Mamusie pazdziernik 2014

Na temat USG to w przychodniach faktycznie przydzielają ok 3 USG.
Prywatnie, to już zależy od lekarza. Moja robiła mi przy każdej wizycie (raz w miesiacu) i za każdym razem drukowała zdjecie. Dodatkowo byłam jeszcze w Krakowie i Kato na USG Prenatalnym 4D oraz na dokładnym USG u kardiologa dzieciecego gdyż dziecko mogło zostac obiążone genetycznie wadą serca (całe szczęście wszystko okazało się być ok). Wg. mojej doktorki częstość badań nie ma wpływu na płód a jedyne co to przy pierwszym badaniu zaproponowała, że mogę posłuchać jak bije serduszko równocześnie odradziła mi tego twierdząc, ze to już ma wpływ na płód. Zrezygnowałam więc. Bijąca pikawka była widoczna na monitorze i to mi wystarczyło:)
Teraz już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć na monitorze drugą kruszynkę jeszcze 6dni do wizyty...

Caroina napisał:

Co do nudności to na razie u mnie za wcześnie na to ale w poprzedniej ciąży miałam tak jak opisuje to malvi i julka
Trwało to od 8tc do 10tc. Miałam wtedy wszystkowstręt i nie tylko rano ale przez cały dzień. Jedyne co mogłam jeść to suchary/paluszki. Poza tym było mi ciagle nie dobrze z tym że nie mogłam zwymiotować. Po 2tyg. jak ręką odjął, wszystko przeszło i zaczęło się obżarstwo;) heh, szybko nadrobiłam stracone 2 tyg:)

No to i tak dopadło Cię później, ja mam już teraz i np. dziś nie przełknęłam nic innego oprócz żółtego sera i salami z pomidorem a wczoraj z kolei na kolację przeszedł mi przez gardło tylko popcorn
A nie wymiotowałam jeszcze ani razu

Ja miałam na razie 1 USG, ale zbyt wiele nie było widać. Kolejne mam podczas następnej wizyty czyli 13.03. a do tej pory mam L4 i zero przemęczania się i dużo leżenia plus Luteina 2 razy dziennie (miałam niewielkie krwawienie). Dziś w ramach zaleceń Pani doktor przespałam pół dnia

Caroina, no spe bralam cos tylko dwa razy, jak mocno bolalo tak to staram sie nie lykac tabletek jak da sie wytrzymac. Tez nie zapytalam lekarza ile razy mozna brac, teraz jak pojde na nastepna wizyte to chyba zapisze na kartce wszystkie pytania

Witam Dziewczyny czy moge do Was dolaczyc?

Popcorn mniamm, aż mi się smaczki zrobiły

Poprzednio Pani doktor powiedziała, że jak będzie bolał brzuch - łykać No-spę! Tak też robiłam i córcia urodziła się zdrowa. Ogólnie wychodze z założenia, że jak można to dlaczego sobie nie pomóc. Może leki nie są dobre w ciazy choć zawsze to mniejsze zło niż gdyby miało się nic nie robić i nie donosić ciąży.

Ostatnio oglądałam odcinki Ewy Bosackiej "O Matko!" Polecam Wam wszystkim, które jeszcze nie widziały.
Świetnie przedstawiony każdy etap ciąży, odpowiedzi na pytania, które pewnie nie jedna sobie zadaje, lub będzie zadawała w ciągu najbliższych miesiecy.
Bardzo mądrze wypowiada się tam lekarz. Konkretny i z humorem. Moja doktorka jest tylko konkretna

Tu link do strony: tvnplayer.pl/programy-online/o-matko-odcinki,1211/

Tam lekarz wypowiada się na temat leków i mówi, ze tak naprawde większość leków nie przenika do płodu i nie jest szkodliwa, jednak nie przeprowadza się badań na ciężarnych i stąd nie są zalecane.

Ashlee Witaj:)

Cześć Kobietki!
o, witam nowe Panie, zapraszamy, rozgośćcie się Caroina i Aschlee
już Was dopisuję do naszej listy, bo porządek musi być!

Co do bólów brzucha to ja jeszcze czasem mam takie jak na @ delikatne uciskanie nisko nisko w podbrzuszu, ale już mało. W okolicach spodziewanej @, kiedy robiłam test ciążowy było to zdecydowanie silniejsze. Ja nie biorę No-spy, ale wiem ze mozna ją bezpiecznie brac, maksymalna dawka w ulutce to 3x80mg dziennie. Mozna tez brac APAP, ktory ja juz 2 razy bralam w tej ciazy, bo nieznosze bólu głowy....

Caroina, no to ja Wam zrobię piękny prezent na rocznicę
Dzięki za linka, no to już wiem, co dziś wieczorem będę w łóżku oglądać

Aschlee , witamy na pokładzie, napisz nam coś o sobie, która to Twoja ciąża, itp, itd
Ania, wygooglałam sobie Westa i jest cudowny! one są zawsze takie śnieżnobiałe? No jakoś będzie się musiał do dziecka przyzwyczaić, nie będzie miał wyjścia, choć jak rozpieszczony to pewnie będzie mu smutno...

malvi, też kilka dni temu mialam ochote na Popcorn, na szczescie był w domu zapasowy taki do mikrofali, mniam ja mam problem bo mój M. nie znosi zapachu popcornu... a już nie daj Boże jak sie przypali w tej mikrofalówce... he he he Ale teraz ciężarnej nie odmówi
MAm pytanie, jak Wasi mężczyźni WAs traktują teraz? Ja napierw myślałam, że nic się nie zmieni, ale teraz widzę te drobne ustępstwa, które M. robi, chyba dlatego żem w książy...

