- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LUTY 2016
MAMUSIE LUTY 2016
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Elusia
- Autor
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 481
- Otrzymane podziękowania: 0
Agulka ja nawet nie wiem jaki mam materac ale żyje jeszcze to nie kupuje nowego Zuzia też ma koleżankę na dole:) urodziła się miesiąc temu i od jej mamy te ciuszki a to wstawię zdjęcie co tam dostała, i zdjęcie kombinezona, który kupiłam jej na zimę.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AgulkaKrk
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 88
- Otrzymane podziękowania: 1
ELUSIA śliczne ciuszki I moje ulubione pajace Nie dość, że wygodne to jeszcze funkcjonalne. O takim kombinezonie też myślałam, ale zaczekam do wyprzedaży po zimowych
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lili9
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
jakaś masakra była, chodziłam jak mombii.... dieta cały dzień... w poniedziałek rano na czczo na glukoze, myślałam ze tam padne...ale dałam rade, wyniki niskie, ale to pewnie przez tą niedzielną niespodzianke... we wtorek na wizycie u gina okazało sie, ze zbliżam się do anemii i przepisał żelazo... całe szczęśćie, ze z dzidzią wszystko ok, a później pojechaliśmy z Kacprem do pediatry bo kacpra wysypało i okazało sie, ze bostonka ;/ ma obsypane całe ciało, łacznie z dłońmi i podeszwami stóp, jest mega marudny, nie chce jeść, ma wahania temperatury (gorączke) i ogólnie mam nadzieje, ze szybko mu minie i ze ja sie nie zaraże ;/ bo to jednak wirusówka , która nie jest wskazana w ciaży ;/
aaa i po wizycie i wywiadzie odnośnie poprzedniej ciąż, gin powiedział, ze będzie teraz monitorował moja szyjkę, mierzył na kazdej wizycie i w razie czego założy krążek, gdyby sytuacja sie powtórzyła... na dzień wczorajszy szyjka 35 mm wiec jest ok, zobaczymy jak będzie później... zażartował, ze jeszcze wizyta w grudniu i styczniu a potem czekamy na poród
Elusia tez bym sie bała zamawiać przez neta, szczególnie, ze to nie mała kasa...ale moze coś znajdziesz w stacjonarnym sklepie ja juz dzwoniłąm do kolezanki, któa chodziła w ciazy w zime i ma jakis płaszczyk, w któym chodziła, musze tam podjechac i przymierzyć
Kacper chyba byłw tamtym tygodniu marudny przez tą bostonke... zobaczymy, jaki bedzie jak mu w koncu ta choroba minie..
Kacper czasem zostaje z tata na pare godzin i nie ma problemu, czasem zostaje tez z jakas ciocią na noc, jak mamy jakies wyjscie i do tej pory tez nie było problemu gorzej z spaniem poza domem, bo jeszcze nie spał ale ciocia z wujkiem szukaja mieszkania, bo na razie mieszkają z rodzicami/teściami i juz sie zapowiedzieli, ze jak znajda i kupią to zabieraja go do siebie
sliczne ubranka ja ostanio kupiłam super kombinezon na zime dla Kubusia w sh za 8 zł, i dwa spiworki, jeden za 2 zł, drugi za 13 zł, wyprane, jak wyschną to sie pochwale
Agulka Kochana, Ty juz masz 29-ty tydzien, ale ten czas leci mnie też faluje brzuch od jakiegoś czasu fajnie tak sie patrzy a Gosia faktycznie dawno sie nie odzywała martwie sie o nią, bo u nas na sierpniówkach 2014 tez był okres ze sie nie odzywała długo co do hemoroidów to miałąm w pierwszej ciaż i po porodzie ;/ nic ciekawego ;/ współczuje :*
co do odciagaczy, to mam fride do ustnego odciągania i ten do odkurzacza... i ten do odkurzacza o niebo lepszy nie uszkadza sluzówki, jest bardzo delikatny (próbowałam najpier na sobie ) i przede wszystkim dokładny io mega szybki... dziecko troche płacze, czy krzyczy ale dlatego ze nieprzyjemny jest dzwiek odkurzacza, ale ja np miałam większy problem z fridą bo dłuzej to trwało i nie da sie wyczyscic ładnie od razu.... przy Kacperku super sie sprawdzał, szczególnie jak miał katar od zabków, gdzie trzeba było często czyscic nosek.... ja osobiscie polecam a mnie polecała ciocia i szwagierka ale gruszke mam zamiar kuic teraz, ale ta z odkręcanym dziubkiem aby było łatwo czyscic, bo tak jak pisze Lilii, czasem są zaschnięte kózki i pewnie łatwiej i szybciej byłoby gruszka... nie sa drogie wiec wypróbuje
