- Posty: 431
- Otrzymane podziękowania: 15
- /
- /
- /
- /
- Mamusie LUTY 2017
Mamusie LUTY 2017
- Mulian
- Wylogowany
- budujemy zdania
Dziewczyny dziś ja sprzątam, a Wasza kolej na lenistwo . Nawet dywan uprałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inezka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 216
- Otrzymane podziękowania: 4
Czytałam co się działo u Was dziewczyny i powiem, że taka nerwowka jeszcze potrwa do momentu tych bezpiecznych tygodni, a potem jak pisała Mavi to niech już dzieje się co chce...
dobrze Mavi, że uspokoiło się u Ciebie
Masuska, jesteście pod opieką i to najważniejsze. A swoją drogą ciekawe czy Twój lekarz dobrze Ci przewiduje, że szybciej urodzisz
Sander, Lili już duża. Ale Ty jesteś wysoka z tego co pamiętam...
Mulian, jakiś zbieg okoliczności, ale u mnie też odwołali wizytę u gin na 07.02. to miała być już ostatnia wizyta . Zadzwoniłam do przychodni i na moje zdanie, że jestem w ciąży to powiedziała, że mam osobiście do lekarki dzwonić i z nią rozmawiać. 17.01 będę na wymazie GBS u niej, to mam nadzieję, że ustalę coś konkretnego. U na ferie są w innym terminie, ale też może jakiś urlop zaplanowała...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mavi31
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 383
- Otrzymane podziękowania: 4
U nas od30 może misiek się już do tego czasu urodzi hihi musze go podpytać w poniedziałek choć zwykle mówi o urlopie z jednej strony chce żeby złapało mnie z nienacka a z drugiej jak z Bartusia rodzilam to wiedziałam że on będzie i wszystkim się zajmie
U mnie bóle bardzo żadko mój mąż się śmieje że jestem hipohondryczka hihi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mavi31
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 383
- Otrzymane podziękowania: 4
Mam nadzieje ze tak zostanie do poniedziałku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- honka_18
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1452
- Otrzymane podziękowania: 67
Masuska co tam u Was ? Ile jeszcze tych sterydów będziesz dostawać ? Masz zastrzyk co 24h ?
Mavi jak noc minęła ? Nadal Ciebie kuje?
Joanna jak Twój brzuch?
Która ma dzisiaj wizytę ? Bo zapomniałam
Ja z okazji 13 piątku miałam od rana łazienkę do sprzątania Artek nie zdążył do kibelka i zrobił kupę w pampera po czym go zdjął i wszystko wkoło umazal ale cała noc płakał wiec pewnie brzuszek go bolał
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mulian
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 431
- Otrzymane podziękowania: 15
Honka nie zazdroszczę takiego sprzątania, choć pewnie jak się jest mamą to trzeba się do tego przyzwyczaić
Masuska jak u Ciebie?
Ja rzeczywiście noc dobrze przespałam, raz wstałam do toalety ale szybko usnęłam potem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dodi
- Autor
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 316
- Otrzymane podziękowania: 16
Dalej jestem słaba jakoś te przeziębienie nie chce odpuścić mam nadzieję ze maluszkowi to nie zaszkodzi
Wogóle jakoś ostatnio mało się rusza a jak.już to czuję takie przeciąganie pewnie mało miejsca.już ma
Wczoraj byłam z dzieciakami w kinie na bajce Sing super jest taki musical dla.dzieci zwierzaki śpiewają miałam nie jechać żeby nie pogarszać swojego stanu ale.tak bardzo chcieli no i to już może ostatni raz przed dłuższą przerwą bo jak.potem z maluchem do kina
Właśnie czytałam o.porodzie w 15min i.komentarze dziewczyny że to możliwe wiele z nich rodziło w ciagu 5-30min począwszy od skurczy no i mnie to pocieszyło że może i mi się tak uda szybko.urodzić fajnie by było
Miłego dnia dziewczyny biorę się za sprzątanie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Megi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 385
- Otrzymane podziękowania: 16
Kejt początki mogą być trudne, szczególnie jeśli chodzi o karmienie. Dzielnie to przetrwasz i będziesz już tylko cieszyć się z uroków macierzyństwa.
Wpadaj chodź, co 2-3dni i coś skrobnij, bo nie ukrywam, że jestem ciekawa pierwszej Lutowej kruszynki
Dodi Ty poleż ja Cię proszę, a nie sprzątasz! Kaszel wywołać może skurcze
Mavi dobre wieści, weekend będzie spokojny tylko grzecznie odpoczywaj
Honka cóż za uroczy miałaś poranek Ale może dzionek minie już spokojniej
Ja dziś przedostatni dzień w pracy, od rana urwanie głowy. Wczoraj zjadłam śledzie na kolację, zagryzłam orzeszkami i pół nocy było mi niedobrze
Też się martwię o ferie, bo ostatnia wizyta 09.02- później mój lekarz już ma urlop.
Martwię się bardziej o ekipę w szpitalu, że będzie mało ich itp.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sander
- Wylogowany
- rozmowna
- Nic nie dzieje się bez przyczyny
- Posty: 696
- Otrzymane podziękowania: 6
Kejt znam to doskonale, wiem że Ci ciężko z tym :-* ale na szczęście są laktatory. Udało mi się na samym laktatorze wykarmic Isia około 2 miesiące. A co teraz będzie to nie wiem. Nie nastawiam się ze się uda. Mam nadzieje że babyblus Cie ominie. Trzymaj się Kochana!!
