Mamusie pazdziernik 2014

malvi
"Najczęstsza przyczyna glukozy w moczu to cukrzyca. U diabetyków z nieleczoną lub nieprawidłowo kontrolowaną cukrzycą poziom cukru we krwi jest bardzo wysoki, co powoduje, że nerki nie są w stanie wchłonąć z powrotem takich ilości glukozy. Wartością progową cukru we krwi jest 160 mg%. Jeśli poziom ten zostanie przekroczony, najprawdopodobniej pojawi się cukromocz.

Upośledzenie wchłaniania cukru z nerek może pojawić się wyniku stosowania niektórych leków, pojawienia się wahań hormonalnych oraz zatruć organizmu toksynami. Cukromocz wywołują także choroby wątroby, nadnerczy, przysadki mózgowej oraz choroby nerek. Niewydolność nerek wywołana chorobami oznacza, że nerki nie resorbują cukru z kanalików nerkowych i pozwalają mu zostać wydalonym poza organizm."

A ty już miałaś robioną krzywą z tego co pamiętam?

Aneta,
lekarz stwierdza rozejście (początek rozejścia) poprzez naciśnięcie kości łonowej .... mnie jak nacisnął to aż na tym samolociku uniosłam się zdeczka ... (tak bolało:((((() ... a lekarz na to ... "eee nie jest tak źle" .... jest takowe miejsce w którym naciska chyba kciukiem Dostałam przeciwko rozejściu OSSOPAN i on mi pomógł , to znaczy zmniejszy nieco ból a raczej przystopował rozchodzenie i dlatego mniejszy ból...
Rozejście boli jak cholera... ja miałam problem usiąść na kibelek i wstać.... bo to pozycja niższa niż krzesło i trzeba się dźwignąć... oczywiscie z każdegomiejsca miałam problem zeby wstać...za każdym razem wydawałam z siebie SyCZĄCy dźwięk....

Obecnie o dziwo mnie nie boli:)


I u jednego i u drugiego sprzedawcy kupowałam wyprawkę rok temu dla Stasia... i obu mogę polecić
Obaj sprzedawcy coś mi dorzucili , jakieś próbki, naklejkę na auto ...coś tam było

Aneczka czytałam to, ale ja takie informacje z neta staram się dzielić przez pół, myślałam, że może któraś z Was miała taką sytuację Glukozę miałam robioną i wyszło mi wszystko w normie. Dlatego jestem zdziwiona skąd się ona wzięła nagle w moczu :/ Niby to jest tylko ślad, a gdzieś wyczytałam, że mogło to być w wyniku tego, że wieczorem zjadłam coś słodkiego albo owoc.... Ale w sumie nie będę zbyt dużo czytać już na ten temat, we wtorek mam wizytę to zobaczymy co mi na to powie moja Gin

Agniesia dzięki za info o tym rozejściu! Muszę powiedzieć Gin, żeby koniecznie to u mnie zbadała... Choć wczoraj i dziś trochę odpoczęłam i czuję, że jest lepiej

.

Anetka też mi się tak wydaje, ale tam nawet nie mam podanej żadnej wartości tylko słowo "ślad".... Także nie będę się nakręcać na zapas, tylko poczekam co mi Pani doktor powie....

Ale znalazłam jeszcze coś takiego:

"W czasie ciąży obecność niewielkiej ilości glukozy w moczu jest całkowicie normalna, jeśli jednak jej stężenie jest wysokie podczas kilku kolejnych wizyt u lekarza lub bardzo wysokie w czasie jednej wizyty, może oznaczać cukrzycę ciężarnych. Choroba ta jest obecnie powszechnym zjawiskiem u przyszłych mam. Cukrzyca u ciężarnych może pojawić się w drugim trymestrze ciąży i towarzyszyć kobiecie aż do porodu."

"Badanie moczu jest jednym z najstarszych badań analitycznych stosowanych w medycynie. Jego wyniki mówią nie tylko o funkcjonowaniu nerek, ale także o stanie całego organizmu.

Do badania oddawaj mocz poranny. Podmyj się (samą wodą) i w trakcie siusiania złap środkowy strumień moczu do małego słoiczka (z początku i pod koniec mocz jest zanieczyszczony białkiem i bakteriami znajdującymi się przy wejściu do pochwy). Słoiczek powinien być starannie umyty i wyparzony. Najlepszy jest specjalny pojemnik, który można wziąć wcześniej z laboratorium. Badanie powinno być wykonane w ciągu czterech godzin od oddania próbki moczu. Podczas ciąży w moczu może pojawiać się ślad białka i niewielkie ilości cukru. Jest to zjawisko fizjologiczne związane z obniżeniem się nerkowego progu filtracyjnego nerek."