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
czekamy na wieści :*
Elusia Lili a u nas nie ma takiego zwyczaju z rózancem i kasą, pierwszy raz usłyszałam o tym na forum , jak sie Kacperek urodził
Martynka super, ze u Ciebie wszystko dobrze tez intensywnie myśle o tym chustowaniu
Lilii jak dzis sie czujesz? lepiej ? mnie tez ostatnio ciągle brzuch pobolewa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lili9
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0
Asienka87 kiepsko się czuje, dziś ciśnienie 99/61 i jestem osłabiona. Czuje się mocno zmęczona. Nie wiem co robić. Bo maksymalnie ciśnienie od wczoraj to 108/63 , a u mnie nigdy nie było problemu z ciśnieniem. Teoretycznie mogła bym jechać do szpitala ale boję się o Zosie. Tzn ze mąż nie zajmie się nią tak jak powinien. Dziś wrócił po nocy z pracy i odkąd jestem w ciąży raczej nie śpi rano jak wraca, chyba że 2 godziny z małą. Oczywiście są awantury no ale kurde sama sobie dziecka nie zrobiłam. Rozumiem że jest zmęczony, wiem o tym doskonale no ale kurde ja też jestem zmęczona, nie wyspana, źle się czuje. Niby rozumie ale ciągle kombinowal dziś jak by tu się położyć. Ja poszłam robić sobie jeść a ten ją wsadził do kojca i się położył. Ta się drze. A ten nic. Boje się ze jak pojadę do szpitala to u nas jest tak ze i tak i tak zatrzymują na 3 dni. A wtedy co? On będzie śpiący i ja zostawi w kojcu żeby się darla a sam się przespi? Zapomni ją nakarmić? No kurwa nie wiem sorry za słownictwo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AgulkaKrk
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 88
- Otrzymane podziękowania: 1
www.popularnie.pl/ciaza-3/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Elusia
- Autor
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 481
- Otrzymane podziękowania: 0
Martynka faktycznie ciśnienie od kilku dni jest strasznie niskie, ja zaraz odczuwam bo mocno śpiąca się robię. Fajnie, że dostaniesz ciuszki dla malutkiej zawsze się przydają takie rzeczy
Lili To siły, siły i jeszcze raz siły dużo życzę. Hormony też swoje robią, jak facet zmęczony nic nie poradzisz niestety, dobrze że jakoś pomaga chociaż jak potrafi.
Asieńka to rzeczywiście niezłe przeboje mieliście, oby szybko Kacperkowi przeszło i obyś się nie zaraziła! Mi też ginekolog mówiła, że będzie szyjkę już teraz sprawdzała co wizytę ale u mnie problemu nie było bo szyjka do samego porodu była długa
Fajnie z tym płaszczykiem oby pasował nooo ja muszę się przejść do sklepu jakiegoś ciążowego i zobaczyć konkretnie bo naprawdę już ledwo, ledwo daję radę się dopiąć
U nas nadal brak drzemek w dzień! jakaś maskara, nie wiem czemu ale on jest śpiący a za chiny nie chce zasnąć... nie wiem co mu się stało:( w nocy nie ma problemu, w aucie jak jedziemy to zasypia na momencie... nosz nie wiem czy się czegoś przestraszył czy co... oczy mu się zamykaja, a zaczyna w łóżku się kręcić wariować i wstaje... eh.. ciężko tak bez drzemek.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AgulkaKrk
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 88
- Otrzymane podziękowania: 1
Asieńka mąż mój miał bostonkę w zeszłym roku. Strasznie to upierdliwe dla dorosłego, a co dopiero dla dziecka I tak powiem ci, że czas leci. Od 20 tygodnia to tak mi leci, że sama nie wiem kiedy Może dlatego, że już powoli wszystko szykuję i tak mnie to pochłania
Elusia Udanej imprezki, baw się dobrze póki możesz
Martynka będzie dobrze. Weźmiesz leki i szybko przejdzie. Taki okres, że wszystko może się przyplątać. Fajnie, że udało ci się kurtkę kupić, byłam wczoraj w Pepco, ale nie zwróciłam uwagi na kurtki bo poszłam po koszyczki do przechowywania pierdołków
