Mamusie LUTY 2017

Cześć dziewczyny witam w mroźny poranek
Ładnie ważą nasz misie w brzuchach a ja się martwilam że tylko mój taki duży hihi
Bo wszystkie położne w szpitalu mówiły że brzuszek mam duży i po usg okazało się że 1,5kg i jak mówiłam to miały uśmiech na twarzy że napewno większy będzie niż braciszek
Co do ubrań to niestety większość chyba ma jakieś źle wspomnienia
Ja tez moja szwagierka oddała mi ubrania które czuć było stechlizna i papierosami
Natomiast też duży pozytyw pożyczyłam też mojej koleżance i mimo że nie rodzina oddała wszystko z nadddatkiem czyste pachnące uprane o uprasowane
Co do świąt zawsze mówiłam że jak będę już mieć miejsce i będę na swoim zrobię wigilię co moja teściowa bardzo wychwycila i teraz mnie dopytuje ale jak to mało realne w moim stanie zrobić kolacje na15 osób
Więc wczoraj odpowiedziałam że za rok niestety bo przecież muszę odpoczywać to chyba się obrazila

Opisałam się i mi wcielo post:( a teraz go widac coś się dzieje z tym naszym forum

Dzień dobry
U nas dalej snieznie i zimowo
Agutka spóźnione wszystkiego najlepszego
MaKa odzywaj się częściej
Honka jak tam Twoje . Kubus się przesunął chociaż trochę
mavi bo jak post zaczyna Nowa str to często z opóźnieniem się pokazuje, jakby się się blokował
Kuuuuuurde Marcel nie wyzdrowial A ja znowu chora chyba mnie zarazil, ale mleko z miodem i czosnkiem daje radę .
A tu mój brzuchol, z wystającym już pępkiem Kornelka roooooosnie
Sorry za bałagan w tle ale zdj było robione w trakcie porządków


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sander to mój synek miał kolano skręcone,ale już wszystko ok
Honka jak zdrowie?
Mena ładny masz brzuszek taki zgrabny
Ja była dzisiaj na badaniach,ostatnio mam taką chęć na słodkie mogłabym cały czas jeść jak wasza waga?u mnie około 7 kg więcej.
Wczoraj popołudniu cały dom gości przyjechała moja siostra z mężem i dziećmi i moja mama z siostra a dzisiaj przyjeżdża moja babcia
Już dzisiaj 7 grudnia za chwile święta w radiu lecą świąteczne piosenki ,a ja od jutra biorę się za świąteczne porządki.W sobotę mąż ma wolne jedziemy kupi żywą choinkę ale ubierzemy dopiero 22 albo 23

Nie mam złamanej nogi tylko zwichnieta rzepie ale nie wiadomo czy nie są uszkodzone więzadła i inne elementy kolana bo przeswietlnia nie mogli mi zrobić. Wiem tylko że po zdjęciu gipsu czeka mnie rehabilitacja, jeszcze podczas ciazy
Mena, ładny brzuszek ja mam większy, niby widać że jestem w ciąży ale nikt nigdy nie puścił mnie pierwszej w kolejce np, żadnych przywilejów
Maci mówiłam podobnie ze pierwszą wigilię zrobię u siebie, na moje szczęście nikt nie dopytuje o nią i w tym roku idziemy na gotowe u nas też zimno ale słońce świeci tak ze wysiedziec nie można.
Jeśli chodZi o pożyczanie to i ja nie mam miłych wspomnień, po Igorze pozyczalam ubranka i bujaczek, wróciło w takim stanie ze wyladowalood razu w koszu.
Osatnio dostałam od teściowej ubranka dla małej, ale wszytskie tak nie przemyślane ze chyba nawet ich nie naloze :/ bluza polarowa niezapinana przy szyi, polarowe kaftaniki itp.
A propos ubranek, myślicie że noworodkom w zimie trzeba zakładać szalik albo rękawiczki? Bo mi się wydaje ze nie ale jestem zielona:/ pewnymi rzeczami stresuje się bardziej niż przy pierwsZym dziecku.

Maka nie znikaj nam tu tak więcej,

Mulian ciuszki ładne

Mena fajny brzusio

Sander super ze córce się podobało, moi się cieszą do Mikołaja z daleka z bliska juz nie są tacy odważni

Mavi tak to już jest z teściowymi ...

