Mamusie LUTY 2017

Dzien dobry

Ja nie mogłam w nocy spac, caly czas sie wiercilam a jak już przysnelam to jakieś głupoty mi sie śniły ze wolalam juz nie spać. Na domiar złego Marcela cos rozkłada
Ciekawe co u Kejt i Michalinki
Dziewczyny fajnie ze u was pp wizytach wszytsko okey
Na pocieszenie przyszła dzisiaj posciel Kornelki, zaczęłam wkoncu pranie.
I do tej pościeli mam ochraniacz szary w białe grochy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Justyna jakie koszule zamowilas?

Ja torby of kors jeszcze nie spakowalam aleJa znajac mnie to napewno mała nie będzie

Koszule takie:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jeszcze ze dwie mam w domu,ale ich nie lubię bo są takie typowo do karmienia z zakładkami, no i jedna do porodu, ta sama w której rodziłam Miłosza. Jeszcze te wszystkie moje rzeczy muszę poprac i ruszam z pakowaniem. I jeszcze dla starszaka muszę rzeczy naszykowac na czas mojej nieobecności, bo znając mojego męża, to by go do ludzi w piżamie wziął...

Torbę spakuje, jak wszystko dojdzie. Zamówione mam wszystko i codziennie coś odbieram od kuriera
Myślę, że do soboty już dojdą wszystkie rzeczy to zaczną się pakować.
Moja torba też będzie wielka- z córką miałam dwie. Jedna dla mnie, druga dla dziecka, ale każda mamuśka w szpitalu tak miała, więc dziewczyny nie będziecie wyglądać dziwie

No i dalej nie wiem czy brać ten rogal czy nie.... , chyba wezmę, jako jasiek też można użyć, a wprawy w karmieniu nie mam więc chyba warto wykorzystać wszystko co tylko może pomóc na początku. Jak chodziłam na szkołę rodzenia to raz widziałam parę, która chyba na poród przyjechała i mieli taką wielką walizę, że wtedy mnie to rozśmieszyło i zdziwiło, a teraz sama mam duża walizkę i jeszcze ta poduszka Też jestem ciekawa jak tam nasza świeżo upieczona mamusia z córcią, ale domyślam się, że teraz nie w głowie jej forum
Mena bardzo ładna pościel. U mnie jak to u mnie będzie "każdy pies z innej wsi" . Pościeli nie mam bo na początku nie będę stosować, mam za to otulacze jeden tullik różowy inny bambusowy otulacz-kocyk w tukany , prześcieradła mam 3 - różowe, szare w gwiazdki i białe w niebieskie słonie, a ochraniacz będzie z Kubusiem puchatkiem utrzymany w różowej kolorystyce

Mena ładna pościel, tez się nad taką zastanawiałam ale oczywiście kubusiowa zwyciężyła

Nie pamiętam która pytała o chartowanie sutków ja nie chartuje bo to wywołuje skurcze i może przespieszyc poród. Jak dotrwam do 37 tc to może zacznę

Kurcze czuje taki mocny ucisk w dole brzucha i na krocze

U nas położna w szkole rodzenia odradzała hartowanie sutków, że potem dziecku gorzej ssać i sutki wcale nie są mniej narazone na podrażnienia- tak mówila, ja tam nie wiem jak jest w praktyce, ale ja jej posłucham i nie hartuję, a po drugie tak jak mówi Honka, moze to przyspieszyć porod ale jesli dotrwam to od 37 tc zaczynam masowanie krocza bo narazie się boję

Honka mnie dalej boli krocze, juz mam tego dość bo to już trwa kika tygodni


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja też właśnie nie hartowalam ani w pierwszej ani teraz. I tak pękają pewnie tylko musze pamiętać o maści do szpitala i herbatce na laktacje. Bo w szpitalnym sklepie Marcin płacił majątek za nią wtedy

Mulian ja miałam pościel różową zamówić, ale wszystkie w ładne wzory były takie aż za bardzo różowe że aż mdłe i zrezygnowałam

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

wraca P. z pracy mówi, że miał nadzieję, że już dziecięcym proszkiem będzie pachniało, bo mówiłam mu że zaczynam dzisiaj prać, a tu rozczarowanie

No to melduję się po wizycie. No to jak myślałam pojawiło się rozwarcie, na jutro mam skierowanie do szpitala, doktorek chce mi dać te zastrzyki na rozwój płucek, tak w razie jakby mały chciał się wylęgnąć chwile wcześniej. Planowany pobyt 2-3 dni, na szczęście. A już myślałam że w końcu poprzytulamy się z mężem, a tu doopa blada

Dziewczyny co myślicie od rana pobolewa mnie brzuch ale bez przesady ale od 16 mam takie dziwne klucia jakby w środku spokojna losowego ciut może niżej trwa to klika sekund ale boli mocno tak kilka razy i cisza przez pół godziny potem znowu ale to nie skurcz chyba ze jakiś dziwny
Co myślicie?????????

Masuska oby maluszek jeszcze trochę poczekal.
Mavi niestety nie pomogę ja bym chyba skonsultowala to z lekarzem.

Tylko się zastanawiam czy panikowac i jechać do szpitala czy zadzwonić jutro wizytę mam w poniedzialek

A z nospa probowalas? Nie mija? Jak jest teraz? Nie wiem co doradzić. Jeśli nie mija to może lepiej do szpitala.