- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- gosiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie cudem jest...
Mniej Więcej
12 lata 11 miesiąc temu #271020 przez gosiak
agnessa tym razem będzie dobrze zobaczysz
insomnia no sny to Ty masz niezłe, mnie ostatnio śnią się zboczone sny
emka super córa wyszła
tak mnie wczoraj na wspominki wzięło i się zastanawiam co u Gabi kochana jak nas czytasz odezwij się
ale u mnie piękna pogoda czekać ino aż pąki na drzewach się pojawią, ciepełko, słoneczko pięknie jest
insomnia no sny to Ty masz niezłe, mnie ostatnio śnią się zboczone sny
emka super córa wyszła
tak mnie wczoraj na wspominki wzięło i się zastanawiam co u Gabi kochana jak nas czytasz odezwij się
ale u mnie piękna pogoda czekać ino aż pąki na drzewach się pojawią, ciepełko, słoneczko pięknie jest
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
- mesy
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
- eash
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 557
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #271090 przez eash
czesc dziewczyny, agnessa gratuluję i cieszę się z tobą miałam wczoraj trochę czasu, ale nie mogłam wejsc na stronę forum, a dzisiaj znów zasuw i dlatego prawie wcale sie do was nie odzywam napisze tylko krótko, że od paru dni wpadam w panike na myśl o porodzie - nie boje się samego porodu, raczej tego, jak to bedzie po. Hanka nie siusia do nocnika, nie zasypia sama, grymasi przy jedzeniu, jeszcze nie chodzi i nie mówi, do maja pewno niewiele sie zmieni, jak ja sobie dam radę z nią i z maluszkiem? Adam przecież będzie już wtedy w delegacji, a mama dwie wioski dalej... niby wiedziałam, na co się piszę, ale dopiero teraz wpadam w poloch, matko kochana...
Temat został zablokowany.
- [email protected]
- Wylogowany
- gaworzenie
- Zycie jest piękne trzeba tylko dostrzec jego uroki
Mniej Więcej
- Posty: 49
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #271127 przez [email protected]
Witajcie
Nie było mnie tu troche , chyba nie nadrobię zaległości.
Gratulacje dla wszystkich które zafasolkowały.
Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
U mnie wszystko dobrze, wyniki ok, USG też.
Niestety mam potworne mdłości, przez cały dzień a nawet jak wstaje w nocy. Wymiotuje też.
Jedzenie w łóżku, herbata z imbiru nie pomagają. Czasami ma dość.
Nie mogę też siedzieć za dużo przy kompie, robi mi sie niedobrze i musze biec do toalety.
Nie było mnie tu troche , chyba nie nadrobię zaległości.
Gratulacje dla wszystkich które zafasolkowały.
Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
U mnie wszystko dobrze, wyniki ok, USG też.
Niestety mam potworne mdłości, przez cały dzień a nawet jak wstaje w nocy. Wymiotuje też.
Jedzenie w łóżku, herbata z imbiru nie pomagają. Czasami ma dość.
Nie mogę też siedzieć za dużo przy kompie, robi mi sie niedobrze i musze biec do toalety.
Temat został zablokowany.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
12 lata 11 miesiąc temu #271142 przez gorla
Majóweczko objawy jeszcze przyjdą , nie bój zaby
agnessa baaardzzzoooo dobzre cie rozumien, ja już sie boje a jeszcze nie zaszłam. Spokojnie bez nerwów, choc wiem, ze sie nie da, ale stres też nic nie da. Ładna kresunia jak przed terminem. Trzymam kciuki za Ciebie, bardzo mocno
asita współczuje mdłości a próbowałaś jakies tabsy Prenatal albo Mammma na mdłosci, ja od gina dostałam
eash dasz radę kochana, ja chce tak samo jak ty sie wpakowac jakby co będziemy dwie wariatki twój lęk normalka, potem czasu nie będzie na myślenie.. z dwójeczką słodką
Inso sny zajebiaszcze, nei chciałabym spac z tobą w jednym pokoju mi sie śniło raz że kogos zabiłam zawinęłam w dywan a potem kombinowałam jak przez klatke wynieść na podwórko zeby nikt nie widział. Obudziłam się i wystraszyłam sie sama siebie
gosiak żadne paki!!!!! ja chce jeszcze śnieg!!!! uwielbiam go
mesy a twój sen to moze lek przed podróżą samolotem co cie czeka na wiosnę
agnessa baaardzzzoooo dobzre cie rozumien, ja już sie boje a jeszcze nie zaszłam. Spokojnie bez nerwów, choc wiem, ze sie nie da, ale stres też nic nie da. Ładna kresunia jak przed terminem. Trzymam kciuki za Ciebie, bardzo mocno
asita współczuje mdłości a próbowałaś jakies tabsy Prenatal albo Mammma na mdłosci, ja od gina dostałam
eash dasz radę kochana, ja chce tak samo jak ty sie wpakowac jakby co będziemy dwie wariatki twój lęk normalka, potem czasu nie będzie na myślenie.. z dwójeczką słodką
Inso sny zajebiaszcze, nei chciałabym spac z tobą w jednym pokoju mi sie śniło raz że kogos zabiłam zawinęłam w dywan a potem kombinowałam jak przez klatke wynieść na podwórko zeby nikt nie widział. Obudziłam się i wystraszyłam sie sama siebie
gosiak żadne paki!!!!! ja chce jeszcze śnieg!!!! uwielbiam go
mesy a twój sen to moze lek przed podróżą samolotem co cie czeka na wiosnę
Temat został zablokowany.
