- Posty: 112
- Otrzymane podziękowania: 3
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2015
Sierpniówki 2015
- meridka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meridka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 112
- Otrzymane podziękowania: 3
Wczoraj byłam na badaniach prenatalnych Z dzidziusiem wszystko w porządku. Wg USG wychodzi mi teraz termin 3 sierpnia . Dzidziuś ma 0,59 mm (CRL). Strasznie się wiercił na badaniach i lekarka miała trochę problem, żeby go złapać ;P W dodatku oberwało mi się, że niby za bardzo spinam mięśnie brzucha przy badaniu. To trochę śmieszne, ale mam wrażenie, że jak mi tak naciskała na ten brzuch to odruchowo się spinałam, bo się podświadomie bałam o dzidziusia
Pytałam też mojego ginekologa o ten progesteron. Mam wszystkie wyniki badań krwi u niego w kartotece i wiecie co... on mi nawet nie zlecił badania na progesteron... powiedział mi, że on tego nie praktykuje i większość lekarzy w okolicy nie zleca tego badania bo właściwie nie jest to potrzebne.. że niby przy invitro zwykle się zwraca uwagę na poziom progesteronu.. ZORYAX się martwiła o te wyniki i chciałam sprawdzić swoje przy okazji a tu taki psikus.. a jak to u Was wygląda, miałyście sprawdzany poziom progesteronu w ciąży ?
Jeśli chodzi o jakieś przeczucia związane z płcią to mi się wydaje, że to dziewczynka Mąż zaś twierdzi, że będzie chłopczyk W rodzinie u mojego brata i siostry męża są 4letni chłopcy, więc pewnie Chłopczykowi byłoby trochę raźniej no i pewnie trochę zabawek i ciuszków by przechwycił... ale.. i tak wydaje mi się, że to będzie dziewczynka No nic czas pokaże ciekawe kiedy się ujawni
Narazie nie czuję żadnych kopniaków chyba za wcześnie, a chciałabym, to musi być fajne uczucie Mimo tego i tak się jakoś ostatnio czuję jak kangurzyca
8kasia8 - Nie przejmuj się mężem... Myśl teraz o sobie i dziecku.. jak masz ochotę leżeć to leż... i zostaw gary.. pranie.. sprzątanie - to nie zając może jak Mąż zobaczy, że jest pełny zlew to sam się za to zabierze.. ;> Ja też się oszczędzam - pierwszą ciążę również poroniłam.. Mam wrażenie, że facetom po prostu zrozumienie tego co czujemy przychodzi trochę trudniej... Nie czytają i nie rozmawiają tyle o ciąży co my kobiety. Ale cóż niestety, albo stety takie mamy czasy, że nie ujdzie im to tak łatwo ja też mojego dręczę nowinkami ciążowymi i chyba z tygodnia na tydzień podejście się zmienia diametralnie Na początku też miał jakieś takie obiekcje co do wizyty ze mną na USG (nie wiem może to jakoś kolidowało z jego MĘSKIM EGO ) a teraz jak wizyta wypada akurat jak pracuje na 2 zmianę to kombinuje jakby to zrobić, żeby się z kimś zamienić i być ze mną Mój ma takie obawy co do tego że przekroczy pewnego dnia granicę PANTOFLARSTWA i co wtedy będzie!? co ludzie / koledzy pomyślą ja się z tego śmieję On sam też - ale chyba tylko po części
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 8kasia8
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 5
meridka
super, że badania prenatalne już zaliczyłaś!