Ja już też miałam 2 USG, jutro trzecie, bo na poprzednich to najpierw nic nie było, a potem pusty pęcherzyk. No jutro to już pikawka się MUSI pokazać! trzymajcie kciuki

Julka trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte.... koniecznie daj znac jak tam po wizycie

Julka dzieki za dołączenie mnie do listy, postaram się tu jak najcześciej zaglądać
Miłego oglądania i 3mam kciuki, oczywiście po wizycie się odezwij.

A i jeszcze jedno... bo już nie pamiętam jak to u mnie było.
Zażywacie tylko kwas foliowy czy również jakieś witaminy dla kobiet w ciąży? Tak mi się kojarzy, że te witaminki były od II trym. Ale nie jestem pewna więc pytam

julka będę trzymać! daj znać po wizycie

Ja zachcianki mam coraz większe - dziś rano nabrałam ochoty - UWAGA! - na kebab i mandarynki

A co do M. to bardzo o mnie dba, ale jak nie byłam jeszcze w ciąży to również nie mogłam narzekać

A wiec tak mam juz jednego 3,5 letniego brzdaca a teraz to moja druga ciaza.Nie mieszkam w Polsce mam 28 lat na razie nie pracuje jak odchowam drugiego szkrabika to wtedy chce isc do pracy. Dziekuje za mile przyjecie mnie na poklad

Niedawno zadzwoniła do mnie moja przyjaciółka i powiedziała, że wyszedł jej pozytywny test:) Ale numer. Coraz więcej nas:) wychodzi na to, że termin porodu będzie mieć ok 7.10. i dopiero teraz na teście jej wyszły kreski. Wcześniej robiła i nic. Miałam się wstrzymać do końca 3 mies ale w takiej sytuacji musiałam sie też pochwalić powiem jej o tym forum, może się do nas przyłaczy i sama opowie jak to u niej jest:)

Jak miło, że jest nas coraz więcej:)
Julka, tak Westy rasowe powinny być białe, nasz ma maleńką czarną plamkę na głowie ale praktycznie jej nie widać, dlatego nie ma rodowodu, ale nam to nie przeszkadza Ale Ci zazdroszczę jutrzejszego USG
Caroina, ja łykam tylko kwas foliowy, żadnych witamin narazie nie, nie miałam jeszcze robionych badań dopiero na następnej wizycie dostane skierowanie.
Co do chłopów, to mój się strasznie cieszy i czasem aż przesadza a czasem doprowadza mnie do białej gorączki Ale to ja mam też jakieś zmienne nastroje. Obiecał że rzuci papierochy i tego mu nie popuszczę
Miłej nocki :*

Cześć Caroina. Cześć Aschlee . Witamy w naszym gronie.

Caroina napisał:

A i jeszcze jedno... bo już nie pamiętam jak to u mnie było.
Zażywacie tylko kwas foliowy czy również jakieś witaminy dla kobiet w ciąży? Tak mi się kojarzy, że te witaminki były od II trym. Ale nie jestem pewna więc pytam

Ja zanim zaszłam w ciążę, to łykałam tylko folik, kwas foliowy. Ale odkąd wiem, to biorę tabletki vitaminer prenatal+ DHA. Jest w nich taka sama ilość kwasu foliowego jak w foliku+ inne witaminy. W poprzedniej ciąży tak samo zrobiłam. No i wszystko było dobrze.

Julka Powodzenia na jutrzejszej wizycie. Ja do tej pory miałam tylko jedno USG. A na wizytę dopiero pójdę za tydzień, albo za dwa. Jeszcze się nie umawiałam na konkretny termin.

Co do nospy. Ja w poprzedniej ciąży dostałam skurcze pod koniec 6 miesiąca. Musiałam brać tabletki by choć troszkę opóźnić poród. Do tego miałam brać 6x nospa i 3x magnez dziennie. Więc skoro mi to nie zaszkodziło, wręcz przeciwnie, to nospa nie może być aż tak szkodliwa w ciąży.

Życzę Wam miło spędzonego wieczoru

Witam
julka trzymam kciuki
Caroina ja łykam tylko kwas foliowy. w pierwszej ciąży też tylko kwas foliowy łykałam po porodzie , brałam inne witaminy dla kobiet karmiących

co do zachcianek to ja nie mam kompletnie żadnych raczej nic mi nie przechodzi przez gardło tak mnie cały czas muli

hej hej, dzieki za kciuki, prosze nagdal trzymac, bo wizyta dopiero o 19

dzis za to bylam w innej sprawie w przychodni i przy okazji jeden doktor mi polecil takie badanie na konflikt plytkowy w ciazy. Jest bezplatne i tylko sie pobiera krew, jak ktpras z Was jest z Warszawy lub okolic to polecam. Robi sie miedzy 10 a 14 t.c. Podaje linka:

www.konfliktplytkowy.ihit.waw.pl/index.php

Buziaki i do przeczytania wieczorem!