Mamusie LUTY 2017

Hej dziewczyny.

Kejt powodzenia
mena nam w szkole rodzenia mówili aby paznokcie zmyć na poród SN ( nie wiem jak z cesarką), oraz aby zdjąć szkła kontaktowe.
honka ( to chyba kubuś na razie bije rekord z donoszeniem

Sander ja nie pomogę bo nie pojęcia co to jest

Honka jaki piekny tort Adaś napewno był zadowolony

Kejt powodzenia i czekamy na zdjęcie pierwszej Kruszynki!!!

Mena co do paznokci powinny być zmyte bo lekarze po kolorze płytki widzą czy coś się nie dzieje z pacjentem

kejt, powodzenia i czekamy na zdjęcie Michalinki

Kejt, powodzenia:) Czekamy na Michalinkę

Sander, fajnie wam to wyszło:) Zdolne kobietki. U mojego syna wystarczy w sezonie zimowym stosowanie emolientów, ale teraz zaniedbałam i ma krostki i palcki na nogach, trochę na rękach, Myślę że to przesuszenia i jak wiadomo w tym sezonie niestety częste. Sterydy też mam, ale unikam. Też mi wmawiali azs, ale myślę że to nie to, bo leczę po swojemu i jest poprawa. Wokół oczu to bym skonsultowała.

Megi bo w kompleksy popadnę, nie dość że malutki brzuszek, to i Ty taka zgrabna

Honka fajny tort Nigdy nie odważyłam się na opłatek, a wygląda super

Dziś to i ja gorzej spałam, 6 godzin z czego z 5 razy latałam do kibelka.

Masuska ten opłatek jest świetny tylko trzeba go położyć dopiero przed podaniem

Zubi jak narazie rekord należy do Adama 36t 1d

Ja dzisiaj spałam jak dziecko od 22 do 7:30 do toalety wstawałam z 6 razy ale z zamkniętymi oczami i odrazu zasypiałam a teraz leżę i oglądam film chłopcy w przedszkolu a M pojechał na warsztat bo znowu auto nam szwankuje

Kejt trzymaj sie i daj znac jak dojdziesz do siebie
Ja czekam u lekarza moja waga to +10kg pewnie do 15 dobije na koniec koniec ze slodkim od dzisiaj

Olcia ja mam 14 na plusie:P teraz był największy przyrost, ale mam nadzieję że się skończy.

Honka, chętnie wykorzystam:) A Ty obijaj się jak chłopaków nie ma:)

Honka korzystaj ile mozesz ja mam taki ucisk na pecherz ze co pare minut sikam

honka to coś mi się pomieszało że ty w 32 i 34 rodziłaś

A ja wam powiem że tę ciążę pod koniec lepiej znoszę, sporadycznie się budzę do toalety chociaż raz ( w pierwszej po 2-3 razy w nocy latałam), nie mogłam spać bo od pozycji na boku mnie biodra bolały ( a teraz nic). Ogólnie stwierdzam że jest lepiej.

Co do kilogramów to z tego co piszecie przytyłyśmy nie za wiele i na pewno szybko zrzucimy, ja po pierwszym porodzie zanim wyszłam ze szpitala to 7 kg straciłam

Kejt pierwsza a kto następny? zaczęło się

Witam
Dziś miałam koszmarną noc nie umiałam zasnąć a o 4 Adaś przyszedł że go głowa boli dałam mu lekarstwo a mnie dopadł ból gardła i kaszel wie muszę i z sobą i z Adamem do lekarza się wybrać nie wyobrażam sobie na porodówke trafić chora
Teraz byłam w.mopsie po wnioski na.swiadczenie rodzinne.becikowe 500+ spokojnie w domu powypisuje i po urodzeniu juniora zawioze

Dodi zdrówka życzę

Zubi super ze ciąża Tobie służy
Ja mam na odwrót , te ciążę znoszę najgorzej w pierwszej przytyłam 16 kg po porodzie zeszło mi tyło 4 kg z czego Adam ważył 3.040, w ciągu kilku dni zeszło jeszcze 2 kg reszta została . Z Artusiem przed porodem miałam tylko 2 kg na plusie, po porodzie w ciągu 3 tyg straciłam 12 kg ( ze strach o mojego Misiaczka ) później przytyłam 15 kg

Ciekawe czy Kejt juz tuli Malutką
Ja melduje sie po wizycie, Hubert waży 2900g szyjka juz ledwo zipie jak to lekarz ujął, powiedzial ze porod bedzie napewno w styczniu, wiec tak mamy się szykować, jak bede sie baaaaardzo oszczedzać to moze do konca stycznia dotrwam w dwupaku ale nie wiadomo mowil ze mam ogromny brzuch (cala rodzina mowi mi, ze moje 15,5 kg ktore przytylam poszly w brzuch, bo tak po ciele podobno niewiele przytyłam), mam duzo wod plodowych, w normie ale gorna granica cokolwiek to znaczy... Jak uslyszalam, ze w normie to juz nawet nie pytałam co oznacza za duzo wód, bo znowu bede schizować i wymyslac sobie problemy
Nastepna wizyta 18 stycznia i wtedy mam tez wizyte kontrolną przedporodową u okulisty:)
Lekarz pobral mi tez znowu czystosc ale ze wszystkich trzech dziurek, niezbyt to było przyjemne ale trzeba to trzeba

Ps.ostatnio waga mi praktycznie stoi w miejscu od 2 tyg

Dzis w nocy padl rekord, wstalam tylko 2 razy do wc a tak to spalam jak zabita ale mialam taki pelny bolacy pecherz, ze ledwo dalam rade wstac z lozka i dojsc do lazienki wiec juz wole sie czesciej budzić

Aha lekarz dal mi tabelke i kazal liczyc ruchy i zapisywać je, czy ktoras z Was tez dostala takie zalecenie?

Dodi zdrowiej i kuruj się

Joanna ale Hubert duży leż i pachnij musimy jeszcze co najmniej 1,5 tyg wytrzymać w dwupaku
Ja ruchów nie liczę czuje ze mały jest aktywny wiec nie będę się stresować liczeniem z Adamem czasami liczyłam jak miał gorsze dni ale Adaś to był leniuszek w brzuchu

Joanna, to oszczędzaj się jak możesz. Każdy dzień w brzuszku u mamy to dużo dla takiego maleństwa. Dobrze, że Hubert już duży, to nawet jeżeli nie wytrzymasz, to silny chłopak będzie pozostaje jeszcze mieć nadzieję, że ocena szyjki to subiektywne zdanie lekarza i to, co dla jednego już będzie ledwo zipiacą, dla innego będzie prawidłowe w tym okresie.

honda, ja teraz końcówkę też znoszę zdecydowanie gorzej niż w pierwszej ciąży. Już mi strasznie ciężko...

Ale jeszcze z 3 tygodnie i będę mogła odetchnąć. Ostatnio 3 dni leżałam z gorączką 39 stopni. Już mi wszyscy wrozyli, że zaraz urodze, bo goraczka przyspiesza akcję i takie różne bzdety... Ale już wszystko to przy Miłku przerabiałam... Do szpitala szłam przeziebiona. W ogóle wtedy byłam już po terminie i powiem Wam, że te wszystkie sposoby na przyspieszenie porodu nic nie dały. Ani chodzenie po schodach, ani seks, ani mycie podłóg na kolanach, ani liście malin, ani masaże szyjki w szpitalu - swoją drogą cholernie nieprzyjemne...no po prostu nic... czyli jak dzidzi nie bedzie się spieszylo, to nie wyjdzie