Mamusie pazdziernik 2014

Aneczka - Dusia coraz częściej smoka potrzebuje, też mnie to trochę martwi.
Nelka - Ciśnij męża o prezent, bo się należy za śliczną córeczkę. Ja dostałam w zeszłym tygodniu srebrny zegareczek, ale też się musiałam upomnieć...
A u Was dziewczynki był prezencik???
Ile mniej więcej czasu Wasze maluszki leżą na brzuchu? I co wtedy robią, podnoszą głowę cały czas czy też leżą spokojnie? A jak ryczą to odpuszczacie? Duśka jakoś się rozleniwiła odkąd ma to szerokie pieluchowanie, nie próbuje się obracać, nie ma siły tym kwadratowym tyłkiem ruszać...

kacha - Wiki nie lubi na brzuszku leżeć, zazwyczaj płacze, a jak zdarzy się cud, że poleży z 15 min to podnosi główkę i obraca z jednej na drugą stronę. Za to czasem lubi na ramieniu być oparta to wtedy wyciąga główkę i obserwuje co się dzieje wokół

co do smoka, to na początku nie chciała, a teraz ciamcia czasami, jak się znudzi to wypluwa, do zaśnięcia też ciamcia, ale szybko wypluwa.

Prezencik był, z racji tego, że zbytnio biżuterii nie nosze ( oprócz obrączki i pierścionka zaręczynowego) dostałam aparat fotograficzny, bo uwielbiam zdjęcia robić, a lustrzane nie wszędzie mogłam zabrać..

moja niunia placze jak ja klade na brzuszku :/ polezy 15 min i koniec. ale martwi mnie, ze jeszcze sie nie obrocila z brzuszka na plecki moze za malo na nim lezy i dlatego... czy juz powinna umiec sie obracac?

co do smoczka, to ciamka tylko jak jest niespokojna albo przed snem, ale nie za dlugo i po uspokojeniu sie sama go wypluwa.

zapalilam sobie fajke z godzine temu i o maly wlos
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
juz zapomnialam jak to jest. strasznie zakrecilo mi sie w glowie i polecialam od razu umyc zeby i wyszorowac rece, bo ten smrod mi przeszkadzal. to dobrze, przynajmniej wiem, ze juz tego nie potrzebuje.

znowu ja zaczynam?

Wymiekam. Majka zasypia i spi 3 min i sie budzi, cgyba tak huz z 20 razy oszalejeeeeeeee

Tez mialam dzis czad z mala..przez dzien, a obudzila sie o 8, to zasnela mi o 12 i spala do 14.30...i dopiero wieczór po CYRKU zasnela mi o 21.40.. Przez ten tydz, te wizyty, przeziębienie, caly cykl dnia jej sie przedtswil...ale jutro juz uderzam na spacerek, także pomalu na stary tryb myślę ze i wskoczy...oby...

A smoka w domu momentalnie wypluwa, ale na spacerku i w foteliku mi ciumka
W ogóle od tyg moze wszystko pcha do buzi...jakby migla to cala reke my zjadla, hihihi

Yoozia każde dziecko rozwija się w swoim tempie, Krzyś też się jeszcze z brzuszka nie przewraca a jest starszy od Emilki (raz mu się tylko zdarzyło na macie edukacyjnej, ale to było raczej ze złości), także nie przejmuj się
Co do fajek to ja jeszcze nie próbowałam i nie zamierzam - a paliłam dłuuuuugo zanim zaszłam w ciążę. Teraz w ogóle mnie nie ciągnie a wręcz odrzuca jak czuję fajki (M co prawda w domu nie pali, ale czasem jak jesteśmy na spacerze to owszem - wtedy uciekam z Krzysiem jak najdalej )

Ja żadnego prezentu nie dostałam za urodzenie, bo nawet nie słyszałam o takim czymś Dowiedziałam się tutaj od was z forum, a podejrzewam, że M nie wie do tej pory Zresztą największym prezentem jest dla mnie zdrowy, śliczny synek <3

Co do smoka to ostatnio coraz rzadziej potrzebuje, często sam wypluwa, a nawet wypycha języczkiem jak chcę mu dać

Pauletta ja ostatnio miałam to samo, ale od dwóch dni jest lepiej

Marza lepiej się czujesz kochana?

Malvi, uspokoilas mnie przestraszylam sie, ze pazdziernikowe miesieczniaki sie juz obracaja, a moja nie, ale znalazlam cos takiego ''Niemowlę powinno przewracać się z brzuszka na plecy i odwrotnie, po ukończeniu piątego miesiąca życia''. takze moge spac spokojnie

co do fajek, to Ty masz mega motywacje, by tego swinstwa juz nie wziac do ust, bo przeciez karmisz piersia a ja jakos tak z ciekawosci chcialam zobaczyc jak to jest po tylu miesiacach. wiem ze to strasznie glupie, ale przynajmniej wiem, ze juz tego nie zrobie, bo smakowalo okropnie i nie wiem jak moglam sie tak zasmradzac i truc przez 8 lat

Emi dzisiaj malo co spala w dzien, ciagle marudzila, meczyly ja gazy wiec przespala moze ze 3 godziny. apetyt dzisiaj tez jakis slaby miala i przed kapiela mi sie strasznie zarzygala po kapieli od razu usnela, ale oczywiscie przy suszarce i tak mi spi juz 3 godziny komu bym nie powiedziala o tym sposobie z suszarka czy odkurzaczem, to kazdy niedowierza i sie smieje, ze tak niewiele trzeba, zeby uspokoic niemowle

W koncu po 23 usnela na dobre. O dziwo.
I 3 h spala. Teraz je na spiocha

Anetka no wiesz prezenty zawsze są fajne
Krzyś się przed chwilą przekręcił z kolei z plecków na brzuszek i się zdenerwował z tego powodu - też nie przepada za leżeniem na brzuchu

..

..

laski:) my od wczoraj uczymy maleńką zasypiać samej w łóżeczku bez dyda i tak oto:
-20,00 kąpanie
-20,30 jedzenie
-21 00 odłożenie do łóżeczku
buuuu grrrr wrrrrr aaaaa
22 00 sen
2,00 pobudka na papu(zjadla malo)
2,25 sen
5 00 pobudka na papu
5,30 sen
6,50 aaaaa wrrrrr grrrrr chyba głodna
7,00 herbatka kminkowa(40ml)
grrrwrrrr aaaa
7,30 mleko
8 00 odłozenie do lozka
grrrrrrrrrrrrrrrrrrr
8,20 sen

..