- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- MagdaM
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #136678 przez MagdaM
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez MagdaM.
Temat został zablokowany.
- Caro999
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Posty: 23
- Otrzymane podziękowania: 0
- magduska
- Wylogowany
- rozmowna
- W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walc
Mniej Więcej
- Posty: 581
- Otrzymane podziękowania: 17
13 lata 6 miesiąc temu #136704 przez magduska
mirellaa niby na forum duzo dzieci przybylo,ale u nas juz niektorych zawita rok od pojawienia sie na forum i nie wiem co tu zrobic.
niedawno dowiedzialam sie,ze zostala otworzona u nas filia kliniki leczenia nieplodnosci i prowadzi ja znakomity lekarz,ma mnostwo pozytywnych opini na forach, z tego co zrozumialam sa 3 filie tej kliniki Gameta w gdansku,łodzi i kielcach,postanowilam ze wybiore sie tam z moim Mezem,chce miec swiety spokoj,ze z nami jest w porzadku.
znajoma nie dawno robila tam szczegolowe badania sobie i mezowi,oboje sa zdrowie,a blokada jest w glowie. i co tu myslec
ostatni raz proboje szczescia u lekarza,potem rezygnuje z dziecka:-((((((((
niedawno dowiedzialam sie,ze zostala otworzona u nas filia kliniki leczenia nieplodnosci i prowadzi ja znakomity lekarz,ma mnostwo pozytywnych opini na forach, z tego co zrozumialam sa 3 filie tej kliniki Gameta w gdansku,łodzi i kielcach,postanowilam ze wybiore sie tam z moim Mezem,chce miec swiety spokoj,ze z nami jest w porzadku.
znajoma nie dawno robila tam szczegolowe badania sobie i mezowi,oboje sa zdrowie,a blokada jest w glowie. i co tu myslec
ostatni raz proboje szczescia u lekarza,potem rezygnuje z dziecka:-((((((((
Temat został zablokowany.
- gabi28
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 907
- Otrzymane podziękowania: 33
13 lata 6 miesiąc temu #136721 przez gabi28
witam,ale mamy piękną niedzielę,rodzinka przyjechała,więc zrobimy grilla.
Kunder-tulę mocno :*
Magduśka- udaje ,że tych ostatnich słow nie widziałąm.
Coś u mnie się poprzestawiało i dopiero wczoraj zauważyłam piękny śłuz,wiec sobie myślę,że trzeba się brać za fasolkę.ale wieczorem przyszedł do nas znajomy z piwkami,więc już wiedziałam jak nasz wieczór będzie wygladał...no ale zanim zaczęli pić,to mój mąz poszedł się kąpać,... to ja szybko zanim i mówię,że musimy to zrobić teraz,bo póżniej nie będe miałą z niego żadnego pożytku... od słow przeszliśmy do czynów.my nie mamy w łazience pralki,więc seks na pralce odpadł .. (a tak chciałam sprawdzić jak to jest ),no cóz,wykorzystalismy zimną i twardą podłogę troche dziwnie się czulismy,gdy znajomy siedział zaraz obok w salonie. ale czego nie robi się dla fasolki.... gdyby się udało było by fajnie,bo "zrobilibyśmy" fasolke w pierwszą rocznicę ślubu.
a teraz odbiegając od tematu.
znacie może jakies fajne miejsce w Polsce,gdzie mozna odpocząc?? trochę czynnie ,trochę biernie.Północ Polski odpada,bo za daleko. czekam na jakieś propozycje chodzi mi o taki krótki wyjazd(3-4 dni)
Kunder-tulę mocno :*
Magduśka- udaje ,że tych ostatnich słow nie widziałąm.
