Sierpniówki 2015

Witam się czwartkowo

Jakoś tu pustkami zalatuje czyżby wszystkie mamusie przygotowywały swoje wyprawki i gniazdka szykowały hehe
Eho się w monitorze odbija

nat19 No tak masz rację kurzy się i stoi .
Co do wypadku na crosie to nieźle - Ty normalnie jak mój bracki też się wywalił i przypalił nogę łydkę w sumie i się zraził troszkę....
NO ja miałam wypadek na moto ale pasja ciągnie
Fajne te bodziaki i w ogóle te ciuszki superowe
Śpiworek mam podobny tylko z jakimś misiem naszytym na zewnątrz i beżowy kolor ale to jest rewelacja jeśli chodzi o początki spania dzidziola w łóżeczku
Mówię ci zakup TRAN -wyciąg z wątroby rekina i to zaaplikuj mężowi i sobie na pewno wzmocni waszą odporność i nie będziecie tak chorować uwierz mam sprawdzone na bracie mężu i na sobie
No niestety z facetami jak z dużymi dzidziolami trzeba chodzić i prosić żeby wziął leki, pytać czy wziął itp itd.- mało tego pilnować a najlepiej to żeby przygotować i przynieść do łóżeczka
No nic mało poradni są cóż my zrobimy hehe

heloł!!!
przepraszam za moją nieobecność ale nie mam siły, wyprawkę kompletuję, meble do kuchni wczoraj w końcu przywieźli, poza tym reszta remontu i to wszystko tak jakoś na mnie męcząco wpływa...
wczoraj byłam na wizycie, wszystko ok, malutka rośnie, waży 2797g, lekarz mówi, ze może być duża dostałam skierowanie na GBS, krew, mocz i cytomegalię, wizyta za dwa tygodnie ale mam 20lipca zadzwonić i się umówić dokładnie...
jak się poogarniam i znajdę moment i siłę żeby Was nadrobić to poodpisuję
pozdrawiam Was wszystkie!

hej!
kasiorek No trochę mnie to przeraża ,że w każdej chwili może się coś zacząć dziać ale z drugiej strony czuję ,że dotrwam do terminu a nawet po:P
Lusek No ktg fajna sprawa, chociaż sobie serduszka posłucham Noo wszystkie dziewczyny chyba walczą z końcowymi przygotowaniami na przywitanie maluchów;)
nat Gin powiedział,że te ketony to dlatego,że za mało zjadłam wieczorem i organizm jakby był "głodny" i na wieczór przed samym spaniem mam zjeść coś o niskim indeksie glikemicznym czyli coś co się długo wchłania. No nic, zobaczymy co będzie jak wyjdzie po powtórnym badaniu. Ten śpiworek cudny i spodenki no cuda same masz:D
kasia Ogarniaj ogarniaj i czekamy na Ciebie

U nas dzisiaj od rana na przemian deszcz i słońce i chłodno. Także miła odmiana po tych upałach Dzisiaj wyparzałam butelki i smoczki. J do 19 w pracy także wynajduje sobie zajęcia żeby się nie nudzić ale i tak mi się mega czas dłuży bez Niego. Macie też tak,że im bliżej terminu tym bardziej macie chęć żeby non stop spędzać czas z mężem/partnerem? Mi aż normalnie głupio bo uczepiłam się mojego J jak rzep psiego ogona hahah no ale nie ma wyjścia, potrzebuje jego obecności i musi to wytrzymać póki co nie narzeka a ja ciągle z niecierpliwością czekam na weekendy

Witam sie i ja popoludniowo wreszcie korzystam bo chłopaki pojechali na basen wiec mam chwile dla siebie i nadrabiam was

Lusek Co za sny masz oby nie prorocze oby oby sie lipcówki wypakowały do końca i dopiero potem my zaczniemy kiedy przyjdzie nasz miesiąc, niop niestety taki urok upałów ale jak mówili ostatnio będą takie anomalie coraz częstsze torba wichury bardzo groźne klimat sie ociepla i to jest nieuniknione a mamie na szczęście nie wiele z tego co mówiła a wiadomo pojemnik swoje warzy, wiesz każde hobby dobre pod warunkiem ze sie do tego rozsądnie podchodzi i z głowa a nie ze najpierw sie robi potem myśli, pewno tak 1 przenosiłam ta mimo skurczy i innego samopoczucia tez pewno bedzie przeniesiona za dobrze mu w brzuchu a tak jak bedzie po terminie to na pewno będzie duzy podobnie jak starszy brat mniejszy nie będzie niestety.

