamowicie. Cieknie mu zawsze po brodzie i robi bąbelki A rączki już tez dawno wędrują do buzi. Mlaska przy tym tak śmiesznie.

Ale na szczęście dziecko mam złote, bo przesypia mi ładnie całą noc. Jak zaśnie o 22 to budzi się o 6. Potem jedzonko i spanie gdzieś do 8 bądź 9. Jestem naprawdę wyspana Teraz co prawda męczy mnie przeziębienie. Walczę z gorączką. Mam nadzieję, że maluszek się ode mnie nie zarazi.

Cania to co napisałaś o swojej teściowej to tak jakbym ja czytała o swojej. Też nie mogę narzekać. Ale strasznie mnie wpienia właśnie tekstami jak trzymam małego i marudzi żebym go jej dała bo pewnie u niej się uspokoi. A mi serce się kroi, że uważa że ja nie potrafię uspokoić maluszka. Albo jak nosi nosi, chodzi z nim dookoła pokazuje coś tam - nagle wrzask małego i w te pędy do mnie: "Gabiniu (bo tak mówi do mnie ) I CO TERAZ??????????" A we mnie woda przekracza właśnie 100 stopni. Zawsze mówię z uśmiechem na twarzy NIE WIEM hehehehe.

Ali Martyska Tobiasz też właśnie zaczął przyglądać się w skupieniu rączce. Patrzy na paluszki, trochę nimi porusza iiiii chlas po buzi jakby celował gdzieś specjalnie Wygląda to wspaniale W ogóle już powoli uderza w grzechotki jak nad nim trzymamy. Po chrzcinach kupię mu matę edukacyjną bo widzę że będzie miał z niej mega radochę

Polika z usypianiem małego na noc u mnie jest tak że kąpiemy się zawsze w okolicy 20, potem od razu butla i jak odbije ładnie i chwilę go na rękach przytrzymam żeby pilnować czy nie uleje, kładę go potem do łóżeczka, włączam karuzelkę z projektorem (uwielbia ją) smoka do buzi, kocyk przy buzi i tak mi ładnie zasypia. Czasem trzeba podchodzić i poprawiać smoka bo jest marudzenie ale maksymalnie godzinka i śpi. No i nie trzeba go lulać. A w dzień to zasypia tam gdzie akurat się znajduje, czy to w leżaczku, czy na rękach czy w łóżeczku. Zawsze są takie maksymalnie godzinne drzemki. A najchętniej to śpi na spacerku bądź w aucie.

Ah i chyba nie musze dodawać że te pięknoty co tu się ukazują są BOSKIE!!!!! Uwielbiam patrzeć na wasze pociechy. Co jeden maluszek piękniejszy

Dobra piszę już tego posta 2 godziny.... Miłego dzionka

popycham
I odpowiadam jeszcze odnośnie budzenia nocnego. Ja tego nie robię. Ile śpi tyle mu daję czasu. Przez dzień jedzonko nadrobi
A MarzenaBZ ja bym chyba osłupiała jakbym coś takiego zobaczyła. Językiem po dziecku OMG. Już bym chyba teściowi nie pozwoliła wziąć malucha na ręce.

Dzień dobry

Małgosia ja Igorka nie budzę w nocy pierwsze karmienie mamy o 4 a ostatnie o 19 i je co 3 godziny czasem 3,5 ale też wychodzi sześć posiłków .

Gabi ja zwiększyłam synkowi na 120 jak widziałam że zjada mi cała 90 i nadal ssie .ale rzadko zjada 120 najczęściej zje 100/110

Co do usypiania to my kąpiemy o 18.30 później pielęgnacja 19 mleczko i gaszę światełko kładkę się z nim na łóżku leżymy na boczku brzuszkami do siebie i się przytulamy mały coś pogada do mnie ale ogólnie to się wycisza i zasypia jakoś o 20 odkładam go do łóżeczka i śpi do 4 zjada i następna pobudka o 7 zje i jeszcze na godzine zasypia a w dzień to przeważnie sam zasypia w łóżeczku łóżku leżaczku ....

