STARANIA O CIAZE

Za siebie też kochana trzymaj kciuki My też trzymamy
Już nie moge się doczekać końca tygodnia! Mam nadzieję, że będzie dużo podwójnych kreseczek

Oj Gabi Gabi okna z nogą w gipsie. Na dupę powinnaś dostać

Mnie dziś brzusio boli Idę lulkać. Dobranoc

Witam, dziewczyny pamietajcie, sluchajcie sie ciezarowek, jak mialysmy racje z tym ze nie warto latac za wczesnie do lekarza, tak mamy racje z tym ze brak objawow ciazowych przed zblizajaca sie @ nie znaczy ze nie jest sie w ciazy!! Nie ma co przekreslac cyklu na podstawie tego, ze piersi nie bola, albo ze za bardzo bola, ze brzuc nie boli, ze boli, ze mdlo, ze nie mdlo, itd..

A to zdjecie naszej Majki, dzisiaj robione na polowkowym...jest sliczna a co najwazniejsze zdrowa

Marta
Maja, Izabela jest śliczna i oczka podobne do mamusi
cieszę się że jest ok
oby tak do końca


i Martuś zrozum nas troszkę
każda która czeka, wsłuchuje się w swój organizm i przez to czuje wszystko podwójnie.

Anulka dokladnie rozumiem, bo sama przez to przechodzilam...zaliczylam kilka przegranych cykli, przeszlam wszystkie etapy od tego kiedy wszystko sie czuje, ze jest sie w ciazy i liczy sie dni do owulacji, robi testy, az po ten etap kiedy sie nie wie czy sie mialo jajeczkowanie Ale na szczescie szybko posluchalam kolezanek ciezarowek, ktore mowily nie liczyc, a cieszyc sie seksem i szybko udalo sie zaciazyc Wlasciwie od razu

Marta śliczna księżniczka taka delikatna i cieszę sie że zdrowiutka oby tak dalej

a ja też zaczynam chyba przechodzić w etap że odpuszczam termometr juz mi nawet daje znać żeby go do kosza wywalić bo co dzień jednakową temperatuję pokazuje

dobranoc

Marta!!! Majeczka jest cudna! tak pieknie wyglada mala kruszynka!
Poglaszcz brzuszek ode mnie

Marta M napisał:

Anulka dokladnie rozumiem, bo sama przez to przechodzilam...zaliczylam kilka przegranych cykli, przeszlam wszystkie etapy od tego kiedy wszystko sie czuje, ze jest sie w ciazy i liczy sie dni do owulacji, robi testy, az po ten etap kiedy sie nie wie czy sie mialo jajeczkowanie Ale na szczescie szybko posluchalam kolezanek ciezarowek, ktore mowily nie liczyc, a cieszyc sie seksem i szybko udalo sie zaciazyc Wlasciwie od razu

niestety Marto nie mam na to czasu. Sexem cieszyłam się 2 lata i nic. Odpuszczenie sobie jest dla mnie równoznaczne z zabezpieczeniem się i rezygnacją z macierzyństwa - z rozsądku.
Ja muszę kontrolować swój cykl, za 2 miesiące kończę 40 lat.

Wydaje mi sie ze nie powinnas odpuszac, trzeba sie kierowac i sercem i rozumem, nie samym rozumem

Dla przykladu, znajoma mamy zaszla w ciaze w wieku 47 lat, myslala ze sie pokroi, byla zrozpaczona, nie chciala tego dziecka, szukala sposobow jak je zabic, myslala ze wstyd bedzie na cala wies, ze nie bedzie umiala sie cieszyc z tego dziecka w tym wieku (a miala juz 6, najmlodsze cos kolo 12 lat), ze bedzie chore..no i moja mama powiedziala ze jesli nie zaakceptuje tego dziecka to ona je wychowa, byleby nie usuwala...no i dziewczynka ma teraz 5 miesiecy, jest sliczna, zdrowa, a mama najszczesliwsza kobieta pod sloncem...i chodzi miedzy ludzi dumna jak paw i powiem szczerze ze wyglada na kobiete 30letnia, cialem i duchem...to dziecko ja odmlodzilo i dalo niesamowitych sil...