nat19 Wiesz 1 ciaze wspominam bardzo dobrze zero dolegliwości czy czegokolwiek i była sporo sprawniejsza mimo sporego brzucha a teraz brzuch mniejszy ale sprawność juz nie ta trudno jakoś musimy przeżyć ten miesiąc jeszcze nie caly i będziemy wracać do normy powoli fajnie jak zakupy udane i kolorowe body uda ci sie wychaczyc

8kasia8 O jak superowo ze udało sie juz dostać meble do kuchni wreszcie będziesz miała juz prawie wsio gotowe ale fakt naczekaliście sie co nie miara na nie a teraz ukaldanie porzadki ale mam nadzieje ze jak juz będziesz ze wszystkim gotowa bedziesz na bierząco i dasz nam znac jak tam u was na cytomegalie a co to takiego ja teraz mialam hcv, mocz, morfologie crp i coombsa bo u nas konflikt może byc nie tylko na tle rh ale i grupy

magiczna wiaodmo ze to co nie wiadome to bardzo niepewne mnie tez starch bierze mimo ze mam 1 poród za sobą ale nigdy nie widziałam jak sie zaczyna naturalny co innego jak wywołują nie wiem ja tak nie mam choc małz ma teraz dwa dni wolne ale to wole żeby z synkiem czas spedził inaczej bo wiadomo ze mnie ogranicza ruchowo troche a nim robi wszystko puki nam parku nie ogarną i plac zabaw naprawia

U nas tez deszcz slońce wiatr a rano sie pieknie zapowiadało słoneczko świeciło a teraz szaro buro i ponuro, my juz mamy na tip top gotowe wszystko dla Tymka wózek odświeżony stelaż odkurzony wiec Tymek moze spokojnie wychodzić, torba na 100% spakowana wiec jestem juz spokojna jakby sie cos zaczęło, noce mam okropne budzę sie co chwile cala potem oblana woda nic nie pomaga skurcze meczą chwile i potem cisza mimo przeciągu nie idzie spać porażka jak ja juz bym chciała zeby sie to skończyło ale poczekam na ostatnie wyniki badań we wtorek maja byc morfologia mocz crp hcv o commbsa zobaczymy czy wsio ok i wtedy może sobie już wychodzić ale sie przerazilam bo niby kilka badań a tu stówa poszła szok normalnie ale to już ostatnie wiec tyle dobrze a teraz niech sie dzieje co chce

miłego popołudnia

kasiorek- no widzisz, może przy drugiej ciąży jest gorzej ;o no udane też się cieszę.
magiczna- aaaaa, no widzisz, ciekawe no to musisz coś wszamać na noc nie, mnie wkurza mój S. i w sumie cieszę się jak go nie ma :D:D
kasia- no szalej z remontem szalej :D daj znać co i jak w chwili wolnego ładnie maleństwo waży ! <3
lusek - mam tran w domu zacznę łykać ;o

Ja dziś już zamówiłam prawie wszystko, zostało mi łóżeczko, ale S. chce się jeszcze przejechać w jedno miejsce i dopiero+ materac, no i pajace i śpioszki, wanienka, koszule i biustonosze, no i chyba tyle. Także już wszystko mam, wózek jest zamówiony pieluchy flanelowe tetrowe pościele ochraniacze czekam na laktator, dokupiłam mniejszy kocyk i pewno w przyszłym tyg inwazja paczek będzie ^^

Hejkooo Kobitki:)

No ja działałam dzisiaj też trochę mamie pomaga różne sprawy ogarniać bo tata w Norwegi i tak jakoś schodzi

