- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2014
Sierpniówki 2014
- MAniula
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- 15.12.2012 {*}

Aggi mnie kość ogonowa boli po długim dniu pracy, gdy długo stoję. Nie jest to duży ból ale odczuwalny, dokładnie przy zmianie pozycji lub chodzeniu.
Missy wytrzyma, jak dobrze zacementują to będzie git

Nata hmm dziwne masz objawy, te kłucia...
A jakie ćwiczenia polecasz??? I ewentualnie jak te plastry przyklejać?
A ja dwie poprzednie noce miałam super 2 razy siku, i ogólnie spanie. Za to ta była zła, w przeciągu dwóch godzin chyba 4 razy sikałam i ogólnie zero wyspania bo o 7 pobudka bo do pracy.
W pracy maraton 6 godzin stania non stop i pełna mobilizacja. Kobitka jedna coś o dzidziusiach zaczęła mówić, że kiedy u mnie, a potem stwierdziła, że tylko do mnie z psem chodzi. Więc stwierdziłam, że kto wie i jak się pojawi to będzie musiała kilka razy dać sobie radę gdzie indziej... a ona na to że teraz to się szybko do pracy wraca, wiec nie widzi problemu... heheheh jeszcze nie wie, że ja od czerwca planuje się w.piąć na pracę i cieszyć się latem i ciążą. A kiedy wrócę -nie wiem, pewnie wtedy kiedy będę gotowa! Ale ludzie są dziwni, ciągle myślą o sobie, swoich potrzebach i że niby jej pies jest ważniejszy od mojego dziecka?? ehh chyba mnie poniosło co? hehehe
A potem poszliśmy z mężem coś zjeść na mieście i był kebab z frytami i sałatka. Pysznie, ale jak zjadłam to musieliśmy się szybko stamtąd ewakuować bo zapachy mnie dobiły i bym mogła całe to jedzonko

Potem leżałam, nie jeszcze podłogę myłam, i dopiero potem na chwilkę się położyłam

I teraz też idę się powylegiwać, muzę coś fajnego jest w telewizji.
PS a jutro po raz trzeci sałatka grecka, już bym zjadła

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nata
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 31
- Otrzymane podziękowania: 0
Klek podparty ( jak piesek) wyciaganie prawej reki, lewej nogi do gory i na zmiane,
Pozycja jak wyzej, dlonie skierowane do siebie a my buzia probujemy dotknac rak-kregoslup prosty,
Siad na pietach prawa reka do gory ,lewa na biodrze i sklon( przeginamy sie) w lewa strone i w druga strone
Siad na pietach i wstajemy do kleku
Jesli masz mala pileczke to w lezeniu na plecach nogi zgiete wkladasz ja pod kosc krzyzowa i bujajac sie masujesz ja

Wystarczy? Jak potrzeba wiecej to pisz.

Jesli chodzi o plastry to lepiej zeby zalozyl je fizjoterapeuta. Choc jesli chcesz to jak kupisz moge Ci wytlumaczyc jak je zalozyc

Co do moich bolow to... sa mniejsze



Postanowilam sobie,ze jak jutro bedzie mnie bolalo uporczywie to zadz. Do gin.choc mowie Ona pow.,ze boli,bo sie rozciaga-... oby:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MAniula
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- 15.12.2012 {*}
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 5

Widzisz was trapią zaparcia ja mam odwrotnie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dunia
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 7
- Otrzymane podziękowania: 0

Tak Was podczytuję na bieżąco na komórce, ale strasznie nie lubię pisać z niej wiadomości, także teraz nadrabiam

wczoraj miałam straszny dzień leniwca + całodniowe mdłości więc praktycznie cały dzień w łóżku spędziłam


I dziewczyny, mam do Was pytanie - Co Was zaskoczyło / zaskakuje w ciąży? To jest moja pierwsza ciąża, z dnia na dzień dowiaduję się nowych rzeczy

Dla mnie pierwszą zadziwiającą rzeczą były "poranne mdłości" które okazały się być całodniowe. Jakby je nazywano całodniowymi, człowiek by się inaczej na to nastawiał

Do tego myślałam że częste siusiu (nawet w nocy), zgaga, ból pleców to dolegliwości związane z II - III trymestrem i z tym, że Maluszek rośnie i uciska to tu to tam... Ale nieee... Praktycznie od samego początku mam te dolegliwości.
A co Was zaskoczyło?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sierpniowydzidziuś
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 2
- Otrzymane podziękowania: 0