Elmirka Twoje posty the best

Dzieciaczki śliczne

Do nas wczoraj wpadła teściowa i mówi przechodziłam obok smyka i wstąpiłam no i mam dwa kombinezony jeden na jesień a drugi na zimę i takim sposobem ma 4 na zimę i trzy na jesień

A dziś znów spacerek z koleżanką

Miłego dnia

Cześć mamunia
A u nas 3 pobudki były, w tym kupa o 5:30
Ale po przebiórce synuś jeszcze ładnie zasnął i teraz też śpi. Jak wstanie, to cyc i na spacer, bo pogoda piękna znów.
Co do usypiania, to ja o 19 kąpie Kubusia, później cyc, trochę ponosze go żeby odbił i do łóżeczka Smok do buzi, karuzela idzie w ruch i max pół godzinki...a czasami i 10 minut wystarczą, żeby synuś zasnął.

Dziewczyny, mam pytanie do tych, które robiły fotoksiążke w Uwolnij Kolory. Czy tam jest możliwość dodania kilku zdjęć na raz przy projektowaniu???
Będę wdzięczna za info
Jeszcze miałam cos napisać, ale synuś wzywa
Buziaki kochane i miłego, spokojnego dzionka

A to mój malutki tygrysek pozuje do zdjęcia;)

Hejka mamusie :* mały około 8 zjadł i zasnął na drzemkę, obudził się około 9, wyszliśmy około 10 na dwór i zasnął dalej a to juz pora jedzonko się Zbliża chyba nie jest głodny hehe

Dzisiaj w nocy mieliśmy dwie pobudki o 1 i o 5 potem o 7 wstajemy.

Wiecie co wam powiem mamy dwa kombinezony jeden jesienny jeden zimowy w takich samych rozmiarach 68 wypadają.większe i sądziłam ze na zimę będą dobre a tu dupa dziś ubraniami ten jesienny i jest na chwile obecna idealny wnioskuję stąd ze ten zimowy do zimy będzie za mały. Eh wiec musze się na allegro obejrzeć za jakimś większym.

Dzień dobry!
Pochwaliłam synka, że raz się budzi w nocy, to mi zafundował tym razem dwie pobudki ale nie było tak źle. Chociaż obudził się o 7 i nie było szans na dalsze spanie. Teraz śpi w łóżeczku, bo padł w końcu po zabawie, odkurzaniu (baczny obserwator czy mam dobrze odkurza dom ), jedzeniu.
A na 13 jedziemy na szczepienie na rotawirus. Kurczę chyba będę musiała go o 12 obudzić i troszkę podkarmić, żeby nie był głodny. Boję się, żeby mi tego płynu na rota nie zwrócił, bo mamy duży problem ostatnio z ulewaniem. Bo tyle kasy żeby zwymiotował to aż serce boli
Śliczne zdjęcie maluszków
Gabi28 Ty to masz pecha z tą gin. Chyba nie jest Ci ona pisana, faktycznie spróbuj gdzieś indziej.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No nic biegne się malować póki mały śpi. Miłego dnia! Trzymajcie za Andreasa kciuki, żeby ładnie wypił i nie ulał !!!

Misiana piękny kombinezon. Gdzie taki kupiłaś? Super jest.

małgorzatawalak ja daję jedzenie Helence w nocy ale tak co 5 godzin - zwykle to koło 21,2,7 - ale tylko dlatego że w ciągu dnia nie zjada za dużo i jakoś specjalnie jej nie przybywa i jakbym jej nie dała o tej 2 to zjadłaby może 500-550 ml przez całą dobę - a tak to zjada ok. 650ml. Jak Tymon ładnie przybywa na wadze to karm go w nocy dopiero jak sie obudzi. A może przechodzi teraz skok rozwojowy i dlatego taki niespokojny jest?

