- Posty: 383
- Otrzymane podziękowania: 4
- /
- /
- /
- /
- Mamusie LUTY 2017
Mamusie LUTY 2017
- mavi31
- Wylogowany
- budujemy zdania
Często mamy odrazu dostają dzidziusia jeszcze przed odcienciem pepowiny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Megi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 385
- Otrzymane podziękowania: 16
Honka położna z powołania, super, że Ci pomogła. Zgagę też teraz od trzech dni miewam, może włosy rosną naszym maleństwom, jak to przesądy
Olcia u mnie 7+
Ja miałam wspaniały, szybki poród bez znieczulenia w wannie- teraz też na taki liczę! Cały czas sobie powtarzałam, że dam radę i dałam- nastawienie psychiczne jest najważniejsze!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inezka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 216
- Otrzymane podziękowania: 4
Mulian, drogo u Was z tą opieką położnej, stolica i większe miasto niż moje to dlatego jeszcze obgadam to z mężem czy decydujemy się.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- honka_18
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1452
- Otrzymane podziękowania: 67
Mavi u nas tak jest Adama tylko wyciągnęli położyli na mnie, M odciął pepowine, położna wyciągnęła łożysko (nic prawie nie czułam ) i dopiero wzięli Malca wytarli, zważyli, ubrali i dali do cyca. Później wzięli jego do lakarza i na szczepienie a ja poszłam pod prysznic, jak wróciłam to M i Adaś juz na mnie czekali
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mavi31
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 383
- Otrzymane podziękowania: 4
Ja urodziłam odcieli pepowine położyli mi go na piersiach i zrobił na mnie kupę hihi potem go zabrali mnie pozszywali i przeszłam na drugie łóżko gdzie obok czekał mój mąż i mój synus
Lezelismy obok siebie i niestety zasnelismy po dwóch godzinach go nakarmilam i już sobie funkcjonowalam
Ale umyć się dopiero dałam radę po 6h
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mulian
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 431
- Otrzymane podziękowania: 15
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Po urodzeniu Piotra, po około pól godziny prosiłam o wyjście do toalety, to patrzyły na mnie jak na wariatkę ze chce wstać i ze czuje potrzebę, pozwolono mi ale przy uchylonych drzwiach.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Joanna90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 12
A co do wykupienia opieki to nie wiem jak jest u nas, bo nie interesowałam się, ale raczej zdam się na tą co akurat bedzie miała dyżur...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mena
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 272
- Otrzymane podziękowania: 8
Ogólnie to wyczytałam że nawet po cc może być ten kontakt skóra do skóry jeśli wszystko jest w porządku(a ja nie opierzona mamuska wtedy tego nie wiedziałam z Marcelem) , w każdym bądź razie jaki bym teraz nie miała to będę się go domagać
Mi z Marcyniem usg zanizylo wagę, miał mieć 3500 a wyszedł 4020 -gabaryty po tatusiu , może chociaż Kornelka troszkę w mamy śladu pójdzie
Dziękuję za pocieszenie że zgrabniutkim brzuchem bo ja się czuje Jak slonica już
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Justyna_1709
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 261
- Otrzymane podziękowania: 8
Prawda jest taka, że każdy poród pewnie jest zupełnie inny... Ja miałam znieczulenie i jakoś źle go nie wspominam. Najgorzej było siedzieć bez ruchu podczas wbijania igły, jak akurat był skurcz. Ale u mnie to właściwie nie było przerw między skurczami. W końcowej fazie rozwarcia nie miałam chwili, żeby odpocząć. Położne sprawdzały czy ktg dobrze działa. Ale to właśnie są uroki pakowania w kobietę oksytocyny... Teraz raczej się na to nie zgodzę. Wtedy po 4 dniach na patologii po prostu chciałam już urodzić. Gaz też wdychalam hehe i potwierdzam, uczucie jak po wypiciu butelki wódki. Oglupił i ból był taki bardziej tępy. Znieczulenie w kręgosłup zadziałało cuda... Mogłam chwilę odpocząć. Ale czasami ciężko o nie, bo anestozjolodzy często przy cesarkach i nie ma kto go zrobić.