8kasia8 no kompletuj kompletuj i się urządzaj w nowym domku
Fajnie że mała rośnie że z wami wszystko w porządku
Powodzenia

magiczna no super sprawa z tym KTG , w sumie serca małej to słuchałam co wizytę a na KTG to miałam na targach tylko tak zrobiłam sobie żeby zobaczyć jak to jest ale wtedy to był 20 tc więc mała pływała bo całym brzusiu
NO przygotowują ostro te wyprawki hehe
U nas też szaro buro i ponuro jakiś wiatr i w ogóle zrobiło się mega zimno nie wiem dlaczego ;/
NO to fajnie że wypatrzyłaś no ja 1 butle małą i 1 smok do szpitala wyparzyłam a resztę później
Powiem Ci ze mam tak samo czekam na mojego męża zawsze z niecierpliwością i też potrzebuje jego obecności nawet nie to że cały czas dotykać i tulić tylko żeby był w pobliżu jakoś chyba zgłupiałam na koniec tej ciąży ale jemu też nie przeszkadza
Tak jak mówisz uczepiłam się go jak rzep psiego ogona hehe
Jakoś czuje się wtedy bezpieczniej no nie wiem
Zwariowałyśmy chyba

kasiorek0310 Ooooo super basen a Ty nie na basenie ???
Mi już nie wolno tzn dlatego że mogę w każdej chwili rodzić, bo tak to bym hymmm popływała
NO zobaczymy jak to będzie jeszcze się okaże ze i ja będę sierpniówka hehe różnie to bywa
Kurcze u nas też zimno i bleee
Fajnie że torba na 100% spakowana super super nigdy nic nie wiadomo
Co do badań jakieś dziwne te badania masz ja nie miałam na commbsa czy jakoś tak ???? Na co to jest ???
Pewnie że wyniki będą dobre No z tymi badaniami to masakra jest drogie jak cholera a jeszcze jak chciałą mżeby mi pierwszego kontaktu przepisała skierowanie na mocz i na krew na NFZ żeby zawsze było mniej kaski do wydania to powiedziałam że w ciąży to wszystko jest płatne no toż to masakra
Ale przełknęłam śilnę i wyszłam

nat19 widzę zakupowe szaleństwo ale dobrze dobrze walcz walcz póki są siły
TAK koniecznie łykaj tran i zobaczymy co będzie się działo hehe
Jaki laktator kupiłaś bo ja muszę się rozejrzeć i kupić cholerka
Jak znajdziecie łóżeczko to jakąś fotke wstaw a i laktatora też fotkę poproszę

Lusek- ja juz laktator dawno wybralam i stwierdzilam ze dam tyle kasy i juz nie odstapilam od wyboru ma dobre opinie i liczę, ze sie sprawdzi zwlaszcza ze będę jeździć na uczelnie :o
www.smyk.com/medela-swing-laktator-elekt...swiat-niemowlaka-p#e

A łóżeczko S. Juz wybierał bo ja sie poddalam wybralam fajne i.nie ma juz dostępnego: ( a on wybrał takie :


Trochę juz wszystko na.jeden rzut robię, ale.serio.przerazila mnie perspektywa ze nic nie mam a co jak urodze za 2 tyg albo 3 .a ja.nadal w lesie, a tu trzeba wywietrzyc spakowac poprasowac poprac. :o A Wy w większości juz gotowe macie wszystko jakies drobiazgi do dokupienia i.juz.

Witajcie kochane

Ehhh dalej ciężko ogarnąć mi forum. Dobrze, że jesteśmy na fb, to tam czasem cosik na bieżąco się napisze. U nas oczywiście non stop coś Pisałam wczoraj, że byłam z Oliwką u lekarza z powodu tego kataru i ropiejących oczu i dzięki Bogu, że poszłam bo do wieczora było już tylko gorzej- oczy całe czerwone, napuchnięte i zaropiałe- a tak to już dostaje antybiotyk w kropelkach. Wczoraj usnęła przy bajce i musiałam jej zakrapiać przez sen to myślałam, że się popłaczę tak miała zapuchnięte. Achh mówię, Wam dziewczyny z tym dziećmi to zawsze coś...

Nat łądne to łóżeczko, w razie czego dokupicie jej później jakieś biało-czarne mebelki i będzie git no bierz się dziewczyno za pranie, bo to już czas

Lusek jej, u Cebie ciąża już donoszona, możesz spokojnie rodzić ciekawe czy faktycznie mała poczeka do sierpnia

Kasiorek super, że u Ciebie już wszystko czeka w gotowości, na pewno jesteś teraz dużo spokojniejsza

Magiczna pewnie korzystaj z męża, bo to już Wasze ostatnie chwile tylko we dwoje to u Ciebie z szyjką tak samo jak u mnie. Wiesz tak naprawdę, jak urodzisz na tym etapie ciąży to dzieciątku już praktycznie nic nie zagraża, ale wiadomo, ża zawsze dla niego lepiej żeby sobie posiedziało do tego 38 tyg.

