Sierpniówki 2014

aggi nie przejmuj się, ja też nie miałam teraz usg, dodam że małego widziałam 6 tygodni temu. Lekarz jest zdania,że jak jest wszystko dobrze to po co naświetlać maluszka. Teraz usg będe miała robione dopiero za miesiąc, czyli od ostatniego minie 10 tygodni. Jeśli chodzi o badania to mam robione co drugą wizytę, a ty?

marsi ja badania miałam w styczniu i w marcu robione - lekarz powiedział że wyniki dobre i nie ma potrzeby kłuć się częściej. Ja niby miałam z początku częściej usg robione ale nie zaspokoiło to mojej ciekawości co do konkretów - nie wiem ile maluch waży itd a szkoda. Może tak ma być i już - najważniejsze że się dobrze czuję to nie mam podstaw do tego by podejrzewać coś złego, ale jednak ciekawość robi swoje


Ulalaaaa było ciepło, ładnie, a tu niebo granatowo różowe i burza się szykuje

Znów forum szwankuje i strony poznikały
Ja miałam dziś wizyte, maluch ma sie dobrze, waży 860g, strasznie ruchliwy był, miał rączkę i nóżkę na twarzy ale jest wszystko w porządku, dalej zadnych badań nie musze robić, a kolejna wizyta 14 maja


Ewcia u nas niestety pogoda paskudna rano tylko ładnie, a później deszcz i burze

Wiki fajnie tak dostać rzeczy po kimś, jest w czym wybierać, a pieniażki można przeznaczyc na cos innego

Dziulka dobrze, ze u stomatologa wszystko ok, daj znać, jak odbierzesz wyniki

Maniula ja chodze co 3 tyg do gina i co 3 tyg wypisuje mi zwolnienie, ale płace normalnie, bo ja na każdej takiej wizycie mam normalnie usg..


Aggi no ja mam usg co wizytę.. dziś tez miałam.. więc nie wiem, jak to z tym usg jest.. zobaczysz , czy Ci zrobi na następnej wizycie.. Ty masz 5 kg, a ja aż 9 kg na plusie ale lekarz nic nie mówi, ze za dużo


Marsi my nie mamy żadnych planów majowych, ale mój mąż ma postuj od 28.04 do 05.05 więc, cały tydz razem

asienka87 mój mały tydzień temu na usg ważył 867 więc podobnie i na dzisiejszy dzień szczególnie po tych świętach też przytyłam już 9 kg więc idziemy prawie łeb w łeb a też mam wizyty co z trzy tygodnie i za każdym razem usg a że badania wyszły ostatnio nieźle to z teraz nic nie robię do następnej wizyty którą mam 8 maja Mój Bartuś całą wizytę spał raz tylko buzię otworzył i pokazał języczek a wizytę wcześniej też szalał Najważniejsze że z synkiem wszystko w porządku

Dzień dobry dziewczynki

My dzisiaj lecimy na USG połówkowe i zestresowana standardowo jestem - trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze Odezwę się jak wrócę - miłego dnia

Witam się od rana
Wczoraj odebrałam wyniki i morfologia jest idealna, mocz też, glukoza chyba też dobra bo na czczo było 81 a po obciążeniu po 2 godzinach 132 a wg normy laboratorium <140 jest prawidłowym wynikiem. Niestety TSH mi znowu skoczyło ostatnio było 0,88 a wczoraj 2,12. Jutro wizyta u endokrynologa, zobaczymy co na to powie.
A wy dziewczyny, które macie niedoczynność jakie macie TSH i jaką dawkę Eutyrox bierzecie? ja zaczynałam od 25, teraz 50. Boję się że znowu mi zwiększy.

Dziś idę na wizytę do gin. Denerwuję się co powie na wynik usg sprzed tygodnia.

