Mamusie LUTY 2017

Megi cudowny chłopak, świetne zdjęcie będzie miał pamiątkę jak podrośnie hihi

Kejt mnie bolą żebra jak polożę się na plecach, tzn może nie tyle co bolą, co mam wrażenie że zaraz mi pękną albo je rozerwie:whistle: no i czasem Młody wkłada mi stopy w żebra to też trochę boli
Leżę na lewym boku cały czas bo do tej pory to była jedyna w miarę wygodna pozycja, nieraz w nocy budzilam się z bolącą lewą nogą, ale tej nocy to był jakiś horror, żadna pozycja mi nie pasowała bo w każdej coś mnie bolało a noga już w szczególności.... W efekcie nie spalam pół nocy a w toalecie byłam 9 razy bo liczyłam

Czy u Was też tak strasznie wieje? W nocy myślałam że zachwilę nam domek zdmuchnie

Masuska podziwiam, mi pieczenie średnio wychodzi, już lepiej gotowanie
Nie pomogę z szyjka bo lekarz nie podaje mi ile ma cm tylko na oko czy wygląda w porządku

Moje żebra są bardzo obolałe szczególnie boli mnie wieczorem i rano z tyłu to czasem na wysokości żeber mam wrażenie takiego klucia jak bym miała zawał

Kejt to Malutka Tobie żebra okopuje stąd ten ból

Megi jaki fajny, malusi brzuszek

Helooo, ale dziś ładna zima, szkoda tylko, że temperatura na plusie bo śnieg mokry i zaraz się wszystko zacznie rozpuszczać.
Ale zdjęcia się posypały
No dżentelmen z interesem na wierzchu bije wszystko , rączką ślicznie twarz zasłania - przynajmniej widać ładnie paluszki.
Co do domków z piernika moja bratowa z córką takie robią, kiedyś kupowały jakieś gotowe zestawy (szablony i przepisy chyba) z Ikei, teraz już sobie radzą bez tego.
Megi zgłaszam protest, no taki malutki zgrabniutki brzuszek! Chociaż na początku ciąży widziałam kobietę która w 7 miesiącu miała mniejszy niż ja wtedy w 4 , kwestia indywidualna.
Mnie żebra nie bolą wcale, w ogóle mała mało mnie kopie w górnych partiach, ale ja mam łożysko na przedniej ścianie, może nie czuję.
Joanna znam ten ból bezsenności i boleści w każdej pozycji. Dziś pierwsza noc w tym tygodniu, którą przespałam bez tych "atrakcji", pewnie dlatego, że specjalnie położyłam się bardzo późno, a wczoraj trochę latałam po mieście więc się wymęczyłam.

Dziewczyny od nocy jestem cały czas strasznie głodna, nawet jak coś zjem za 5 minut czuje ssanie w żołądku, od rana nie robię nic tylko jem i jem... zabierzcie ode mnie lodówkę

Wczoraj jak rozmawiałyśmy o daniach wigilijnych, narobiłam sobie takiego smaku na barszcz czerwony, ze po pracy mąż musiał wyruszyć na poszukiwania koncentratu z Krakusa żeby był dziś na obiad Co prawda nie z uszkami- sklepowych nie lubię- tylko z makaronem, pierwszy raz jadłam barszcz z makaronem, ale też było dobre

Ja tez mam spory apetyt ciągle rusza mi się buzia hihi
Niby tylko rutynowe badania a denerwuje się tym szpitalem
Odbiorę młodego i jade eh......
Trzymajcie kciuki jestem straszna Panikara
Martwię się o wszystko na zapas

Eh wybrałam się z chłopcami na 10 minutowy spacer i po powrocie do domu zamówiłam Arturowi plecak ze smyczą nosz takie fochy stroi jak księżniczka jakaś

Joanna ja też ciągle coś przeżuwam

Mavi kciuki zaciśnięta

A ja właśnie ogolilam Big Mac -a .
Hej kobiety u mnie nocka w miarę ok ale dziś znów skurcze się pojawiły po maratonie w galerii na szczęście no spa pomaga . Dziś kupiłam 2 koszule do karmienia i szlafrok . Planuję w weekend zamówić większość rzeczy bo te skurcze mnie trochę przerażają

