LIPCOWKI 2015

Hejko z sobotniego ranka..... Mam chwilkę......

agge o pomidory to też wcinam bez opamiętania a tak mi smakują pokazały się krajowe nawet znalazłam 9zł za kg więc jeszcze ujdzie ale to poza Gdańskiem, bo tu w gdańsku 25zł/kg .Uuuu to mężuś zazdrosny hehe Ja kupię całą paczkę bo chce też mieć potem do przewijania malucha. A można takie kupić chyba z firmy Happy 25szt w paczce.

zancik Tosia to szaleniec więc będzie teraz coraz bardziej rządzić hihi no chyba że przykima i zacznie balangę później NO widzę że pomidory królują hehe . Trzymaj się na glukozie.

Tysiiiak KOLOR REWELACJA bardzo fajny i twarzowy pasuje Ci, w ogóle jak fajnie pofarbowane ojjj ja bym tak nie umiała Super . Sexi Laska
A to super że Kubuś wcina to co wy, mega super też tak będę chciała żeby potem maluch jadł to co my, a nie wymyślać jak niektórzy. A to stary numer z tym że dzieci przychodzą hihi ja tak samo robiłam Masz już napięty plan weekendowy super, oby pogoda była.

agnieszka1 no ludzie tacy są nie patrzą ,znieczulica i tyle jeśli chodzi o łupież to kup 2 saszetki nizoralu na serio pomaga.Mi kiedyś łupież wyskoczył po szamponie i nie mogłam się go pozbyć a jak użyłam nizoral to spoko zeszło. Polecam

paulinka2202 oooo jak fajnie że nie jestem sama no właśnie coś czytałam o tych bólach.... ale łączę się z Tobą w bólu .Lipa trochę że w aucie Cie łapie, ja nie lubię jak mnie kopnie w pęcherz hehe ale cóż. A tymi dziadami się nie przejmuj, wystaw łokieć i łokciem tych chamskich dziadów a coo

AgusiaKRK może i ominęło ale na pewno jeszcze dużo chwil, wspaniałych chwil przed Tobą , mężusiem i Franiem. A gotować to jeszcze będziesz jak Franio razem z wami wróci do domku

No dziś jest pięknie .... chyba trzeba zacząć sezon grilowy
3majcie się wszystkie ciepło i jak coś to miłego weekendu

Hejo

Agusia nawet tak nie mów,że coś Cię ominęło,no może i troszkę,ale ważne jest to,że masz zdrowego syna i tego się trzymaj. Bóg wiedział co robi i że jakoś trafiłaś jednak do tego szpitala, dziękować Bogu,że podjęłaś tą decyzję pomijając święta. A zresztą nie pierwsze i nie ostatnie może dzieciątko

To chyba jednak kupię ten nizoral i muszę go potrzymać na głowie,aby zadziałało tak? bo chce jeszcze włosy pofarbować,a jak się używa szampony przeciwłupieżowe to farbę zmywają :/

Ostatnio takie maratony robię,że wcale się nie zdziwię jak cały czas będę miała nogi jak kłody :/ ale dobrze może spalę to co jem nie zdrowe wiecie co? ja nie wiem jakieś pomidory fuj ja to żyję na serze białym i dżemie mięso hmm sporadycznie.

Koleżanka dziś zrobiła mi zdjęcie na dworze, hehe to wiecie co stwierdziłam? że mało co widać,że jestem już w 7mies i zaraz zaczynam 8. Muszę ją poprosić,aby mi zrobiła w domu,bo ma w tel dobry aparat a nie ma kto mi klikać a co

agnieszka1 napisał: Hejo

Agusia nawet tak nie mów,że coś Cię ominęło,no może i troszkę,ale ważne jest to,że masz zdrowego syna i tego się trzymaj. Bóg wiedział co robi i że jakoś trafiłaś jednak do tego szpitala, dziękować Bogu,że podjęłaś tą decyzję pomijając święta. A zresztą nie pierwsze i nie ostatnie może dzieciątko

