Mamusie LUTY 2017

Używałam do nosa fridy i byłam bardzo zadowolona.Zle to wygląda z boku,ale przy swoim dziecku nie jest to obrzydliwe

Honkasłużby zdrowia to Ci nie zazdroszczę!

Córka podziebiona i dziś zostałam z nią w domu. Cały dzień chodzę i jem.A teraz mam napad ochoty na lody-córka chora to czekam,Jak zaśnie.
Cieszę się,ze pracuje bo zamiast 5,5 kg miałabym już 25kg

masuska trzymaj się

co do nawilżacza ja mam taki allegro.pl/nawilzacz-powietrza-care-life...etr-i5759612139.html sprawdził się,cena niezbyt wysoka, jest cichy, można wybrać nakierowanie pary i wilgotność w jakiej ma pracować.

aspirator używałam nosfridy z filtrem, słyszałam pozytywne opinie o tych podłączanych pod odkurzacz ale ja się bałam.

mamuśki już coraz bliżej końca i częściej będą pojawiać się informacje o szyjkach, wizytach w szpitalach i ktg a potem pojawi się ta pierwsza informacja o narodzinach ( ciekawe która z nas pierwsza szczęśliwie się rozpakuje ). Uważajcie na siebie szczególnie na spacerach w te zimowe dni.

Już się nie mogę doczekać żeby szczęśliwie każda z nas przekazywala wiadomość o tym że dzidziuś jest na świecie
Mam nadzieje ze wszystkie bez większych komplikacji

Megi z chłopcami miałam zawsze ta sama położna ale ona była ze Szkocji i nikt jej nie rozumiał było dużo skarg na nią i w końcu została zwolniona. Teraz w naszej przychodni nie ma stacjonarnej położnej tyko przyjeżdża ta co ma dyżur w szpitalu

Kurcze znowuż mam twardy brzuch zobaczymy jutro co lekarz ginekolog na poradzi

Dzień dobry

Honka czekamy dziś na relację, oby wszystko było dobrze

Masuska jak tam u Ciebie?

Ja dziś idę wieczorem prywatnie na USG 3D/4D Nie mogę się doczekać...Teraz uciekam do pracy, do później

Honka powodzenia, daj znać jak po wizycie!
Megi oby również było wszystko dobrze, opowiadaj jak będziesz po USG
Ja też za 2 godzinki jadę na kontrolę i się trochę stresuję

Dziewczyny no to dziś dzień relacji z wizyt. Oby wszystkie pozytywne Ja dziś też mam wizytę ale taką na NFZ bez usg więc nic nie wnosząca ale się przejdę żeby nie było

Do domku

Do 12.01 mam leżeć i pachnieć. Dostałam magnez i duphaston. A i lekarz powiedział ze jestem anomalia medyczna bo mimo ze z pierwszym było podobnie to urodziłam po terminie, a w/g medycyny powinnam w 36, 35 tc.

Czekam na relacje z wizyt. Jak dostane wypis to napisze ile młody ważył w poniedziałek. Na pewno jest większy i dłuższy. Udo na 32tc.

Kejt jak nic nie wynoszącą zawsze będziesz wiedziała czu szyjka się nie skraca i czy serduszko bije w normie
Mój ginekolog mimo że chodzę prywatnie nie robi mi co wizyty usg i z jednej strony trochę mi było na początku żal a teraz z drugim dzieckiem wiem że robi tyle ile jest potrzebne
Ja tez dziś wizyta o 15 zobaczymy co powie
Może nie powinnam się tu uzewnetrzniac ale co mi tam pisałam wam już kiedyś że mnie bardzo ciągnie krocze i ze mam takie małe żyłki teraz już nie są małe a ciągną dalej nie wygląda to zbyt mmm ładnie hihi jeśli tak to można ująć
Mam nadzieje ze cos zaradzić a nie powie że wszystko wróci po porodzie do normy
Do szpitala idę napewno ale jakoś się boję mam nadzieję że to naprawdę tylko dla zasady będzie
Pozdrawiam miłego dnia życzę

Rzeczywiście dzień wizyt
Kejt ja też mam na NFZ i lekarz robi mi usg prawie na każdej wizycie... Ale za to szyjkę bada tylko ręcznie i nie wiem czy to do końca taka dobra metoda, bo w szpitalu badali mi przez usg dopochwowe i dzięki temu wiedziałam ile ma CM, a tak to on mi tylko na oko mówi, czy jest długa czy krótka
Masuska super że tak szybko Cię wypuścili, leż i odpoczywaj grono leżących i pachnacych powiększa się widzę... u nas jak już przyjmą ciężarną na oddział to trzymają minimum tydzień na obserwacji
Mavi a z jakiego powodu musisz iść na oddział? Przez te żyłki czy przez coś innego?
Dziewczyny damy radę, musi być dobrze, jeszcze troszkę i będą z nami Maleństwa

Wzasadzie to chce mieć ze tak ujme dokumentację jeśli chodzi o ZUS a po dwa chciał zrobić usg doplerowskie właśnie przez te żylaki

Mavi jedyny plus to szyjkę sprawdzi ale jakoś po takich wizytach na NFZ jestem zniesmaczona. Trzeba czekać z opóźnieniem minimum godzinę, zazwyczaj dwie. Sprawdzą mi ciśnienie i wagę a ciśnienie mierzę w domu 4 razy dziennie ( ze względu na moje poprzednie komplikacje mam takie zalecenia ) . Sprawdzi mi morfologie i inne badania które sama robie co tydzień( taki warunek żeby nie być w szpitalu) , są tam normy wypisane więc sama wiem czy jest dobrze czy nie. No i później sprawdzi szyjkę, no to jest plus. Chociaż tydzień temu miałam dłuuugą, więc podejrzewam że dziś też będzie ok, dlatego jakoś dziś tam idę jakoś bez chęci

No proszę jaka synchronizacja wizytowa! dziewczyny dawajcie znać jak po badaniach. Ja idę do gin dopiero we wtorek.
Masuska super, że wychodzisz, jednak dom to dom, swoje kąty i większa swoboda.
A ja znów nie spałam w nocy dwie godziny, zaczyna to być normą. Teraz jestem mega zmęczona. Malutka od wczoraj opukuje mi dół brzucha i tak jakby drapie mnie, tak to czuję, nie jest to zbyt przyjemne więc czekam aż się jakoś przekręci

Maska super, że wychodzisz nie ma to jak swoją sofa

Kajt to i tak dużo badają na NFZ mi na wizytach badają cistnienie, mocz (paczkami z eBaya) słuchają serduszka i wczoraj miała zmierzyć brzuch (wysokość macicy ) krew mi dopiero raz pobierał od początku
A w normalnie przebiegającej ciąży badan w szpitalu nie ma ja jestem wyjątkiem przez 2 przedwczesne porody

Dostałam już wypis, napisze wam tylko ze mój maly mezczyzna wazy 1670g