STARANIA O CIAZE

No u mnie też masakra jeszcze sie dowiedziałam że mój moze po niedzieli zjedzie dopiero w sam raz po dniach płodnych:(

Uuuu no to rzeczywiście można się wkurzyć. Ale może coś tam się poprzesuwa i będzie na czas...

ojjj własnie sie obawiam że nie.wczoraj juz miałam wszystkie objawy łącznie za sluzem i tempką.ja mam cykle jak w zegarku co 28 dni.nawet przy zmianie klimatu itp itd.ehhh drugi cykl zmarnowany.no to teraz na grudzień sie nastawiam

Cześć dziewczyny....
wczoraj dostałam @ :(no cóż czeka na nas grudzień.........
Nie pisałam nic wczoraj bo od godz 8 do 21 byłam w pracy i nie miałam już później siły aby usiąść do kompa
Asik a może jednak sie uda i coś Ci się tam poprzesuwa trzeba miec pozytywne nastawianie a jak tylko twój mąż wróci od razu proszę do przytulania

Delfinek - to do roboty Kochana i czekamy ta teścik za okolo 2 tygodnie z 2 pięknymi kreseczkami
Dziewczyny tak czytam i co widzę ???? że jesienna chandra Was złapała MagdaM to co opisywałaś to może być przeziębienie tylko pamiętaj abyś nie brała żadnych leków na własną ręke lepiej idz do lekarza

Bry
Angelika nadal zaciskam mocno!! Dzieki juz mi dzis lepiej, wczoraj chyba byl taki dzien.
Niestety chyba musze oddac kota Nie chce ktoras?? Albo moze wiecie, kto by chcial

Masz rację z tym kotkiem ale słyszałam, że jak koty nie wychodzą na dwór to jest dużo mniejsze prawdopodobieństwo toxo... nie zastanawiałam sie nad tym dokładniej bo nie mam kota. Mam za to pieska którego nigdy bym nie oddała ....

Moja kocica ma 10 lat, łazi gdzie chce, łapie myszy i ptaki, żadnej toxo nie miałam, a kocicy nigdy bym nie oddała W ciąży zachowałam ostrożność i tyle. A wyniku toxo bałam się jak diabli, bo ja to kociara jestem i parę lat przed ciążą miała 5 kotów i też łaziły gdzie chciały.

No chanderka, chanderka, oby do wiosny..... Moje dziecko znowu sobie zmienia godziny snów oszaleć można. Kurcze, jak miałam noworodka to się wysypiałam, teraz ni w ząb nie idzie się wyspać Ale nie sposób się nie roześmiać jak gówniarka przytargała do naszego łóżka swój stolik, postawiła mi na poduszce, przytuliła się do jego nogi i tak usnęła

Angellika przykro ze @ Cie dopadła,ale trza sie brać do roboty żeby w grudniu dwie krechy na tescie zobaczyć
Z tymi kotami to róznie bywa.Jak nie ma sie przeciwciał to trzeba zachować wiekszą ostrożność przy sprzątaniu kuwety itp.lepiej oddać kociaka w dobre ręce i nie stresować sie dodatkowo,bo stres w ciązy to uuuu..nie jest dobre połączenie

Dziewczyny a jak to jest z psami? Toxo chyba tylko koty przenoszą.

No ja ostatnio troche poczytałam o Toxo.Tylko koty przenoszą.

Mirella napisał:

Ale nie sposób się nie roześmiać jak gówniarka przytargała do naszego łóżka swój stolik, postawiła mi na poduszce, przytuliła się do jego nogi i tak usnęła

No i właśnie to są chwile dla których warto sie starać i dl takich chwil trzeba mieć pozytywne nastawienie że się UDA

A no pewnie że się uda, a co się ma nie udać?


A my się trochę poprzytulaliśmy z okazji święta narodowego No tylko nie wiem czy to rozsądne było z mojej strony..... Jakby co będzie Rafałek

Super Mirella to trzymam kciuki za Rafałka

Mirella też trzymam kciuki
No a ja jak dobrze pójdzie to jutro kontynuacja przytulanka bo mój misiek już ma trase w kierunku domu jutro Bratysława i mam nadzieje ze potem do domeczku