Pokoik juz prawie skończony dziś ostatnie wykończenia oczywiscie zaczęłam już sprzątać mieszkanie i za bardzo się namęczyłam wczoraj;/ noc tragiczna- kręgosłup i pachwiny nie dawały mi spać nospe na chwile pomogło.. postanowiłam sprzątać nawet tydzień, ale po trochu... ważne, ze już po remoncie, bo praktycznei nic przy nim nie robiłam, a zmęczona byłam okropnie



Wiki no faktycznie, łeb w łeb Twój śpi, a mój szaleje zapytałam mojego gona o zdjęcia 4d, to powiedział, że spróbujemy następnym razem, bo póki co zakrywa cały czas buzie


Midnight na pewno bedzie wszystko dobrze, nie ma co sie martwić na zapas daj znać po wizycie

Dziulka dobrze, ze inne wyniki masz w normie , a co do TSH to nie pomogę, bo ja te wyniki tez mam w normie, ale trzymam kciuki..

napiszę coś, może nie usunie się

Wczoraj jakaś taka połamana się czułam, pogoda chyba dała mi w kość. W nocy była mega burzaa, lało jak z cebra. Nawet zasięg z satelity mi ginął, a tak chciałam obejrzeć coś w tv
Powoli zakupy w sklepie to dla mnie męka. Krzyże szwankują, nie mówiąc już o kroczu To już historia Ałć.

Dziulka Ja zaczynałam od nadczynności, po stosowaniu Thyrozolu udało się podwyższyć wynik tsh i ft3, ft4. No ale... Kosztem tego teraz nadmiar musiałam zaczać go normować i obniżać Euthyroxem 25, teraz 50.
W sobotę jadę zrobić badania, bo wynik miałam prawie identyczny jak Ty, tsh 2,12. I potem wizyta kontrolna.

Swoją drogą nie ma co się dziwić, że wynik rośnie. Po pierwsze ciąża i tarczyca i przysadka mózgowa pracuje podwójnie, w końcu maluszek też potrzebuje. A po drugie, wiosna pełną parą, wszystko budzi się do życia, w powietrzu więcej jodu, tarczyca budzi się po zimie.

A po labo pójdę sobie do raju dziecięcego i cosik kupie
Dziś już paczka przyszła, śpioszek i bodziak

Asienka fajnie że już remont skończony. Mnie przeraża fakt że my będziemy robić remont jak ja już będę coraz grubsza... ale pewnie wyniosę się w tedy na ten czas z domu a o pomoc w sprzątaniu poproszę mamę.
Nie przemęczaj się za bardzo przy tym sprzątaniu. Lepiej to na prawdę robić 2 razy dużej,ale nie zaszkodzić swojemu zdrowiu.

missy u mnie w Poznaniu też wczoraj niezła burza była. Oglądalam na TLC program o in vitro i nagle mi wszystko zniknęło
Napisz jak będziesz miała już wynik tego TSH.
Co do bóli w kroczu też to mam jak trochę pochodzę lub posprzatam to tak mnie boli że nie mogę nogi podnieść. Nie wspomnę już o kręgosłupie...

Muszę się Wam pochwalić, że też kupiłam już 3 pierwsze ciuszki:) zrobie poźniej fotki i wrzucę

A teraz koniec wylegiwania w łożku . wstaję i pomału zbieram się do gina, a potem do pracy zanieść L4

Hej dziewczynki;D
Ja szpitaluje niestety ale jestem dobrej mysli ze wyjde stad jutro maks;/
hehe jaja takie bo nasze dzidziusie pokaza plec pewnie jak sie urodza:) hehe
wczoraj mialam 1,5 godziny usg:) wyszly trzy laski:D
heheeh no ale powiedzial zeby sie nie sugerowac bo napewno sie jeszcze zmieni:)
chcecie poznac moja rodzinkę i mnie to zapraszam, moze juz widzialyscie artykul jak nie to obiecalam ze wrzuce:)

dobra-mama.pl/warto-przeczytac/historia-...potrojnego-cudu.html

Dzięki tej gazetce otrzymuję dużo pomocy od mamusiek:) Kobiety ogólnie są kochane;)
hehe
wiecie, że otrzymaliśmy od firmy MEDELA dar w postaci najnowszego modelu laktatora podwójny/elektryczny: na który nigdy by mnie nie było stać
Ludzie są wspaniali, czego nie można powiedzieć o Urzędach w moim mieście: nikt nic nie pomoże.