Coś u mnie się poprzestawiało i dopiero wczoraj zauważyłam piękny śłuz,wiec sobie myślę,że trzeba się brać za fasolkę.ale wieczorem przyszedł do nas znajomy z piwkami,więc już wiedziałam jak nasz wieczór będzie wygladał...no ale zanim zaczęli pić,to mój mąz poszedł się kąpać,... to ja szybko zanim i mówię,że musimy to zrobić teraz,bo póżniej nie będe miałą z niego żadnego pożytku... od słow przeszliśmy do czynów.my nie mamy w łazience pralki,więc seks na pralce odpadł .. (a tak chciałam sprawdzić jak to jest ),no cóz,wykorzystalismy zimną i twardą podłogę troche dziwnie się czulismy,gdy znajomy siedział zaraz obok w salonie. ale czego nie robi się dla fasolki.... gdyby się udało było by fajnie,bo "zrobilibyśmy" fasolke w pierwszą rocznicę ślubu.
a teraz odbiegając od tematu.
znacie może jakies fajne miejsce w Polsce,gdzie mozna odpocząc?? trochę czynnie ,trochę biernie.Północ Polski odpada,bo za daleko. czekam na jakieś propozycje chodzi mi o taki krótki wyjazd(3-4 dni)
Temat został zablokowany.
- MagdaM
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #136723 przez MagdaM
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez MagdaM.
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
13 lata 6 miesiąc temu #136771 przez Mirella
Po pierwsze informuję, że @ przylazła i jestem wredna dziś jak suka preriowa.
co nie zmienia faktu, magdusko droga że przylazłaś tu pół roku temu, sprawdziłam, dokładnie jutro minie, więc z tym rokiem to bez przesady, a poza tym.... jeżeli stać Cię na słowa "rezygnuję z dziecka" no to rzeczywiście zrezygnuj zanim się urodzi, potem się nie da.
Ja wiem, że dla dziecka warto zrobić absolutnie wszystkko i oprócz tego jeszcze trochę, ale może do tego trzeba dorosnąć, do tej świadomości. I cierpliwości do dziecka potrzeba od groma i trochę, jak już na etapie starań nie masz, to o czym rozmawiamy? Kup sobie chomika, nie będzie problemu jak zmienisz plany życiowe, chomik długowieczny nie jest
a rok starań to jest nic, wiem coś o tym, od decyzji że chcemy mieć dziecko do pojawienia się Klaudii minęło pięć lat. Teraz czekam na drugie dziecko, i nie zrezygnuję dopóki mnie klimakterium nie dopadnie, bo ono już wirtualnie jest w mojej głowie, gdybym zrezygnowała miałabym poczucie, że je zabiłam.
Magda, uwielbiam Cię za każdą literkę jaką napisałaś
co nie zmienia faktu, magdusko droga że przylazłaś tu pół roku temu, sprawdziłam, dokładnie jutro minie, więc z tym rokiem to bez przesady, a poza tym.... jeżeli stać Cię na słowa "rezygnuję z dziecka" no to rzeczywiście zrezygnuj zanim się urodzi, potem się nie da.
Ja wiem, że dla dziecka warto zrobić absolutnie wszystkko i oprócz tego jeszcze trochę, ale może do tego trzeba dorosnąć, do tej świadomości. I cierpliwości do dziecka potrzeba od groma i trochę, jak już na etapie starań nie masz, to o czym rozmawiamy? Kup sobie chomika, nie będzie problemu jak zmienisz plany życiowe, chomik długowieczny nie jest
a rok starań to jest nic, wiem coś o tym, od decyzji że chcemy mieć dziecko do pojawienia się Klaudii minęło pięć lat. Teraz czekam na drugie dziecko, i nie zrezygnuję dopóki mnie klimakterium nie dopadnie, bo ono już wirtualnie jest w mojej głowie, gdybym zrezygnowała miałabym poczucie, że je zabiłam.
Magda, uwielbiam Cię za każdą literkę jaką napisałaś
Temat został zablokowany.
- angellika1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 08.08.2011 cud narodzin
Mniej Więcej
- Posty: 1457
- Otrzymane podziękowania: 0
- @nulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ...a czas płynie jakby nigdy nic...
