STARANIA O CIAZE

eash
dobrze ze macie dom z piwnica bo automatycznei macie wyzszy parter. zobaczysz bedzie dobrze juz powoli sie sytuacja klaruje. 3ba byc dobrej mysli.
tak mam nieregularne cykle choc jeszcze ostatnio myslalam ze mi sie uregulowaly nawet pani gin sie chwalilam ze juz mam co 32-33 dni a ti klops ostani cykl trwal 27dni. no zobacze w czerwcu zapisuje sie do niej i umawaim sie na to badanie hsg a mojego meza na badanie nasienia. i sie zoabczy. mam nadzieje ze w koncu nam sie uda choc chwilami sie zastanawiam czy to napewno dobry czas. ja co prawda mam w miare stabilna prace ale moj maz juz nie koniecznie.

Lenka
no wiem jak to jest ta niemoc i wkurzanie sie ze nie udalo sie. czlowiekowi sie chce krzyczec ze zlosci i tupac nogami tez tak mialam na poczatku. teraz to nawet juz tak jakos biore przynajmniej probuje brac to na luz.

grazia
ciesze sie ze juz masz czesc pierwsza za soba nie wiedzialam ze to tak szybko trwa ze w lipcu juz bedziesz miala inseminacje. jestem pewna ze Wam sie uda i 3mam kciuki baaardzo mocno. odzywaj sie do nas nadal

sunaja21
a ty za tydzien an usg czekamy na zdjatko

kivi
dobrze ze zaczelas myslec optymistycznie to dobre dla dzidzi. zobaczysz bedzie dobrze

Mirella
to pozno chodzi spac ta twoja cora moze powinnas nie pozwalac jej tak dlugo spac i tak kroczkami bys ja wczesniej budzila to by ci chodzila wczesniej spac. nie od razu napewno ale wiesz powolutku i moze bys jej ustabilizowala to spanie

witajcie,
no więc byliśmy wczoraj u tego androloga. Gościu jakiś taki cichy, mało rozmowny tylko duzo pisał na tych swoich karteluszkach, które potem my otrzymaliśmy i musieliśmy porobić badania. Potem ja wyszłam z gabinetu a on zajął się moim narzeczonym-podobno wtedy się troszeczkę rozkręcił i powiedział więcej. No więc wyniki nasienia które robiliśmy wcześniej stwierdził że nie są takie złe, ale musimy porobic dalsze badania. chodzi m.in.o przeciwciała, czy nie zwalczamy plemników ani on ani ja.Zostałam pokłóta wczoraj bo pielegniarka mi przekuła żyłę na wylot.Dzisiaj mam siniole na rękach. No ale cóż, czego to sie nie robi by mieć dzidzię. Wychodząc z kliniki zostawiliśmy-450 zł. W piątek mój facet idzie na kolejne badania. Ja też mam do zrobienia ale to dopiero po @, musze zrobic wymaz z szyjki macicy. Oczywiście w tym zakręceniu nie wzięłam wogóle wyników badań, które miałam do tej pory robione, na następną wizytę mam donieść homony i hsg. Na wyniki wczorajszych badań musimy parę dni poczekać, a na jedno Narzeczonego badanie ok. 1 miesiąca, bo poszło niby do Krakowa, więc to dłużej trwa.
Kurcze, takie drogie to wszystko a to dopiero początek...

eash, jesteś bardzo dzielna w tej całej sytuacji powodziowej, ja nie wiem jak bym zareagowała... Nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Ale śledzę cały czas to co się dzieje z łzami w oczach, masakra jakaś. Jezu, czemu to w jakiś sposób nie jest zabezpieczane wcześniej aniżeli jak już jest tragedia i żywioł niszczy wszystko. Ja wychodzę z założenia lepiej dmuchać na zimne niż się sparzyć.

grazia, jesteś odważna i silna kobietą. Dasz radę z tym wszystkim, koszty mogłyby być mniejsze ale na to nic nie poradzimy- moje sa mniejsze od Twoich a się je odczuwa. Ale potem zapomnimy o kosztach jak już bedziemy słyszeć płacz dziecka a juz wogóle słowo "mama". Teraz musisz się oszczędzać i więcej odpoczywac. Trzymaj sie kochana i pisz na bieżąco co i jak.

kivi, głowa do góry-wszystko bedzie ok, zobaczysz! Najważniejsze by kochać, a wiem że kochasz-wkońcu jest częścią ciebie! Jesteśmy z Tobą!