Mamusie co karmią mm w ogóle ile Wasze dzieciaczki zjadają w ciągu doby?

marzenaBZ masz z tymi teściami cały czas jakąś "rozrywkę" - nie próżnują ja też bym się wkurzyła jakby mi ktoś polizał dziecko - łeeee

gabi28 a obkładałaś mu miejsce po szczepieniu kwaśną wodą? Helenka też tak płakała parę godzin po szczepieniu ale jak jej smarowałam to przestawała - ewidentnie bolało ją miejsce po wkłuciu. Helena wogóle mało zjada - jak zje 90 -100 na raz to jest dobrze i nie chce jeść częściej niż co 3,5-4h także ona w ciągu doby zje max. 650ml.

martyska to już jesteście przygotowani na zimę
Lyanka tygrysek przesłodki - a jaką macie karuzelę bo akurat jestem na kupnie dla Helenki bo na macie bardzo lubi się bawić i lubi jak jej się bujają zabawki więc karuzela też na pewno się sprawdzi?

misiana Wy już 68 macie dobry a my dopiero zaczynamy z 62. A może tak się nie śpiesz z tego co kojarzę to dzieciaczki po 3 miesiącu już tak szybko nie rosną i dłużej noszą ten rozmiar co mają na 3 miesiace więc może akurat do wiosny dotrwa w kombinezonie, a dopiero koło 6 miesiąca znów szybko rosną,

.

Ali ja go w lumpeksie kiedys kupilam, ale na allegro widzialam takie. jest naprawde fajny i cieply
oo znalazlam
allegro.pl/bambini-cudny-kombinezon-pies...-cy-i4677453529.html

meniado chwilowo sie wstrzymam z zakupem kombinezonu, mamy kurtke na 74 fajna ciepla maly dostal na chrzest od kolezanki, ale jednak kombinezon to kombinezon a Helenka to dziewczynka, dziewczynki sa przewaznie mniejsze niz chlopcy. A ile wazy ?

Hej.
U mnie tak pieknie i cieplo ze przesiedzialam z mala 3godz na lawce kolobloku. Ja czytalam a ona smacznie spala w gondoli:) teraz ssie cycuszka po 4 godzinnej przerwie w jedzeniu-a dla niej w dzien to bardzo duzo.