Co do zaskoczeń Dunio to mnie przede wszystkim zdziwiła zmiana smaków, pokochałam nielubiane pomidory i nabawiłam sie totalnej awersji do produktów mlecznych, które przed ciążą pochłaniałam. Wspomniane przez Ciebie mdłości doskwierają mi cały dzień, aż w akcie desperacji poprosiłam mojego ginka o tabletki przeciw nudnościom - jednak jak przeczytałam ulotkę to uznałam że wole się pomęczyć dla dobra ziarenka niż go dodatkowo truć bo już i tak mam sporo obowiązkowych leków. Aaa.. no i zapachy, a raczej to co do tej pory było zapachem, a za sprawą magicznego stanu ciążowego zmieniło się w smrody... zapach z lodówki, żel pod prysznic męża, nawet większość moich perfum. Nie myślałam, że w ciąży aż tak to przeszkadza!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354



MAniula to ja mam dokładnie ten sam ból, ale z kolei moja praca była przed komputerem siedząca non stop i potem jak miałam wracać do domu to myślałam że się popłaczę




nata to masz rację czasem lepiej zadzwonić do gina i się upewnić na 100% że tak ma być, żeby czegoś nie przeoczyć
Dunia moja też pierwsza ciąża i w zasadzie póki co.. jest ok



witaj sierpniowydzidziuś




A u mnie chyba znów jakaś infekcja, no nie wyrobię


Trzymajcie się

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
W III trymestrze zacznie być już ciężko, bo brzuch ciąży, bo kręgosłup boli, bo nogi puchną, bo zgaga piecze, także remonty to w II trymestrze.
Lista wyprawkowa nie ma końca, ani dna w portfelu niestety

Maniula to ja tak mam, że po obiedzie muszę się szybko z kuchni ewakuować, dziś niestety nie zdążyłam jeszcze garów pozmywać, a dziecko coś z kuchni chciało i na haftnięciu się skończyło

Dunia co mnie zaskoczyło? W pierwszej ciąży - moim objawem, po którym mąż kazał mi zrobić test był piekący ból sutków i to aż taki, że w nocy śniło mi się, że cyce okładam sobie lodem. Całodniowe mdłości - też się na nie nie nastawiałam, myślałam, że będzie jak na filmach, zwymiotuję raz czy dwa i po sprawie. I pieczarki mi strasznie śmierdziały, a normalnie je uwielbiam. I jak już jest duży brzuch, to to, że już biegać się nie da, a do tego, człapie się jak pingwinica, idąc przez pasy wolniej niż staruszka o lasce.
Witaj sierpniowydzidziuś, rozgość się u nas. Na kiedy masz termin? Dopisać cię na naszej liście na pierwszej stronie?
Aggi a kysz infekcjo. Czekamy na wtorkowe wieści.
A ja w sobotę przyznałam się w pracy szefowej. Nawet ok zareagowała, poprosiła tylko, że jak już pójdę na zwolnienie, to mam już nie wracać. Także w końcu nie muszę się już dłużej ukrywać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maganna
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 14
- Otrzymane podziękowania: 0

Trochę się nie odzywałam, ale ja mało piśmienna jestem, chociaż staram się czytać Wasze posty regularnie.
Jak tam samopoczucie u Was?
U mnie zadziwiająco dobrze, zastanawiam się czasami czy nie za dobrze. W zasadzie to brzuch przestał mnie już pobolewać, piersi też, z mdłościami jakby się uspokoiło. W ogóle nie czuję się jakbym była w ciąży, dziś nawet przespałam całą noc

Jutro idę już do nowego lekarza, zobaczymy czy trafię wreszcie na kogoś konkretnego.
Dobrze, że te mrozy już trochę odpuściły, bo strasznie się przy nich czułam. Jak już raz zmarzłam to nie mogłam się później rozgrzać do końca dnia.
Trzymajcie się ciepło i dbajcie o siebie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sierpniowydzidziuś
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 2
- Otrzymane podziękowania: 0

Termin mam na 5 sierpnia.
Maganna ja też jestem zmarźlak i w te ostatnie mrozy spróbowałam i polecam syrop malinowy (albo taki prawdziwy sok z malin o ile ma ktoś szczęście i przezornie sobie zaprawił latem


Ann-sunshine tak poproszę o dopisanie na 1 stronie

Mam takie ważne pytanie jaką wodę pijecie? Bo ja mam z tym wielki problem.. muszę pić niskosodową ze względu na nadciśnienie, ale jeszcze kwestia minerałów - lepiej źródlana czy mineralna (specjaliści mają chyba podzielone zdanie, bo z jednej strony zbyt dużo nagromadzonych minerałów to źle, ale w ciąży zapotrzebowanie wzrasta więc źródlana ugasi pragnienie lecz do zdrowia się bardziej nie przyczyni). Poza tym : gaz czy nie gaz? - oto jest pytanie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- missyy
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 884
- Otrzymane podziękowania: 17

U mnie też na szczęście na temperatura na plusie, śnieg już praktycznie cały stopniał. Cieszę się, że pogoda się zmieniła, bo te wahania z tamtego tygodnia fatalnie na mnie wpływały i byłam do niczego.

Słoneczko świeci, aż miałabym ochotę wyjść na spacerek.