Reszta starających się do dzieła... bo cos braki w teścikach plusowych...

magda-w1980
to najpierw zrobiliscie badania nasienia a dopiero szliscie do androloga tak?
kurde drogie to wszytsko no i czlowiek ile nowych rzeczy sie dowiaduje co prawda slyszalam juz kiedys o tym zwalczaniu plemnikow ale nigdy jakos czloweik nie przwiazywal do tego wagi. teraz jak pojde do pani gin to powiem jej o wszytskich moich nowych podejzeniach.
no i 3mam kciuki za ciebie

Magga, Ty nie podejrzewaj za dużo, bo Cię głowa rozboli i nie będziesz miała siły na starania
Wczoraj Klaudia usnęła o 23 i przespała równo 12 godzin, cwaniara mała:) Ja myślę że jak się porządnie nauczy chodzić i biegać to będzie wieczorem zmęczona i będzie zasypiała wcześniej. Bo teraz na spacerze w wózku siedzi to czym tu sie zmęczyć? Wczoraj do siostry poszliśmy, wszystko nowe, no i padła po tych wrażeniach Raz mi się zdarzyło obudzić ją o ósmej rano, myślałam że pójdzie spać chociaż pól godziny wcześniej, poszła jeszcze później No widocznie dziecko musi mieć coś swojego do męczenia rodziców, a ona nie płacze, nie miała kolek, ząbkuje bezboleśnie, ogólnie jest zdrowa i pogodna, no to spać chodzi późno. Plusem jest, że jak uśnie to się już w nocy nie budzi.

Magda, kurcze zrozumiałam z tych badań mniej niż nic, przerasta mnie ta wiedza. Ważne że plemniki są słyszałam coś o tym, że czasem sie plemniki zwalcza, że kobieta i mężczyzna teoretycznie zdrowi, akurat ze sobą nie mogą mieć dzieci a w innych związkach tak, ale to sie rzadko zdarza, będę trzymała kciuki żeby Wam sie nie zdarzyło.
Czytalam kiedyś że Żydzi po pierwszej randce robią właśnie takie badania krwi czy mogą mieć razem dzieci, czy ich krew do siebie pasuje. Nie wiem dokładnie o co im chodzi w tych badaniach, ale może to nie takie głupie?

Eash, kurczę Ty dbaj o siebie w tę powódź, bydło bydłem, ale Ty w ciąży jesteś, matko, przerasta mnie to, wyobrazić sobie nie potrafię. Podobno fala na Odrze nie taka groźna tym razem, no ale jednak Wrocław zalany.... Pisz jak tylko możesz, trzymaj gg włączone, pozwól się widzieć.


Wiecie co? Ja to zapomniałam, ale mąż mi przypomniał, że jak na wiosnę śniegi zaczynały topnieć to powiedziałam że jak po takiej zimie przyjdzie powódź to się ani trochę nie zdziwię. Fakt, mogłam tak powiedzieć, bo mi się to zagrożenie dosyć logicznie wydaje po dużych śniegach. No to powiedzcie mi gdzie są te wszystkie służby ze swoimi mądrymi urządzeniami? Ja na logikę to przewidziałam, a dla nich to taka niespodzianka? Zero przygotowań bo może nic się nie stanie, załamka normalnie.