Malgorzatawalak, jesli wierzysz w cos takiego,to masz do tego prawo. Ja tez wierze,ze sa osoby,ktore moga rzucac jakies przeklestwa,uroki czy klatwy. Takie jest dzialanie zla. Uwierzcie,w swoim zyciu niejedno widzialam. Uczestniczylam w Mszach z uzdrowieniami,gdzie napatrzylam sie i nasluchalam wiele od opetan do uwolnien z nalogow po wielu latach. Nigdy nie wyklucze czegos takiego,ze zlo ma potezna moc. Jednak nauczylam sie tego,ze wszystko co zle,zwycieza sie dobrem. Mimo ze "zlo" czesto daje szybszei lepsze efekty- jak np.w przypadku uzdrowicieli czy szamanow. Powiem Ci,ze jak kiefys mala plakala i moj tesc juz wtedy zaczal ja spluwac to od razu przestala. Ale ja nie chce opierac sie na czyms takim. Wole dziecko blogoslawic, zeby jednak oddawac ja pod opieka Noza a nie jakiegos szemranego rytualu.
Dxis byla u nas ciotka meza. Po jej wyjsciu Emilka zaczela krzyczec. Maz mowi ze moze to faktycznie te uroki. Zebys wiedziala jak ze soba walczylam,aby tylko jej nie spluc. I domyslilam sie co sie dzieje-ona po prostu byla zmeczona. Bo wizyty wiaza sie z brakiem ciszy,spokoju,z ciekawoscia dziecka,wpatrywaniem sie w nowe twarze...czesto po takim wysilku dzieci sa niespokojne,a my mylimy to z urokiem. Ciesze sie ze wpadlam na pomysl zeby ja ubrac,wlozyc do gondoli i wyjsc. Odrazu przy ubieraniu zasnela,nawet czspka nie przeszkodzila.
Nie chce sie wymadrzac,ani nikogo nawracac. Jestes Katoliczka,to sprobuj blogoslawic kazdego dnia dziecko, kresl krzyzyk mu na czole,przed spaniem lub przed wyjsciem,bo skoro juz wykonujemy jakies rytualy,to lepiej wykonywac te bezpieczne. Mam nadzieje ze nie obrazisz sie czy cos tym ze tak tu moraly prawie. Nie chce tego robic,bo tez w zaden sposob nikogo nie osadzam itd.
A poruszylam ten temat,bo zdenerwowalam sie. Moi tesciowie wiedza czym jest dla nas Bog i wiara,a narzucaj` swoje poganskie przyzwyczajenia. Mnie wkurzylo to,ze robil cos z moim dzieckiem,nie pytajac nas o zdanie. Mysle ze podobnie wkurzylabym sie,gdyby np zaczal sam kapac czy przebierac dziecko. A juz sie boje swiat,bo zapowiedzial ze na wigili musi dac emilce barszczu sprobowac,bo jego starszemu synowi tak dal kiedys dziadek,mimo ze mial 3 mies,a emilka bedzie miec 4. Ja teraz nie mam pewnosci czy tego nie zrobi gdy sie odwrocimy. Psa tez nam dokarmia pod syolem,mimo ze go prosimy zeby tego nie robil. Bo nasz pies po sterylizacji ma nadwage i grozi jej choroba,a jemu to nie pomaga...

Dobra nie chce przymulac.
A wracajac do odwiedzin cioci,to jej corka jest w USA. I podala dla nas przepiekne ubranka dla Emilki. Sliczne ciuszki,dobrej jakosci. Kupila nam tez dwa otulacze,takie do robienia kokonika z maluszka. W moim miescie czegos takiego nie bylo nigdxie. Ciesze sie,ze w sumie to daleka rodzina,taka dwudziesta woda po kisielu,a taki prezent mojemu dziecku dala. To mile.

Lyanka jak wybierasz w programie po lewej stronie folder ze zdjeciami to one sie pokazuja w takim okienku po prawej. Z tego mozesz przerzucac do kolejnego okienka po prawej. Ale pod spodem jest napis zaznaczony na niebiesko-dodaj wszystkie zdjecia,wiec to nacisnij. I tak przerxuci ci wszystko. Mi od razu wrzucilo do ksiazki,ale ja kasowalam i wstawialam po koleji na kazdej stronie tak jak chvialam.
Jesli czegos nie rozumiesz,lub ja cos pomylilam,to moge ci wstawic rzuty ekranu. Teraz pisze przez telefon wiec moglam cos namieszac,bo nie mam jak sprawdzic.

Misiana,Gabi,Lyanka-Wasze dzieci sa slodziutkie.

Ali, ja karmie piersia i jesli chodzi o uplawy to nie mam. Cos 4tyg krwawilam,pozniej plamilam jeszcze z dwa.
Ja zauwazylam cos innego

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja tez przepraszam ze pytam o takie rzeczy,ale kto,jak nie Wy ma mi pomoc?

Dobra,bo widze ze robie Elmirce konkurencje i tez zaczynam eseje pisac.
Buziaki:*

misiana póki co to 4 800kg ale obawiam się czy teraz nie mniej bo mało jadła przez ostatni tydzień - ona sie poprostu malutka urodziła bo 2460kg i 50cm także i tak już urosła dużo swoją wagę praktycznie podwoiła.

marzenaBZ ja też takie coś czuję ale nie w czasie seksu ale tak na co dzień - i też się martwiłam co to - ale wygląda na to że to normalne.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.