Szukam sobie ciągle zajęcia, tyle tylko do środy mi czas zleciał, bo teraz to zaczyna się wlec, a ja już cała w stresie i różne myśli mi się w głowie roją

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Sierpnióweczko, dobrze jest wyrobić w sobie nawyk picia wody już w ciąży, bo w czasie karmienia piersią bardzo ci się to przyda. Pamiętam, że za każdym razem jak przystawiałam dziecko do piersi bardzo chciało mi się pić i wypijałam min. szklankę wody. To prawda, że gazowane napoje nie są wskazane w ciąży i podczas karmienia. Co nie oznacza, że w pierwszej ciąży nie ciągnęło mnie właśnie do coca-coli. Za smakowymi wodami nie jestem, bo to raczej chemia. Jeżeli już to domowe smakowe - czyli z cytrynką lub z sokiem malinowym. A co do firmy, to nie mam jednej, kupuję to co jest akurat w sklepie, co jest w promocji itp.
Missy już niedługo, środa już tuż tuż. Będzie wszystko dobrze.
Też się cieszę, że mrozy poszły. Nie cierpię zimy

Maganna zazdroszczę braku dolegliwości. Ciesz się tym stanem. Teraz kolejne co poczujesz to ruchy dziecka w ok. 17 tc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- serduszko20
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 89
- Otrzymane podziękowania: 0
ciągle mam problemy z zaśnięciem ale jak zasnę to mogłabym spać


z tego co czytam to prawie wszystkie chodzicie do pracy lekarz nie dał wam zwolnienia czy Wy nie chciałyście, bo ja jak tylko się dowiedziałam o ciąży od razu wzięłam i wszystkie mówiły u mnie w pracy, że dobrze zrobiłam, bo teraz jest ten czas na odpoczynek, leniuchowanie...

u mnie jeszcze szał rozwożenia zaproszeń na ślub czasem nie mam ochoty, ale trzeba bo to już coraz mniej czasu

miłego i słonecznego dnia Wam życzę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354






Ann no radość jest jak możesz sobie dla pierwszego wymarzonego dziecia kupować te wszystkie ciuszki i buteleczki i w ogóle





maganna u mnie bez zmian: w nocy nie śpię, słabnę w sklepach a tak to OK nic mi nie jest poza mega sennością




sierpniowydzidziuś ooo ja mam na 7 sierpnia







missyy U mnie cudna pogoda, żyć nie umierać i ma tak być do połowy lutego


serduszko ja od piątku się leniuchuję, wzięłam piątek i dzisiaj wolne, a jutro gina poproszę o L4 - bo nowa która jest za mnie mnie mega wnerwia. Kiedy ten ślub?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MAniula
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- 15.12.2012 {*}
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 5
Ann dobra twoja

Dziewczyny co mają w tym tygodniu wizyty POWODZENIA i czekamy na relację i fotorelację...
Co do pogody to też mnie cieszy plusik i słonko na niebie

Aggi uważaj na siebie w tych sklepach, może rób teraz zakupy w osiedlowych sklepikach a na duże zakupy wysyłaj męża??
A ja dziś miałam wyprawę do Krakowa do przychodni w której mamy opiekę medyczną z mężem z jego pracy. Tam mimo, że chodzę prywatnie do ginka, mogę za free zrobić badania więc poszłam do ichniejszej ginki dała mi listę i hop siup. Grupa krwi, hiv, hcv, różyczka i toxo od ręki. Morfologię, glukozę itp co na czczo trzeba zrobić, mogę na ich koszt zrobić u siebie w mieście w placówce partnerskiej i nie muszę jeździć do Kraka bo by mnie chyba skręciło. Miałam taki kryzys w busie, że myślałam że w połowie drogi wysiądę. Poty zimne, dreszcze, całą godzinę chciało mi się wymiotować masakra. Jak wysiadłam z busa to byłam chyba blada jak ściana i słaba jak osika. Ale jakoś to zniosłam i teraz już oki - dokładnie to się pepsi i kinder bueno nafaszerowałam, skok cukru i energia gotowa


Myślałam, że może ta ichniejsza ginka mi usg zrobi na potwierdzenie, że jestem w ciąży i nie fantazjuje, ale wyszło, że u nich w planie opieki przedporodowej badanie usg robią dopiero miedzy 11-14 m-cem więc się nie załapałam ;( a myślałam ze Szkrabka podpatrzę wcześniej...
Aha wyczytałam na jednym blogu ciążówki, że ona miała okropne uczucie zimna w pierwszym trymestrze, marzła, nie mogła się zagrzać. Natomiast w drugim miło i przyjemnie, cieplutko. Ona to sobie wytłumaczyła olbrzymim nakładem enegii jaką organizm potrzebuje na budowę maleństwa w pierwszym trymestrze, a ja myślę że to to plus więcej krwi mniej czerwonych krwinek.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.