- Posty: 88
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Czerwcowe 2015
Mamusie Czerwcowe 2015
- domi11033
- Wylogowany
- gaworzenie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- betka81
- Wylogowany
- rozmowna
- Bicie Twego serca usłyszeć chcę i kopniaka poczuć
- Posty: 647
- Otrzymane podziękowania: 67
Coś ostatnio cichutko się nam zrobiło na wątku
Piszcie co u Was, jak sob i e radzicie i jak maluchy się chowają?
domi ja Zoję teź szczepiłam 5w1 rota i pneumokoki, przy czym 5w1 i pneumokoki dostałam za darmo bo Zoja urodzona przed ukończeniem 37 tc. Więc za rotawirusy zapłacimy 2x 270 zł.
Moja Zojeczka też rośnie aż to widać ale niestety u nas chyba skaza białkowa, jestem już na diecie ehhh....a do tego w poniedziałek mieliśmy USG boiderek i nie jest dobrze bo Zojka musi chodzić w ortezie....
Izek to ładnie Dawidek podjada...2 kg to już coś!!!
agniesia Filipek śliczności
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
No faktycznie coś cisza na wątku się zrobiła :/
U nas ok . Wojtus rośnie jak na drożdżach. Tydzień temu miał już 5 kg. Dziś idziemy na biorerka mam nadzieje ze wszystko ok
Siade później na kompa to napisze wiecej bo z tel nie lubię pisac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AgusiaKRK
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 540
- Otrzymane podziękowania: 49
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MiliB24
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 61
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- domi11033
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 88
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MiliB24
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 61
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AgusiaKRK
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 540
- Otrzymane podziękowania: 49
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nadinchen
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 277
- Otrzymane podziękowania: 11
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nadinchen
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 277
- Otrzymane podziękowania: 11
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MiliB24
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 61
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- domi11033
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 88
- Otrzymane podziękowania: 1
Ale z tymi maluchami to się trzeba namęczyć co????? Cięzka praca mamusi , nie ma co.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AgusiaKRK
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 540
- Otrzymane podziękowania: 49
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MiliB24
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 61
- Otrzymane podziękowania: 1
Agusia próbowałam... kładę go też na sobie, brzuchem do mnie. Muszę mu śpiewać, zaśnie, ale jak się ruszę to od razu oczy otwiera. Czasami uda się go odłożyć śpiącego do łóżeczka, ale jak wyczuje, że jest w łóżeczku to płacz. Nie biorę go na ręce na każde jego piszczenie, dopiero jak mocno płacze, robimy tak od początku a on i tak się nauczył, żeby go nosić. Na noc kładę go do łóżeczka, wychodzę z pokoju i sam zasypia. Dobrze, że chociaż na noc umie sam zasnąć, nie trzeba go nosić i do 4.30 się nie budzi Zawsze to coś A jak Franio się miewa?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AgusiaKRK
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 540
- Otrzymane podziękowania: 49
Mili, ja też nie noszę Frania na każde zawołanie, ale zawsze reaguję jak nawołuje albo płacze. Czasem wystarczy jak go przełożę z plecków na brzuszek albo odwrotnie i jest zadowolony. Czasem bujam na kolanach i usypia. Wieczorem po kąpieli i jedzeniu usypia, potem przynajmniej raz w nocy wstaję go nakarmić. Jak idę do kuchni, kładę go do wózka żeby mnie widział i słyszał. Jeśli ma dobry dzień to to skutkuje, jak ma zły to tez na parę minut się uspokoi i demonstruje niezadowolenie. Ma się dobrze, rośnie, jutro się dowiemy ile waży. Nie martw się, teraz z nich takie przytulaki, z czasem coraz mniej się będą interesować mama, a więcej zabawkami ,potem będą koledzy... Korzystajmy póki jesteśmy numerem jeden
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.