- Majowka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem Mamą!
Mniej Więcej
- Posty: 2956
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #271152 przez Majowka
Dorciu, chcialabym cos pichcic, ale nie moge. Zamartwiam sie calymi dniami, o niczym innym nie moge myslec nie wiedzialam ze to tak bedzie
Gorla, dziekuje obys miala racje! Och, jak ja bym chciala sobie troche powymiotowac.....moze bym sie wtedy troche odstresowala, eee
Agnessa! Jeszcze raz gratki! Moze jeszcze na sierpniowki sie zalapiesz?!
Gorla, dziekuje obys miala racje! Och, jak ja bym chciala sobie troche powymiotowac.....moze bym sie wtedy troche odstresowala, eee
Agnessa! Jeszcze raz gratki! Moze jeszcze na sierpniowki sie zalapiesz?!
Temat został zablokowany.
- emka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #271155 przez emka
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Majówka Ja w mojej udanej ciąży nie miałam zadnych dolegliwości, zadnych wymiotów, bóli brzucha, mdłości, nawet zachcianek. Nie każda ciężarna musi je mieć
Eash To normalne że dopadają Cię takie lęki, ale spokojnie kobieto dasz sobie rade... Baby są silne! Moja kumpelka ma trójeczke i jeszcze pracuje
Eash To normalne że dopadają Cię takie lęki, ale spokojnie kobieto dasz sobie rade... Baby są silne! Moja kumpelka ma trójeczke i jeszcze pracuje
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez emka.
Temat został zablokowany.
- mesy
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
- Aguska23
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Nie rezygnuj z marzeń!
Mniej Więcej
- Posty: 462
- Otrzymane podziękowania: 0
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #271344 przez gorla
Majóweczko nie zamartwiaj sie proszę, bo sters to diabelstwo, byłas u gin i jest ok
mesy interpretacja twojego snu
przejdziesz przemianę, dojrzejesz do czegoś,uwolnisz się od kłopotliwych obciążeń i odprężysz.
Inso u ciebie
ostrzeżenie przed uwikłaniem się w niebezpieczne sprawy, w które chce ją wplątać przyjaciel męża
A ja byłam na kontroli u gina. Morfologię mam jak sportowiec i taką wręcz męską tak mi gin rzekł. Wszystko ok. Zagojone, zamknięte i obkurczone za 2 cykle mam przystąpić do dzieła. Przyczyny brak nie było fasolki i ie zbadali i nie wiadomo co spowodowało poronieni. Ale ja se jeszcze na toxo pójdę
mesy interpretacja twojego snu
przejdziesz przemianę, dojrzejesz do czegoś,uwolnisz się od kłopotliwych obciążeń i odprężysz.
Inso u ciebie
ostrzeżenie przed uwikłaniem się w niebezpieczne sprawy, w które chce ją wplątać przyjaciel męża
A ja byłam na kontroli u gina. Morfologię mam jak sportowiec i taką wręcz męską tak mi gin rzekł. Wszystko ok. Zagojone, zamknięte i obkurczone za 2 cykle mam przystąpić do dzieła. Przyczyny brak nie było fasolki i ie zbadali i nie wiadomo co spowodowało poronieni. Ale ja se jeszcze na toxo pójdę
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez gorla.
Temat został zablokowany.
- mesy
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
- eash
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 557
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #271399 przez eash
czesc dziewczyny. dzieki za slowa pocieszenia - nadal mnie te lękliwe myśli dopadają, ale już mniej.
dzisiaj mam ochotę zapodać wam taki temat - calkiem z innej beczki - może sie któraś skusi: myślałyście kiedyś, żeby się zarejestrować w bazie dawcow szpiku kostnego? ja i Adam w tamtym roku się zarejestrowaliśmy. mam wielką nadzieję, że kiedyś komuś będę mogła w ten sposób pomóc. w ciąży i przez pewien czas po porodzie akurat oddać szpiku nie można, ale potem - tak. no i zarejestrować się można w każdej chwili. ja skorzystalam z rejestracji w fundacji dkms polska (stronke internetowa znajdziecie latwo w goglach). najpierw wypelnilam internetowy formularz, za jakis czas przyslali mi formularz papierowy i taki "zestaw do pobrania wymazu" (dwa patyczki jak do czyszczenia uszu tylko dluzsze, ktorymi pobralam troche sliny i naskorka z buzi), ktory im odeslalam, po czym odeslali potwierdzenie zarejestrowania. no i czekam. nic mnie to nie kosztowalo, no - moze pare minut na wstukanie danych czy pobranie wymazu a zrobic mozna wiele, bardzo wiele dla kogos, kto tego naprawde potrzebuje... przemyslcie sprawe. aha - samo pobranie szpiku kosztuje was tyle, co upuszczenie krwi, to nie zadna operacja, nikt was nie bedzie kłuł po kręgosłupie czy biodrach! szczegóły na stronce dkms. zachęcam. i sorry, że tak nie na temat piszę, ale tak mi się pomyślało, że może którąś z was zainteresuję. a może utworze na forum taki wątek? zastanowię się...