ja nie miałam sprawdzanego progesteronu ale ten duphaston, który biorę, nazywany jest progesteronem, co wskazywałoby na to, że mam zaburzenia wywołane niewystarczającym wytwarzaniem progesteronu przez organizm
co do mojego faceta, może też mu się odmieni, jak zobaczy większy brzuszek, może w końcu zaciągnę go na usg, albo jak poczuje ruchy dzieciątka w moim brzuszku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natinka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 97
- Otrzymane podziękowania: 3
Już piszę co u mnie. Na usg wybrałam się razem z mężem, sam zaproponował,że weźmie urlop. Jesteśmy zafascynowani, mam 10 zdjęć z usg (są cudowne) i już wiem, że na 90% to chłopczyk więc będę mieć dwóch rozbójników Mam jeszcze w planach jedno dzieciątko, więc może będzie jeszcze dziewczynka
Plan Fabianka (starszego synka) był taki: gdy urodzi się chłopczyk to będzie to jego prezent na urodziny, a gdy dziewczynka, to będę musiała mu coś dokupić
Wszystkie badania w normie, te mdłości mogą jeszcze występować, chociaż powinny już ustępować (i chyba tak się dzieje, bo 3 dzień mam spokoju) i oby już tak zostało. To teraz będę się zastanawiać nad imieniem, bo dziewczynka miała być Kalina, a nad imieniem dla chłopca muszę się zastanowić. Jak znajdę chwilkę to prześlę zdjęcie naszego pączusia, zwłaszcza stopki bo jest przesłodka
Teraz planuję jakieś ferie, chciałabym gdzieś pojechać choć na parę dni, zmienić klimaty...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Natinka o to wcześnie lekarz dojrzał płeć ale fajnie, chociaż braciszek będzie się cieszył
Ja idę w czwartek na prenatalne, fajnie byłoby dowiedzieć się kto mieszka w brzuszku, ale jakoś się nie napalam
Wczoraj pytałam córci jak damy dzidziusiowi na imię i odpowiedziała, że Jezusek a Wy dziewczyny macie już jakieś imiona obmyślone??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiorek0310
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikodem 28.06.2011 :D
- Posty: 1473
- Otrzymane podziękowania: 8
Czajusiatko kto wie może lekarz coś zobaczy ja mam dzisiaj o 10 wiec zobaczymy malz ze mną idzie może wejdzie a jak nie to trudno na sile nie będę ciągnąć choć w pierwszej ciąży był ze mną na usg tym polowkowym wiec zobaczymy u nas w pierwszej o płci dowiedzieliśmy się w 22 tc wiec jakby już było wiadomo to byłby szok ze tak szybko ale jak widać wszystko jest możliwe
Miłego dnia ja zmykam na jakieś śniadanko i powoli będziemy się zbierać na badania prenatalne mam nadzieje ze będzie wszystko ok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Tysiak dobrze kojarzę, że Ty kiedyś pisałaś, że planujecie wziąć kredyt na mieszkanie?? no i gdzie się przeprowadzacie??
Mój mąż też wyraził chęć pójścia ze mną na USG, nawet specjalnie prosił mamę, żeby wzięłą wolne i została nam w ten dzień z Oliwką. W sumie w pierwszej ciąży był ze mną pierwszy raz na połówkowym, ale dla niego to było niesamowite przeżycie zobaczyć swoje maleństwo na monitorze. Nawet teraz jak byłam na pierwszej wizycie u tego lekarza, to żałował, że nie mógł też jechać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
Czajusiątko niestety jeszcze nie na nasze ale ogólnie narazie sytuacja na plus bo kuzynka z chłopakiem wyjechali do Angli i zostawili nam mieszkanie na minimum rok cośtam będziemy im płacić ale i tak zaoszczędzimy sobie troche a o kredyt będziemy się w miedzy czasie starać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiorek0310
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikodem 28.06.2011 :D
- Posty: 1473
- Otrzymane podziękowania: 8
Czajusiatko ze mną tez był malz ale robili mi i przez brzuch i dopochowow bo maluch nie chciał pokazać głowy i struktur i malz był cały czas ze mną nawet go nie wypraszali ani nic tylko spytała czy się zgadzam u nas można było wziąć filmik ale i tak nic by nie było widać za bardzo bo mam wysoko łożysko co trochę utrudnia badanie pewno faceci jak zobaczą na usg to mają trochę inne podejście i z krwi tez zrobili wynik za tydzień ale jakoś się o to nie boje wcale
Tysiąc to fajnie jak wam mieszkanie zostawili i zawsze to jakiś grosz zaoszczędzony to to chociaż trochę większe niż wynajmowaliscie czy też kawalerka malutka na pewno będzie trochę lżej finansowo i może metrażowo
To teraz czekam na resztę dziewczyn i wieści a wizytę u swojej doktorki mam za tydzień tez w poniedziałek i na rano kolejne podglądanie malucha a już nas umówiliśmy na polowkowym tez tam na koniec marca wiec tez fajnie nie trzeba będzie szukać nic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magiczna
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba.