Kasia nie mogę się doczekać zdjęć tego Waszego gniazdka, na pewno super to urządzacie fajnie malutka waży, tak w sam raz

Meridka fajnie sobie wszystko poukładałaś

Ja wczoraj w końcu dopakowałam torbę do szpitala, ale jeszcze muszę dorzucić na wszelki wypadek czpeczkę, skarpetki i niedrapki dla Zosi. Cały czas się zastanawiam czy o niczym nie zapomniałam. Poza tym staram chcę teraz ogarnąć dom na tip top, żeby w razie mojej nieobecności tatuś z Oliwką nie zginęli co, gdzie i jak Poza tym mam zakaz rodzenia przez najbliższe dwa tygodnie bo ani mąż ani teściowa nie bardzo mogą wziąć wolne, a przecież ktoś musi być z Oliwką no łatwo się mówi, tylko żebym ja jeszcze wpływ na to miała. Staram się oszczędzać, żeby niczego nie przyspieszyć, ale wiadomo, że w domu to zawsze mnóstwo roboty.

Witam i ja

Lusek Tak ja chodzę prywatnie do mojego gin na szczęście wizyta tylko 50zł i wszystkie badania płatne ale cóż zrobić jak nie zapłacisz to nic nie masz nie ja nie chodżę teraz tam na basen boje sie infekcji tym bardziej ze termin się zbliża a nie chciałabym sie czegoś nabawić niop brakowało mi parę pierdół dokupiłam i z glowy a te badanie odczyn coombsa to jest badanie pod kontem konfliktu serologicznego u nas mamy rózne grupy krwi i odczyny rh ja mam plus a malz minus i musimy sprawdzić jak mały czy ma moje rh czy małża w 1 ciąży tez to mialam to potem w szpitalu sprawdzali ze 4 razy zanim wyszło ze brak konfliktu no co ty jak chodzisz prywatnie to ten pierwszego kontaktu nie da skierowania nawet na te podstawowe trzeba sie prosić żeby ci czasem dali na badania kwitek i jeszcze daja ci z laska porażka a tyle kasy sie na służbę płaci

nat19 Niop 1 fajnie ale druga juz daje trochę w kość organizm juz trochę zmęczony po 1 ciąży a to nie lada wyzwanie dla organizmu a druga tez robi spore spustoszenie w organizmie i wiedze ostatnie zakupy za wami superowe a łóżeczko śliczne

czajusiątko To nie fajnie jak coraz gorzej było wieczorem i całe oczy popuchnięte ale juz leczycie wiec powinno być coraz lepiej to tak jak u nas musimy poczekać do sierpnia żeby było spokojnie co z starszym bratem zrobić u nas jeszcze jest babcia jedna drugiej pod uwagę nie biorę wiec w razie co tam zostanie ale po powrocie ze szpitala zostaje sama z maluchami od razu a tak sierpniu bede mieć pomoc małża ale coz jakos będziemy musieli dać rade i koniec

u nas bez zmian można normalnie oddychać a to plus na szczęście nie leje ale jest chłodek wiec normalnie funkcjonuje za to palce w stopach zaczynaj mi puchnąc i oby sie to dalej nie przeniosło

miłego dnia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Bylismy dzis w sklepie i ogladalismy lozeczka tamto super stabilne, ale ta szuflada siara.
I to S. Wybral... Jeszcze

Hejko Kobitki
Miałam trochę zajęć hehe:)
Ogólnie to wczoraj złożyłam z M łóżeczko i wszystko do niego. Odpoczywałam u mamy trochę i rozkminiałam bazę do fotelika i sam fotelik. Kupiłam małej taką przewiewną czapkę a no i byłam z mamą na zakupach to jeszcze dostałyśmy skarpetki z grzechotką gratis . w sumie zleciało do późna.
NO ostatnio to spać nie mogę ani na 1 boku ani na 2 ehhh jakaś masakra, coraz częściej mam jakieś dzikie skurcze i strasznie mnie to denerwuję, ale daje radę .
Rano 4:00 to głodna jestem jak smok ...i muszę wstać zjeść płatki.A potem dalej w kimę. Dzisiaj to z M pospaliśmy do 11:00 normalnie szok ale chyba organizm musiał się zregenerować .