Całuski dziewczyny:D
w artykule jest fotka którą znacie plus moja z mężem i bobasiów w tej koszulce co dostałam na walentynki: pisałam Wam o tym: mój B myślał że będą dwa dzidziusie i zamówił z dwoma:)hihi przyjęłam że trzecia dzidzia schowała się poprostu:)hehe zdjęcie z wielkanocy:)

katsi87 Ciesze się, że u Was wszystko ok. Ważne, że masz wsparcie i opiekę. Co najważniejsze maluszki zdrowe. Najwyżej będzie potrójna mega niespodzianka przy rozwiązaniu.
Czasami kupuje sobie tą gazetkę do kawy do poczytania. Gwiazdko Ty nasza Ślicznie wyszłaś, służy ci ciąża

dziulka bo ja tez z poznańskiego Flesze takie padały, że spać nie szło I też z mężem chcieliśmy pooglądać program o inf, bo oglądaliśmy poprzednią serie i tak jakoś się przejęliśmy ich losami i chcieliśmy dowiedzieć się jak dalej potoczyły się ich losy.
W sobotę od razu będę mieć wynik to Ci podam, a wizytę pewnie w poniedziałek będę mieć, ale jeszcze się nawet na nią nie umówiłam

Dzień dobry,

Napisałam Wam wczoraj posta na dobranoc, ale mi się skasował.

Dziulka dobrze, że dentystę masz z głowy. A jak wyniki badań?

Maniula dobrze, że przeziębienie poszło sobie a kysz

Aggi i Maniula, ja chodzę na nfz, więc wizytę mam wtedy kiedy kończy mi się zwolnienie. A usg miałam na potwierdzenie pęcherzyka ciążowego, potem żeby zobaczyć bijące serduszko, połówkowe, no i po 30 tygodniu będzie ostatnie. Badania: morfologia i mocz raz na trymestr, chyba że są złe wyniki to wtedy robi się częściej, raz w ciąży glukoza, Wr (kiła) bezpłatnie raz w ciąży, paciorkowiec, toksoplazmoza, cytomegalia, tsh, hiv raz w ciąży płatne. Tak to wygląda u mnie.

Maniula też muszę poszukać sobie ubrań na lato, bo mam tylko długie spodnie i nic na gorącą pogodę.

Aggi ciąża przebiega książkowo

Marsi, będziemy mieć gości w majówkę a reszta pewnie w zależności od pogody.

Asieńka prawie 900 gram fiu fiu, to już niczego sobie

Wiki u ciebie podobnie

Midnight czekamy na info z połówkowego

Dziulka, masz się z tym tsh, dobrze, że reszta wyników wzorowa. Dziulka trzymamy kciuki za wizyty. Będzie wszystko dobrze.

Asieńka, dobrze że remont już z głowy, sprzątania współczuję. Wczoraj byłam na cmentarzu posprzątać (rocznica śmierci mojego taty się zbliża) i nie powiem, ruszać się wieczorem nie mogłam.

Missy ja czuję bliznę po pierwszym porodzie i szyciu, durne uczucie, chyba będzie mi już towarzyszyć do końca ciąży.

U mnie też była burza i głowa mi pękała.

No no, widzę że wszystkie już zaczęły dzieciowe zakupy (poza naszą przesądną Kakadu pewnie)

Katsi jak się cieszę, że masz mimo wszystko pozytywne nastawienie. Trzymaj się w tym szpitalu. Mąż jedzenie jakieś ci donosi? Medela zachowała się super. Podwójny tzn że co z dwóch piersi się ściąga razem?
Katsi przeczytałam i wzruszyłam się. Bardzo Wam kibicuję. Wiem, że wyprawka jest ważna, ale przede wszystkim trzymam kciuki za zdrowie dzieci i twoje, bo jak będziecie zdrowi.