dzisiaj mam ochotę zapodać wam taki temat - calkiem z innej beczki - może sie któraś skusi: myślałyście kiedyś, żeby się zarejestrować w bazie dawcow szpiku kostnego? ja i Adam w tamtym roku się zarejestrowaliśmy. mam wielką nadzieję, że kiedyś komuś będę mogła w ten sposób pomóc. w ciąży i przez pewien czas po porodzie akurat oddać szpiku nie można, ale potem - tak. no i zarejestrować się można w każdej chwili. ja skorzystalam z rejestracji w fundacji dkms polska (stronke internetowa znajdziecie latwo w goglach). najpierw wypelnilam internetowy formularz, za jakis czas przyslali mi formularz papierowy i taki "zestaw do pobrania wymazu" (dwa patyczki jak do czyszczenia uszu tylko dluzsze, ktorymi pobralam troche sliny i naskorka z buzi), ktory im odeslalam, po czym odeslali potwierdzenie zarejestrowania. no i czekam. nic mnie to nie kosztowalo, no - moze pare minut na wstukanie danych czy pobranie wymazu a zrobic mozna wiele, bardzo wiele dla kogos, kto tego naprawde potrzebuje... przemyslcie sprawe. aha - samo pobranie szpiku kosztuje was tyle, co upuszczenie krwi, to nie zadna operacja, nikt was nie bedzie kłuł po kręgosłupie czy biodrach! szczegóły na stronce dkms. zachęcam. i sorry, że tak nie na temat piszę, ale tak mi się pomyślało, że może którąś z was zainteresuję. a może utworze na forum taki wątek? zastanowię się...
Temat został zablokowany.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #271400 przez chłopek
czesc dziewczyny zaraz bede was nadrabiac wczoraj caly dzien neta nie miałam, kuzynka jak pozyczyła tak nie oddała caly dzien a i tak jej w domu nie było, i mąż wczoraj poszedl i jej mówi zeby mi rano przyniosła, a ona dobra zaraz przyzniose. no i z wielką łaską oddała.
a ja wczoraj caly dzien byłam chora:( w nocy wymioty, młody tez ale jemu przeszło a mi było niedobrze i cały dzien nic nie jadłam, na szczescie dzisiaj juz lepiej. zaraz mi sis swoja córke przywiezie, bo nie ma z kim zostawić,
easha ja tez kiedys zastanawiałam sie zeby zostac dawca szpiku, ale mojemu tylko tak powiedzialam i na tym sie skonczylo poźniej nie rozmawialismy juz. my w rodzinie mamy chorą dziewczynke na raka, tylko ze ona ma glejaka nerwu wzrokowego i zdaje sobie sprawe co przezywaja ludzie jak maja w rodzinie kogos ciezko chorego
no ja juz wszystko nadrobiłam easha no ja sie wpakowałam tak jak ty, z ta różnica ze mój chodzi, ale nie sika do nocnika, sam nie zasypia tylko ze mna z tata nie ma szans, sam próbuje jesc ale konczy sie to potwornym bałaganem. Mój mozliew ze od marca bedzie w delegacji, mama w osobnym miescie tylko tyle ze sis blisko no ale ona ma córeczke roczna, ale damy raade bedzie dobrze
a ja wczoraj caly dzien byłam chora:( w nocy wymioty, młody tez ale jemu przeszło a mi było niedobrze i cały dzien nic nie jadłam, na szczescie dzisiaj juz lepiej. zaraz mi sis swoja córke przywiezie, bo nie ma z kim zostawić,
easha ja tez kiedys zastanawiałam sie zeby zostac dawca szpiku, ale mojemu tylko tak powiedzialam i na tym sie skonczylo poźniej nie rozmawialismy juz. my w rodzinie mamy chorą dziewczynke na raka, tylko ze ona ma glejaka nerwu wzrokowego i zdaje sobie sprawe co przezywaja ludzie jak maja w rodzinie kogos ciezko chorego
no ja juz wszystko nadrobiłam easha no ja sie wpakowałam tak jak ty, z ta różnica ze mój chodzi, ale nie sika do nocnika, sam nie zasypia tylko ze mna z tata nie ma szans, sam próbuje jesc ale konczy sie to potwornym bałaganem. Mój mozliew ze od marca bedzie w delegacji, mama w osobnym miescie tylko tyle ze sis blisko no ale ona ma córeczke roczna, ale damy raade bedzie dobrze
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez chłopek.
Temat został zablokowany.