Mamusie Lipiec 2016

Madzia super, kobiecie w ciąży się niebodmawia zawsze jestesmy jeszcze my .
Cornik, dzieciaczek donoszony więc spokojnie,a waga super! My wychodzilismy z waga 2400,a maly urodzony w 38tyg, także spokojnie Sewilla na racja, Twoje zdrowie i dziecka najwazniejsze!

Ciotki, chwalimy się. że dzisiaj odpadł nam kikut. Wczoraj był ciężki dzień,mały miał wzdecia. Dzisiaj już baczki lataja;).

Madzia super wiadomości

Hej hej

Madzia, wspaniałe wieści Wszystko się dobrze ułożyło. Teraz pozostaje tylko czekać.... jeżeli suwaczek dobrze pokazuje, to nie kazali Ci się np. zgłosić do szpitala jak będziesz tydzień po terminie?? Bo przecież w nieskonczoność czekać też nie możesz heheh

Lustig - gratulacje Ja się boję tego kikutka.... żeby małemu krzywdy nie zrobić ehhe

Kame - super piłeczka przynajmniej wiaodmo, ze to już końcówka! hehehe i kącik dla malucha prześliczny.... taki - romantyczny ehhehe

Słuchajcie... kiedy te pełnie księżyca miały być?? heheheh

Coś po 20 chyba lipca ,)) Magnus.

Lustig bez kikuta ładniej i wygodniej co?, co do wzdec oby kolki Was ominęła szeeeeerokim łukiem.

Magmus spokojnie kikut nie taki straszny ,)

Kame pokoik faktycznie subtelny i stosowany..

Seni jak się czujesz ? I pozostałe mamusie?

Magnus w czwartek mam wizytę i wtedy podejmie lekarz decyzje o wywolaniu.da mnie do szpitala i tam pewnie powiedzą na kiedy to ma nastąpić..liczyłam ze się ruszy po wczorajszych nerwach I pracy w ogródku A tu nic.krocze tylko strasznie obolale jakbym już była po porodzie.. P mówi ze mam przejawy normalnosci i zaczynam fuczec na niego więc może urodze bez wywolywania? Dziś przyznam się ze pon raz pierwszy pomyślałam czy z małą wszystko ok ze nadal nie chce wyjść; ( Ale ciągle myślę ze w miesiącu w którym się udało miałam długi cykl...I tu pewnie tkwi problem,ale zaraz nasuwa się kolejną myśl ze według ish malutka była większą niż wskazuje termin z om a co tu dopiero mówić od owulacji...

Ehh sprawdza się jedno ze przed porodem odczuwa się większy głód..Ale co z tego jak już tak od ponad tyg? I ze czop odchodzi..I nadal na szpilkach? Wczoraj Filip ze swoich kieszonkowych kupił Zuzi gtzechotke bo sądził ze da się przekupić a tu nic...
I przepraszam Was wszystkie za ostatnie smecenie

Ale super wiadomości Madziu! A teraz maz bedzie musial upominać sie o nowy termin czy sami zadzwonią i wyznaczą?
Ja dzis czuje sie fatalnie. Glowa boli z nerwów... poce sie... A brzuch siega juz kolan. Meza mojego straszą ze po 12 godzinach regularnych skurczow a potem ich brak to ja powinnam sprawdzić w szpitalu czy wszystko ok. Synek sie wierci to musi być ok

Ja w sumie czuje się ok. Lepiej mi co prawda, jak chodzę. Jak siedzę to młoda ciśnie mi po odbycie. Nic przyjemnego...

Anno a miałaś kto robione ostatnio? Może zgłoś się niech Ci zrobią
Co do P ma się sam zgłosić w dowolnym dla niego terminie.jak tak mówili ze nie może zmieniać terminu a siebokazuje po mojej interwencji ze wszystko jest możliwe.

Sevilla znam ten ból i nieprzyjemne uczucie jak prze tak na odbyt maleństwo. Ja rownierównież super się mam.od rana sprzątanie. Odkurzanie podłogi,obiad dwa dania .potem mnóstwo naczyń kąpiel psa bo w środę do fryzjera idzie dwa prania zrobione a jeszcze mamy jechać gdzieś się przejechać.wiem wiem niedzoela a ja robię ale energia mnie rozpiera do dzialania

Ja dziś w sumie robię tyle co muszę. Zebrałam pranie, rozwiesiłam drugie, na obiad pizze zrobiłam domową pozmywałam, zamiotłam podłogę w kuchni, teraz relaksuje się na ogródku z kawką. Dziś pierwszy raz od niepamiętnych czasów zmógł mnie sen w dzień. Nawet w I trymestrze mi się to nie zdarzało.

Poza tym brzuchol pobolewa jak na @. A jak spina się od czasu do czasu to już boli konkret. Niestety to nic regularnego. Poza tym od tego ciągłego napięcia powłoki brzuszne mnie bolą.

Ktg mam zawsze w środy bo tak sobie wybrałam. Nie potrzebne mi ktg by wiedziec czy mam skurcze. Szpital i tak bliziutko. Mecz obejrze to moge rodzić.... bo M. nie chce sie do pracy.
Madziu mnie dziwi czemu nie mogą przemieniać pacjentów z terminami. Przeciez zawsze sie znajdzie taki co bedzie chciał szybciej. Choc nie ma co rozkminiać... Wazne ze sie udało choć kosztowało Cię to troche łez.

Dzis wogole jest 39 i 4 dzień ciąży.... w tym terminie urodziłam córkę.

Witam;)
No myślałam, że jak tu dzisiaj wejdę to będzie chociaż jeden wpis "rodze" a tu jak cisza była tak jest..hehe

Po wizycie u lekarza wszystko ok, teraz jest 38t4d mała ma 3550 i 53 cm, Pani Doktor mówi że nie urodzi się łysa bo widać włoski;) heh
Kazała pić herbatę z liści malin, myć okna i dużo seksu daje mi czas do 23 lipca, jak nic nie ruszy to 24 na wywołanie. Oczywiście było ktg i skurczy zero;/

Madzia super wieści, że mąż będzie z Tobą. cornik co tam u Ciebie? Jak.się macie z maluszkiem??

I jak się czuje reszta brzuchatkow ;P?????

No i nadal cisza..dzień dobry

Mnie do 2 turlały skurcze raz regularne, raz nie. W końcu padłam ze zmęczenia. Obudziłam się o 6 i w sumie od nowa polska ludowa. Czop dalej odchodzi...

Sevilla ja mam dziś tak samo.jestem zakorkowana jak dobre wino jak widac

Madzia ja Ci mówię mnie moi mężczyźni i pies wykończą. Maks znów zesikał mi się w łóżko. Normalnie mam dość prania pokrowca i pościeli. Naprawdę nie mam pomysłu skąd to, jak już dawno mu się nie zdarzało. Mąż rozlał wczoraj herbatę z cukrem, walnął na to ręcznik, mówiąc jak się skończy mecz posprzątam, dziś rano patrzę i co widzę?? Ręcznik na podłodze!!! Pies ma mnie serdecznie w dupie i nie słucha się mnie, jak każę mu po spacerze wejść do kojca i się już 20kg bydle kładzie na ziemię i trzeba go zaciągać. Idę się powiesić. U mnie po weekendzie dom wygląda jakby trąba powietrzna przeszła