dziewczyny, a ja z innej beczki teraz: od rana sie dzisiaj zastanawiam, jak sie powinnam ubrac na slub brata w pazdzierniku, gdzie jestem swiadkowa. pierwszy raz w zyciu mam swiadkowac! i do tego w ciazy. czytam i czytam na ten temat, co czlowiek, to opinia... sa tacy, co twierdza, ze swiadkowa w ciazy to pech. co wy na to? jedni, ze dluga suknia, inni, ze krotka, jedni, ze nie biala, inni, ze nie czarna, jedni, ze przebierac sie po kosciele, bo na impreze trzeba inaczej, inni, ze bez przebierania, a jeszcze inni przebieraja sie 5 razy... no i na poprawiny co innego. oszalec mozna. nie chce, zeby potem mnie palcami wytykiwali, ale wiecie... ja zawsze bylam gruba i niezbyt ladna, do tego niefotogeniczna, no i nigdy specjalnie dobrze sie nie ubieralam (brak kasy po prostu na takie sprawy...). no i teraz mam problem, bo nie chce im slubu zepsuc, tym bardziej, ze bardzo lubie i brata i przyszla bratowa, ktora zreszta jest dziewczyna ladna, zgrabniutka i zawsze gustownie ubrana i uczesana, podobnie jak jej mama... a do tego wiem, ze jej rodzina to taka wlasnie gromada oceniajacych i krytycznie patrzacych poznaniaków (nie obrazcie sie, ze tak mowie, ale wiekszosc z nich pasuje do tych gorszych stereotypow...), a zreszta i w naszej nie brakuje wrednych bab... no i boje sie jak cholera tych ocen

ale to calkiem nie na miejscu temat, prawda? w koncu to forum dla starajacych sie o dzidzie, eh...

Ja mam ślub ciotecznego brata w sierpniu (będe koniec 8 mesiąca) jestem gościem i zamierzam kupić lub uszyć szukienke w żywym kolorze odcinaną pob biustem długą do ziemi coś w rzymskim starym stylu

chcialabym uszyc cos takiego, tylko w kolorze bordo lub czerwonym (mloda bedzie miala dodatki i kwiaty w takim ciemnoczerwonym kolorze, podobnie wystroj sali): www.evita.com.pl/szczegoly-produktu,evita_long,2242.html powinna zakryc brzuszek i grube opuchniete nogi i buc dosc wygodna (wyglada na bardzo luzna), a jednoczesnie powinna dobrze podtrzymywac piersi (juz teraz mam 90D, a kto wie, jak tam bede wygladac w pazdzierniku...). no i do tego jakis szal, plaszczyk, bolerko - cos do okrycia ramion. buty niskie - nie umiem chodzic na obcasach. eh, no musze pomyslec...

A ja chcem coś w tym stylu i kolorze tylko na dole więcej plisowań falbanek zeby podkreslić brzuszek ale żeby też miał gdzie sie zmieścić
www.evita.com.pl/min_400_600_66my4t412m668153808q.jpg lub tym
www.evita.com.pl/min_400_600_o599m3j779vusp806sul.jpg
Ale to jedno i to samo.
A Twoja jest ładna i uwazam że jak najbardziej pasuje Tylko bardową bo czarna to taka smutna

Eash, ludzie gadali, gadają i będą gadać, taka ich natura. Kiecka ładna, tylko wiesz.... nie wypada wyglądać ładniej od panny młodej, pamiętaj o tym W październiku to jeszcze nie będziesz miała takiego dużego brzucha, pod tą sukienką będzie akurat widoczny ale i ukryty
Kurcze, tyle zasad i zabobonów? A moja świadkowa w garsonce przyszła, to dobrze czy źle? Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, nie wierzę w takie rzeczy, nie od tego zależy szczęście w małżeństwie.

Katarzynka Twoje sukienki też fajne, no Ty to już będziesz miała większy brzuszek Ale spoko, kobiety w ciąży są piękne

eash - mam wizyte 1 czerwca już nie moge sie doczekac a zarazem troszke sie boje :/ a co do slubu i sukienki to mam ten sam problem bo świadkową jestem w sierpniu i myśle o sukience podobnej do Katarzynki ale nie wiem co z długoscia - najważniejsze żeby brzuszek było ladnie widac bo jak tak dalej pojdzie to za wiele mi on nie urosnie do sieprnia a ja tak chce go pokazac