katsi bardzo fajny artykuł i wzruszająca historia. cieszę się że ludzie Wam pomagają bo na urzędy nie można liczyć!!! No i fotka bardzo fajna:) na tym zdjęciu jesteś taka chudzinka że w życiu nie powiedziałabym że będziesz miała trojaczki
Trzymam kciuki żeby wszystko przebiegało dobrze i bobaski urodziły się zdrowe i czekamy na fotkę całej waszej piątki trzymaj się w tym szpitalu ) całuski

missy no ja też nie mogłam się doczekać historii tej pary ale niestety im się nie udało bo jak mi program wrócił to pokazywali inne pary. Będziesz rodzić w Poznaniu? Wybrałaś już szpital?

dziulka Będę rodzić w Poznaniu. Albo Polna albo Św. Rodziny, nastawiam się bardziej na ten drugi szpital. Polna mnie trochę odstrasza

Dzień dobry mamusie mam nadzieję że forum przestanie szaleć wkońcu


asienka super że maluszek zdrowy I jaki już duży! ja jak zwykle mam dzień przed Tobą wizytę kolejną mi lekarz powiedział że skoro maluch zdrowy to po co mu trzaskać po tym małym ciałku tymi falami.. sama nie wiem ale jeśli jeszcze z dwa razy mi usg nie zrobi to pojadę gdzie indziej - żeby chociażby sprawdzić opinię innego lekarza + mieć jeszcze jakieś zdjęcia na pamiątkę. Też tak mam że niby nic nie robię a zmęczona jestem nie przesilaj się tak

midnight trzymam kciuki za wizytę

dziulka nic się nie martw tym TSH , ważne że jesteś pod stałą opieką lekarza i może w porę reagować trzymam kciuki za wizytę! ja to mam dopiero problem, jak mojego S nie ma w domu to jest tragedia jak trzeba coś wynieść, znieść czy coś Bo ja w ciąży - dźwigać za bardzo nie mogę, moja mama (mieszkamy z rodzicami) ma problemy z kręgosłupem i jak tak przyjdzie coś przenieść to nie wiemy której wyjdzie to bardziej lekko na zdrowiu to jest dopiero dylemat, dobrze jednak mieć sprawną mamę! czekamy na fotkę ciuszków

missyy też tak ostatnio sobie mówię 'napiszę coś, ciekawe kto zdąży przeczytać, a komu usunie się przed nosem' poka poka ciuszki i co tam kupiłaś

katsi kochana nawet nie wiesz jak się cieszymy że u Ciebie jest dobrze! To daje nadzieję, bo rzeczywiście u Was to potrójny cud ! z chęcią poczytam artykuł a o ludziach to można mówić wiele - zawsze jest tak że najbiedniejszy odda Ci resztę swojego dobytku nawet jeśli go potrzebuje, a Ci co mają krocie, to mają wszystko w D... to jest Polska właśnie..

Ann no ja wiem że właśnie na nfz robią 3 USG, a ja mimo że z początku miałam je częściej to np takiego konkretnego połówkowego nie miałam żeby nagrać na płytkę, dostać zdjęcie, opis, cokolwiek. Dowiedziałam się wtedy tylko ile ma cm główka i kość udowa. Nic nie wiem o sercu - tylko je widziałam. No wiesz targają mną różne emocje z tego powodu bo niby wiem że lekarz jest naprawdę dobry, a z drugiej strony ja ciekawska jestem, chciałabym konkretów.. Jak myślisz mogę pójść gdzie indziej na badanie usg ale żeby w kartę ciąży tego nie wpisywał inny lekarz? taka wizyta dodatkowa.. da się tak? hahah ciuchy letnie powiadasz... ja zrobiłam przegląd szafy i próbowałam się wbić w jakieś spodenki letnie.. ni huhu. jak już wcisnęłam je na dupkę to zapiąć guzika nie umiałam na lato zostanę z gołą dupą, o! a tak sobie mówiłam że NIC a NIC do ubrania przez całą ciążę nie kupię bo niema sensu

no, mam nadzieję że nie utnie ani nie zniknie mi ten poemat