nat19 Fajne łóżeczko ale chcecie z szuflada takie tak ???? czy bez .Powiem Ci ze chciałam bez ale mama mówi że zawsze jakieś graty się włoży i rzeczywiście mam co nie co powkładane zobaczymy jak to będzie dalej ,ale szufladę mam z góry przykrywaną
Co do laktatora to ja muszę jeszcze poczytać chciałam z medela ten mini electric ale kurna podobno chodzi głośno jak traktor nawet zagłusza TV to chyba zejdę więc wezmę chyba taki jak Ty - Tego swinga ,cichy i ma dobre opinie no nie wiem jeszcze coś poczytam o nim
Szalona jesteś z tym zamawianiem. Jak już będziesz miała to jakieś fotki powstawiaj pochwal się troszkę ???

czajusiątko szkoda tej Twojej Oliwki taka mała a już tak cierpi .Ale pewnie te kropelki pomogą
NO mam nadzieję że poczeka chociaż trochę dłużnej niż sugerowała mi ginka
NO i fajnie że już Torba spakowana i czeka zawsze spokój psychiczny

Kasiorek0310 to fajnie jak tak mało za wizytę płacisz ja to różnie ,ale tak jak mówisz płacisz i jesteś spokojna że wszystko powiedzmy jest ok, że jesteś jakoś potraktowana dobrze a na NFZ to łachę robią .
Ostatnio na pogrzebie miałam takie buty z paskami i też mi stopy opuchły lekko ale potem pomoczyłam i zeszło w zimnej wodzie. Dlatego nosze lekkie sandały wsuwane żeby nie za mocno ściskać stóp. Najgorzej to mam z drętwieniem palców u ręki -to jest średno miłe uczucie ale nic mam nadzieję że dam radę.

Wstawię moje łóżeczko :


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


tylko misiek mnie przeraża ale go zmienię hihi

Witam po weekendzie u nas leniwy i spokojny jzu na nic sily nie mam ani ochoty kompletnie wypompowana jestem i juz 37 tydzień rozpoczęty a tu cisza.

nat19 Dobrze jak ostatnie zakupy za wami i łóżeczko wybrane czy jeszcze sie coś zmieniło i wybraliście ostatecznie inne, no tak wy jeszcze papierologia z kredytem a czas goni oby sie udało wszystko załatwić jak trzeba

Lusek Fajnie jak juz gotowe na tip top masz łóżeczko a prezentuje sie ślicznie tylko ja bym na poczatku nie dawała ochraniacza maluszek jeszcze sie tak nie będzie rzucał w łóżeczko wiec na pewno siebie nie uszkodzi a bedzie miał lepszy dostęp powietrza na poczatku a [otem tak ok 3-4 miesiąca przydaje sie ten ochraniacz jak maluch sie kreci w łóżeczku, o kurcze o 4 rano głód masakra ja jak zjem ok 21 to potem spokój do rana nawet bardzo późnego wiec mam spokój tylko czasem na siku mnie pogoni rano ale to zależy ile na noc wypije, niop tak mi sie udało z ta moja gin bo tania ale dobra sporo ludzi do niej chodzi i chwali sobie zawsze sobie człowiek pogada i uśmieje sie a tak ponuro 5 minut i cie juz wyrzucając z gabinetu na nfz choć miałam nawet spoko gin ale za każdym razem jak robial badania co mi sie nie należa podkreślała ze to z jej kieszeni idzie na to jakby cos chciała ode mnie a ta robi co nalezy do niej i mi nie wypomina ze to z jej kasy idzie czy cos wiec sie nie boje o małego tata prowadziła mi 1 ciąże i zle mi wyliczyła termin porodu i mały za długo siedział w brzuchu. a z tym drętwieniem palców może mały ci gdzieś uciska na nerwa i ci drętwieją temu ale po porodzie wszystko minie. a u ciebie do terminu został tydzień o kurcze ale to leci w każdej chwili możesz urodzić.

Miłego dnai u nas chłodek i normalnie można oddychać

Witam poniedziałkowo

nat I na czym stanęło z łóżeczkiem? Jakieś konkretnie już wybrane na 100%?
czajusiatko Jak Oliwka? Pomogły kropelki? Bidulka się męczy:(
Lusek Łooo o 4 Cię głód dopadł to nieźle
kasiorekJuż na spokojnie jesteś w bezpiecznym okresie także możesz rodzić