- Posty: 191
- Otrzymane podziękowania: 14
Kasiorek Super ,że po wizycie wszystko dobrze To możesz odetchnąć z ulgą A bardziej byś wolała dziewczynkę czy chłopca?
Tysiak Zazdroszczę,że już po przeprowadzce Nasza niestety jeszcze przed nami. Jesteśmy już co prawda gotowi ale jeszcze tydzien mniej wiecej musimy poczekać. A jak pierwsza noc na nowym mieszkaniu? Śniło Ci się coś?
czajusiątko My już mamy wybrane imiona Dla chłopca Antoś a dla dziewczynki Hania , także nic zaskakującego ani wymyślnego A jak tam się Oliwka czuje i mąż po tym wypadku?
Jeszcze mam pytanie dziewczyny. Czy któraś z Was chodzi do ginekologa na nfz czy wszystkie prywatnie? I czy macie jakieś specjalne wskazania do badań prenatalnych? Mi lekarz powiedział ,że ponieważ jestem młoda a w rodzinie nie było przypadków poważnych chorób to nie ma potrzeby ich robić. Rutynowo kierują tylko kobiety po 35 roku życia. I sama już nie wiem...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Kasiorek fajnie, ze z dzidzia wsio ok. A zdjecie masz? No jak taki wstydzioch to moze fakfycznie dziewczynka. Z Oliwka w ciazy tez pierwsze prenatalne mialam domaciczne, przez brzuch nie bylo widac bo ciaza byla tydz mlodsza niz z OM
Magiczna mi sie wydaje, ze to czy Cieskieruja na prenatalne to w pewnym sensie zalezy od "gestu" lekarza. Ja chodze na NFz i dostalam skierowanie, ale najpierw pytal czy chcialabym sama isc, a jak powiedzialam, ze to za drogo (400 zl) to mowi, a niech tam yo wypisze ci to skirowanie ale ogolnie to rzeczywiscie prenatalne powinni robic liedy matka jest starsza, badz sa jakies wskazania zdrowotne badz genetyczne.
Oliwka z S czuja sie bardzo dobrze, teraz zostaly nam tylko spore problemy finansowe po tym wypadku, ale jakos bedziemy musieli sobie z tym poradzic. Najwaznieksze, ze oni sa cali i zdrowi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiorek0310
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikodem 28.06.2011 :D
- Posty: 1473
- Otrzymane podziękowania: 8
Czajusiatko niestety nie dali mi fotki malucha Niop u koleżanki tez pokazywalaco ma nogi na krzyż i dopiero w 26 tc się dowiedziała ze dziewczynka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
Mieszkanko duuuuzo większe 66m dwa pokoje i duZa kuchnia gdzie możnaby tam salon jeszcze wcisnąć tylko to pO dzdziadkach mieszkanie więc PRL w pełnej krasie ale nie można mieć wszystkiego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magiczna
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba.
- Posty: 191
- Otrzymane podziękowania: 14
Zorya gdzie się podziewasz??
U nas pogoda taka ,że psa z kulawą nogą by nie wypuścił. Z samego rana byłam u pulmonologa,ponieważ choruję na astmę. Na szczęście wszystko jest okej a nawet lepiej niż przed ciążą Ostatnio bylam u tej lekarki w 6 tyg ciąży a teraz jak tylko weszłam to pamiętała,że ja w ciąży Bardzo miło mi się zrobiło. Oglądała nawet zdjęcie usg i pokazywała mi zdjęcie tortu ze chrzcin w jej rodzine Bardzo sympatyczna kobieta, szkoda ,że nie wszyscy lekarze są tacy.
