Mamusie pazdziernik 2014

Justineva a brzuch Cię boli tak bez powodu, czy np po wysiłku??? Bo jak bez powodu to nie dobrze... Może się coś dziać, ale równie dobrze może się macica rozciągać...

Mnie brzuch zakłuje, zaciągnie i zaboli jak się zapomnę i położę sobie dziecię na brzuch... Ale od razu przechodzi jak usiądę lub wstanę

Justineva :mnie brzuch pobolewa jak na @ ja biorę nospe i przechodzi, czasami bardziej zakuje,zaboli jak zrobię jakiś gwałtowny ruch... Takie bóle jak na @ to nic niepokojacego...

Yoozia :ja ostatni @ 10.01 i z moich wyliczeń wychodzi 5t 2d

gwiazdka2014 napisał:

Kinga też o tym czytałam.

Kinga ładne imię ...

Dziękuję bardzo

Co do terminu ciąży, to powiem Wam, że chyba najlepiej poczekać aż wyznaczy go Wam lekarz. W poprzedniej ciąży wogóle nie zgadzałam się z terminem. Uważałam, ze powinien być nico dalszy, no ale i u lekarza i w szpitalu patrzy się na termin ostatniej miesiączki. Ja wiedziałam dokładnie kiedy doszło do zapłodnienia, ale nikogo to nie obchodzi.

Teraz na pierwszej wizycie lekarz powiedział mi, że termin to 4 październik. I tego się trzymam.

Ja niestety też mam bóle brzuszka. Przeważnie jak mojego klocuszka noszę. Ale jak zaśnie i odłożę go do łóżeczka, to wszystko samo przechodzi. Mam jeszcze ten problem, że ja nie mieszczę się już do swoich spodni. Mój mąż będzie dziś musiał ściągać z szafy moje ciążówki.

Życzę Wam miło spędzonego dzionka.

Witajcie w ten słoneczny dzień przy takiej pogodzie aż chce się żyć
Co do bóli brzucha też mnie boli i troche się tym stresuje, ciężko powiedzieć czy po wysiłku czy nie:/ ale zazwyczaj popołudniu i wieczorem, mam nadzieje że to nic groźnego. Wizytę mam dopiero 3 marca, chyba zeświruję do tego czasu:)
Dziewczyny mam do Was pytanie pijecie kawę?

ja tam czasami kawe wypije. slaba i z mlekiem, czasem zbozowa. ale ostatnio rzadko mam na nia ochote. mam termin usg dopiero na 11.03 to ponad 3 tygodnie! tez do tego czasu chyba zwariuje milego dnia wszystkim

ja tez pijam kawe, tez z mlekiem, cukem, syropem karmelowym taki deserek z tego wychodzi. nie codziennie, ale jednak. nawet sushi ostatnio jadlam, ale jakies takie grilowane wybralam, surowego jednak troche strach...

yoozia, to dlugo bedziesz czekac, ale za to bedziesz miec super widok! juz zobaczysz swoje dzeiciatko w pelnej krasie, a nie tak jak my w tym tygodniu jakies takie plamki po kilka milimetrow tylko zobaczysz czas szybko nam zleci

dziewczynki, zniencie sobie zdkecia profilowe, jesli byWam sie chcialo, bedzie nam latwiej siebie kojarzyc nawzajem i jakies suwaczki, bo mi ciezko ogarnac na jakich etapach my jestesmy i ile maja nasze fasole

Witam dziewczyny!

Dołączam do Was Termin dla mojej fasolki wyliczony przeze mnie to 8.10.2014 Pozdrawiam!

To nie jestem sama że się w spodnie już nie mieszczę... Przy drugiej ciąży jakoś szybciej się tyje... A miałam nadzieję że nie przybiorę za dużo, że zmieszczę się w 12kg, by w efekcie końcowym nie mieć więcej niż przed pierwszym porodem...

Witaj Malvi

Mam nadzieję, że wiele się od Was dowiem, bo jak na razie niestety doświadczenia brak to moja pierwsza fasolka, a jestem na razie w 6 tygodniu

Od razu mam pytanie - czego unikacie w diecie podczas ciąży?

malvi Cześć. Witamy w naszym gronie.

Mi w pierwszej ciąży mówiono by unikać surowego mięsa, tataru, serów pleśniowych, grzybów. Kawy też staram się nie pić. Piję dużo wody, mało gazowanych napojów.

Moja doktor prowadząca mówiła przede wszystkim o surowym mięsie i rybach, słodyczach, białym pieczywie, serach pleśniowych i napojach gazowanych, poza tym unikaniu słodzenia herbaty i kawy.

Ja zamiast kawy piję rano 1 INKĘ zbożową pół na pół z mlekiem

Ja jak narazje nie mam problemu że spodniami,nawet powiedziała bym że schudlam ...

Co do kawy to ograniczylam do jednej delikatnej kawki dziennie,a było nawet ze 4 w ciągu dnia.w pierwszej ciąży nie piłam kawy bo miałam wysokie ciśnienie i bralam leki .
Staram się nie jeść surowego mięsa , serów plesniowych i napoje gazowane zdecydowanie nie. A tak to wszystko jadlam ...

Malvi witaj
No mi koleżanka nagadała że absolutnie nie pić kawy, też wydawało mi się to dziwne, oczywiście nie jakąś "siekierę" ale taka słabsza raz dziennie wydaje mi się że można wypić. Ja dawniej to piłam po 3 i ciężko mi się przestawić
Lekarz powiedział mi żeby wyrzekać się serów typu feta, surowych jaj, musów, tiramisu i kolorowych gazowanych napoi a w III trymestrze owoców cytrusowych i orzechów ziemnych, ale to jeszcze duuużo czasu:)

mi lekarz powiedzial, ze jedna kawe dziennie spokojnie moge pic. byle nie czarna...