"

Kinga co za szczęście w nieszczęściu! trzymaj się tam dzielnie i odpoczywaj bo pewnie nerwów podjadlas:/ rozumiem ze Paulinki z tobą nie było?

Malvi jak to śladowe to bez stresu, we wtorek się dowiesz wszystkiego na wizycie:)

My dziś po pierwszym dniu szkoły rodzenia, bylo duuuzo o żywieniu i laktacji plus ćwiczenia na koniec, fajnie. Zobaczymy co będzie jutro... Ale męczące tyle godzin.. Plus ja z tymi kanapkami co dwie godziny i klucilem palca, no ale nic:) lecę na mecz:)

U nas dzis caly dzien byla piekna pogoda, takze caly dzien spedzilam wylegujac sie w sloneczku, pranie popralam, wlasnie ogladam mecz ) Test ciazowy oczywiscie tez mam, zostawilam sobie go, a najlepsze jest to ze zawsze wczesniej jak kupowalam testy, to zawsze byly cale biale, a ten jest pierwszy rozowy i okazala sie coreczka ) Co do sprzatania, to tez raczej jestem chomikiem....tez szkoda mi cos wyrzucuc....

Kinga jak czytalam co Ci sie przytrafilo, to az wlos sie jezy....cale szcescie ze wszystko skonczylo sie dobrze )

Jagodzianka mi narazie nic nie puchnie, wchodze bez problemow dalej we wszystkie buty, pierscionki tez sa takie same jak byly, tylko zgaga mi dokucza i skurcze nog....koszmarne.......jeszce jakiejs infekcji sie nabawilam, takze do ginekologa przydaloby mi sie podejsc

Gochens polecam, naprawde )

malvi oj zdecydowanie lepiej poczekaj co lekarz Ci powie, bo lekarz google....to takie diagnozy nieraz stawia ze mozg sie lasuje....

Witam późną porą miłe moje
Piękną pogodę dzisiaj mieliśmy dużo czasu spędziłam na polu zrobiłam pranie i się obijałam na obiad też nic konkretnego mi się nie chciało robić i zadowoliliśmy się jajecznicą z pomidorem mąż nie narzekał, bo sam przystał na mój pomysł, więc jest okej w ogóle nie mam ochoty na zakupy spożywcze... strasznie mnie męczy myślenie "co zrobić na obiad dziś, co jutro, a co pojutrze..." ale taka rola żony widocznie

W końcu mamy auto !!! co za wygoda ! ale jeszcze nie wiemy ile nam przyjdzie zapłacić, bo mechanik musi to policzyć i nam powie w poniedziałek może. Skorzystaliśmy od razu z okazji i pojechaliśmy do Auchan po jakieś drobne zakupki dla naszego Żuczka powiem Wam tylko przy ubrankach nie czułam się zagubiona ! przy kosmetykach do pielęgnacji stałam i gapiłam się jak wół na malowane wrota... pieluchy tak samo... czy to nie jest za wysoka cena, a to, a tamto... MASAKRA ! Cały czas myślałam, a co by moje październikóweczki na to powiedziały. No czarna magia... Ubranka kupowałam na 62(przede wszystkim bodziaki, bo nie było fajnych pajacyków) , bo uznałam, że te mniejsze to nie ma sensu skoro trochę dostałam i pewnie coś dostanę. Do tego chusteczki nawilżające z Bambino, bo były dwie paczki w cenie jednej, smoczek, szczoteczkę do włosków i dla siebie szminkę nawilżającą i kilka ręczników, żeby mieć nowy do szpitala

Były pampersy Happy i kosztowały 20 zł za 42 sztuki czy jakoś tak, ale uznałam, że za drogo... i, że wolę Dady z Biedronki... Dobrze zrobiłam? w ogóle ile potrzebuję tych pampersów newborn? ile radzicie kupić sztuk?
Do tego były flanelowe pieluszki i za 5 sztuk ponad 30zł też uznałam, że to za drogo...
Patrzyłam na te kosmetyki Hipp i Nivea i nie odnalazłam się w tym... Muszę jeszcze raz poczytać Wasze opinie na wcześniejszych stronach...

Aneczka25 dobry pomysł z basenem, ale dobrze się zabezpiecz przed infekcją. Też bym się chętnie wybrała, ale po pierwsze nie chce mi się kupować nowego stroju, a po drugie moje nawracające grzybice mnie powstrzymują

Kinga2424 straszna historia Ci się przydarzyła... super, że nic się złego nie stało z Tobą i dziewczynkami...

Gochens udanego odpoczynku !

Munnki też oglądamy mecz z M

Chwalę się łupami !

