Mamusie pazdziernik 2014

Yoozia przepraszam, że Wam się wtrącę w wątek ...
Jak byłam w ciąży moja kotka też zaszła w ciążę, no musiałam pomagać jej w opiece nad małymi, dokarmiałam itp. na nic nie zachorowałam, a na toxo byłam badana 3 razy ... omijałam kocie odchody łukiem , tym zajmował się mój mąż ... moja kotka akurat była wolnym kotkiem, wychodziła wszędzie gdzie chciała, dlatego po prostu bardziej uważałam, a tak nic więcej... w każdym bądź razie profilaktycznie zbadaj się na toxo

Swoją drogą baaardzo Wam kibicuję i życzę udanych 9 miesięcy ...
Ja swoje też przeszłam w ciąży, ale powiem Wam, że wiara czyni cuda ... dlatego wierzcie, że będzie dobrze najpiękniejsze chwile jeszcze przed Wami

Dużo siły :* powodzenia dziewczyny

hej Laski!
ja to na razie chodze sama nie wiem jak, raz prywatnie, raz panstwowo Tez czytalam ze wizyty beda co miesiac, a dopiero przed porodem co 2 tygodnie. A USG sa zalecane tylko 3 w ciazy, w okolicach 12, 22 i 32 tygodnia, ale co im szkodzi robic na kazdej wizycie, aparat sie nie zuzywa przeciez, nawet niemusza drukowac zdjec

yoozia, ten Twoj lek to pewnie progesteron, tylko sie u Was inaczej nazywa. Zauwaz ze u nas co druga bierze Duphaston lub Luteine - to to samo, syntetyczny progesteron.

Srenka, ale co mama powiedziala? że za szybko? Wiesz, niektore mamy sa czasto niezadowolone bo takie juz są - dlatego moja jeszcze nic nie wie i szybko sie nie dowie

yoozia, w Polsce badanie na toxo jest obowiazkowe w kazdej ciazy, a jak jest ujemne to nawet 3 razy sie je robi. A o kota sie nie martw, glownym zrodlem zakazenia jest surowe mieso, wiec tego pilnuj. Kuwete najwyzej czyść w rekawiczkach i myj rece czesto. Bedzie dobrze, czuje to!!!

Gwiazdka, he he, ja tez szybko nie powiem, dopiero jak juz nie bedzie sie dalo ukryc, moze przed slubem? :Pczuje sie wyrodna corka Moi rodzice mieszkaja 200km stad, a mojego emka jeszcze z 80km dalej

julia ja nie wytrzymam idę w poniedziałek prywatnie, jak nic nie bedzie widać to bede miała nauczkę...

u mnie Moja siostra sie dowiedziała i zaczęła paplać i sie na mnie obraziła bo zwróciłam jej uwagę

julia moja mam mieszka ode mnie 1 km, max

bo Duphaston jest syntetyczny, a ten co Ty masz to naturalny progesteron. U nas go nie ma, jest tylko Luteina, chyba ze sprowadzany, ale to jest to samo. Ja teraz dostalam Duphaston wlasnie na wszelki wypadek i nie chce mi sie za bardzo brac, bo nie mam zadnych plamien, ani nic niepokojacego, ae widze ze moja lekarka woli dmuchac na zimne. Na zwolnienie mnie tez namowila...

pewnie masz racje, bo ja jestem poza tematem takich lekow w Polsce. moj gin tez mi dzisiaj powiedzial, ze nie moge isc do pracy, ale mi to akurat teraz na reke, bo nalezy mi sie jeszcze poltora roku zasilku, a gdybym teraz poszla do pracy, to potem mialabym tylko 3 miesiace macierzynskiego i tyle. chcialabym jednak byc dluzej z dzieckiem poki co robie kurs i to mi pasuje

Ja mieszkam z moją mamą w jednym domu, ona na parterze ja na piętrze... Jak do niej nie przyjdę raz dziennie to ona przyjdzie do mnie... Musiałam powiedzieć, bo by się i tak wydało szybko i by była zła, że nie mówiłam...

Marudziła, że za szybko, co najmniej pół roku mogłam poczekać, że nie umiemy się z mężem zabezpieczać, że jesteśmy nieodpowiedzialni, że nie dam rady sobie bo całymi dniami jestem sama w domu, mąż ma ciężki okres w pracy i pracuje po 12 godz i godz zajmuje mu dojazd...

Ale nie zepsuła mi radości z tego że jestem w ciąży To jej się nie uda

Aha, dziewczyny, może jest któraś w takiej sytuacji że nie zdążyła przed zajściem usunąć zębów?