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #136782 przez @nulka
witam się po dwóch dniach
wróciłąm z wycieczki podobnie jak Mirella jak suka, tylko ona wredna jak preriowa a ja zmęczona jak bura podwórkowa.
Straszne tu dzisiaj łajanka są
Ja jestem ta łagodniejsza ciotka forumowa i powiem magdusce tak:
Do dziecka dorasta się z chwilą jego poczęcia a Ty co dwa tygodnie nie jesteś pewna czy nie zostaniesz przypadkiem mamusią więc nie pleć bzdur bo dzidzia będzie i tyle!
I rozumiem Twoje rozterki tak jak większość starających się. masz pełne prawo pleść tu co chcesz. masz prawo być załamana i szczęśliwa, zła, smutna i bardzo wesoła. Każda z nas przeżywa to samo - ma ochotę zrezygnować bo nie daje rady psychicznie. To naturalne, bo to próba ucieczki przed rozczarowaniem. Ale Magduseczko kochana... to zwyczajnie mija więc jestem pewna że i w Ciebie od nowa wstąpi nadzieja i wróci duch walki . Może już jutro???
Najtrudniej jest czasami wytrzymać z samym sobą tak samo jak trudno jest samemu sobie coś obiecać ale obietnica złożona komuś to już co innego bo to prawie sprawa honoru. Więc ja Cię tu na forum bardzo ładnie proszę obiecaj, że będziesz wierzyć...
Kunder niezbadane są wyroki... Nie ufaj tak beznadziejnym diagnozom, bo żaden nawet profesor nie jest Panem Bogiem. Życzę Ci utrzymania pęcherzyka i wierzę w to tak samo mocno jak w utrzymanie swojego
lacrijka ja chcę widziec te zdjęcia bo remonty i wykańczanie wnętrz to moje największe hobby !!!!
Dziewczyny, bierzcie przykład z gabi!!!!!
To się nazywa determinacja w dążeniu do fasolki!! nawet znajomi w domu nie przeszkodzą w rodzinnych planach!!!! Gabi jestem pełna podziwu mówię serio.
carro witam Cię cieplutko, myślę że już z nami zostaniesz, nawet jak
zafasolkujesz
ajłona trzymaj się jestem bliziutko. Wracaj do zdrowia i do staranek
wróciłąm z wycieczki podobnie jak Mirella jak suka, tylko ona wredna jak preriowa a ja zmęczona jak bura podwórkowa.
Straszne tu dzisiaj łajanka są
Ja jestem ta łagodniejsza ciotka forumowa i powiem magdusce tak:
Do dziecka dorasta się z chwilą jego poczęcia a Ty co dwa tygodnie nie jesteś pewna czy nie zostaniesz przypadkiem mamusią więc nie pleć bzdur bo dzidzia będzie i tyle!
I rozumiem Twoje rozterki tak jak większość starających się. masz pełne prawo pleść tu co chcesz. masz prawo być załamana i szczęśliwa, zła, smutna i bardzo wesoła. Każda z nas przeżywa to samo - ma ochotę zrezygnować bo nie daje rady psychicznie. To naturalne, bo to próba ucieczki przed rozczarowaniem. Ale Magduseczko kochana... to zwyczajnie mija więc jestem pewna że i w Ciebie od nowa wstąpi nadzieja i wróci duch walki . Może już jutro???
Najtrudniej jest czasami wytrzymać z samym sobą tak samo jak trudno jest samemu sobie coś obiecać ale obietnica złożona komuś to już co innego bo to prawie sprawa honoru. Więc ja Cię tu na forum bardzo ładnie proszę obiecaj, że będziesz wierzyć...