Oj i ja mam dziś mega apetyt, ale przypomniało mi się że rodzice mi wczoraj podwieźli mandarynki Zjadłam wszystkie. Złożyłam zlecenie u męża na 2 kg tych cudowności

Masuska ja jakiś czas temu miałam fazę na mandarynki i kiwi, ale już mi przeszło, teraz z owoców wcinam ciągle jabłka
Agutka oszczędzaj się bardziej i bądź dobrej myśli, zero stresu, to dużo daje przy skurczach
Honka nie denerwuj się
Mavi powodzenia!

Masuska super zdjęcie profilowe
Ja ostatnio dużo nie jem, przynajmniej nie jednorazowo. Macica wyraźnie uciska mi na żołądek i jego pojemność się zmniejszyła. Ale mandarynki też wcinam garściami , uwielbiam zwłaszcza, że jeszcze z dzieciństwa kojarzą mi się ze Świętami i magią tego czasu.

Ja czekam na izbie
Dziewczyny zwarzylam się dziś i o zgrozo jestem 8 kg do przodu ale z drugiej strony to wcale nie tak duzo przy pierwszym o tej porze było 19kg do przodu hihi
Miłego wieczoru stres mnie zjada

Dzień dobry w właściwie dobry wieczór
Megi haha no bez sprzeczny dowód na to że chłopak haha takiego zdj z usg to jeszcze nie widziałam
Super że u wszystkich po wizytach dobrze, zdj śliczne już widać że takie dzieciaczki w brzuchu siedzą
Któraś pisała o zebrach, u mnie Kornelka upodobala sobie do kopania moje prawe zebro, boli niemiłosiernie , ale Marcel też uwielbiał moje żebra, więc mam powtórkę z rozrywki, ogólnie kopniaczki już są dosyć bolace
Mam wrazenie że brzuch powiększa mi się z dnia na dzień co nie spojrze to jest większy
U nas choroby choroby I jeszcze raz choroby, jedno się dobrze nie skończy I drugie się zaczyna . Ale za to pięknie nasypalo śniegu I mam piękna zimę za oknem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzień dobry w właściwie dobry wieczór
Megi haha no bez sprzeczny dowód na to że chłopak haha takiego zdj z usg to jeszcze nie widziałam
Super że u wszystkich po wizytach dobrze, zdj śliczne już widać że takie dzieciaczki w brzuchu siedzą
Któraś pisała o zebrach, u mnie Kornelka upodobala sobie do kopania moje prawe zebro, boli niemiłosiernie , ale Marcel też uwielbiał moje żebra, więc mam powtórkę z rozrywki, ogólnie kopniaczki już są dosyć bolace
Mam wrazenie że brzuch powiększa mi się z dnia na dzień co nie spojrze to jest większy
U nas choroby choroby I jeszcze raz choroby, jedno się dobrze nie skończy I drugie się zaczyna . Ale za to pięknie nasypalo śniegu I mam piękna zimę za oknem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzień dobry w właściwie dobry wieczór
Megi haha no bez sprzeczny dowód na to że chłopak haha takiego zdj z usg to jeszcze nie widziałam
Super że u wszystkich po wizytach dobrze, zdj śliczne już widać że takie dzieciaczki w brzuchu siedzą
Któraś pisała o zebrach, u mnie Kornelka upodobala sobie do kopania moje prawe zebro, boli niemiłosiernie , ale Marcel też uwielbiał moje żebra, więc mam powtórkę z rozrywki, ogólnie kopniaczki już są dosyć bolace
Mam wrazenie że brzuch powiększa mi się z dnia na dzień co nie spojrze to jest większy
U nas choroby choroby I jeszcze raz choroby, jedno się dobrze nie skończy I drugie się zaczyna . Ale za to pięknie nasypalo śniegu I mam piękna zimę za oknem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.