Czesc Mamusie

Bede pazdziernikową mamą
mam 4,5 letniego Synka i 2,5 letnia córeczkę, do kompletu brakuje nam jeszcze jednego malucha

mam do Was pytanie, bo troche sie martwie, moze ktoras z Was tez ma takie wyniki, w 21 dniu cyklu mialam badany poziom progesteronu wyszlo mi 25,30.
w 27 dniu cyklu juz wyszedl mi test pozytywny
na drugi dzień Beta byla juz 438.
Wydaje mi sie ze to sporo, mam nadzieje ze to dlatego bo owulacje mialam do 13 dnia cyklu, chyba stad ciąża jest starsza.

Do ginka ide dopiero w czwartek.

Pozdrawiam Wszystkie mamusie

oo zeby to jest dobry temat. ja bedac w ciazy w listopadzie mialam atak dolnej lewej osemki. mialam takie bole, goraczki, plakalam z bolu. nie bralam tabletek, bo balam sie o ciaze, ale strasznie sie meczylam. niestety potem sie okazalo, ze ciaza obumarla i zaraz po tym zajelam sie osemka. latalam do dentysty ze 4 razy, w miedzy czasie zrobilo mi sie zapalenie, zeba mialam chirurgicznie usuwanego, rozcinali mi dziasla az do kosci, bo korzen byl zagiety. co ja sie nacierpialam, nie zycze tego nikomu. kosztowalo mnie to kupe kasy, ale na szczescie mam juz swiety spokoj niestety jeszcze 3 osemki sa na swoim miejscu, ale jak na razie - odpukac - nie odzywaly sie

Gosia, witaj
Napisałaś ze masz pytanie, ale zapomnialas go zadac - oho, to juz pierwszy objaw ciazy
Witamy w naszym gronie, czuj sie jak u siebie

srenka, no wlasnie, przykro mi, ale nie daj się. Ja bym była baaaardzo zadowolona z tak malej roznicy wieku miedzy dzieciakami, to jest korzystne. Dasz sobie radę,w ierze w to. Dla nas nie ma rzeczy niemozliwych, prawda?!
Taaaak, ja to powiem w kwietniu rodzicom.... sama... za to do rodzicow M. pojedziemy razem, oni sie na 100% uciesza niesamowicie!

Gosia witaj:)
Srenka, my też powiedzieliśmy najbliższej rodzinie mojej mamie, bo mieszkamy w jednym domu, ucieszyła się, nie mogła się już doczekać aż dostanie babcią. Mojego rodzice też dowiedzieli się w sumie przez przypadek, ale niby się ucieszyli ale to na pokaz, moja teściowa jeszcze 2 lata temu jak byliśmy zaraz po ślubie zapowiedziała mi że na jej pomoc jak przyjdzie dziecko nie mamy co liczyć, taki typ osoby, ma już 2 wnuków i szczerze jak by mnie sytuacja nie zmusiła nie zostawiła bym z nią dziecka.
Co do zębów to ja wybierałam się do dentysty od jakiś 3 miesięcy, mam jednego zęba do leczenia kanałowego i tak zeszło do teraz:/ co gorsza czasem zaczyna dawać o sobie znać
Miłego wieczorku wszystkim życzę :*

gosia2324 Witamy w naszym gronie.

U mnie też jeszcze nikt nie wie o ciąży. Choć wszyscy się domyślają. Teściowa już nawet pytała mojego męża, czy przypadkiem nie jestem w ciąży. U mnie już widać brzuszek. Taki sam miałam w 4 miesiącu ciąży. No, ale jeszcze zaprzeczamy. Chcemy poczekać jeszcze z 2 tygodnie, by zobaczyć serduszko. Potem możemy się pochwalić.

Słodkich snów;)

Aaaa... co do moich zębów.

Mam problemy z dolną 6. Ubiła mi się. Ostatnim razem jak byłam u dentysty, to powiedziała mi, że jeśli coś się stanie, to będziemy musiały ją usunąć. Więc aż się boje wizyty w ciąży.

Julka he he he chcialam zapytac co sadzicie o tak duzej becie w 28 dniu

gosia2324 napisał:

Julka he he he chcialam zapytac co sadzicie o tak duzej becie w 28 dniu

bliźnięta!!!
a tak serio, to beta ma baaardzo szerokie normy wiec spoko luz, wszystko dobrze

Kinga, teraz zaprzeczacie, a zaraz sie przyznacie i dziwnie może będzie, bo wyjdzie na jaw że sciemnialiście?
taka mądrala ze mnie, a sama chyba będę musiała zmyślać mamie przez telefon że do pracy chodzę i opowiadać jak było

julka napisał:

gosia2324 napisał:

Julka he he he chcialam zapytac co sadzicie o tak duzej becie w 28 dniu

bliźnięta!!!
a tak serio, to beta ma baaardzo szerokie normy wiec spoko luz, wszystko dobrze

nie strasz marzylam o trojce a nie o bliźniaczkach