myśłałam o czyśc takim :
moda.allegro.pl/item1037300144_japan_sty...ka_rozowa_roz_l.html
moda.allegro.pl/item1037431180_najpiekni..._roz_m_l_kolory.html

zapraszam do tematu o sukienkach
www.zapytajpolozna.pl/forum/ciaza-forum/...ciazy-na-wesele.html

magga146
badanie nasienia zrobiliśmy wcześniej, bo mój gin mówił że u mnie zrobiliśmy już wszystko ale nie wiedzieliśmy nic o stronie męskiej, więc kazał zrobić badanie ogólne nasienia-koszt 100zł. Teraz juz wiemy że mogliśmy zrobić zamiast podstawowego takie szczegółowe, które kosztuje 150 zł-teraz musimy zrobić właśnie takie, czyli niepotrzebnie wydalismy 100 zł za podst.bad. ale Polak mądry po szkodzie . Co do wizyty u androloga to nie denerwuj się tak bardzo sama wizyta kosztuje 150 zł, u nas te badania podbiły kwotę którą tam zostawiliśmy.
Nas mój gin skierował do androloga, bo mówił że w sparawach męskich to działa androlog...

Mirella
moj brat tez na poczatku przyzwyczail synka do chodzenia spac pozno a pozniej mieli problemy zeby go przestawic. teraz ma 4lata i dopiero moze od roku chodzi spac normalnie. ale kazde dziecko jest inne i w sumie to ja sie nie znam
teraz jak sobie czytam tych chorobach (dolegliwosciach) zwiazanych z zajsciem w ciaze to wszytskie pasuja do mnie wiec trzeba sie popytac pani gin

eash
ja tez mysle ze taka sukienka obcieta pod biustem bedzie akurat, do slubu jeszcze troche czasu to sie jeszcze zastanowisz co do dlugosci a moze wcale nie bedziesz miala opuchnetych kostek, nie wiesz jak bedziesz wygladala

sunaja21
zobaczysz bedziesz miala w sierpniu piekny brzuszek
my tez juz nie mozemy sie doczekac twojego usg

magda-w1980
ja sie nie denerwuje, poprostu uswiadomilam sobie ze faktycznie lepiej napierw zrobic badanie nasienia i dopiero isc juz z wynikami do lekarza. u nas koszt badania to 70zł nic nie mowil czy to jest zwykle badanie czy szczegolowe a wizyta 100zl. ale ja jak juz kiedys pisalam jestem ubezpieczona w pracy prywatnie i mam taka wizyte w abonamencie wiec nic za nia nie zaplace nie dowiadywalam sie jak z badaniem czy tez wchodzi w abonament. w tym samym czasie ja sobie zrobie badanie hsg. i wtedy zobaczymy czy cos jest z nami nie tak czy z nasza psichika. kurde troche zaczelam myslec o tym ze moje cialo moze zabijac plemniki. jakie to jest dziwne kochajaca sie 2 ludzi z ktorymi jest wszytsko ok ale nie moga miec akurat ze soba dzieci z innymi tak ale ze soba nie ehhh porazka. teraz w 5dc mam isc porobic badania krwi wiecie testosteron itp choc pani gin dala mi tylko dlatego ze ja prosilam bo ona twierdzi ze z hormonami to u mnie jest ok ale jak bardzo chce to ona mi da skierowanie

no to sie rozpisalam

czesc o sukienkach bede pisac w temacie zalozonym przez Katarzynke
wiecie co, w naszym osrodku zdrowia jest taka glupia pielegniarka... bylam tydzien temu na pobraniu krwi i dokladnie wymienilam jej, jakie badania chce zrobic. ona wypelnila skierowanie i wyslala to do laboratorium - wczoraj odebralam wyniki, okazalo sie, ze nie zrobila cukru. cholera... musze dzisiaj znow urywac sie z pracy i leciec na kolejne pobranie, tylko na cukier. obłęd. przez to tez nie ide na wizyte do gina teraz, tylko za tydzien. eh... az mnie nosi. rozszarpalabym babe normalnie...