sama uwazam, ze 47 to sporo i swiadomie juz bym sie nie zdecydowala, ale 40 jeszcze tak Dzisiaj zreszta po kobietach nie widac wieku, potrzebna tylko milosc, sila i checi Zdrowie Bozia da

@nulka, wierzę w to że jeszcze zostaniesz mamusią, i Ty też w to musisz uwierzyć trzymam kciuki za Ciebie podwójnie z całych sił
jakoś do tego weekendu wytrzymamy, choć przyznam się że już też szukam u siebie jakiś objawów i nawet przeszło mi przez myśl żeby rano strzelić sobie testa, ale wiem, to jeszcze za wcześnie, więc zrobię tak jak ustaliłyśmy: STOP TESTOM PRZED TERMINEM @

Buziaki i dobrej nocy

Dziewczynki, dziękuję za trzymanie kciukasków, też trzymam za całą naszą piątkę (piątkę, nie mylę się?) co w święta kończy kolejny cykl

Marta ale Majka ładnie dała się sfotografować, śliczna

Anulka, chyba traktujesz tę swoją nadchodzącą 40 trochę zbyt poważnie. Starsi rodzice są super. Moja mama pierwsze dziecko urodziła jak miała 35 lat! a było to 29 lat temu. Późne macierzyństwo to mądre macierzyństwo - znam to z autopsji z punktu widzenia dziecka. Wtedy nie było takich "wspomagaczy" jak monitorowanie cyklu itp. więc głowa do góry, dzidzia będzie

Dziewczynki, dziękuję za trzymanie kciukasków, też trzymam za całą naszą piątkę (piątkę, nie mylę się?) co w święta kończy kolejny cykl

Marta ale Majka ładnie dała się sfotografować, śliczna

Anulka, chyba traktujesz tę swoją nadchodzącą 40 trochę zbyt poważnie. Starsi rodzice są super. Moja mama pierwsze dziecko urodziła jak miała 35 lat! a było to 29 lat temu. Późne macierzyństwo to mądre macierzyństwo - znam to z autopsji z punktu widzenia dziecka. Wtedy nie było takich "wspomagaczy" jak monitorowanie cyklu itp. więc głowa do góry, dzidzia będzie

a 40 to się jakoś rózni bardzo od 39 albo 41??? @nulka no bez schizy tylko, czterdziestka to nie koniec świata, to początek podobno Tak sie pocieszam bo niedlugo mnie to czeka

Marta, Maja pięęęękna mam podobne zdjęcie z Klaudią, ale mi się ckliwie zrobiło nie tak dawno podobny wydruk dostalam, a tu dwa latka niedługo

Nie mówilam Wam chyba, na pewno nie, jakoś okazji nie było, kiedyś jeszcze jak się o Klaudię starałam, przyszedł ksiadz po kolędzie, pyta o co się modlimy, no o dziecko oczywiście! Osiem miesięcy póżniej w ciązy byłam i pasowało mi to bo chciałam na wiosnę rodzic. Potem się dowiedziałam że nie tylko z nami się o dziecko modlił i też się udało, znaczy się ma moc Teraz pracuje w Kazachstanie, ale był w niedzielę w naszej parafii, no to co? Poszliśmy po mszy podziękować za Klaudię, i poprosić zeby jakąś zdrowaśkę za nas zmówił bo jedynaczka nam rośnie, a my drugie chcemy. Obiecał ze będzie pamiętał.

dla mnie wiara czyni cuda ale zobaczymy my z mężem ostro się staramy ale oczywiście cieszymy się sexem powiedzieliśmy sobie ze w tym miesiącu już nam się uda

Hej
Marta Majeczka cudna

Dobijcie mnie... Brzuch boli i mam kretynskie mysli i zadne gadanie "nie wolno" nie pomaga

Marta Majeczka cudna! Nie mogę sie napatrzeć
A po historii Mirelli aż mi łezki poleciały Pewnie nie długo będzie braciszek albo siostrzyczka

Anulka

Madzia usmiech! Powinnaś na dupę dostać za to marudzenie