Kunder niezbadane są wyroki... Nie ufaj tak beznadziejnym diagnozom, bo żaden nawet profesor nie jest Panem Bogiem. Życzę Ci utrzymania pęcherzyka i wierzę w to tak samo mocno jak w utrzymanie swojego
lacrijka ja chcę widziec te zdjęcia bo remonty i wykańczanie wnętrz to moje największe hobby !!!!
Dziewczyny, bierzcie przykład z gabi!!!!!
To się nazywa determinacja w dążeniu do fasolki!! nawet znajomi w domu nie przeszkodzą w rodzinnych planach!!!! Gabi jestem pełna podziwu mówię serio.
carro witam Cię cieplutko, myślę że już z nami zostaniesz, nawet jak
zafasolkujesz
ajłona trzymaj się jestem bliziutko. Wracaj do zdrowia i do staranek
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez @nulka.
Temat został zablokowany.
- MagdaM
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #136783 przez MagdaM
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez MagdaM.
Temat został zablokowany.
- Lacrijka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
Mniej Więcej
- Posty: 3390
- Otrzymane podziękowania: 10
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #136801 przez Lacrijka
@nulka - Dobrze ze juz do nas wróciłas A zdjęcia bedą, obiecuje. Wczoraj spakowałam nawet aparat zeby porobic zdjatka ale na koniec to juz byłam tak padnieta i nawąchana ze w pospiechu zbierałam wszystko zeby tylko juz byc w domu i zapomniałam popstrykac zdjec..Jutro porobie zdjatka i wstawie juz salon prawie gotowy i mój pokoik tez sobie juz odmalowałam..Nie ma jeszcze dekorów ale ta czerń scian mnie zachwyca...
Magduska - kazda z nas ma chwile zwatpien.. ale jak szybko przychodza tak samo szybko odchodza..
Ja sama wczesniej z kazda @ miałam takie myśli, ale obuch w głowe i walcze dalej.. Głowa do góry, bedzie dobrze.. My sie juz rok staramy i tez odpusciłam, tzn nie tak ze rezygnuje z dziecka tylko poprostu nie mam juz takiego cisnienia.. Teraz jest lato, jest tyle rzeczy które mozna porobic..a bedac w ciazy czy majac dziecko to rzeczy te były by niemozliwe (pozwól ze nie bede wdawac sie w szczególy co to za rzeczy )
Nooooo angelika - chociaz Ty i @nulka macie zdrowe podejscie do zrezygnowanych staraczek
Magduska - kazda z nas ma chwile zwatpien.. ale jak szybko przychodza tak samo szybko odchodza..
Ja sama wczesniej z kazda @ miałam takie myśli, ale obuch w głowe i walcze dalej.. Głowa do góry, bedzie dobrze.. My sie juz rok staramy i tez odpusciłam, tzn nie tak ze rezygnuje z dziecka tylko poprostu nie mam juz takiego cisnienia.. Teraz jest lato, jest tyle rzeczy które mozna porobic..a bedac w ciazy czy majac dziecko to rzeczy te były by niemozliwe (pozwól ze nie bede wdawac sie w szczególy co to za rzeczy )
Nooooo angelika - chociaz Ty i @nulka macie zdrowe podejscie do zrezygnowanych staraczek
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez Lacrijka.
Temat został zablokowany.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 6 miesiąc temu #136820 przez sylka
Przed zajściem w ciążę i do 12 tyg. brałam Folic acid. Jak poszłam potwierdzić ciążę lekarz powiedział abym do 12 tyg. brala tylko sam Folic bo jest najlepszy. Po 12 tyg. przyjmowałam do konca ciąży Feminatal N teraz w czasie karmienia piersią też go przyjmowałam a ostatnio zmieniłam na Vita-miner Pregna (ten sam skład i tańszy)
Temat został zablokowany.
- @nulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ...a czas płynie jakby nigdy nic...
- Lacrijka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
Mniej Więcej
- Posty: 3390
- Otrzymane podziękowania: 10
- gabi28
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 907
- Otrzymane podziękowania: 33
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5