Nacinana też byłam. Ale nawet nie wiedziałam kiedy szczerze mówiąc. Lepsze kontrolowane cięcie niż samoczynne pęknięcie. Tak nam na sr mówili. Szyta byłam z maluchem na brzuchu. Więc emocje nie pozwalały nic czuć
A bóle parte fakt, nie były bolące, ale takie hmmm mało komfortowe... Bardziej stresowalo mnie, żeby żadnej niespodzianki przy tym nie było
I parte poszły błyskawicznie. Położna wyszła z sali i za chwilę mąż biegł po nią, że znowu skurcz. Ogólnie rodzilam 6 godzin. Więc tragedii nie było. Tylko poród zaczął się dopiero po przebicia pęcherza...
A ja najbardziej boję się kurczenia macicy... Pamiętam, że dla mnie to był ból prawie taki sam jak poród... A ponoć za drugim razem jest jeszcze gorzej.
Dzieciaczek był ze mną non stop. Po porodzie 2 godziny skóra do skóry, dopiero potem ubieranie i mierzenie. Ogólnie przez te wszystkie dni w szpitalu nawet na chwilę nie był ode mnie zabrany.
Położnej nie mieliśmy opłaconej, a trafiła nam się cudowna, która bardzo mi pomogła. Potem przyszła druga do pomocy, to miałam ochotę wyrzucić ją z sali... A bardzo polecana w tym szpitalu i często oplacana... Także reguły nie ma.
Ale się rozpisałam...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olcia1989a
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 330
- Otrzymane podziękowania: 3
Wiozłam Piorusia do przedszkola i mi zwymiotował w samochodzie i siedzimy w domu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- honka_18
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1452
- Otrzymane podziękowania: 67
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- zubi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 390
- Otrzymane podziękowania: 4
Joanna GBS to nie żarty, ja wychodzę z założenia że jechać do szpitala jak najpóźniej, ale w przypadku dodatniego GBS to raczej szybciej,ja jeszcze nie miałam w tej ciąży robionego, a w poprzedniej na szczęście ujemny Moja znajoma miała dodatni i urodziła zdrową córeczkę tylko musi zostać przekazana informacja żeby wiedzieli podali lek. Niestety znam też bardzo tragiczny przypadek porodu z dodatnim GBS i zaniedbaniem lekarza( ale nie chcę o tym pisać)
honaka joanna ma może prorocze sny, ja ci życzę donoszenia dłuższego niż przy poprzednich
kejt mena, mnie nacięli i jest ok, moje znajome pękały w różnych kierunkach i potem było więcej szycia ( i fakt pęknięcia są niekontrolowane), a uwierzcie że nie czuje się tego nacięcia, chociaż mąż twierdził że w tym momencie krzyknęłam, ale to było przy ostatnim parciu i zaraz miałam małą na sobie i o wszystkim zapomniałam. Różne są opinie czy lepszy SN/CC ale prawda taka że w tym momencie najważniejsze jest dobro maluszka a ból i dyskomfort odchodzą na drugi plan. Ja po porodzie zemdlałam więc to pokazuje że wysiłek jest wielki
inezka drugi poród podobno szybszy, więc i ja liczę że pójdzie łatwiej
mulian, moja kuzynka w Warszawie wydała 2 tys na położną i poród miała ciężki, po porodzie mnóstwo powikłań ( niby twierdzi że ta pani się przydała, ale to zawsze obca osoba, ja myślę że bliskość męża jest ważniejsza, a na porodówce i tak jest położna która zna się na rzeczy tylko jak już kiedyś pisałam lepiej by miała dobry humor i byłą życzliwa a poród będzie mile wspominany
mulian/megi super prezent, mam nadzieje że te nasze drugie połówki docenią naszą pomysłowość powiem wam że ja osobiście wolę obdarowywać prezentami i widzieć radość gdy je daje niż sama coś otrzymywać
justyna ja nie kojarzę bólu kurczącej się macicy? I pierwszy raz o tym słyszę.
Dziś to i ja się rozpisałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Justyna_1709
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 261
- Otrzymane podziękowania: 8
A GBS ja miałam dodatni. I chociaż miałam zapisane w karcie, to musiałam przypomnieć położnej. Więc lepiej tego pilnować, bo w trakcie porodu tyle się dzieje, że o najważniejszym można zapomnieć
A wsparcie męża bezcenne.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.