Ja pożyczyłam siostrze ciuchy po chłopcach to mi za nie odrazu zapłaciła i oddaje czyste, wyprasowane ze odrazę wkładam do szafy Kubusia i oddaje dużo więcej niże wzięła

Wczoraj byłam u położnej na tej zaległej wizycie i pierwszy raz rozmawiałam z położna z powołania i z tak dużym doświadczeniem. Pomacała mnie po brzuchu i od razu się zapytała jak się czuje z nogą w żołądku przesunęła mi Malca wodami plodowymi i od wczoraj jem normalnie, za to mam mega zgaga ale z tej radości jedzenia najadlam się czekolady za wszystkie czasy.
Słuchała długo serduszka i powiedziała ze Kuba jest pewnie duży i bardzo silny, a pomiarami z usg mam się nie przejmować bo często zaniżają wagę dziecka

Honka to super świetnie trafić na taką osobę aż człowiekowi lżej na sercu
Ja miałam nadzieję że usg zawyza wagę bynajmniej tak mislam z pierwszym synem
Ja czekam na kuchnię już w piątek i od poniedziałku pełna para za szykowanie wszystkiego dla mojego misia
Plus trochę pracy zawodowej
Ale mam nadzieję ze dam rade a jeśli będę czula się źle postanowiłam olać wszystko i leżeć

NO Honka dałaś znak życia! Świetnie, że trafiłaś na tą położną, niesamowite, że po obmacaniu brzucha wiedziała co jest grane.
MaKa niefajnie z tą nogą, ale cóż zdarza się, tylko teraz uważaj bo może być ślisko. Oby nóżka szybko wróciła do normy!
Mavi nie przejmuj się teściową, jeśli teraz oczekuje, że jeszcze będziesz robić wigilię dla 15 osób to albo jest złośliwa, albo nie zależy jej na wnuku.
Olcia ja już sobie i Natalce puszczam z you tuba kolędy i świąteczne piosenki, też się muszę zabrać za porządki, może nawet dziś coś zacznę.

Miłego dnia mamuśki!

Hej mamuśki.

honka super taka położna aż miło takie rzeczy słyszeć
maka szybkiego powrotu do pełni sił
mena śliczny mały brzuszek

Wczoraj wpadłam na pomysł prezentu dla męża i postanowiłam uzgodnić to z tatą, mój tata tak się wkręcił że obaj moi panowie w prezencie dostają karnet na strzelnicę ( mąż dawno o tym wspominał że chciały pojechać, nie raz z kolegami się zgadywał ale nic z tego nie wyszło- mam nadzieje że prezent mu się spodoba). A wy co planujecie z prezentować swoim drugim połówką?

Mavi mi jak Artka 'zwazyli" rano miał 1500g a wieczorem urodził się 2140g

Mulian w UK ostatnie usg jest ok 20 tc wiec ułożenie dziecka badają położne przez obmacywamie brzucha z tym ze ta wczoraj jako pierwsza zrobiła to dobrze

Mnie usg przed porodem z Bartusiem wyszło że będę 4100 urodził się 3700
Zobaczymy jaki będzie byle było zdrowy
Postanowiłam też po tych kilku dniach w szpitalu że będę prosić o znieczulenie

To może zależy od lekarza albo szpitala

Ja znieczulenia nie chce, dałam rade z Adamem bez to i teraz wytrzymam. A przy cc miałam te w kręgosłup i do dzisiaj mnie boli

Zubi świetny pomysł chyba każdy facet ze strzelnicy by się ucieszył

Ja dla M kupiłam komplet kluczy bo juz dawno o nim wspominał, ale ostatnio sobie wziął i z Adamem zabawkę nimi naprawiał wiec dokupilam pizamy i odrazu w papier owinelam żeby nie widział

Mój Mały pimpuś jeszcze się nie urodził a już prezenty zgarnia.

Od jednej cioci



I od drugiej

Honka widać, że Ci lepiej, aktywność wróciła
Śliczne prezenty! Właśnie się zastanawiałam co pod szyjkę kupić, czy takie chustki wystarczą dla noworodka, czy jakiś szaliczek jest potrzebny???

Ja nie wiem jak będzie ze znieczuleniem, myślę żeby spróbować bez, a jak zobaczę, że nie daję rady to wtedy poproszę.