Mamy kwietniowe 2016

Dzień dobry w nowym lepszym kraju

Jak spalyscie? Ja standardowo raz wstawałam. Ale dostałam od mojej mamy rożek dla dziecka, który można wykorzystać do spania na boku - rewelacja.

Heathera, opisz jak tam ślubowanie

Wietrzyca Ja się przymierzam do kupienia tej poduszki rogal bo często mam bóle kręgosłupa i byłoby mi lepiej spać.
A na ślubowaniu było bardzo fajnie Miło było patrzeć jak stoi i śpiewa piosenki razem z dziećmi...gorzej, że po jakimś czasie mu się znudziło i łobuzował z kolegą
Później poszliśmy na plac zabawa, zrobiłam obiad i posprzątałam w domu w sumie dopiero od rana mam czas usiąść...jestem padnięta :/

A racja, rogala a nie rożka, coś mnie zaćmilo. To i to rogate

To fajnie, że ślubowanie wyszło.

Ja mam Rogala z firmy motherhood bo spać nie mogłam bóle kręgosłupa i ledzwi dzięki temu jest lepiej bo spanie na lewej stronie jest męczące...

Wietrzyca zobaczymy czy w lepszym hehe

Właśnie słyszałam o tej firmie motherhood że mają bardzo dobre te rogale więc i ja pewnie z tej firmy kupię

Heathera polecam!nie są tanie ale się przydadzą później

Ja mam i polecam ☺

Ja mam jakiś bezfirmowy w sumie... Ale już się w nim zakochałam super sprawa!

JoanaG, natB, Pumcia, wszystko u Was ok? Nie dawalyscie znaku życia już długo...

witam przyszłe kwietniowe mamusie - Ja również zostanę mamą i to po raz 4 - i jak dobrze wyjdzie to urodzę w 5 urodziny drugiego synka Rafała, który już nie może doczekać się tego "prezentu"

widzę że wszystkie mamy z "rogalem" ja również. Rogal dobry na wszystko.

Katha1981 podziwiam, planowane ? bo ja raczej tak, ja jestem mamą trójeczki, mam 3 chłopaczków 7,4 i 15 miesięcy, i powiem szczerze, że zastanawiam się nad czwartym maluchem za rok bo marzy się dziewczynka, ale mam trochę obaw, których przy trzecim nie miałam, a jak u Ciebie? Ja zawsze chciałam taka duża rodzinkę

pozdrawiam

Kakadu - duża rodzinka fajna sprawa.

U mnie było najpierw 2 chłopców a że koniecznie chciałam dziewczynkę to do 3x sztuka i za trzecim się udało. I powiedziałam koniec mi wystarczy. Tak naprawdę to nie planowałam 4 (niestety męża ciężko było upilnować i efekty są).

Trochę się boję bo miałam sporo problemów przy 3 ciąży - prawie do anemii się doprowadziłam, ale nie sposób przy dzieciach pełnych energii sobie po odpoczywać czy poleżeć, zawsze jest coś do zrobienia, albo dzieci akurat czegoś chcą. Dlatego teraz lekarz chce częściej moich wyników z krwi - masakra z tym pobieraniem, zawsze jak idę na pobranie to nie mam żył .

Katha, witamy dobrze mieć kolejną mamę na pokładzie.
A czy prawdą jest to, co mówią, że każda ciąża jest inna?

Wietrzyca

Tak każda ciąża jest inna.

W moim przypadku pierwsza z chłopcem - nie mogłam patrzeć i jeść słodyczy i wszystko co smażone, a cytryny wcinałam jak jabłka.

Druga z chłopcem była na słodko - kwaśno (potrafiłam ogórka z tortem zjeść) - choć na początku w usg powiedzieli że dziewczynka

Trzecia z dziewczynką bardzo mnie osłabiła i prawe do anemii doprowadziła. Tonami musiałam pić żelazo i brać leki na podtrzymanie.

A w czwartej po raz pierwszy "rzygam jak kot ". Co innego mdłości czy reakcje na zapachy. Wstajesz i lecisz do kibla, myślisz o kanapce i znowu do .... teraz rozumiem dziewczyny które nie wychodzą z kibelka


Także każda moja ciąża jest inna

Katha gratuluję takiej gromadki Mi się marzy 3 dzieci chociaż zobaczymy jak to będzie z finansami. Mamy już synka a teraz jeszcze nie wiadomo co, ale mąż zapowiedział że jak znowu chłopiec to on będzie dalej próbował kolejny raz, aż dziewczynka się trafi

I potwierdzam, że każda ciąża jest inna.
W pierwszej- ciągle wymiotowałam, smaki miałam bardziej na słone tzn mięso, chrupki, zapiekanki, po 5 miesiącu zajadałam się kiwi. Żadnych bóli kręgosłupa nie miałam ani nic. Za to mogłam spać cały dzień

W tej ciaży jak na razie- wymiotuje tylko czasami bardziej jak jakiś zapach mnie brzydzi albo jak nic nie zjem, muszę co jakiś czas coś przekąsić inaczej robi mi się słabo, kręgosłup boli praktycznie od początku najbardziej kość ogonowa i noga mi drętwieje, smaki mam bardziej na słodko mogę zajadać się słodyczami i nabiałem a na mięso nie mogę patrzeć. Senności wielkiej nie mam.

Najpierw sie nastawiałam że skoro inaczej przechodzę ciążę, to będzie tym razem dziewczynka ale teraz już mi sie tak nie wydaje. Każda ciąża jest inna i nawet jak jest ta sama płeć dziecka.