STARANIA O CIAZE

Monami w Tobie siła, może i zdziałasz cuda z podwojoną siłą dzięki Zuzi

Dziękuję Ci...Przynajmniej tutaj jest ktoś kto w to wierzy, bo mój kochany mąż już stracił chyba w ogóle ochotę na baby Nie chce o tym rozmawiać i uważa, że przez to nasze forum chodzę częściej przygnębiona. Niby naczytam się tego wszystkiego, a potem przybieram sobie do głowy różne rzeczy...
Czasem w ogóle mnie nie rozumie

Madziu duże sorki, nie chciałam Cie urazić,. Wydaje mi się, że w ogóle przebywanie teraz na słońcu dłużej niż pół godziny to samobójstwo...

angel82 ale ja sie nie obrazilam troche wkurzam sie na pracodawce. to kobieta i powinna wiedziec ze @ + upal + dziecko moze skonczyc sie zle dla babki no nie??
ehhh moze maz tez to przezywa na swoj sposob... widze po swoim...

Może masz rację. W końcu Oni inaczej wszystko postrzegają. Widzą różne rzeczy zupełnie inaczej niż my

No a nawet jak widza podobnie to inaczej przezywaja. Dusza w sobie obwiniaja sie i wogole...
Chodzi ktoras do gina faceta?? Bo ja bym swoja zmienila po dzisiejszym dniu to juz wogole ale chlopa sie wstydze

Ja chodziłam też do babki, w sumie to dzięki niej się urodziłam. Moja mama w ciąży ze mną do niej chodziła. W tamtym roku zmieniałam na obecnego gina - mężczyznę. To śmieszne, ale czasami wydaje mi, że on się bardziej krępuje niż ja Trzeba sobie porostu powiedzieć, że to przecież tylko lekarz.

Kurde zazdroszcze podejscia!! Ja bym sie caly czas zastanawiala czy odpowiednio wygladam
Boze mam meza wariata... Poprosilam zeby wypil ta tabletke. Spytal po co. Wyjasnilam, po czym przychodzi za 15 minut i rzucil mnie na lozko. Ja pytam czy wypil a on "A nie czujesz jakie sie ruchliwe zrobily??"

A co to za tabletki?

A co do wyglądu, to przed babką przecież tak samo się wygląda. Poza tym, ile oni się na oglądają
Więc chyba nie ma to dla nich najmniejszego znaczenia.

Salfazin Aaaa to moze zmienie

hej Dziewczyny

Ja dziś calutki dzień spędziłam w towarzystwie dzieciaków. odwiedziłam znajomych, którzy mają roczne trojaczki Dzieciaki są super, uwielbiam całą trójeczkę

a co do ginekologa:
Jeśli o mnie chodzi, zawsze chodziłam do ginów facetów. w ciążę pomógł nam zajść ginekolog - mężczyzna i on poprowadził też ciążę Jedyną kobietą, do której udałam się kilka razy jest pani doktor, która robiła nam w trakcie ciąży USG ( 3 razy ) świetny specjalista , współpracuje z moim ginem i on nam ją w tej kwestii polecił Jestem bardzo zadowolona.

Moim zdaniem faceci ginekolodzy mają nieco bardziej zdroworozsądkowe podejście do sprawy. A może mi się wydaje tylko

Ja bym swojego gina nie zamieniła na nikogo innego

angel - Zuzia czarować potrafi, to rzecz pewna ... więc wiesz...siły mam niejako podwojone Szykuj się na ciążę

a co do forum... ja na przykład żałuję, że nie trafiłam na takie właśnie forum podczas starań o dzidzię...czasem naprawdę trzeba się wygadać. Forum to świetne miejsce.

Faceci inaczej na to patrzą. Często..martwią się o swoje ukochane, chcą jak najlepiej...biorą pod uwagę wszystkie ewentualności, które mogą być przyczyną przygnębienia i smutania... kochani są :0 dobrze, że ich mamy ( mimo, że czasami są upierdliwi - taka ich natura ).

Bry
Wiecej lekow moijemu nie podam, bo dostaje szaleju
U nas decyzja o zmianie lekarza (zwariowalam ) w poniedzialek dzwonie do tego mlodego Pana... Mam stres
Milego

mój XY też zaczyna mi głowę suszyć, że po co ja siedze na forum :o
i co z tego,że najwcześniej za pół roku mozemy startować :/ może i jestem "popsuta" ale uparłam się na dzidziusia i koniec!

a dzieki wam wiem, że to możliwe! o!

faceci maja inne podejscie do sprawy. zupelnie. osobisty domowy facecik jest przerażony tym co mi chca w ciazy robic i pojawia sie temat "nie moge ci tego zrobic" chociaz oboje BARDZO chcemy być rodzicami.
NO SAME PROBLEMY Z NIMI !!!