Właśnie nie wiadomo jeszcze czy jest zdrowy i to najbardziej mnie męczy. Na razie nie było złych wiadomości ale jeszcze tygodnie lub miesiące badań i obserwacji przed nim, żeby można było stwierdzić, czy wszystko ok. Oczywiście nastawiam się, że jeśli cokolwiek wyjdzie, to tylko jakaś drobna rzecz, możliwa do naprawienia. Ale może być wszystko. Masz rację, że Opatrzność czuwała, bo mogłoby go nie być, a jest i ma szansę żyć i mam nadzieję, być sprawny i zdrowy. Co do kolejnych dzieci, zawsze marzylismy o dwójce lub trójce dzieci, ale teraz staramy się nie planować dłużej niż tydzień do przodu. Zobaczymy, jak się życie ułoży. Mam nadzieję, że dobrze!

Agusia wszyscy jesteśmy z Wami i jesteśmy dobrej myśli, nie może być inaczej aby z Waszym Synkiem było coś źle.

Byłam wczoraj w Smyku, chciałam na żywo zobaczyć ten leżaczek-bujaczek ale niestety go nie było. Trochę negatywnych opinii się naczytałam o nim, że sprawdza się tylko jako łóżeczko a później już nie, że jest śliskie w środku i dziecko się zsuwa, że pasy bardzo słabe i nie utrzymają starszego dziecka albo że jako bujaczek przy karmieniu się nie sprawdzi bo dziecko nadal jest bardziej w pozycji leżącej i denerwuje się takim ułożeniem. Muszę wybrać się do innego sklepu bo jak się naczytałam to teraz przez neta nie będę ryzykować i go zamawiać.

Hej!
Nie wiem już co komu odpisywać.
Agniesia - brawo za sukces laktacyjny!!!! Cały czas wierzę, że będzie dobrze. A jak Franio już je Twoje mleczko to bardzo szybko nadrobi

Ewela - na zgagę dobre są lody na patyku

ALEX - jak tam żyjesz? Ja wymiękam.. Brzuch mi się już stawia na maxa Dobrze, że jutro do lekarza..

Byliśmy na mini wakacjach i powiem Wam, że rewelacja. Jedynie mam dość już ograniczeń mojego ciała - tam nie pójdę bo za daleko i brzuch boli, tu nie podbiegnę, dojdę w jakieś miejsce i sapie.. Ja chcę już sierpień i dojść do siebie i być w dobrej kondycji!!!

Lizzy wiem co czujesz też już bym chciała byc pełnosprawna i móc poszaleć z Kubulą czy pójść pobiegać albo poćwiczyć... Mi się aż tak brzuch nie stawia nawet po całym dniu biegania za Kubulą ale plecy wieczorem wysiadają

Oj Lizzy jak ja cie rozumie, ja tez juz sie czuje jak slon w skladzie porcelany. Brzuch mi sie tez stawia i do tego ciagle mam jakues strachy ze wody mi sie sacza.bylam u polskiego ginekologa i przrpisal mi macmiror complex na 6 dni po tej kuracji mydlalam ze te dziwne objaey ustapia ale sie mylilam ciagle mam wrazenie ze cos mi tam leci a jak ide do toalety to wkladka jest wilgotna ale zadnego koloru ani zapachu to nie ma wiec nie wiem co o tym myslec. A wy dziewczyny macie jakies uplawy? Pytam dla porownania bo juz sama nie wiem. Juz tak malo nam zostalo dzis 9 tygodni i 3 dni do porodu. Malenstwo juz glowka na dol i po usg wszystko w normie ale nadal nie widac co bedzie

Alex ja też mam obfite uplawy i często się schizuje ze to wody. Do tego przy kichaniu pojawiło się nietrzymanie moczu :/