Ja znowu będę miała pracowity okres bo jakiś czas temu kupiłam pościel i muszę przeszyć poduszki bo mamy mniejsze niż w standardowych kompletach, a z tego co mi zostanie zawsze "jaśki" szyję. Po za tym przyszły mi materiały które zamówiłam do uszycia ochraniacza na łóżeczko, więc też szycie Wymyśliłam sobie też, że namaluję Klarze na łóżeczkiem owieczkę bo na ochraniaczu też będzie motyw owieczki Mam nadzieję, że mi wyjdzie bo jak ścianę zapapram to już mi mąż powiedział, że drugi raz nie będzie malował Zobaczymy
Udanego weekendu cieżaróweczki moje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
u nas wysypka ciąg dalszy.. ale jest już lepiej, gorączka tylko 2 dni była, dziś za to pojawiły się luźne zaśluzowane kupki-3, podobno wirus z kałem wychodzi z organizmu, ale czy to to ? poza tym pediatra we wtorek stwierdziła, ze to "bostonka" bo miał wysypke na dłoniach i podeszwach stóp, ale czytałam ze głównie pojawia się na stopach, dłoniach i w jamie ustnej, rzadko na całym ciele, a on ma na całym ciele (łącznie z stopami i dłońmi) ale w buzi (na szczęście ) nie ma ... no i czytam , ze to maja być pęcherze, a on ma po prostu wysypkę... z tym, ze my szybko zareagowalismy, bo jak tylko w poniedziałek wieczorem zauważyłam pojawiającą sie delikatnie wysypke, to we wtorek przed południem bylismy u lekarza i od razu dostał lek przeciwwirusowy, wiec może dlatego tak łagodnie przechodzi... oby sie to nie zmieniło i szybko zniknęło, bo aż sie boje co by to mogło być, szczególnie dla takiego malucha, który nie powie mi czy go boli i co go boli...
Lilii oj, to niziutkie Kochana masz ciśnienie... oby sie polepszyło... a co lekarz na to ? ja zawsze mam idealne ..ok 115/70
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Agulka świetnie zilustrowane nawet mężowi pokazałam co do bostonki, to włąsnie podobnio dorosli gorzej znoszą... Kacper całe szczęście nie ma pęcherzy, tylko wysypke, ale nie wiem, czy go to swedzi, no bo nie mówi...ale marudny jest..
to Ty jestes krawcową czy szyjesz z zamiłowania ?
Martynka też juz to przechodziłąm wazne, ze mamy juz za sobą co do złych wyników moczu to sie nie przejmuj, leki na pewno szybko pomogą, to częsta przypadłosć cieżarnych, ja w pierwszej ciaży 2 rqazy na zapalenie pecherza antybiotyk miałam...a kilka razy furagine..zdrówka :*
Elusia ja póki co mam długą - 35 mm, ale w pierwszej ciaży dopiero koło 28-30 tc zaczęła gwałtowanie sie skracać, dlatego będzie kontrolowana... ale mam nadzieje, ze będzie dobrze... choć niestety czasem dzwigam syna, który wazy juz 13 kg i potem od razu brzuch boli, wiec boje sie ze to będzie bardzo niewskazane pod koniec ciaży no ale jak meża nie ma w domu, to czasem musze go wziac na ręce
miałam jutro jechać po ten płaszczyk, ale Kacper chory wiec bede musiałą przełożyc.. ale póki co jest jeszcze ciepło
współczuje braku drzemki... Kacper ma jedną koło 12-13 ale potrafi czasem i 3 godziny przespać.. nie wyobrazam sobie, jakby miał nie spać w ogóle.... pewnie w koncu by padł tylko on nam niestety nie zasypia w łózeczku... albo w huśtawce, takiej drewnianej do futryny, albo w takim krzeselłku- bujaczku..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AgulkaKrk
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 88
- Otrzymane podziękowania: 1
A krawcową nie jestem Po prostu lubię takie robótki, mam wielką satysfakcję jak sama coś zrobię do domu. Proste przeróbki zrobię, jakieś zwężenia czy proste przeszycia, podszycia, skracanie, ale już np dżinsów nie zwężę bo to już trzeba tak zrobić żeby krój zachować Takie dłubaninki proste
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
co do przeróbek krawieckich, to ja podobnie krawcową nie jestem, ale moja mama jest i chyba odziedziczyłam po niej zamiłowanie tak jak Ty, coś przerobie, zwężę, zmienie zamek itp, nawet misia uszyłam ostatnio Kacprowi, ale za trudniejsze rzeczy, jakieś typowe szycia sie nie zabieram bo nie umiem do tego trzeba mieć formy itp
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nadinchen
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 277
- Otrzymane podziękowania: 11
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.