Musaska jak sytuacja??
Dodi a badania krwi masz w normie?
Honka takie uroki macierzyństwa :-P ale kto jak nie my da rade?? A u Ciebie jak z brzuszkiem? Kubuś chyba grzecznie siedzi na swoim miejscu?
Megi ja też wczoraj zjadłam do obiadu surowke coleslaw... A efekty były od razu. Jelita bolały całą noc... A dziś wizyta w toalecie. Mam nadzieje że jednorazowo...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Joanna90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 12
Honka to miałaś niespodziankę... Oby na dziś koniec takich Ja mam co jakiś czas skurcze ale wciąż nieregularne i bezbolesne na szczęście. Gorzej jeśli chodzi o krocze bo boli mnie coraz bardziej, wczoraj wieczorem już mi się płakać chciało, bo nie dość że nie mogłam zrobić kroku bo tak bolało to co chwile do WC musiałam, położyłam się i zaraz musiałam wstawać, a jak nie oproznie pecherza to mam skurcze wyraźnie czułam jak Hubert uderzał główką o krocze, ciekawe jak długo jeszcze szyjka to wytrzyma no i dalej mam nerwoból lewej nogi co jakiś czas Szczerze to chce żeby już był 38 tc i chce już rodzić, nie mogę się doczekać... To Wam ponarzekałam
A jak Twój brzuch Honka?
Dodi odpoczywaj ja i mąż czekamy aż ten film pojawi się na internecie online, zapowiada się fajny, a lubimy oglądać filmy animowane, są takie śmieszne bo kino póki co odpada u mnie...
Mavi cieszę się że wszystko dobrze
Megi podziwiam że jeszcze pracujesz
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Justyna_1709
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 261
- Otrzymane podziękowania: 8
Miłosza w takim stanie rodzilam. Ale matka natura wie co robi i jak zaczął się poród, to wszelkie dolegliwości minęły. Tzn. te związane z przeziebieniem
kejt, początki karmienia są okropne. Dostawiaj małą jak najczęściej, jak najmniej mm i będzie dobrze. Nie daj sobie wmówić, że nie masz pokarmu, bo to nie jest prawda. Tylko niewielki procent kobiet ma przeszkody fizjologiczne i nie może karmić. Karmienie tak naprawdę jest w naszej głowie. Ja na początku dawalam mm, bo też mówiłam że pokarmu nie mam... A w domu się zawzielam i tak ponad 1,5 roku nam minęło bez tego pokarmu jak będziesz chciała, podesle Ci kilka blogów, które mi pomogły bardzo. I polecam na laktacje herbatkę Bocianek. Może efekt placebo, ale U mnie pomogło. A tak naprawdę co byś nie robiła, lepszej mamy niż Ty, dla Michalinki nie ma
honka, śmierdząca sprawa... Ale dla matek to przeciez takie normalne
Joanna, pewnie każda już czeka na bezpieczny termin i by chętnie na porodowke biegła i oby tak to właśnie wyglądało!
Edit, moja ginka już mi powiedziała, że w połowie lutego wyjeżdża i jakoś będzie musiała mnie "ogarnąć" przed swoim wyjazdem. Na szczęście u niej w gabinecie przyjmuje kilku lekarzy ze szpitala, w którym chce rodzić, więc nie będzie tak, że pacjentka zostaje sama. Nie ukrywam, że przy pierwszym porodzie chociaż nie było jej akurat w WarsZawie, to dzwoniła do lekarzy i położnych i cały czas ktoś trzymał rękę na pulsie. Ale też sytuacja była taka, że w każdej chwili mogło wszystko zakończyć się cc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inezka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 216
- Otrzymane podziękowania: 4
Wczoraj młody chciał spać ze mną i mężu został oddelegowany do pokoju syna
Justyna, jak bym Cię mogła prosić o te linki o karmieniu, chętnie poczytam coś sprawdzonego i mądrego Ja syna tylko trochę karmiłam piersią i żadna położna konkretnie nie pomogła ani w szpitalu ani w domu pamiętam jak mówiły, że każda kobieta ma pokarm, ale mały coś słabo jadł i mało przybierał na wadze... chciałabym teraz Małą karmić piersią...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mavi31
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 383
- Otrzymane podziękowania: 4
U mnie też choroby chodzą po domu mąż znowu kaszle młody też coś zaczyna ale aplikuje w nich wszystko co mogę
Też się zastanawiałam nad tą bajką i kinem myślę że mnie namowilas hihi tylko może we wtorek jak po wizycie będę i tanie wtorki w heliosie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mena
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 272
- Otrzymane podziękowania: 8
Ja siedzę i czekam na KTG
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Honka to miałaś niespodziankę z rana
Kejt ja Marcela przystawialam w szpitalu i co 5 minut a też mi położne mowily zem napewno mam za malo pokarmu i nie dam rady sama piersią
A karmilam 15 msc i to tylko dlatego ze Mały sam sie odstawil
Mam nadzieję ze kazda doczeka do bezpiecznego terminu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- honka_18
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1452
- Otrzymane podziękowania: 67
A mnie znowu nosi i do tego nic mnie nie boli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.