Ja mam cały czas upławy ale chyba taka moja natura bo zawsze coś mam na wkładce czy w ciąży czy nie taka chyba uroda. No moja mała ma na górze główkę a na dole nóżki i cały czas mnie uciska albo kopie po pęcherzu :/ jeszcze troche czasu ma żeby się obrócić ale powoli się denerwuję czy na pewno zdąży bo tak szczerze to cesarki nie chce mieć. Mnie też kręgosłup boli i nogi trochę postoję i strasznie mnie bolą i często mi puchną palce u rąk :/ w nocy często rwą mnie ręce i nogi już też jestem zmęczona tą ciążą najgorzej jak przyjdą upały to wtedy pewnie będę mieć nogi jak balony i nigdzie nie wyjdę.... No ale dziewczyny został ostatni trymestr i ostatnia prosta już zostało mniej już więcej oby szybko poszło i się nie ciągnęło

paulinka tysiak to widze dziewczyny ze nie tylko ja sie borykam z zagadkowymi wyciekami mam nadzieje ze to nic powaznego.
Mi w zeszlej ciazy tez pochly nogo strasznie az kucnac nie moglam cale spuchniete jak dwie kolumny, ale wtedy pracwalam do konca ciazy przy biurku , malo ruchu mialam a teraz jestem na macierzynskim z malym i jest przy nim co robic teraz to go gonic trzeba no i starszy do szkoly i spowrotem nie ma czasu na siedzenie. Na opuchlizne dobrze robi ruch i pic duzo wody.rece tez mi dretwieja ale tylko w nocy. No a plecy to norma boli caly czas maly juz ponad 9 kilo ma wiec jest co nosic a plecy w kosc dostaja lizzy pewnie ma tak samo

ALEX - u mnie też upławy, tylko jakieś gęste Zastanawiam się czy to jakaś infekcja czy coś innego. Na wyjeździe zastanawiałam się czy powoli mi czop nie odchodzi Stałam w kolejce do KFC i nagle zaczęłam się oglądać wokół siebie bo jakoś dziwnie mokro mi się nie zrobiło i bałam się, że mi wody odeszły. Mąż cały w strachu - tak daleko od domu a tu by była akcja. Ale na szczęście nic się nie wydarzyło PS. Mój Pasibrzuch ma już prawie 11kg Także teraz jak jest mąż to odpoczywam. Ale tylko jak ją wezmę na ręce (bo jest mama mama mama) to od razu brzuch jak skała...

Paulinka - u mnie też jakieś drętwienia nóg się pojawiły Takie jakby mini skurcze

No nic - nie narzekam już. Jeszcze 8 tyg i będzie z górki
Dziś po południu wizyta u lekarza i dowiem się czy Bestia się obróciła. Mi też nie uśmiecha się cesarka. No i dowiem się, czy wszystko ok

Dzień dobry Mamusie, czy u Was dziś też taka boska pogoda? U mnie za oknem pięknie, zielono i słonecznie Dacie wiarę, że Franio kończy dziś tydzień?? A ja mam iść na ściągnięcie szwów... Trochę się boję, trzymajcie kciuki!

Ja też mam jakieś upłąwy.. nogi też mi drętwieją, brzuch się czasem stawia.. plecy coraz bardziej bolą, ehh
Agusia u mnie też piękna pogoda nie mogę uwierzyć, że to już tydzień. Dopiero co miałaś go w brzuszku.. Nie boój się, trzymam kciukasy

Hejko w poniedziałkowe przedpołudnie....
Piękna pogoda słonko świeci, byłam dzisiaj na badaniach z rana krew i mocz Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze, bez niespodzianek hehe
NO troszkę napisałyście kobitki. Ja po rozpoczęciu sezonu grillowego, tak się obżarłam że nie mogłam spać w sobotę wieczorem.Ale grill się udał. Oby taka pogoda nam się klarowała na dłuuuugi weekend. Potem hamaczek, leżaczek sielanka .
Oby lato było piękne

agnieszka1 tak musisz potrzymać chyba parę minut, jest instrukcja na saszetce, hymmm ale nie wiem jak to działa na farbowane włosy może spytaj w aptece? Ale powinno pomóc.No ja nie farbuję więc słabo się znam może kobitki jakieś pomogą tysiiak wiem że Farbuje włoski może ona coś powie . NO ser i dżem też dobra sprawa ale mnie ciągnie jednak bardziej do pomidorów, a niech tylko pokażą się truskawki to szok chyba się zamienię w jedną wielką truskawkę