Decyzja podjęta i w niedziele się przeprowadzamy.. eh.. na samą myśl nie mam mocy ale fakt ,że większe mnie pociesza:)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A jak u Was? Jak samopoczucie?
Miłej środy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ZoryaX7
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 114
- Otrzymane podziękowania: 6
Magiczna Dzięki za pamięć Ja też nie lubię jak mojego męża nie ma. Mój mąż zaraz po ślubie musiał wyjechać na dwa tygodnie i było mi wtedy bardzo smutno, że tak się nam trafiło. Na szczęście rzadko wyjeżdża. Śliczna dzidzia Też się zastanawiam czy robić prenatalne, bo jak czytałam to można je robić do 13 tygodnia 6 dnia ciąży, czyli jak coś to trzeba je robić już. Ładne imiona, ja raczej gustuję w niewymyślnych dlatego u nas na pewno będzie Ania. Czasem się trafi na fajnego lekarza. Ogólnie współczuję przeprowadzek, ale dlatego, ze jak my się wprowadzaliśmy do naszego mieszkania w grudniu to poprzedzał go 3 miesięczny remont i dlatego współczuje, bo remont mnie wykończył Ja też mam podobne uczucie, tylko jak teraz mam trochę wyżej niż na początku ciąży. Jak będę u lekarza to na pewno się spytam o to.
Roxi1987 i jak tam wizyta (bo o ile dobrze pamiętam to miałaś we wtorek). Jak tam nudzisz się trochę mniej??
8kasia8 a jak tam Twoja wizyta? Daj znać. Mam nadzieję, że mąż zaczął się bardziej angażować. Szkoda, że nie chcę z Tobą na USG, bo nie wie ile traci. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży.
Meridka Super, że wszystko dobrze i dzidzia słodka. Cieszę się, że problemy z TSH masz już za sobą i więcej się nie powtórzą.
Natinka wcześnie ustalono płeć dziecka i braciszek zadowolony Mój mąż jak był pierwszy raz ze mną na USG to teraz już nie chce opuścić żadnego, dlatego umówiłam się na 17.40.
Czajusiątko to czekam jutro na info. U nas jak będzie dziewczynka to będzie Ania, a jak chłopiec to mamy spór z mężem, bo mi się podoba bardzo Ignaś, ale mojemu totalnie nie, więc może Aleksy po dziadku, Aleksander, Adam, Bartosz, Karol. Co do imion u chłopców to mi się najbardziej podoba Michał i Mateusz,ale te już zajęte
Kasiorek cieszę się, że same dobre wieści Moja ginekolog od razu mi powiedziała, że mąż zawsze ze mną może być, a ja miałam tylko USG dopochwowo, bo to był 9 tydzień. Wydaje mi się, że totalnie lekarzom nie powinno to przeszkadzać
Tysiak to fajna Wam się opcja trafiła, no i najważniejsze,że większe ,bo jak dwójka dzieciaczków będzie to więcej miejsca potrzeba
U mnie nic ciekawego. Jutro mam wizytę u internisty i zobaczymy co dalej.Siedząc w domu z nudów stałam się Perfekcyjną Panią domu Ogólnie cieszę się, że po wizytach u Was wszystko dobrze. Ja mam 12.02. i już nie mogę się doczekać. Odkąd Wam napisałam,ze mam przeczucie na dziewczynkę, to dwa razy mi się śnił mały synek, więc już nie mam żadnych przeczuć Na weekend był u nas bart mojego męża z zona i dwiema córeczkami (5 lat i 2,5 roku) i to był jakiś koszmar. One to SA takie małe diablątka i zastanawiam się,czy nadaję się na matkę,bo ja miałam ogromna ochotę je zlać, wiem straszna jest,ale takich dzieci to ja jeszcze nie spotkałam, a troszkę u znajomych czy w rodzinie ich jest.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.