STARANIA O CIAZE

dcp to na co my czekamy? Ile będziesz nas jeszcze w niepewności trzymać?

Emka Wszystkiego co najlepsze! :*

do wtorku, bo zapomniałam test kupić wczoraj

doc- na moje oko będą grubasne:-)

emka- wszystkiego najlepszego:-)

dpc-skleroza to też objaw ciąży:-)

dpc to na co czekasz jak 32 dzien do lec sikac.

Ja w lozku z mezem leze moj synek gra nam na trabce az uszy wiedna przyniosl mi tez kawe do lozka(nalal soku do filizanki) a teraz zupe gotuje.

Dave napisał:

dpc-skleroza to też objaw ciąży:-)

haha, o tym wiem
a teraz tym bardziej się o tym przekonuję, bo do tej pory miałam zabójczą pamięć

a mój młodszy obudził się z temp 38 st- a dopiero atybiotyk skończył brać

Sto lat,sto lat,sto lat,sto lat. Niechaj zyje nam
Sto lat,sto lat,sto lat,sto lat. Niechaj zyje nam:-)
Edka,wszystkiego najlepszego.

Upc,ja tu osiwieje.przez ciebie

Iwonka,Jak rosol?

Fredeczka,masz cudownego meza i zwolnionego synka:-)

Agusia, nie siwiej, jeszcze nie czas

Dzidzia mam nadzieję,ze nic innego sie nie wykluje.
Moja Emi skonczyla antybiotyk w zastrzykach by wyzdrowiec na 1 dzień. Znow ma antybiotyk,na szczęście do picia.

Dave napisał:

ferrietka - martini + sprite...... znów ślinotok

Udanego wieczorku

To moj ulubiony napój

AGUSIA- a kiedy Emi do domu wraca?

IWONTA- nie kuś z rana napojami

Agusia83 napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A moze bys nam pokazała ten swój brzucholek co?? :-P :-P

Dzidzia, jutro ja zabieram i idziemy na kontrole.

Iwonta,jesli chcecie? Tylko zrobie fotke.

Nadrobilam w nocy forumowe zaleglosci, a teraz po kolei, bo zaraz zapomnę

Emka STO LAT!

Gravity daj sobie trochę czasu,

Dpc ale nasz trzymasz w niepewności!

Różyczka śliczna dziewczynka z Twojej córci

Co do alkoholu to może nie będę się chwalić wyczynami, bo aż mi wstyd jak sobie czasem przypomne czasy licealne w każdym razie kocham mojito i włoskie likiery czekoladowe... mmmm!! uwielbiam

Pochwalę się za to, że byłam wczoraj na hobbicie, ależ długaśny ten film, myślałam, że nie wysiedzę