AgusiaKRK nie martw się ,silny ten wasz Franio, da radę. Nie myśl że coś wyjdzie źle. Pan Bóg nad Wami czuwa Tygodniowy Franio super, pewnie na twoim mleczku to nabiera sił aby tak dalej

ewela007 serio mówisz że tak piszą, to i ja muszę pokopać o tym leżaczku bujaczku.Słuchaj jest jeszcze jeden sklep jeśli u was takowy jest to BOBORAJ tam też jest taki leżaczek-bujaczek. oooo to trzeba pocztać co i jak

Lizzy to fajnie takie mini wakacje hehe a co dopiero będzie w długi weekend midi wakacje hehe to super chociaż odpoczęłaś ??? Nie martw się ja też już się męczę aż czasami głupi, człowiek sapie jak pies i pije jak wielbłąd no i tak wygląda całe zoo normalnie hehe tez czekam do lipca żeby już fasola była, ale są też dobre strony tego że jest ze mną razem wstawać w nocy hihi, tylko do kibelka na pół śpiąco hehe Mi tez brzusi się nie stawia .
Daj znać jak po wizycie, jakie wieści z brzusia?

tysiiak oj Kochana Ty to jesteś perszing, za Kubusiem latasz po sklepach latasz, masz kondycje a teraz to tylko z obciążeniem hehe . Mi się też tak brzusio nie stawia chociaż tyle.

alex01 nie martw się u mnie też są jakieś ale małe,

Dziewczyny jak na razie odpukać to nie puchną mi nogi itp, ale czasami drętwieją nogi ,albo skurcz dłoni...Ale najgorsze jest chodzenie w nocy do toalety jakoś ostatni się znowu zaczęło.Jakoś ułożyć się nie mogę nie wiem co zrobić z nogami, pomimo że mam tą poduchę do spania.Jakoś coraz gorzej z tym snem.Mało przyjemne jest jak Fasola gdzieś się pcha i wtedy nie mogę oddechu głębszego złapać.Macie też tak? NO i mało przyjemne jest jak kopnie w pęcherz

Hejo
piękna pogoda cieplusio ale jutro juz deszcz i ma sie ochłodzic Po chrzcinach jestem obżarta jak świnka a z zakładaniem rajstop była tragedia prawie się popłakałam bon tak ciężko mi było i oczywiście dwie pary podarłam i m musiał lecieic do sklepu po kolejne wróciliśmy przed 21 a i tak nas jeszcze puścić nie chcieli ale M dziś do pracy i jakoś nam się udało W kościele mała tak kopała myślałam,że brzucho mi pęknie Oczywiście każdy się zachwycał jak pięknie wyglądam w ciąży itd....ja mam inne zdanie

Tysiiiak,ale Ci dobrze zazdroszczę tego wyjazdu nad jezioro

Agusia u mnie dziś tez pięknie A Franio to silny niunio i na pewno wszystko będzie dobrze najważniejsze,że jest z Wami Buziaczki od cioteczek

Lizzy daj nam znać po wizycie Oj wiesz ja też już bym chciała sierpień żeby już było po wszystkim

Alex u mnie też są obfite upławy i czasem zastanawiam się co to??

Paulinkaaa ja już sama nie wiem co lepsze cc czy sn Z nogami mam to samo co Ty.Nawet dziś mam już od rana stopy spuchnięte przy takiej pięknej pogodzie a latem to będzie masakraaaa

Lusek noce u mnie wyglądaja tak samo jak u Ciebie A siku od jakiś dwóch dni też częsciej biegam.Kopniaki w pęcherz są u mnie codziennie czasem to nawet krzykne bo tak zaboli