Kinga Też aż zamarłam czytając to. Bogu dzięki, że nic Wam się nie stało. Szczęście, ze Paulinki tam nie było

Od jakiegoś czasu również męczy mnie zgaga, z pewnością to zasługa tego, że ciągle coś jem

Dopisuje się do chomików

Malvi dobrze wiedzieć, że mocz można oddać do badania do 4h, myślałam że max do 2h

Marza Świetne rzeczy. Jak cenowo wychodzą takie rozpinane bodziaki? Też takie chce
Też dziś kupiłam bodziaki, 5-cio pak a w domu się skapłam, że to krótki rękawek i chyba będę musiała wymienić. Oprócz tego pieluszki Pampers 2 z promocji w tesco i dady 2 dla porównania. Będę jeszcze chciała kupić te z rossmana. Jak mała się urodzi to przeprowadze testy

Dorota Jaka infekcja Cie dopadła?

Co do zmęczenia to od kilku dni zauważyłam, że zaczynam się czuć jak w 1 trym. Nagle mnie muli i odpływam w momencie, a później cieżko mi się dobudzić. Chyba, że to wina infekcji. Znów mam problem z układem moczowym/nerkami. W zeszłym mies dostałam antybiotyk, potem łykałam urosept i było ok. Kilka dni temu urosept się skonczył i powróciło. Znów nasilił się ból pod żebrami z prawej strony i do tego krwiomocz. Ciągłe pieczenie i bieganie na siku. Byłam na IP to mi powiedzieli, że musze sobie to ze swoim gin skonsultować bo jedyne co oni mogą zlecić to powrotem brać urosept i tyle. Aż się popłakałam z nerwów jak wyszłam, bo zmarnowałam tam tylko czas w poczekalni. Teraz musze przetrzymać jakoś do pon Szlag mnie trafi, ciągle coś. Już zapomniałam jak to jest czuć się normalnie, dobrze.

Doktawy na zgagę możesz brać Rennie, pytalam się specjalnie ginekologa czy są jakieś leki które można brać. Jak się zdecydujesz kupić do w czerwonym opakowaniu, albo spróbuj miętówkami

Caroina ja mam podobnie. Od kilku dni właśnie pod względem zmęczenia i chęci położenia się do łóżka mam tak jak w 1 trym.

Kinga najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło!! Wystraszyłaś mnie

Marza pieluszki flanelowe 5 szt za 30 zł to normalna cena Co do pampersów newborn to ja mam na razie jedną paczuszkę, chcę kupić jeszcze jedną Dady a tak to kolejne już chyba będę kupować "dwójeczki", żeby klejnoty się zmieściły bez problemu

Dotkawy no właśnie już nic nie czytam, tylko poczekam do wizyty Najważniejsze to niepotrzebnie nie stresować siebie i Małego

Anetka ja też nie jestem mistrzynią w panowaniu nad emocjami, ale od kiedy jestem w ciąży to staram się jak tylko mogę

MIłego dnia

Dziewczyny mam pytanie, znajomi zaprosili nas wieczorem na grilla a ja jutro obiecałam sobie iść na tą glukozę, przed badaniem trzeba dzień wcześniej unikać jakiś "ciężkich" posiłków? bo nie wiem czy mogę sobie pofolgować wieczorkiem?
U nas dziś w końcu piękna pogoda A to my z dziś- 27 tydzień.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aniawiesz,że nie wiem czy trzeba się jakoś ograniczać? ja miałam o 22 zjeść ostatni posiłek w skład którego wchodziła sałatka z ogórka i pomidora z dodatkiem jogurtu naturalnego + 2 plasterki szynki;) Brzusio masz ładnie zaokrąglony

Witam Witam
Zapomniałam Wam napisać wczoraj, że jeszcze kupiliśmy deskę do prasowania i żelazko
I, że też się wybieram jutro na badanie cukru !!! żeby nie być sama hehe
Dziś piękny dzień i pewnie część druga zakupów

Caroina te rozpinane body były po trzy sztuki i kosztowały 23.99zł, czyli jeden wychodzi mniej więcej 8zł Też właśnie trzymałam w rękach 5ciopak, ale się zorientowałam, że to krótki rękawek i odłożyłam, a bardzo by się opłacało...

Ja póki co nie mam zgagi, ani nic mi nie puchnie. Jednak nie wiadomo co wraz z trzecim trymestrem się przyplącze...

Malvi no to mogłam wziąć te flanelki kurcze, ale w sumie nie były jakieś porywające wizualnie mówisz, że dwie paczuszki wystarczą? to też nie będę się nad nimi rozczulała

Ania86 ja się nie znam ale grilla bym sobie nie odmówiła przecież to chodzi o cukier i wydaje mi się, że dania z grilla nie przeszkodzą w prawidłowym wyniku glukozy, ale może jakaś doświadczona dziewczyna się wypowie brzusio śliczny na pewno Julci jest tam wygodnie

Miłej niedzieli miłe moje może jeszcze wieczorem się odezwę